zosia5555

Dzień dobry:) pusto tutaj, ale dzisiaj sobota, więc pewnie wszyscy przy pracach domowych zajęta:) Kurs Funta mój nowy mail jest w stopce

Dzięki RjakR Jutro wpadnę na dłużej, dzisiaj tylko na chwilkę tu jestem. Dobranoc

RjakR jestem po planowanym pobycie w szpitalu, ale wszystko w miarę, jutro już będzie nieźle a w niedzielę mam nadzieję, że dobrze:) Tobie też podam jutro nowy mail, jak założę, nie wiem czemu mi zablokowali.

Dobry wieczór:) Kurs Funta nie wiem co się stało, ale rzeczywiście mam zablokowane konto, a wczoraj rano lub w środę wieczorem jeszcze wchodziłąm tam i było ok. Próbowałam coś z tym zrobić przed chwilą, ale pewnie łatwiej będzie mi założyć nowe konto. Zrobię to jutro i podam adres mailowy.

hej Kurs idź i kupuj:) na mnie czas już dzisiaj:) dobranoc:)

joannan miło, że wróciłaś:)

o fajnie Maxx, że pasuję Ci termin:) czyli będziesz? gość po 30 masz rację być samym a samotnym to dwie różne rzeczy;

ja też już się pożegnam, ponieważ tak wolno mi chodzi dzisiaj sprzęt, że moja cierpliwość jest na wyczerpaniu:) dobranoc:)

RjakR niektórym ferie się kończą a niektórym zaczynają; wolno działa mi komp, ale już niedługo zamienię go na lepszy model:) na razie ten uczy mnie pokory i cierpliwości:)

jasne jasne Rjak R już piszę:) Kurs dzięki:)

o właśnie i to jest bardzo mądra decyzja Panie Kierowniku:) jedziemy:) i mamy nadzieję, że każdy kto tylko ma możliwość przyjedzie:) RjakR dobrze, że masz znajomych, których możesz zapytać o ten lokal, ciekawe gdzie się spotkamy. Wiecie, ja niby jeżdżę do Stolicy, ale sama to nie wiem czy trafię pod wskazany adres... A w ogóle muszę Wam się do czegoś przyznać, uśmiałam się trochę sama do siebie z sytuacji:) kiedyś to dzieciaki mówiły mnie gdzie idą i z kim, a teraz ja będę się tłumaczyć dzieciakom dokąd się wybieram .... do czego to doszło :D :D :D

każda praca ma swoje dobre i gorsze strony:) nie piszę złe, bo w sumie chociaż czasem mnie strasznie wkurza ta moja to i tak ją lubię:) kiedyś pisaliśmy tutaj o lubieniu i nie lubieniu swojej pracy, a Ty Kurs swoją lubisz?

są takie dni i tygodnie, że nie przynoszę, ale są takie, że codziennie dużo. Taką mam pracę, że mogę wyjść wcześniej i pozałatwiać prywatne sprawy, ale praca sama się nie zrobi, więc jedzie ze mną do domu. To jest tak, że przenika się trochę u mnie życie prywatne i zawodowe, ale z drugiej strony mam też korzyści.

walnęłam kupuj, ale jeszcze Kierownik:) przed szereg wyszłam...:) Kurs zapytaj RjakR ostatecznie, bo on ma najwięcej wiedzy kto co i jak:)

Kupuj :)! umawiamy się, że będziemy, a jeśli komuś coś pilnego wypadnie to i tak dzisiaj nie mamy na to wpływu przecież. Maxx i Scarli dali jakoś znać? RjakR wiesz co u nich co z nimi?

kończę papiery na dziś, jutro też jest dzień:) RjakR a Ty już ogarnąłeś swoją pracę? dzisiaj chyba wszyscy bardzo zajęci...

jestem jestem tylko mam jeszcze troszkę pracy papierkowej i muszę ją dokończyć:)

witajcie:) RjakR kurcze, ale data... takich sytuacji się nie planuje, po prostu się dzieją czasem niezależnie od nas... a ja wczoraj wybrałam się spać i nie mogłam zasnąć, znowu budziłam się co jakiś czas...mam nadzieję, że dzisiaj pośpię, się okaże...

Hej Kurs nie przeszkadza mi przesunięcie terminu o tydzień, jeżeli możesz w następnym tygodniu, nie mam żadnych planów, a wręcz sama może lepiej będę się już czuła:)

Kurs kategoria 20 +:) mały +:)

Kurs to dobrze, to ważna cecha charakteru:) ja nie pomogę w sprawie lokali w Warszawie, nie znam, a jeżeli miałabym kogo dopytać to wskazaliby lokale z innej kategorii wiekowej:) dobranoc:) miłych snów Wam życzę:) na mnie już czas

Kurs Twoje pytanie o nieśmiałość, hmm...w znanym mi towarzystwie nie jestem nieśmiała, poza tym zależy od sytuacji, czasem bywa różnie, ale chcę pojechać na moje/nasze pierwsze spotkanie internetowe :) a Ty?

Kurs zgodnie z przysłowiem szewc bez butów chodzi:) ja też mam dość blisko różne fajne miejsca i jeżdżę czasem sobie, ale samemu to ...jakoś tak jest bez sensu...

oj RjakR narobiłeś takich apetytów, bo chciałoby się, a się nie da, chyba , że na nasze forumowe spotkanie:)

Kurs u mnie też opóźnia się coś byłam dwa razy nad morzem poza sezonem, wieki temu...... raz w marcu w Świnoujściu i raz we wrześniu w Mielnie, spokojnie można było pospacerować:) rzeczywiście jakby inny świat w porównaniu z letnimi wakacjami na plaży :)