Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nemezis6266

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Tak planuję poczekać do końca przyszłego tygodnia i powtórzyć test jeśli @ nie przyjdzie... a na badania pójdę prywatnie po Nowym Roku :) póki co pozytywne myślenie i.... spaaaaaać :)
  2. Maćkoważona, dzięki, ktoś mnie musiał ogarnąć! :)
  3. zdesperowanamam dzięki :* pewność mnie opuściła, ale jak tak przemyślałam, to spałam 3 godziny a przed snem wypiłam chyba z litr wody bo mi się tak pić chciało po pracy także wynik mógł być zachwiany... gdyby beta faktycznie spadła, już bolałby brzuch i @ by szła... a tu wciąż cisza... jeśli za kilka dni się nie pokaże, zrobię ostatni test... ale po 1,5 tyg po terminie @ chyba będę mogła myśleć, że zagrożenie biochemiczną minęło i dzidzia się zagnieździła... póki co odpoczywam i staram się nie myśleć zbyt dużo :)
  4. Alaa66, póki co uznam, że nic się nie wydarzyło... Skoro wcześniejszy test był pozytywny a @ nie ma to jest jeszcze szansa :) Jak @ nie przyjdzie w przyszłym tygodniu to zrobię clearblue digital... może w piątek jeśli @ nie będzie do tego czasu
  5. MargaretLucas, a już zaczynałam się martwić... Do toalety chodzę jakby co raz rzadziej, piersi nie bolą, jajniki przestały kłuć. Jedynie że kręci mi się w głowie i zaczęłam być baaaardzo zmęczona i śpiąca... Mam się martwić że skoro wcześniejsze symptomy ustąpiły to jednak nie jest tak wesoło?? :(
  6. MargaretLucas Motyle to najbardziej przerażające stwory na świecie!!! I masz rację, są głupie :d A dzisiaj u mnie był Mikołaj :) i u mojego pieska :) dostał nowy sweterek bo już mi się telepał na spacerach bo krótko włosy ogolone ma :) Czytałam dużo na forach o ciąży w Norwegii... Przysługuje jedno jedyne USG... w 21 tyg!! To jakaś masakra... Ja rozumiem, że oni tłumaczą to tym, że jeśli wszystko jest ok to nie ma potrzeby robić więcej... Wystarczy iść do lekarza rodzinnego, on przydziela wykwalifikowaną położną, która opiekuje się kobietą aż do rozwiązania (przyjeżdża do domu, pomaga, daje dobre rady i ma stały kontakt z kobietą). Ale dla mnie to za mało. Ja wiem, ze skoro II kreski są i to coraz mocniejsze, a @ brak już 3-4 dni, to powinno być wszystko ok więc coraz bardziej dociera do mnie, że się udało :) Żeby wykonano mi cały komplet badań i USG, muszę iść prywatnie a to kosztuje kilka tys... Więc nie chcę się pospieszyć, bo jeśli już zrobią mi to USG to chciałabym zobaczyć serduszko i mieć pewność, że maluszek rozwija się prawidłowo. Jeśli pójdę w poniedziałek, najprawdopodobniej nic nie zobaczę, i kupa kasy w błoto... Dlatego chcę poczekać :) A skoro testy pozytywne a @ się nie pojawi, to jest jednoznaczne :) Dlatego ile tygodni od ostatniej @ mogłabym spokojnie iść, żeby już coś podejrzeć? Może między świętami a Nowym Rokiem? To byłby 9 tydz. Wiem, że jest jeszcze ryzyko że @ przyjdzie na dniach i znowu skończy się jak wcześniej... ale czuję, że będzie dobrze... Tylko bardzo mi się w głowie kręci od 2 dni i zaczęłam mieć zgagę... Piersi wcale nie bolą... Testy co raz ciemniejsze... Ciemnieją bardzo powoli, ale może taki urok ich albo moich sików :) Ale ciemnieją... Mam jeszcze jeden clearblue i zrobię go na dniach żeby zobaczyć ciemniejsze kreski... Wtedy będę już w 100% pewna :) buziaki
×