Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iza82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez Iza82


  1. Baska, to mamy podobnie bo mój M też ostatnio mniej czasu spędza w domu. Bardzo często wyjeżdża na cały dzień albo na kilka dni :( Ale w maju ma nigdzie nie jeździć, tylko na miejscu. Czemu musisz iść do teściów?? :( Też bym nie chciała brrrrr <> Sil mi estradiol urósł najbardziej pod koniec stymulacji. Super wynik. Trzymam kciuki za punkcję! <> Słoneczko, witaj. Ja się przenosiłam. Składasz oświadczenie w Gync o zmianie realizatora i wskazujesz nowego. I oni wszystko sami tam przenoszą (ja tak miałam, spytaj w Gync czy jest tak samo). Trwa to około 2 tygodni. Ja byłam u dr Sodowskiej i zrobiła na mnie dobre wrażenie. <> peonia witaj i powodzenia! Miałaś histeroskopię, laparoskopię? <> iwcia super nius! To teraz mi bardzo szkoda, że nie mam mrozaczka. Ale może naturalnie się uda z drugim maleństwem :) Jak Twój szkrab? <> Catarina, Smutasek trzymam kciukaski, czuję, że się uda! <>

  2. Helen nie dziwię się, że emocje już są. Ale dasz radę, w końcu to nasz cel :) Życzę żebyś długo nie musiała czekać na ten ważny dzień i oby poszło gładko!Kurcze to ja też powoli powinnam pakować torbę aaaaaa <> Smutasek no i dobrze, że go wykorzystujesz :) :) Nie bierzesz relanium tylko na noc? Spacerek na pewno dobrze Ci zrobi :) Też dziś się wybrałam na krótki spacer, trzeba się dotleniać :) Trzymam kciuki za Was! <> Sylwia nic się nie martw wagą. Mi na początku szybko leciały kilogramy a teraz wbrew logice zwolniły i jest szansa, że do końca ciąży nie przytyję więcej niż 12 kg. Z resztą... waga potem szybko zleci przy Maluszku :) i będziemy sexi-fit mamusie :) Glukoza nie jest taka zła. Weź sobie książkę i jak najmniej ruszaj bo to wzmaga mdłości/słabości :-P Już niebawem będziesz miała pewność co Ci Kruszynka wystawia do miziania :) <> Baśka też tak mam, że się obawiam, czy wszystko zdążymy na czas. Aleeeee sądzę, że to tylko "panika" i na pewno będzie wszystko zapięte na ostatni guzik. Pokoik już prawie gotowy, mebelki przyszły w piątek. Ale nie mamy m.in. wózka, fotelika, kołyski, bujaczka, wanienki (nie wiem czy kupować ze stelażem?). Do końca miesiąca musimy mieć wszystko. Sama dla siebie nie mam jeszcze sporo rzeczy do szpitala. Też szybko się męczę albo nie mam siły poprostu się ruszyć. Nogi może minimalnie mi puchną. <> Allessa to super, że już jutro. Zobaczysz, sama niebawem będziesz oczekiwać na poród nie na punkcję! <> Vicky, ruchy dziecka to kosmiczne uczucie! A ruchy dwójki Maluszków to dopiero musi być kosmos! <> grania życzę aby Maluszek nie rósł ogromny! A jakiej wielkości jest obecnie? <> aniu trzymam kciuki, żeby były super komóreczki :) Ostatecznie też nie ilość a jakość się liczy. Co z tego, że miałam 10, jak żadna nie była dojrzała. Na szczęście embriolog z gyn dokonał cudu i mam w brzuszku 1800 g szczęścia! Nastaw się pozytywnie do procedury i do dr, w końcu sama go wybrałaś, z pewnością nie bez powodu. Dr M się na prawdę stara. Femibion zawiera kwas foliowy, więc jak go bierzesz to nie musisz brać dodatkowo kwasu :) Mój nic nie brał - wyniki nasienia OK i niczym bym go nie zmusiła do łykania skoro lekarz nie zaleca. Ale my musimy dla dobra maluszka, bo to podstawa. <> Catarina kciuki zaciśnięte!! <> Sil super wyniki! Trzymam kciuki, żeby jajka rosły duuże. <> wit d3 też biorę vigantoletten - tak mi polecił mój gin :) Też nigdy nie dałam się przepisać do innego dr niż dr M (chyba, żeby miał urlop). Poza dr M transfery i punkcje robi dr P. <> Dziś byłam na wizycie i moja Królewna ma 1800 g :) Wszystko oki u niej i u mnie wyniki też dużo lepsze niż wcześniej. Przyszły mebelki i niecierpliwie czekam aż mąż wróci z delegacji aby je złożyć :)

