Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gość Malinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gość Malinka

  1. oj ja też przed okresem i coś mi się jeszcze spóźnia, chodzi za mną potwornie słodkie i ogólnie mam większy apetyt.... mam tylko nadzieję, że nie jestem w ciąży tragedii by nie było ale już odchowałam swoje dzieciaczki w miarę i jakoś nie chciałoby mi się znowu wracać do pieluch... no i odchudzanie musiałoby pójść w odstawkę.... mam nadzieję, że jednak w końcu ta @ przyjdzie a po prostu przez dietkę i forsowanie ćwiczeniami coś się poprzestawiało śniadanie - 2 kanapki z ciemnego pieczywa z chudą wędliną II śniadanie - owsianka na wodzie z Carrefour dziś owoce leśne i dodatkowo błonnik jabłkowy obiad - porcja mięsa gotowanego, ciemny ryż i sałatka z pomidorów, ogórków, czerwonej i białej cebuli z jogurtem kolacja jeszcze nie wiem na co będę miała ochotę oczywiście dużo wody, herbatek ziołowych i tabletki z zielonego jęczmienia u mnie dziś bialutko oj bialutko i ciągle sypie :) zamierzam więc głównie ćwiczyć w domu ale może będzie i spacer w ciągu dnia :)
  2. śniadanie - 2 kromki ciemnego chleba z zieloną sałatą i serkiem turek z rzodkiewką II śniadanie - owsianka w kubku na wodzie malinowa z Carrefour ( znalazłam takie owsianki po 80 groszy - za jednorazową porcję, sam skład taki średni ale od czasu do czasu można zjeść ) obiad - pieczeń z łopatki w żaroodpornym naczyniu z czosnkiem, majerankiem, cebulą, solą i pieprzem marynowana na oliwie do tego ciemny ryż i surówka z pora kolacja - jajko na miękko + 2 kromki chrupkiego pieczywa
  3. Malinkaberry również gratuluje trzymajmy się dzielnie dalej :)
  4. mam Kobietki ogromne problemy ze snem i właściwie próbowałam już wszystkiego od ciepłego mleka, spacerów, rozluźnienia, relaksacyjnej muzyki, przez ziółka, melatoninę i inne tabletki na sen w tym i te z serii forte niestety pomagają mi dopiero specjalistyczne leki typu imovane niestety nie wolno go brać zbyt długo czy hydroksyzyna duże dawki ta akurat mniej szkodliwa ale znowu uzależniająca z dwojga złego jak nie zażyję tabletek budzę się zwykle przed trzecią lub po trzeciej i tak już grasuje po domu, zwykle szukam sobie fajnych przepisów do wypróbowania albo coś czytam... właściwie to ta bezsenność nie wynika sama z siebie miała robione badania neurologiczne i niestety mam w mózgu torbiel, która oddziałuje na ośrodki i receptory odpowiedzialne za sen, wywołując ucisk przynajmniej tak mi to wytłumaczył neurolog, póki się nie powiększa i nie powoduje zupełnej bezsenności nie ma co ingerować operacyjnie bo to zawsze ryzyko i trzeba nauczyć się z tym żyć, chociaż bywa to uciążliwe bo w ciągu dnia mam taki organizm, że i tak nie zasnę choćbym nie wiem jak była zmęczona , zasypiam zwykle koło 22 więc i tak do tej 3 jest te 5 godzin snu - pocieszam się tym, że niektórzy geniusze spali bardzo krótko i jakoś dożyli sędziwych lat :)
  5. a ja znowu mam problemy ze snem ....wrrrrr
  6. a u mnie dzisiaj: śniadanie ciemne pieczywo 2 kromki z serem kanapkowym ze szczypiorkiem II śniadanie - banan i szklanka błonnika jabłkowego obiad - dorsz w jarzynach i ciemny ryż oraz pomidor kolacja - śledzik w jogurcie
