Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

schudne choćby nie wiem co

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. schudne choćby nie wiem co

    temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

    ani ta Spij ! Niech Ci nie burczy :))
  2. schudne choćby nie wiem co

    temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

    U mnie przeprowadzka i generalnie 1500 rzeczy na głowie i nie dietuje.Jem mniej iż familia,ale diety się nie trzymam.Całe szczęście,że bateria w wadze mi padła :P
  3. schudne choćby nie wiem co

    temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

    Malinkaberry,dziękuj****aaaardzo :* ! Netoperek,ja tak miałam przed porodem ;) Po kolejnym nieudanym podejściu do ćwiczeń,właśnie postanowiłam zakupić sobie dzisiaj hula hop.Podobno potrafi zdziałać cuda :) Dodatkowo zamierzam skakać na skakance (którą też wypadałoby zakupić,bo taka na niby to się jednak nie sprawdza :P ) i może jakieś pajacyki robić. Od jutra :P Żadne inne ćwiczenia się u mnie nie sprawdzą,bo żem leniwa strasznie i szybko się nudze.Jak to nie pomoże mi zgubić tego paskudnego brzucha to już koniec,kaplica :P
  4. schudne choćby nie wiem co

    temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

    Malinkaberry,ja nie oczekuje na okres ;) Napisałam tylko o co chodziło Nietoperkowi :)
  5. schudne choćby nie wiem co

    temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

    Ha,ha,Netoperku,a czym się objawia u Ciebie te wicie gniazda ;) ? Te 17 godz było wyliczeniem do momentu zrobienia testu ciążowego :)
  6. schudne choćby nie wiem co

    temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

    Ha,ha,co ja się z Was naśmieje :D Od razu humor lepszy :)) Netoperek,mam nadzieje,że dasz znać jak już zrobisz ten test.A Ty Malinka,zamierzasz sprawdzić czy to zmiana trybu życia czy coś innego :P ? Mi się wydaje,że to jednak przez dietę.Ja przy każdym odchudzaniu miałam rozregulowany okres. Co do mojego dietowania,to właśnie się zastanawiam co zjeść na śniadanie,żeby miało mało kcal...Kupiłam dzisiaj jakiś śmieszny chleb pro body i miałam nadzieje,że nie ma dużo kcal,a teraz przeczytałam,że kromka ma 100 kcal !!! masakra :/ Olka,ile Ty kcal dziennie pochłaniasz?
  7. schudne choćby nie wiem co

    temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

    Dietowo u mnie dramat :/ Wczoraj obiad i ciasto u mamy,dzisiaj u teściowej.Alku też trochę było i w piątek i wczoraj...Już czuje,że spuchłam :( Dobrze,że to już koniec weekendu,bo zaraz bym "odzyskała" to co zgubiłam :P Od jutra będę dietować i ćwiczyć.Taki mam zamiar bynajmniej ;) A zaczne od tego,że do przedszkola rano pójde z buciora a nie autem (3,5km w jedną mańkę) ,bo wczoraj radio włączone w aucie zostawiłam i bateria padła...Więc chciał nie chciał jestem zmuszona poginać :P
  8. schudne choćby nie wiem co

    temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

    Gratulacje Mamusiu ! Pięknie Ci poszło :*
  9. schudne choćby nie wiem co

    temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

    Mam taką nadzieje Olu :) Nie powiem,że nie było wczoraj fajnie,bo było ;) No,ale dzisiaj już się ustawiłam na odpowiednie tory i zamierzam dietować dalej.Po okresie waga zleci w dół :)) Ja tak zawsze miałam jak się odchudzałam,więc przed okresem i podczas niego,nawet nie wchodziłam na wagę,żeby się nie wściekać.Przypomnij mi ile Ci spadło kg na kopenhaskiej?ja liczyłam na więcej niż te 5kg,ale i tak jestem zadowolona,bo widze po ciuchach,że jestem "mniejsza" :) Wczoraj mi mama powiedziała,że schudłam (nie widziała mnie ponad tydz),więc motywacja jest!Strasznie chciałabym wyrzeźbić te brzuszysko,ale nie lubię ćwiczyć :/ Nie chce mi się robić tych wszystkich skomplikowanych ćwiczeń...no,ale chyba bede musiała się za to wziąć,bo przecież samo się nie zrobi...a szkoda :P A jak tam,zaczęlaś już tą zumbę?Ja mam kamerke uszkodzoną,więc ćwiczenia przez skype odpadają :(
  10. schudne choćby nie wiem co

    temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

    Darija ! Gratuluje :)) Piękny wynik i te spodnie...ahh,jak ja Ci zazdroszcze ;) vinnie93 Aż mi ślinka pociekła na myśl o takim burgerze :P netoperek26 Ja skacze co drugi dzień na skakance,ale bez skakanki ;) Zaraz właśnie zrobie setke i trochę przysiadów...może coś jeszcze o ile nie padne na facjate,bo z kondycją u mnie mega ciężko :P Wypiłam wczoraj te trzy piwa,skubnęłam jajecznicy od lubego i pochłonęłam (w dosłownym znaczeniu tego słowa) kilka żelek haribo,więc byłam przekonana,że dzisiaj mnie waga zabije,ale mile mnie zaskoczyła,bo jest taka sama jak wczoraj.Równe 60kg :) Dzisiaj 12-sty dzień kopenhaskiej,od początku 5 kg zleciało,ale powiem szczerze,że nie trzymałam się ściśle jadłospisu...Nie licze,że coś zleci dzisiaj i jutro,ale dokończe ją,żeby nie mieć wyrzutów sumienia...A od niedzieli 1000 kcal i dużo ruchu,mam nadzieje,że uda mi się zejść do 58 kg i spłaszczyć te okropne brzuszysko :P Aaa,zamieniłam winde na schody,a schody ruchome w sklepach na takie nieruchome :) Aż sama w to nie wierze ;)
  11. schudne choćby nie wiem co

    temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

    Jak tam dzionek minął Dziewczęta?Ja cały czas w biegu,dopiero usiadłam...i pije piffko.I wypije jeszcze dwa.Tak mnie coś dzisiaj naszła ochota i stwierdziłam,że mam w nosie wszystko :P Nie będę nic wcinać,a to najważniejsze.Straciłam prawie 5 kg,więc należy mi się nagroda ;) Tak to sobie tłumaczę :P Heh.
  12. schudne choćby nie wiem co

    temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

    Założycielko,brawo :)) !!! Teraz już z górki :* Motywacja pewnie większa od razu,co?
  13. schudne choćby nie wiem co

    temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

    ani ta Każda z nas ma swoje grzeszki za uszami,mniejsze i większe ;) Także się nie przejmuj.Ja wczoraj wieczorem zjadłam kilka chrupek bekonowych :P Co tak cicho tu dzisiaj?Ja dzisiaj 11 dzień kopenhaskiej,czyli już końcówka na szczęście :) Dzisiaj zaspałam i nie zdążyłam wypić kawy między 8 a 9 (tak jest w jadłospisie),więc pije teraz. Na obiad duszona pierś z marchewką i groszkiem. Głodu praktycznie nie czuje,ale są rzeczy "zakazane",do których ciągnie mnie okrutnie :P
  14. schudne choćby nie wiem co

    temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

    Witajcie w kolejnym dniu walki z kg :)) U mnie dzisiaj 10 dzień kopenhaskiej i 61kg na wadze,mimo,że wczoraj o godz 21-ej zjadłam po cichaczu kanapkę z białego chleba z pomidorem i ogórkiem ;) Ogólnie -4kg od początku.I -kg od wczoraj :D A taka byłam załamana po tym jak wczoraj stanęłam na wagę i pokazała +600gr po poniedziałkowej pomidorówce.A dzisiaj taka niespodzianka :)) Jeszcze jakby jelita chciały się opróżnić to byłoby fantastycznie :P "Mój" mnie nawet wczoraj zaskoczył,bo wziął sobie po 23-ej chipsy do łóżka,ja chciałam skubnąć jednego (wczoraj to mnie ssało na maksa!) ,ale mi nie pozwolił mówiąc "nie dam Ci chipsa,skoro już tyle wytrwałaś w tej swojej głupiej diecie,to wytrwaj do końca"-w szoku byłam,bo do wczoraj cały czas namawiał mnie,żebym jadła normalnie,bo "taka" mu się podobam i nie chce,żebym zeschła :P Co do kawy,to ja ją pije tylko z mlekiem (1,5%) mimo,że na kopenhaskiej powinnam pić czarną...nie przełknęłabym takiej :/ Bardzo ciekawe rzeczy tu piszecie Dziołchy :) !
×