Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iza82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Iza82

  1. aleczka ja bym na pewno zrobiła betę w poniedziałek. Szkoda, że dr od razu nie zlecił tego badania bo by było wszystko jasne. Trzymam kciuki, żeby się Wam układało, jak najlepiej i żeby była dzidzia :*
  2. Ania super! To zaciskam kciuki, żeby się dobrze działo! I czekamy za 14 dni na testowanie :* Nadzieja, musi być dobrze Kochana. Aleksvan, dobry pomysł z lekarzem. Darkness szybciutko zleciało do testowania. Ja mam nastawione alarmy na wszystkie zastrzyki, tabletki z nazwami leku w tytule, bo też pewnie bym się pogubiła. Będziesz dziś testować, masz koło siebie labo otwarte w niedzielę, czy jutro? Trzymam kciuki najmocniej jak potrafię! Mh1 korzystaj jak Maleńka śpi :* Ja bym chyba starała się wyciągnąć. Na pewno kopanie w nosku nie jest dla niej miłe ale to chwila i będzie jej się lepiej oddychało :( Miłej niedzieli wszystkim :*
  3. grania no pewnie, ja pamiętam! Pisz co u Ciebie :) Baśka to ogromna. Ja też miałam ale nikt mi nie powiedział jakie duże. Dr powiedział, że zejdzie za kilka tygodni... a potem zapomniałam pytać. Sylwia by ot było już to :) :D Zostaną Kochana, bądź dobrej myśli :D
  4. linka to jeszcze musisz pocierpieć :( ale na pewno w domku jest o wiele lepiej, tym bardziej jak masz takiego pielęgniarza :) :) Napisz co po wizycie. Baśka o 1 cm tygodniowo? To jaka ona była na początku? :(
  5. Od wczoraj czuję w podbrzuszu takie jakby buzowanie, jakby tabletka musująca, albo jakby osa siedziała w środku i machała skrzydełkami. To na dzidziusia za wcześnie bo jestem dopiero w 12 tygodniu. Czytałam, że to mogą być jelita, ewentualnie dzidziuś tak mocno harcuje, że wody płodowe się bujają... no ale nie wiem czy to prawda z tymi wodami. Jest to takie miarowe co 3 sekundy. Miałyście coś takiego?
  6. Baska też tak słyszałam. Bo podobno na początku ciąży organizm wykonuje podobny wysiłek co himalaista i trzeba odpoczywać... Mam nadzieję tylko, że mi tak nie zostanie do końca ciąży hehe. Oszczędzaj się w pracy i nie przemęczaj. W końcu to tylko praca. Mi jajniki już teraz tak nie dokuczają. Raz kichnęłam tak od serca, że poczułam jak coś tam pęka. Dr stwierdziła, że to mogły być zrosty. Torbiele też miałam i myślałam, że to one ale dr stwierdziła, że ich już nie ma i nie ma śladu. Długo Ci się ta torbiel trzyma :( Sylwia ja już trzymam kciuki za transfer. Oczywiście czekam na wiadomości po transferze :* Jesteśmy z Wami, Tobą i maleństwami. linka jak tam w domku?
  7. Kkinia ja jestem zaszczepiona ale nie wymagali tego do invitro nawet do laparoskopii (ponoć jednorazowe narzędzia...) Ale lepiej mieć, bo jednak w szpitalu można się zarazić. Podpytaj lekarza, na pewno Ci podpowie. Ja idę na szczepienie na grypę niebawem, bo w ciąży można bo to są martwe wirusy (jakoś tak) i nie przechodzą do dziecka. Może z WZW tak samo jest. <> Julia ja miałam Lutinusa 3*2. Z tego co wiem, to dobrze się umówiłaś na prenatalne. Podsyłam link do strony gdzie można samemu wyliczyć odpowiedni zakres dat :) http://sodowski.pl/badania-prenatalne/kalkulator-badan-prenatalnych <> Szmacioszka, po krwotoku to się nie dziwię, że się bałaś :( :( :( <> Nadzieja z całych sił trzymam kciuki, żeby Twojej maleńkiej nic się nie działo z powodu tej tętnicy!
