

Morciek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Morciek
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10
-
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Swojskiej kaszanki naszym styczniowym dzieciom podawać nie będziemy. Musi zostać na Święta przecież! W temacie modyfikacji ciała, ja mam osiem kolczyków, na tatuaż chyba już się nie zdecyduję. Pamiętam za to, jak w LO założyliśmy teatr ognia, czyli uprawialiśmy firedance. Do każdego występu była inna charakteryzacja. Zajmowałam się tym ja z jedyną oprócz mnie dziewczyną, reszta składu to sześciu chłopaków. Szły na to hektolitry czarnego eyelinera, ale efekt był porażający. Jeździliśmy ze spektaklami po imprezach, festiwalach, szkołach i szpitalach, przy czym malowaliśmy się w bazie wylotowej. Nie zapomnę min ludzi w PKP na widok hordy młodzieży z wymalowanymi twarzami, ramionami, czasem nogami, taszczącej łańcuchy, metalowe kostury i przeróżne konstrukcje z niepalnych materiałów. Myślę o tym, jak bardzo było mi przykro, że mama nie chciała oglądać treningów, a tata nazywał nas piromanami i nagle doznaję olśnienia: jak Małgosia za 16 lat zakomunikuje mi, że zamierza łykać ogień, pluć ogniem, wymachiwać płonącymi łańcuchami albo dać podpalać sobie rękę, to przukuję ją do kaloryfera. Nareszcie, po dziesięciu latach, zrozumiałam staruszków. :) -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Edi, moja praktycznie cały czas jest noszona na żabkę albo "przodem do świata". Jak ją ułożę w zgięciu ramienia to unosi głowę i tyle. :) E tam zaraz z domu wygoni. Rób sobie tatuaż, jak mu się nie spodoba, to niech nie patrzy. :) -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasisi, czy ten szampon-płyn jest wydajny? Kończy mi się emulsja do kąpieli i może bym spróbowała tego, który Ty masz. Cena faktycznie wysoka, ale Małgosia ma niezwykle wrażliwą skórę. Może któraś babcia nam kupi. :D -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To ciekawe, co piszesz o tym rozszerzaniu diety. Ja jednak trochę poczekam. Też zamierzam podawać słoiczki, przecież to nie trucizna. Ale sama przy garach też postoję. :) -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jak ja bym chciała gotować dla Małgosi już marchewkę... moja mama nawet zasiała ją specjalnie dla wnuczki, do tej pory jej ogródek był jej świętością i nikt nie miał prawa ingerować w to, co ona tam uprawia. :) Myślę o tym spaniu na brzuszku. Moja śpi tak przed południem, ale to i tak się nie liczy, bo śpi na mnie. :) Na noc bałabym się ją tak zostawiać jednak. Co do śmierci łóżeczkowej, też się jej strasznie boję. Wiecie, w jakim wieku jej ryzyko jest największe? Różne źródła różnie podają i już sama nie wiem. -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ach, miałam Wam powiedzieć. Przy najbliższej okazji zmieniam pediatrę. Aktualną lekarkę ktoś mi polecił, że dobra, że opiekuje się wieloma noworodkami. Moje odczucia są inne. Kobieta odburkuje, zamiast odpowiadać na pytania, do dziecka nie powie ani słowa, a co usta otworzy, to tylko krytykuje. Ostatnio, przed szczepieniem, ułożyła Małgosię na brzuchu, a mała nic, tylko zaczęła płakać i się kręcić. Pani doktor burczy do mnie, że na tym etapie powinna już trzymać głowę w górze. Ja, że dziecko jest zmęczone, bo dwie godziny (!!!) kisiło się w hałasie, w obcej dla siebie poczekalni. Na dowód pokazałam jej zdjęcia, na których Małgosia wyciąga łepek w górę jak sarna. Mało tego. Szanowna doktorka wysłyszała szmer nad sercem. Mówię więc, że przedtem Małgosia była pod stałą kontrolą neonatolog i innego pediatry - obie niezależne od siebie - i nic nie słyszały. A ona co? "Hm, no mogło mi się wydawać. Mam pani wypisać skierowanie na echo czy nie?" Ręce mi opadły. Odparłam, że nie, że wolę pójść prywatnie i nie czekać w niepewności kilku miesięcy. Ogółem, zrobiła na mnie fatalne wrażenie. Jak Wasze dzieci zniosły kontrolę bioderek? Moja strasznie płakała, ale tu też kłania