Najlepiej byłoby powiedzieć wprost, że jesteś niewydolna finansowo w tym miesiącu, natomiast z doświadczenia wiem, że to zaraz urodzi kolejne rozmowy na zasadzie: jesteś ważna Ty a nie prezent, nic nam nie kupuj, czuj się zaproszone etc. Może powiedz, że w związku z wakacjami dostałaś dobrą pracę i że nie możesz wziąć wolnego w piątek/sobotę na udział w weselu, ponieważ pracujesz i jesteś nowa, nie masz prawa do urlopu, ponieważ pierwszeństwo miały koleżanki z pracy, które pracują tam wiele lat, mają dzieci, rozdysponowane urlopy? Doskonale rozumiem Twoje rozdarcie przed ,,chęcią" pójścia, a brakiem środków finansowych.