  8. Żona gościa z Katowic, możesz się przenieść raz. W tym czasie nie możesz mieć niewykorzystanych zarodków w poprzedniej klinice. No i w nowej wpadasz na koniec kolejki (więc najpierw się dowiedz jak to jest w Invimedzie z kolejką). Przenosiny trwają szybko. Podpisujesz oświadczenie w obecnej klinice i ona do 2 tygodni przenosi dokumentację do nowej kliniki. Ja się przenosiłam zaraz na początku. helen, w ciąży byłam 3 dni w pracy. Postawiłam wszystko na jedną kartę. Najpierw planowałam tylko urlop po punkcji ale wszystko się przesunęło i w zasadzie przed transferem skończył mi się urlop. Więc wzięłam L4. Jak potwierdziłam ciążę, poszłam do dr i już do pracy nie wróciłam. Z resztą u mnie w pracy to normalne, wszystkie ciężarne są wręcz wyrzucane na L4 od razu. Prenatalne mam w czwartek. A Ty jesteś na zwolnieniu, miałaś prenatalne? Też mam czasem takie myśli ale szybko je odganiam i mówię wtedy na głos, że na pewno będzie wszystko dobrze i to mi pomaga. Lepiej tego nie oglądaj. Ja dziś niechcący przełączyłam na to i przepłakałam cały fragment, który widziałam. Po co się stresować. Jak ma być tak będzie a wiadomo, że to co możemy to zrobimy, żeby było dobrze. I ja zakładam, że będzie dobrze :) :) :) Helen, Baska dzięki, że pytacie czuję się niby dobrze. Ale ciągle jestem zmęczona, mdłości też mam, zgagę, często boli mnie brzuch, jajniki nieraz bardzo bolą i "końcowa część przewodu pokarmowego" boję się to JUŻ hemoroidy albo z powodu endometriozy bo przy @ zawsze miałam podobne dolegliwości, z tym, że teraz boli nawet podczas siadania. nikita ja kupowałam na Allegro jedne z tańszych i spisywały się na medal. Sywia :( będziesz, ja w to wierzę. Też miałam czasem takie myśli ale utwierdziłam się w przekonaniu, że jak się czegoś chce to to w końcu nadejdzie. gość ciąża jest widoczna dopiero jakieś 20 dni po zapłodnieniu. Jedynie test ciążowy (najlepiej z krwi) potwierdza wczesną ciążę. Nie wiem jak to jest z luteiną bo ja po invitro dostałam jeszcze przed transferem końskie dawki i dopiero teraz je zmniejszam :( Musisz iść do dr jak najszybciej, żeby zdecydował.
  9. Agula dzięki i Tobie również. Miłego dnia :D
  10. Ania, ja Ci powiem, że stymuluję się dość opornie i długo i myślę, że nie ma reguły co do jakości komórek. Bądź dobrej myśli. <> ananasowa :* dzięki. <> małamii ja jestem przekonana, że każda doczeka takiego momentu :* <> ananasowa, małamii, jak czytam co u Was to serce się kraje. To co teraz przeżywacie jest na pewno bardzo trudne :( Ale nie poddawajcie się. Dla Was też wkrótce zaświeci słoneczko. Trzymam bardzo kciuki za Was! <> Mh1 no wreszcie maluch się nieco zlitował :* Oby były coraz lepsze nocki (bo zaśniesz w krzakach :) ) Wiadomo, że się mega cieszysz ale jednak trudy macierzyństwa Cię dopadły, ale to nie wyklucza wielkiej radości i miłości :) :) <> Andzia a bierzesz jakiś progesteron? <> gość Nadzieja dobrze Ci pisze. Nie jestem z Gamety ale byłam wypytana przy "okienku", potem wszystko widziałam na monitorze (moje 2 Diamenciki) i leżałam po transferze. Mąż był ze mną ale dlatego, że uprosiłam doktora :) :) <> darkness trzymam kciuki, żeby to był znak :* <> Nadzieja teściowe to wiedźmy wrrr... a mąż... no kara mus być. Przykro mi z powodu infekcji.
  11. Sylwia :* Vicky dzięki :* Asia kochana :* Cieszę się, że dodałam Ci wiary. Walcz! W końcu od Ciebie też będzie taki wpis :*
  12. lucy, dziękuję kochana. A ja trzymam kciuki oby lek zadziałał i torbiel czmychnęła gdzie pieprz rośnie. Ewelka, cieszę się, że mogłam Ci też poprawić humor :D No, już nieco niespokojna byłam. 3 tygodnie między USG, to nie na moje nerwy :) Listopad mam już na szczęście zapełniony wizytami hehe Kkinia :* :* Nadzieja, ech te dolegliwości :( Kopniaczki na pewno są super! :D No właśnie, u mnie będzie przed 14 tygodniem. Ale może dlatego, że jest ok i nigdy nie poroniłam... Elfica :* to chociaż tyle dobrze, że nie trzeba ciąć. Skoro dr wyraził zgodę na IUI to na pewno jest szansa. Trzymam kciuki.
