Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

emka89

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. no ja też tak czekam dzisiaj i czekam, a tu nikt się nie odzywa, sprzątają pewnie :)
  2. nie wiem, czy ktoś o tym już pisał, bo kafe chyba wisi, ale na onecie jest o tej awarii na ukrainie. piszą że wszystko jest w porządku i nie ma zagrożenia
  3. też się skłaniam ku ziółkom, chociaż ten lek to niby ziołowy jest i bez recepty
  4. poczytałam trochę o Castagnusie, bo na tej stronce, co któraś z was wrzuciła z adonai było o nim wspomniane. Szczerze mówiąc nie wiem co o tym myśleć, bo są różne opinie. Niektóre dziewczyny piszą, że im pomógł, wyregulował cykle, zmniejszył bolesność przy @, a nawet pomógł zajść w ciążę. Inne z kolei, że jak miały regularne cykle, to im się popsuło i w ogóle hormony szalały. Ja mam dość regularnie @, ale za to bardzo bolesną, zawsze muszę mieć przeciwbólowe, bo jak nie to rzygam i takie tam... I tak się zastanawiam, czy próbować tego Castagnusa, choćby na te bóle, czy jednak dać sobie spokój i kupić ziółka. Co o tym myślicie?
  5. a ja zaczynam nowy cykl starań. @ miała być jutro, a jest już dzisiaj. jakoś mnie to nie zaskoczyło. chyba zaczynam się do tego przyzwyczajać, że co miesiąc to samo - bez efektów żadnych. chyba zaczyna mnie już opuszczać nadzieja, że uda się tak normalnie jak wszystkim. no nic, przynajmniej nie będę rodzić na ślubie :)
  6. witam koleżanki :) dzisiaj 27 dc, cycuchy bolą już od tygodnia. Jak się przytulam do mojego kotusia to mnie bardzo bolą. Ale ostatnio też tak było, więc nie traktuję tego jako coś dziwnego. Chociaż wcześniej, poza ostatnim cyklem aż tak nie miałam, żeby nawet 10 dni przed @ mnie tak bolało. Przeważnie 2-3 dni przed je czułam, ale nie tak mocno. W tym cyklu nie chciałam się nastawiać, ale już czekam, bo w środę ma być @. W ogóle w ostatnim tygodniu byłam jakaś rozwalona. Nudności, słabości...Dół brzucha ciągnął jednego dnia. Cały czas próbuję zgasić nadzieję, bo boję się rozczarowania...
  7. znowu zawiecha? czy po prostu nikt się nie odzywa?
  8. Kate4 ja mam pasek św. Dominika :) Jakiś czas go nosiłam, ale teraz przestałam. Po pierwsze, trochę to uciążliwe, bo trzeba go nosić na brzuchu, po ubraniem i zawsze musiałam uważać, żeby nie było widać supełka i żeby nikt nie pytał: a co to jest? Po drugie trochę jestem już zrezygnowana, bo człowiek ma nadzieję, że jak założy taki pasek, to pyk i będzie :) A tu nic. I stwierdziłam, że nie będę nosić, bo nie chce mi się kamuflować, a co ma być to będzie, bo przecież tu nie chodzi o pasek, tylko o to żeby się modlić i pasek ma tylko o tym przypominać. Ale podobno teraz można też dostać medalik ze św. Dominikiem zamiast paska właśnie z tego względu, żeby się lepiej nosiło
  9. ja na ostatnie zapalenie pęcherza działałam żurawiną ze skrzypem. kupiłam jakieś takie tabletki w aptece i było ok. szybko przeszło. brałam 2 tabl rano i 2 na noc. niedługo po wzięciu tabletek już odczuwałam ulgę. a taka żurawina chyba lepsza niż furagina, nie wiem. ale mi pomaga. i jeszcze sok żurawinowy piłam
  10. staramy się, ale tak bardziej na luzie. Chociaż na luzie to chyba tylko on tak naprawdę jest :)
  11. a ja z moim działamy tak co 2-3 dni, niezależnie od owu i nie staramy się robić tego na zawołanie. Właściwie to on nie za bardzo wie, kiedy ta owu jest, a ja specjalnie mu tego też nie mówię. Poza tym wiadomo, że nie zawsze jest w tym czasie, w którym nam się wydaje, że jest, więc nie chcę ustawiać tego przytulania na konkretne terminy.
  12. ja biorę jedną tabletkę dziennie. gdzieś to wyczytałam, nie wiem gdzie
  13. witam dziewuszki :) miałam mocne postanowienie, żeby się przestać nakręcać, a tu dzisiaj 13dc (mam cykle 27-28 dni) i już zaczynam myśleć... wkurza mnie to! ciągle muszę sama siebie gasić, a i tak myślę. a tak chciałam nie liczyć dni w tym miesiącu :( ale chyba się nie da
  14. No w końcu jakieś wpisy :) już myślałam, że wszystkich wywiało gdzieś
×