  7. Witam Kobietki :) Nie robiłam placka po węgiersku ostatnio zaszalałam z piersią z kurczaka z czosnkiem brokułami i nutą cytrynową i niestety moje dziewczynki jeść tego nie chciały :) na szczęście mąż zjadł podwójną porcję - chyba był bardzo głodny ;) Basiu jak już zrobisz ten przepis to ja poproszę - moje dziewczyny lubią właśnie takie tradycyjne nie za bardzo wymyślne dania, nie zaszkodzi im - jak je trochę odchudzę ( mam na myśli odchudzenie dania oczywiście ;) ) wrócę jeszcze do dwóch tematów bo ostatnio nie miałam czasu pisać, jeśli chodzi o odchudzanie u Gacy to ja próbowałam z tym jadłospisem z karczkami ale jakoś mi to w ogóle nie podeszło - lubię mięso ale nie aż tak - rzeczywiście Gaca zaleca na początku ruch 2 razy w tygodniu i rozpocząć od rowerka poziomego ale nie wiem może mi się wydaje tylko, że dlatego rowerek poziomy, że on odchudzał tam osoby z wagą 150-160 kg , a ten poziomy chyba o wiele mniej obciąża stawy, chociaż nie wiem nie jestem jak widzicie w tym temacie specjalistą w Natur House natomiast mam koleżankę startowała z wagi 120 i obecnie ma 92 kg ładnie schudła , chociaż ostatnio jak rozmawiałyśmy - mówiła mi, że teraz już chudnie wolniej no i sporo pieniążków przeznacza na te wizyty, akurat ona nie zarabia wiele i dla niej to duży wydatek miesięcznie, zwłaszcza że ma jeszcze troje małych dzieci - ale powiem Wam, że te 30 kg to już ładnie po niej widać, bardziej dopasowane rzeczy, jest bardziej odważna jeśli chodzi o kolorystykę czy fason , myślę, że jak ktoś ma fundusze to ten Natur House to fajna sprawa, zwłaszcza te co tygodniowe wizyty bardzo mobilizują....
  8. Witam Kobietki, ja jeszcze babcią nie jestem i mam nadzieję, że prędko nią nie zostanę, moje córki mają póki co 11 i 10 lat :) dziś jadłam następujące posiłki śniadanie 2 kromki ciemnego pieczywa z serem turek z ziarenkami pieprzu i kiełkami rzodkiewki II śniadanie kromka ciemnego pieczywa z polędwicą z indyka i kiełkami brokuła obiad - dziś zrobiłam grochówkę z połówek groszku sobie chudą bez wędliny natomiast z marchewką, pietruszką i ziemniakami, a pozostałym domownikom zrobiłam z mięskiem i kiełbaską muszę się wziąć za chwilkę za ćwiczenia i jeszcze nie byłam dzisiaj na spacerze mocy przybywaj - chyba wypiję sobie kawę póki co
  9. witam i ja :) mam sporo do robienia dzisiaj , ale z pewnością tu zajrzę w ciągu dnia, u mnie pogoda taka sobie, wygląda jakby za chwilę miało zacząć padać ale i tak nie zwalnia mnie to z codziennego spacerowania, najwyżej spacer będzie w deszczu :) dietkowo się trzymam, a na minusie nadal - 4kg ostatnio jakiś zastój ale nie rośnie to najważniejsze
  10. pewnie że przygarniamy gościa, tylko jakiś nick - proszę w imieniu swoim i Koleżanek :) u mnie dziś następująco, 2 kromki chleba z serem żółtym i kiełkami brokuła, II śniadanie sałatka owocowa, obiad pierś z kury, kasza i duszona cebulka, kolacja owsianka na mleku z malinami zaraz zmykam na spacer i obowiązkowo orbitrek :)
  11. Witam z rana oj coś tu wczoraj pusto było, ale tłumaczę to tym, że sobota, ja też miałam sporo zajęć... dziś melduję się z energią, którą mam nadzieję Wam przekażę :) życie jest za krótkie aby narzekać, trzeba działać śniadanie - ciemna bułka dyniowa z wędliną, serem żółtym morskim i kiełkami brokuła, II śniadanie sałatka z pomarańczy i jabłka ze sokiem z cytryny, obiad pieczony schab ze śliwką , kasza i surówka z pekinki, kolacja jeszcze nie mam planu :)
  12. cześć Dziewczyny :) ja tam jęczmień łykam w tabletkach, więc nie wiem jaki ma smak :) dziś zaplanowałam sporo ćwiczeń i zdrowe jedzonko , na wadze od początku roku - 4 kg jestem zadowolona , jeśli utrzymam takie tempo może pierwszy miesiąc zaliczę ze spadkiem - 8 kg to już by było coś ... trzymajcie kciuki dziś bułka dyniowa z mozzarellą i kiełkami brokuła potem 2 mandarynki, obiad pierś z kurczaka w papirusie, ciemny ryż i surówka z pekinki kolacja owsianka :) tyle rankiem życzę Miłego dnia - zajrzę potem :)