  3. Dorciak, dzięki :) Nie płaciłam za badania hormonalne będąc w programie. Jedynie za Betę trzeba samemu płacić. Zmieniałam dr bez pytania. Poprostu nie zapisałam się więcej do dr Czy :) Nie myśl w ten sposób, na pewnie jest Ci pisane maleństwo. <> Catarina to super, że masz 2 mrozaczki! Szkoda, że nie udało Ci się z lekami :( Oby się ktoś z luteiną zgłosił. <> Ewela dzięki. To był 13 tydzień. A teraz jestem już w 33, strasznie szybko leci mi ta ciąża :) :) <> Baska jakoś tak szybko mi lecą dni, że codziennie chcę tu zaglądnąć. A potem jak nie zaglądnę to nie umiem nadrobić wpisów. U mnie wszystko super. Czuję się bardzo dobrze. Jedynie co to skurcze łydek mnie męczą a biorę magnez i potas w dużych ilościach buu. A jak u Ciebie?? Maj już niebawem :) <> Smutasek ja brałam przez 3 dni od transferu po 1 tabletce, potem już lekarz nie zalecał. Dlaczego leżysz? <> Rubineye trzymam kciuki za udany sexik na szkiełku. Niech się pięknie dzielą. Jak się czujesz? 6 chyba tylko mogą zapłodnić zgodnie z prawem, co nie? <> Kasiurek o sposobie zapłodnienia decyduje lekarz/embriolog albo odgórnie albo już w labo. Pytałam kiedyś dr o to jaki dzień. I powiedział, że oni wolą podać w 2-3 dniu bo nigdzie tak jak w macicy zarodek nie ma lepiej. I te zarodki, które mogą nie dotrwać do mrożenia w macicy się przyjmą i będą zdrowe maleństwa :) <> Tola WOW gratulacje!!! Dbaj o Was i już nie wjeżdżaj w płot :) Na pewno dacie radę! Bądź dobrej myśli :0 <> Smoczyca - małami tak miała (może się odezwie) i transfer był przekładany na kolejny miesiąc :( Mam nadzieję, że spadnie. <> Vicky :) <> grania cieszę się, że wszystko ok. To masz już prawdziwego kolosa pod sercem :) <> ania faktycznie dawka dość niska ale musisz zaufać dr :(. Będzie dobrze. <>

  4. smutasek, sexik można podczas stymulacji, po punkcji nie i tak do bety. Jak będzie pozytywna to pewnie będzie zakaz seksu na dłużej. My mieliśmy zakaz do końca 3 miesiąca. <> nikita wytrzymasz te wszystkie ciąże. W końcu dziecko to dar i do Ciebie też taki dar przyjdzie, tylko nie trać nadziei :* <> Karolka :( :( przytulam. <> zoska, ja się leczyłam najpierw w Provicie i byłam bardzo zadowolona z przeprowadzanej diagnostyki. Też miałam laparo i histero i moim zdaniem wiele to wniosło do dalszego leczenia. Skończyło się na ivf ale podchodząc do iui wiedziałam, że jest szansa na powodzenie a Ty tak trochę w ciemno miałaś chyba na to wychodzi. Moja kuzynka po laparo zaszła w ciążę w kolejnym miesiącu. <> NIKA JUPI!!!!!!!!!!!! Dbaj o siebie i Kropka! No stres only relax :) Gratulacje i odpowiednich przyrostów oraz spokojnych 9-ciu miesięcy ;) <> catarina o kurde... co to w ogóle za dr?? BEZNADZIEJA! Oby kolejna wizyta byłą bezstresowa i nie pokażesz im swojej wojowniczej twarzy. <> Byłam dziś na wizycie. Kruszynka ma 1400 g i mogłam sobie pooglądać jej twarzyczkę, przeważnie nie chce pokazać (tyłeczek to chętnie hehe). We wtorek ostatnie prenatale, już jest ekscytacja przed wizytowa :) Tak to wszystko ok, poza ddimerami, które znów poszły w górę i dr musiała mi zwiększyć clexane.