  13. Biedronka będzie dobrze. Zobaczysz swojego skarba baaardzo dokładnie. Czekam na radosny wpis :) Merenka, co u Ciebie? Jesteś już po wizycie?
  14. Byłam dziś na usg i cały czas ryczę ze szczęścia :) Jak zobaczyłam, że serduszko bije i dzidziuś jest już duuużo większy to odetchnęłam. A potem były same przyjemności. Fikało, machało rączkami i nóżkami. Czytałam, że tak powinno być ale nie mogłam uwierzyć w to, co widzę. Oboje z M się poryczeliśmy chociaż trzeba było opanować łzy, żeby móc jeszcze coś zobaczyć bo przez łzy, to już by nie było patrzenia hehe. Dr powiedziała, że rośnie książkowo :) Słuchaliśmy też naszego serduszeńka. To jest prostu niesamowity widok. Niewyobrażalny. Prawdziwy cud :) :) :) Ciężko sobie wyobrazić, że w brzuchu jest mini człowieczek (4,5 cm bez nóżek), który się kręci, wierci i macha miniaturowymi rączkami i nóżkami. 12.11. mam prenatalne i już się nie mogę doczekać, żeby pooglądać znów naszego małego, najukochańszego cud-wierciołka :) No i zmniejszam luteinę od dziś. Za 2 tygodnie już będę bez luteiny i cieszę się ale też mam stresa, czy mój organizm poradzi sobie bez lekarstw. Ale przecież musi być dobrze. Wierzę, że każda staraczka doczeka takich przecudnych widoków. Nie poddawajcie się, dla takich chwil warto, wszystko wtedy zostaje wynagrodzone! Życzę każdej z Was z całego serca takich wzruszeń :* Nie umiem dziś opanować euforii, no i nie chcę :) :) :) Niech ta radość trwa i trwa a dzidziuś niech się kąpie w endorfinach i rośnie szczęśliwy :* :*
  15. Asia, dzięki. Dziś na wizycie dowiedziałam się, że zaczynamy odstawiać luteinę więc już nie pytałam o zmianę leków. Jakoś wytrzymam te 2 tygodnie. linka suuuper, nie ma to jak w domu! A jak się czujesz? Jesteś na chodzie? Sylwia to w sobotę pewnie będzie wiadomo już :) Trzymam kciuki, za odpowiedni przyrost. A ja dziś na wizycie widziałam moje maleństwo (4,5 cm bez nóżek). Życzę każdej takich widoków, do tej pory ryczę ze wzruszenia :) Maluch machał rączuniami i nóżeczkami, fikał fikołki :) :) Nie mogłam uwierzyć w co widzę, chociaż czytałam w necie, że tak powinno być. Słuchaliśmy też serduszka naszego miniaturowego, najukochańszego dzieciątka :) Oboje się popłakaliśmy. To niesamowite, to prawdziwy cud!!Dziewczyny nie poddawajcie się!!! Takie chwile wynagradzają wszystko i zapomina się przez co się przeszło. Dr M 2 razy pytał co słychać i czy OK, przed wizytą a potem jeszcze po wizycie :) Jak go widzę, to zawsze robi mi się tak ciepło na sercu :) :) :)
  16. Asia a mogłabyś podać link do tej apteki albo nazwę? Catarina dzięki. Przyjęłam :D Właśnie się szykuję na wizytę, jeszcze niecałe 1,5 h i sprawdzę co tam u mojego okruszka :)
  17. Sylwia to tyle co w luteinie :) i luteina to też takie malutkie tableteczki. Nie miałaś problemu z polską receptą w Czechach? Asia no właśnie. Może warto na NFZ.
  18. linka trzymam kciuki! Masakroza tyle dni w szpitalu, no ale to na pewno przyniesie rezultaty :)
  19. Małamii chodzę nadal do Gyn ale też do swojego w Medicover. Tam mam wszystkie badania i wizyty za darmo. Ale póki co prowadzącym jest dr P z Gync i ona decyduje o lekach. Będę tam do czasu aż będę miała odstawione leki. Sylwia chyba masz rację. Przedyskutuję to jeszcze z mężem. W paczce ile jest sztuk ? Jaka to "gramatura"? 100? O 8:20 już bardzo się nie mogę doczekać :) :) :) Asia, tak trzymaj! Myślę, że po 1 nieudanym IUI powinno być zrobione takie badanie. Chociaż u mnie jajowody drożne a też się nie udało iui. Z resztą czułam, że tak będzie.
