Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MammaOla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MammaOla

  1. radlera bym nie wypiła bo to już 2% ale tego lecha free próbowałam, ma mniej niż 0,5%
  2. Ja się czuję świetnie aż idę zrobić sobie kawke :D
  3. pierwszy progesteron robiłam w 16dpt i było 270.60ng/ml a w 31dpt było 290.45ng/ml
  4. Gość Karolik , nie wytrzymałabym na Twoim miejscu aż do piątku i w poniedziałek pobiegłabym na betę :) Mi w 7dpt (blastusia) wyszła słabiutka druga kreseczka na teście siusianym a w 8 dpt beta 89:) trzymamy kciuki i to potrójnie :D
  5. Gość M ja po zastrzykach też miałam plamienia, to normalne:) x Maadzia nie ma co się nakręcać i to w żadną stronę, musisz podejść do tego na luzie (wiem, że ciężko, też przez to przeszłam) pamiętaj ,że to co możesz to robisz, robisz to dla maluszka a czy będzie chciał z Tobą zostać to zależy od niego, bądź dobrej myśli, to połowa sukcesu, co ma być to będzie, a musi być dobrze:)
  6. Anulka może i pisałaś ale kafeteria nie działała i posty się nie dodawały. W takim razie gratuluję:) Kiedy pierwsze usg? A jak tam Svita?
  7. wg mnie igła normalna a ból taki jak przy każdym zastrzyku
  8. Myślę, że wyjdzie. Ja miałam podanego jednego blastusia i w 8dpt beta 89
  9. Ja nie pomogę, nie znam się na estradiolu ani nie miałam takich leków jak Ty
  10. Ja zaczęłam z wagą 60kg a tera 12tc 61kg (ciąża bliźniacza)
  11. Anulka i Svita jak wasze wyniki bety?
  12. Anulka2015 i Svita jak tam Wasze wyniki bety?
  13. szczerze to już nie pamiętam, wiem ,że koszt pierwszej recepty to było coś ok 200zł zamiast 2000zł (menopur i purogen)
  14. menopur brałam 9 dni po 75j ale nie ma co porównywać ,bo leki dobierają indywidualnie
  15. Forum nie działało dwa dni, na szczęście już jest ok:) U mnie dobrze, jak tylko zaczęłam brać z powrotem duphaston to plamienia przeszły. Na usg było fajnie widać jak ten z dołu kopał nóżką w worek owodniowy tego u góry, chyba go zaczepiał :D I zaczęłam czuć Bąbelki :) Mają swoją aktywność między 18stą a 20stą, kładę się na płasko na plecach i wtedy czuję takie miejscowe wypychanie, takie jakby bulgotanie, trzepot motylków , wiem ,że to TO bo tak było w pierwszej ciąży. Aż nie mogę doczekać się kopniaków :)
  16. Asiak jeszcze raz wielkie GRATULACJE!!! Dużo zdrowka dla Maji i łap każdą chwilę, bo one tak szybko uciekają
  17. Z moimi Bąbelkami na szczęście wszystko w porządku :D Mają po 3,5cm i machają rączkami i nóżkami jak szalone, okazało się taż ,że są dwuowodniowe :D Plamienia ustały, mam długo brać duphaston.
  18. A jak w szpitalu mi pomogą? dadzą leki na podtrzymanie (biorę z powrotem duphaston 3x2), każą leżeć (leżę i odpoczywam w swoim łóżku nie szpitalnym) zrobią usg (ide na usg na 17.30) Jak pójdę do szpitala to każą leżec 3 dni, a po co mam tam się źle czuć psychicznie skoro mogę leżeć w domu wśród rodziny, mąż pomoże, wszystko poda, zrobi jedzonko, poprawi podusie, a w szpitalu będe zdana na siebie, z wielką łaską zrobią za kilka godzin usg, więc wolę odpoczywać w domku a usg zrobi mój ginek z wielkim podziękowaniem. Jeśli z Bąbelkami wszystko w porządku to wrócę odpoczywać do domku, a jeśli ginek powie do szpitala to pojade. Już nie ma śluzu podbarwionego krwią tylko plamienia i brzuch nie bolał i nie boli, skurczów nie było i nie ma.
  19. Tak na prawdę każdy sygnał jaki wysyła nam nasze ciało może oznaczać ciąże albo zbliżającą się miesiączkę. Jajniki np. kłują mnie do dziś, bo są jeszcze powiększone i to efekt stymulacji i punkcji. Nie ma co się nakręcać. Trzeba myśleć pozytywnie. Mnie bolał brzuch jak na @ i raz byłam zrezygnowana, a później znów się nakręcałąm. Z plamieniem implantacyjnym jest różnie, jedne mają inne nie. U mnie takim objawem na tak był śluz, to było tak ze dwa trzy dni po transferze, wieczorem aplikowałam luteinę i miałam bardzo dużo, gęstego śluzu aż po rękach mi spływał i właśnie dlatego odważyłam się zrobić wcześnie test ciążowy, w pierwszej ciąży też miałam taki śluz. A co do moich Bąbelków to wszystko w porządku:) W czwartek idziemy ich zobaczyć, już nie mogę się doczekać :) Wczoraj kupiliśmy dwa pajacyki i 12 par bodziaków, nie mogłam sie oprzeć no i córka miała frajdę :) Wieczorem brała każde ubranko i pokazywała brzuszkowi i opowiadała Bąbelkom co dla nich kupiła, bardzo to słodkie było :) Miłego dnia dziewuszki, jedziemy do dziadków na krokiety, bo sobie zamówiłam u babci:)
  20. A boli Cię brzuch? Może skontaktuj się z lekarzem tak dla pewności.
×