  5. ania, pierwszy raz coś takiego słyszę, żeby usuwali jajniki z takiego powodu. <> nikita okropnie mi przykro :( Przytulam Cię :( :( Jeżeli masz mrozaczki, to z pewnością masz za darmo ich transfery i kolejne wizyty! <> nikita, ania, Baska dziękuję za miłe słowa. Dbam o siebie i wszyscy o mnie dbają jeszcze bardziej :) <> Basik bardzo mi przykro. Ściskam Cię :( <> mandy ja brałam wieczorem i do iui i do ivf dr tak zalecił. <> Maniofranio trzymam kciuki z całych sił za zarodeczki! <> miałam transferowane 2 zarodki 3 dniowe. Jeden został w labo i przestał się rozwijać w 5 dobie. Dr mi mówił, że w macicy mają najlepiej i że w labo mogą się nie rozwinąć, co nie stanie się w macicy. Ale na forum smutno jakoś ;/

  6. ania ja miałam laparo jeszcze przed iui. Ma sens, jeżeli chciałabyś popróbować naturalnie albo iui, przed ivf to już chyba nie robi różnicy. Moja kuzynka po laparo zaszła po 2 miesiącach. Ponoć tak jest często :) ale nie wiem, jak to konkretnie u Ciebie, jakie są szanse na poprawę. Może trzeba z kimś innym się jeszcze skonsultować. <> nikita bardzo się martwię ale wierzę, że plamienie nie przekreśla ciąży i będzie dobrze. Beta przyrasta co 48 h, teraz masz już przyrost, musi być dobrze. Trzymam z całych sił kciuk, kochana! I proszę nie stresuj się :( No aplikatora nie wolno używać, bo może właśnie powodować krwawienia, wywal go natychmiast. <> Baśka, smutasek, nikita miałam wysoką temperaturę, bóle mięśni i kości i takie dreszcze, że mną rzucało. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłam. Przyjęli mnie z gotowością macicy i rozwarciem na opuszek, z podejrzeniem grypy. Ale z badań wyszło, że to mocne zakażenie bakteryjne pęcherza (nic mnie tam nie boli!). Dr mówiła, że dobrze, że dość szybko dało się opanować infekcję bo by musieli zakończyć ciążę. Dali mi sterydy na rozwój płuc maleństwa. Dostałam 4 antybiotyki!! Wierzę, że one nie zrobiły krzywdy mojej kruszynce. Na pewno ma lepiej w brzuchu z antybiotykami niż po tej stronie brzucha, przedwcześnie urodzona. Miałam kilka razy dziennie ktg i z okruszkiem dobrze. Teraz nie mam sił na nic. Ale Alunia kopie dużo mocniej i więcej niż przedtem, także tak sobie to tłumaczę, że jest zdrowa i silna!

  7. ewela, :( no to nie fajnie, że Cię to spotkało. Ja nie miałam plamień ale czytam kilka forum i wiem, że wiele miało na początku plamienia i nawet bardzo obfite krwawienia, wręcz krwotoki i nic złego się nie stało. Przede wszystkim bierz leki i leż i staraj się nie stresować. A jak się nie poprawi, to nie miej oporów, żeby jechać do szpitala. Na pewno zaraz ktoś tu potwierdzi moje słowa. Trzymam kciuki, żeby było ok Kochana.

  8. U mnie tak se. Wynik z cukru wyszedł niejednoznaczny. Na czczo nieco za nisko za to po 2h za wysoko... hmm Będę ponawiać. Wyszły mi też wysokie d-dimery i muszę wrócić do Clexane. Miałam wczoraj nie przyjemną akcję. Wezwali mnie na pilną wizytę w związku z wynikami. Dr w gabinecie pobadał, posprawdzał i dał skierowanie do szpitala, żeby tam w szpitalnych warunkach kontrolować, jak spadają d-dimery bo tak będzie bezpiecznie dla mnie i dziecka... W szpitalu zbadali pooglądali wyniki i stwierdzili, że nie ma potrzeby zostawania. Mam robić zastrzyki i za parę dni sprawdzić czy i ile spadło. Niby fajnie, że nie zostałam ale jednak jakoś miałam stresa wczoraj w domu. Dziś się opanowałam bo stres nic dobrego nie da. Mała fika cały czas co mnie mega uspokaja. Wczoraj dr wyliczył, że Królewna ma już 1400 g. Chyba coś przesadził bo wyszło, że w 11 dni przybrała PÓŁ KILO :D Muszę mieć wizytę do kilku dni u swojego dr to zobaczymy co ona wyliczy hihi :)