  20. aleczka, nie jestem pewna. Super, że układa Ci się w życiu. Stara miłość nie rdzewieje. Gość to niestety za daleko ode mnie. Jestem ze śląska :( Bardzo szybko wyszłaś. Ekstra! Jesteś widocznie stworzona do cc :)
  21. U mnie nic ciekawego się nie dzieje. Samopoczucie jakie miałam takie mam. Jajniki nieco mniej bolą, nie wiem czy nie popękały torbiele bo ostatnio kichnęłam tak mega i myślałam, że mi brzuch rozsadzi tam gdzie są jajniki, aż się popłakałam ale teraz jest lepiej hehe :) Jutro mam wizytę i po 3 tygodniach od ostatniego USG wreszcie zobaczę moją kruszynkę. Na pewno jest już ze 3 razy taka :) Tak bardzo się nie mogę doczekać. Wizytę mam rano więc nie będę jeszcze tylko wieczór i noc i jupi - zobaczę je :)
  22. Sylwia ooo no to faktycznie masz blisko. Mi by się chyba z dojazdem nie opłacało buuu...
  23. DoReMiDo trzymajcie się dzielnie :* Będzie dobrze. Mam nadzieję, że chrapiąca poszła już do domu :) <> Biedrona, Julia też mam tą apkę a poza tym 4 inne hehe. Mogę polecić też Asystenta ciążowego :) kamila :( :( <> alexvandekol z dr to omawiałaś?? buuu <> Mh1 oj długa ta syrenka :( no ale chociaż mogłaś "pospać" przed tym. Kurde to Ci dziś dała do wiwatu :( oby ostatni raz :( <> gość Szmacioszka, oo to bardzo duży Twój Junior :D Fajnie, że nie będziesz aż tak długo czekać. Tygodnie da się znieść :) <> gość super, że tak szybko byłaś się w stanie zająć dzieckiem, że mąż mógł być non stop. No i WOW, że takie warunki i opieka mogą być w Polsce. Bardzo miło czyta się taki opis! Ten szpital to Wawa? <> Azurro wspaniały szpital miałaś. :) Jakie to miasto? <> Darkess mam nadzieję, że niebawem całkiem Ci przejdzie. Szybko leci czas, do poniedziałku będzie jak z bicza strzelił :) Na pewno jesteś najlepszą nauczycielką w szkole :) <> Elfica o boże, co to za polip? Ale skoro IUI jest możliwa to chyba dr wie co robi... <> gość myślę, że nie powinno mieć to wpływu na implantację. Powodzenia!! <> gość Morela :( osz kurde :( mam nadzieję, że to jednorazowe wydarzenie... <> Biedrona nie boisz się, że luteina zamiast tam gdzie trzeba to się do tampona wchłonie, czy coś źle zrozumiałam? Nic się nie bój, będzie dobrze i jutro pooglądasz maleństwo ze wszystkich stron :) Jutro wielki dzień podglądania :* <> Nadzieja, Darkness a ja dziś przez okno obserwowałam 3 sarenki. Mamę z dziećmi. Chociaż już ciężko poznać, bo są wszystkie prawie jednej wielkości no ale mama zawsze idzie pierwsza :) Bardzo się ucieszyłam, bo już kilkanaście dni ich nie widziałam.
  24. małamii to faktycznie długo ale to pewnie przez to, że tam już był zarodek :( :( Sylwia, 04.11? Na którą? Ja mam też wizytę tego dnia. Jak zamówiłaś utrogestan? Dr M Ci polecił i dał receptę? Ja miałam lutinusa przez miesiąc a teraz mam luteinę ale już mam dość. Miesiąc brania i już 3-cia infekcja :( Przy lutinusie nie miałam nic, ale ta cena :( Ale może dr mi zmieni teraz już dawkę i będzie mnie stać na lutinusa to bym wróciła. Ale jak ultragestan jest taki sam a 4 razy tańszy to może to by mi dr przepisała. linka chociaż tyle, że jest tak dobrze umiejscowione. To teraz masz tak, jakbyś po CC była.
  25. małamii a kiedy ta wizyta, dziś? Tydzień to już dość długo no ale jednak tam w środku już było inaczej i pewnie masz tego więcej :( A to krwawienie czy plamienie już? Linka super, że tak Ci się to goi. A masz duże nacięcie?? :( Bardzo długo musisz czekać. Będziesz na antykach? Życzę Ci, żeby się udało przy pierwszym możliwym razie po operacji :) najlepiej naturalnie ofkors :*
×