Anna Radziwił
Większość lekarzy zostawia kapsułę.
usunięcie kapsuły wiąże się z jj pewnego rodzaju oderwaniem od otaczających tkanek co może być bardzo traumatyczne, bo zostaje wyrwane nasze ciało. gruczoł, włókna mięśnia.
Jeżeli kaspuła to nasz własna tkanka łączna to jak może być toksyczna dla naszego własnego ciała? Stan zapalny to stan zapalny, jeśli Dr zainfekuje otwartą przestrzeń to będzie infekcja niezależnie od tego czy kapsuła zostanie.
Czemu po wyjęciu implantu kapsuła miałaby stać się nagle toksyczna skoro razem z implantem znajduje się w nas i być może nawet na całe życie lub kilkanaście lat. Teoretycznie implanty są dożywotnie. Zgodnie z twoją teorią implanty i kaspułe należałoby wyjąć co kilkanaście lat z uwagi na toksyczność samej kapsuły.
Wielu Dr w ogóle nie usuwa kapusły, wkładają nową wkładkę w starą kapsułę, wskazując na zbyt dużą traumatyzację otaczających tkanek.
Ok można usunąć kapsułę, ale jeśli zrobi się to całkowicie to wytnie się też otaczające tkanki, to co przyrosło nam do kapsuły.