się podejście lekarza. Mam iść do kontroli, owszem, pójdę, ale nie za 6 tygodni, a w tym najbliższym, i nie do tego buca, a do innego lekarza. Chyba rodzi się we mnie matka-wariatka, ale wolę zapłacić za badanie i mieć wyjaśnione wszystko jak należy, no i nie fundować małej traumy. Tego ortopedę miałam ochotę zdzielić przez łeb... (I znów wyszedł esej, psiakrew, wybaczcie. :) ) -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Też lubię te pogaduchy. :) Co do ubioru, to różnie. Ok. 12:00, o ile jest słonecznie, dość ciepło i w miarę bezwietrznie, zakładam Małgosi kurtkę i lżejszą czapkę. Natomiast jak jest chłodniej, albo w okolicach 17:00, kiedy wychodzimy po męża do pracy, wkładam jej raczej jeszcze kombinezon i ciepłą czapkę. W obu przypadkach okrywam ją kołderką, taką do wózka i nakładam ten ochraniacz, który zaczepia się bezpośrednio do gondoli. Pod tyłkiem Małgosia ma kocyk z pluszu. Chyba jej ciepło, nigdy mi się na spacerze nie skarżyła. :) -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak, Małgosia przy wiązaniu czapy pod brodą potrafi się zapędzić i podziamgać nawet moją rękę. No i niemożliwie się ślini, czasem wręcz świadomie puszcza bąbelki. :) Moje dziecko dziś po raz pierwszy zaśmiało się głośno. Do zegara na ścianie... :D -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja kąpię w olejku Balneum. Za to po kąpieli smaruję Małgosi pyszczek kremem Zinalfat, rano i w południe nakładam jeszcze Emolium. Na ciemieniuchę, która zaczęła się pojawiać, (ślepa matka nie zauważyła, dopiero babcia) mam żel, też z Emolium. Pokrywa się nią główkę pół godziny przed kąpielą, potem spłukuje i ani śladu po strupkach. Do pupy mam maść Alantan. I to tyle z kosmetyków. :) Jednak zrezygnowałam z Ikei. W końcu to nie Tesco czy Kaufland, gdzie się wpada, bierze co potrzeba i wraca. Moja mama już się zaoferowała, że popilnuje mi córy, pod warunkiem, że pokażę jej co i gdzie trzymam. -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jakie fajne te Wasze miśki! :) Też coś wrzucę, jak wieczorem usiądę do komputera. :) Co do żłobka, u mnie na szczęście nie ma takich kolejek. Może dlatego, że ten, o którym myślę, jest prywatny? Miesiąc kosztuje 560 zł. A Ty Kasisi, wybrałaś państwowy, tak? -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jakoś tak przez weekend uroiłam sobie, że pokażę mojej mamie, że też mogę być taką dobrą gospodynią jak ona. Zarżnę się, a wyprawię te chrzciny sama. :D U mnie będzie 12 osób. Skorzystam z tego, że nie mam jeszcze mebli w salonie (22mkw.) i tam zorganizuję obiad. Sołtys jest nam winien przysługę, więc myślę, że nie będzie problemów z wypożyczeniem z naszej świetlicy trzech stołów, dwudziestu krzeseł i zastawy (mam dwa różne komplety, oba na sześć osób, a ubzdurałam sobie, że talerze mają być równe). Na stół wjedzie tradycyjny schaboszczak i devolay, do tego może kurczak faszerowany, bigos cygański lub polędwiczki duszone z papryką. Jeszcze nie wiem. Dwie sałatki, myślę że taka typu gyros i może zwykła ziemniaczana? Albo z fetą, żeby podać też coś lżejszego? Planuję też zrobić kolorowe koreczki, paszteciki z farszem warzywnym lub mięsnym i coś jeszcze. Ziemniaki chyba odpuszczę, może pyzy na odczepnego postawię. :) Generalnie bardzo tradycyjnie. Nie potrafię piec, więc ciasta kupimy, maks trzy gatunki. Podobnie tort. Nawet kompozycję kwiatową na stół i zaproszenia zrobię sama, choćbym miała tydzień nie spać. Małgosię tymczasem pożyczę Pawłowi. :) -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gusiu, fatalne wiesci! Trzymajcie się tam ciepło. Edi, dobrze pamiętam, że urządzasz chrzciny w domu? Myślałaś już nad menu? Co podasz gościom, ilu będziesz ich mieć? Gotujesz sama, czy będziesz mieć wsparcie? -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Uf, Małgosia wczoraj była szczepiona. Biedna, tak żałośnie płakała... potem do końca dnia na przemian kwiliła i spała. Męczyła się okrutnie, ale na