  13. Witam z rana, sobota a, więc zaplanowałam długi 12 km spacer z mężem :) wymęczę go a co tam, mamy taką fajną trasę liczy dokładnie 6 km w jedną stronę, pola i lasy ale z mężem można iść bez strachu, najwyżej zabierzemy jeszcze psa :) od początku roku poszło u mnie 4 kg, więc jestem zadowolona dziś śniadanie bułka dyniowa z serem mozzarella oraz kiełkami brokuła, II śniadanie 2 mandarynki, obiad pierś z kurczaka w papirusie do tego ciemny ryż i surówka z kapusty pekińskiej a na kolacje owsianka albo coś innego
  14. index.php/mid/118/fid/1480/diety/odchudzanie/rec***_id/29592 powinno wyjść coś takiego
  15. Czołem Kobietki melduję się rano :) wczoraj było sporo ćwiczeń dziś powtórka z rozrywki, będę zaglądać ja już po zdrowym śniadanku gotowa do spaceru :)
  16. uprzedzam ja go też jeszcze nie robiłam znalazłam na vitalii :) w przepisach, dziś będzie mój pierwszy raz z tym omletem :)
  17. a ja mam wrażenie, że picie tego jęczmienia dodaje mi sporo energii , u siebie zauważyłam wzrost witalności po jakiś 3 tygodniach regularnego stosowania, chce mi się ćwiczyć a dawniej musiałam się zmuszać, ja biorę jęczmień w tabletkach i piję go dwa razy dziennie byłam kiedyś w Centrum Leczenia Nadwagi i Otyłości w Krakowie na Gancarskiej i średnio mi tam pomogli, dieta którą dostałam była uboga, nie zawierała dokładnych przepisów a bardziej zasady żywienia, zniechęciłam się do tego szybko, dla mnie strata pieniędzy, chociaż koleżanka była tam na NFZ i w sumie sobie chwaliła, bo umiała się zastosować do tych zasad i ładnie schudła, niestety po zaprzestaniu wizyt dopadło ją Jo-Jo
  18. jestem, jestem - sporo poćwiczyłam na orbitreku i byłam na długim spacerze , dietkuję bardzo ładnie - ogólnie jestem z siebie dziś zadowolona
  19. Witam :) i spóźniona bo miałam sporo załatwień, zaraz zmykam na spacer, ale zajrzę jeszcze tutaj dzisiaj :)
  20. ja schudłam 3,5 kg od początku roku właśnie w równe 2 tygodnie i wydawało mi się to mało jestem na 4 posiłkach dziennie i sporej dawce ruchu każdego dnia ale w ogóle nie wiem co ja sobie myślałam, że schudnę 15 kg w miesiąc.... chyba miałam jakieś niewyobrażalne zawyżone cele :) a koleżanka której poszło 4 kg chyba o ile dobrze pamiętam jest na szwedzkiej diecie, a więc to taki standardowy ubytek wagi bo akurat ta dieta jest dość rygorystyczna u mnie dziś zaplanowałam na śniadanie 2 kanapki z białym serem lekko osolone, potem 2 mandarynki, obiad pierś z kurczaka, pół woreczka ciemnego ryżu, surówka z zielonej sałaty lodowej, kolacja owsianka na chudym mleku do tego ruch - sporo ruchu :)
  21. gdasonia znam temat opiekowałam się bardzo długo teściową, miała demencję starczą i alzheimera przez ostatnie lata wcale już nie wstawała z łóżka i niestety intelektualnie była na poziomie niemowlęcia... trudny i bolesny temat, niestety opieka nad nią, nadszarpnęła i moje zdrowie po prostu w pewnym momencie mimo pomocy męża cała ta sytuacja mnie przerosła, pod moją opieką była też dwójka małych dzieci i bardzo trudno było to wszystko pogodzić ...
  22. brawo Olka u mnie od początku roku poleciało 3,5 kg jestem na 4 posiłkach dziennie dziś na obiad mięso z indyka, ryż biały i sałata zielona z jogurtem i sokiem z cytryny na razie według planu wszystko, tylko jeszcze nie ćwiczyłam :)
×