  9. Dredzik, jedno opakowanie Lutinusa wystarcza na 3,5 dnia :( <> joafer trzymam kciuki a ból brzucha o niczym nie świadczy. <> małamii :( zupełnie Ci się nie dziwię. Ty też doczekasz momentu, żeby być ciężarną i tak myśl. <> Basik bardzo trzymam kciuki, musi się udać tym razem! <> gość też to czytałam, że porównują wyniszczenie psychiczne do chorych na raka. Ale czy ja wiem... na pewno jest b. ciężko. <> zizia trzymam kciuki, żeby komóreczki przeżyły, zapłodniły się i pięknie dzieliły no i zostały z Tobą! Bądź dobrej myśli. <> Helen, od ostatniego wpisu miałam 2 niespodziewane wizyty i w sobotę powinnam mieć kolejną buu :( A jak u Ciebie wszystko oki? <> Baska dzięki, że pytasz. U mnie jako tako ale najważniejsze, że Królewna zdrowa rośnie. U Ciebie jak samopoczucie? <> nikita też się cieszę niezmiernie!!! :) Olej wszystko i wszystkich. Teraz najważniejsze jest Twoje samopoczucie!

  10. joafer chciałam CI wstawić link do bloga ale wywala mi jako spam :( Dredzik dobrze Ci radzi. Patrz na swoje brylanciki, bo niebawem zobaczysz je na sali porodowej :* Trzymam kciuki. Do Lutinusa nic osłonowo nie brałam i nic się nie działo. Ale do Luteiny jakbym mogła to od razu bym brała bo infekcja za infekcją. <> ewela ale jesteś hardkorowiec... po relanium nie wolno prowadzić. Hehe niezła jesteś :) :) no ale na pewno się nie stresowałaś tym, że prowadzisz po relanium hihi :) Więcej tak lepiej nie rób :) <> anies cuda się zdarzają i tego Ci życzę! <> Kasiurka nie wiem ale w innej klice wymagali badania na ure, myko i chlamydię wyłącznie z pochwy, potem w Gync robiłam ze krwi. Tak czuję, że jednak wymaz jest lepszy. Z ćwiczeniami to jest tak, że chyba nie są zakazane ale lepiej się nie forsować bo organizm i tak ma ciężko. Z resztą niektóre dziewczyny nie dawały rady chodzić a co dopiero ćwiczyć. <> Madzia podczas transferu widać bardziej pożywkę w której są zarodki. Zarodki same w sobie są zbyt malutkie. <> Baśka mojemu też poszło super kąpanie z tym, że on z góry zakłada, że będzie kąpał :) Po cc z resztą mi pewnie będzie ciężko. zobaczymy w praniu jak to będzie. Ale nie skraca Ci się szyjka? Mam nieco ciuszków już ale za mało jeszcze. No fakt, lepiej mieć wcześniej ale jak co to mój mąż wie co ma kupić :) Nie zakładam, że będzie taka potrzeba bo niby czemu. Spoko się czuję. Tylko nie mogłam spać pół nocy, wszystko mi przeszkadzało a malutka kopała a nad samym ranem to jakby w worek treningowy kopała nogami i rękami. Bolało mnie to.

  11. szkoda, że nie mają stałego podglądu do zarodków jak to pokazują w TV. <> Baska na którego masz termin. Sporą masz kruszynkę, moja dopiero pewnie ma koło 900 g skoro tydzień temu miała 810. A co robiła jak ją dr badał? Kopała? Ja na razie zrobiłam rekonesans wózków itd. i w marcu kompletujemy pokoik a wózek chyba dopiero w kwietniu kupimy. Jaki kupiliście wózeczek? <> ania to super, że pierwsza wizyta zakończona pozytywnymi wiadomościami. Trzymam kciuki, żeby kolejne też przyniosły tylko dobre wieści i w krótce zaczniesz stymulację :) <> Sil u mnie na wypisie punkcji i transferu jest wpisane co innego niż mi dr mówił. Nie wiem czemu są BŁĘDY w tak ważnych dokumentach. Nie byłam już więcej w Gync i jakoś nie miałam czasu specjalnie jechać to wyjaśniać. Już teraz nie ważne. Kaski nie może dla Ciebie zabraknąć! <> gość brałam relanium w dniu transferu i 3 dni po (3 dniowy zarodek) i dr M powiedział, że dłużej nie wolno bo relanium źle wpływa na zarodek! Nospy nikt mi nie zalecał i nie czytałam nigdzie aby to była norma w innych klinikach. <> Madzia mi dr M mówił, że relanium właśnie działa na rozluźnienie macicy i tylko dlatego go brałam. <> joafer :( dobrze, że w porę się zorientowałaś... a te laski szkoda słów! Na pewno nic się nie stanie. Z antybiotykiem to kicha ale to tak chyba bardziej zapobiegawczo. <> ania najpierw antyki, potem Gonapeptyl i stymulację zaczyna się prawie w połowie cyklu (jakby był naturalny). <> Nikita szybkiej wizyty @ <> małami ja bym zmieniła klinikę albo chociaż skonsultowała się u innych specjalistów w innych klinikach, co sądzą o Waszej sytuacji. Na innym forum na pewno wyczytałaś, że była para co za 10 transferem się dopiero udało. Ja dr Cz w ogóle nie ufam... ona lubi kaskę i nie zawaha się ją wyciągnąć od chorych par, które są skłonne zapłacić każdą kasę, żeby się udało. Może w tej klinice po prostu się nie udało bo czegoś nie potrafią przeskoczyć, czegoś nie zbadali... <>