szczęście nie miała gorączki ani innych rewelacji póki co. -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, my jutro jedziemy na szczepienie. Małgosia zawsze spała w samochodzie, ale jutro po raz pierwszy jadę z nią sama, wiecie, będę prowadzić, trochę się denerwuję, czy będzie spokojna. Trzymajcie kciuki. :) Trafiłam tutaj na kafe na taki wątek o najbardziej przykrym wspomnieniu z dzieciństwa. Jakie jest Wasze? I od razu, jakie najfajniejsze? Zżyłam się z Wami, dziewczęta, jestem ciekawa Waszych historii. :) Sama też napiszę, jak mój cudaczek uśnie. -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry! Moja Małgosia uznała, że jak matka pośpi do piątej rano, to jej w zupełności wystarczy. :) Jak się kładłam obok niej i zamykałam oczy, to już po chwili czułam na twarzy takie pac, pac, pac, łapką. :) No i tak śmigałyśmy sobie od bladego świtu, rozbudzony dzieciak i matka-zombie. :) Za to przed chwilą ułożyłam moją pannę na macie i wyszłam do łazienki, celem nałożenia odrobiny tynku na twarz. Podkład, trochę cieni, tusz, balsam do ust, dosłownie dwie minuty. Wracam, patrzę, a Małgosia śpi. :) Znów mnie oszukała. :) -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja karmię z obu, a każde następne karmienie zaczynam od tej piersi, na której skończyłam karmienie ostatnio. Wyczytałam w jakiejś książce, żeby tak robić. Powiem Ci, Edi, że uspokoiłaś mnie z tym czasem karmienia. :) -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Magda len, nie wiem jak wygląda to z tą krwią, pewnie zależy to od wyników. Ja planuję jakieś pół roku po odstawieniu Małgosi zrobić sobie morfologię, pokazać lekarzowi i jak wszystko będzie ok, to powoli dawać się kłuć. :) Edi, takie dogadywania są cudowne, mam to samo. Nóż się w kieszeni otwiera, ale póki co nie daję się sprowokować i odpowiadam, niby to z humorem, a jednak złośliwie. -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To się cieszę. :) -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasisi, powodzenia i smacznego! Filety z kurczaka kroj na małe kawałeczki. Farsz będzie ładniejszy. :) -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja w trzecim tygodniu "pomagałam" sobie modyfikowanym w nocy, a potem Małgosia zachorowała na zapalenie górnych dróg oddechowych, więc oprócz lekarstw od lekarki ja zaczęłam jeść czosnek w tabletkach i pić sok z malin, cebuli i miodu (ohyda) i zrezygnowałam z dokarmiania. I tak zostało. Mała tylko na piersi. -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Daria, podziwiam wytrwałość. :) A masz nianię elektroniczną, albo inne cudo, czy po prostu słyszysz płacz Asi? I tu pojawia się kolejne pytanie. Czy Wasze dzieci śpią w nocy przy świetle, np. lampce nocnej? My tak. -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ostatnio punktualnie 23:30. -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Edi, Małgosia bawi się tak jak Elizka. :) wczoraj, jak nie chciała spać, bo była w zabawowym nastroju, mówię do niej: "śpij, bo cię schowam do brzucha i tam sobie będziesz siedzieć." Na co ona uśmiech i takie "ueee...". :) Poza tym ma też taką pluszową maskotkę małpkę i chyba próbuje ją łapać rączkami. :) -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki dziewczyny, pocieszyłyście mnie. :) -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Morciek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiecie co, ja wiem, że to strasznie niewychowawcze i będziemy tego żałować, ale pozwoliliśmy na to, żeby Małgosia spała z nami. O zgrozo, już się chyba nawet przyzwyczaiła... próbuję kłaść ją do łóżeczka, głaszczę po czółku i nucę, usypia na pięć minut po czym się budzi, oczy jak złotówki i cały proces od nowa. Nie mogę patrzeć, jak się męczy, więc wołam męża. On robi to samo, po czym w okolicach 23:00 zapada decyzja: bierzemy ją do nas... zaczynam się tym martwić i jednocześnie tak mi jej szkoda...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10