  12. joafer, też w to wierzę! Tak musi być!! <> Ewela liczone są od 1 dnia cyklu. Ale ja miałam długi protokół i podane świeże zarodki i 1 dzień ciąży mam liczony 2 tygodnie przed punkcją. Inaczej moja ciąża byłaby fikcyjnie starsza o 2 tygodnie. Nie wiem czy to jasno napisałam :( Lekarz w Gync Ci powie jak liczyć ciążę, jeżeli miałaś wydłużony cykl (długi protokół). Na pierwszą wizytę poszłam w dzień wykonania 2 bety (dr nie powiedział mi kiedy mam przyjść, chyba nie wierzył że się uda...) no i to było za wcześnie. Pierwszą betę zrobiłam wcześniej niż dr zalecał (nie mogłam wytrzymać). Ponownie poszłam tydzień później, żeby potwierdzić pęcherzyk. Kolejna wizyta znów po tygodniu i już było serduszko :) Za pierwsze 2 wizyty nie płaciłam ale to było chyba niedopatrzenie bo wiem, że za drugą powinnam zapłacić :) Może przez to, że niepotrzebnie przyszłam i dr nawet mnie nie badał. Betę robiłam 3 razy ale po 2 dr M już nie kazał powtarzać.

  13. ewela Clexane (brałam zamiast Fragminu) brałam do 14 tygodnia, Lutinusa brałam miesiąc, a potem dr zmienił mi na Luteinę i brałam do połowy ciąży. <> anies przykro mi :( Ale nie ma wyjścia, musisz porobić co dr kazał i potem wszystko pójdzie gładko. Wiem, że najgorsze to czekanie ( to tyle lat już :( ). Trzymaj się kochana. Pewnie będziesz się stymulować szybciej niż Ci się wydaje. <> smutasek, może tak być niestety. Ja się czułam super. <> nikita trzymam kciuki za same dobre wieści w gabinecie. <> agula :( kiepsko, że masz takiego szefa. Oby go wywalili :) Ja miałam dopiero od transferu ale wiem, że dziewczyny miały już od stymulacji, pewnie zaraz Ci ktoś odpowie. <> SIl powodzenia na wizycie!

  14. Madzia, chyba niewiele przytyłam albo nic, nie zauważyłam. Ale potem w ciąży szybko tyłam w pierwszym trymestrze, teraz na szczęście się to unormowało jak odstawiłam hormony. <> Joafer ja też orzechy brazylijskie jadłam :) <> Baska, ja po tych zajęciach czuję się znacznie pewniejsza w kwestii kąpania i karmienia nieco też. Nie wiadomo dlaczego bolało. <> ewela, dziś kończę 26 tydzień. <> gość z pewnością będą badać Ci hormony. Możesz to zrobić po wizycie, wtedy wizyta w klinice nie zajmie Ci wiele więcej niż wizyta w gabinecie i tak pewnie zaleci dr. Wtedy wyniki będą dopiero na następnej wizycie. Możesz przyjechać 2 h przed wizytą, zrobić badania i wtedy wyniki będą już na tą wizytę. Jeżeli nie masz czasu tego dnia to spokojnie pierwsze badanie krwi możesz zrobić po wizycie. Mi dr kazał po. Jedynie na ostatnią przyjechałam wcześniej bo po prostu tak chciałam sama dla siebie. Dr tego nie oczekiwał. <> Joafer, Melka - też słyszałam, że embriolodzy pracują do 15. <> Sil_Sb :( mam nadzieję, że łatwo da się usunąć ten problem z immunofenotypem. <>
×