Moniq87
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Moniq87
-
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja c.d.
Moniq87 odpisał atomka83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak w ogóle to nie chciałam Was uradzić w żaden sposób czy zrobić przykrości. Wiem jak jest. Tak sobie myślę teraz jeszcze, że w cyklu w którym zaszłam było tak, że oczywiście liczyłam dni płodne i niepodne, ale wtedy byłam już tak zrezygnowana i nastawiona na leczenie, że jakoś nie bardzo przywiązywałam do tego wagę. I właściwe kochaliśmy się wtedy tylko kiedy miałam na to dużą ochotę.. wiecie, przy moich staraniach było tak, że jak wypadał 12-16 dzień cyklu, to szalałam do tego stopnia, że obojętnie czy byliśmy pokłoceni, zmęczeni, zdenerwowani, chorzy- seks musiał być. i wtedy się nie udawało. cykl,w którym zaskoczyło były tylko 3 razy- 13 ,17 i 19 dnia cyklu. i generalnie najprawdopodobniej tego 17 czy 19 się udalo, gdzie byłam przekonana, że to już po owulacji dawno. Cykle miałam 29 dniowe średnio. Piszę, bo może którejś z Was to się przyda. Może jeden miesiąc na próbę, kochać się wtedy, kiedy to Wy czujecie wielką chcicę, bez wględu na wszystkie przesłanki organizmu, że owu powinna być w inny dzień. Nie gniewajcie się na mnie, ja tylko chcę pomóc.. -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja c.d.
Moniq87 odpisał atomka83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Amimi , ja to wszystko rozumiem.. :* -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja c.d.
Moniq87 odpisał atomka83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agnieszka, Blondyneczka - podglądam Was raz na jakis czas i wiem jak już długo walczycie. Przykro mi, że to tyle trwa, ale nie traćcie nadziei, w końcu każdej się uda. Życie jest przewrotne, niestety nie wszystko sobie człowiek może zaplanować. I wiecie, jak jedno się układa, to inne szwankuje. U mnie też niestety nie wszystko jest idealnie w życiu, ale staram się myśleć o pozytywach:) fajnie że jesteście:):* Ostatnim razem forum przyniosło mi szczęście, zobaczymy jak będzie teraz. Termin @ mam gdzieś na 4.08, ciężko powiedzieć, bo dopiero teraz będzie trzecia @ odkąd wróciłam do płodnych:) Justyn88 przykro mi, że tak to na Ciebie wpłynęło, ale czasem złapanie dystansu jest bardzo potrzebne. Kibicuję z całego serca żeby to "kiedyś" przyszło jak najszybciej do każdej:* -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Maomi,Justyn88-dzięki za wsparcie:) mam nadzieję, że damy radę! Kasiek przykro mi bardzo z powodu wyników.. :( ale nie poddawajcie się. O zdanie bliskich się nie martw, nawet jeżeli nie będą się zgadzać z Waszą decyzją, powinni zaakceptować wybór i Was wspierać. Trzymaj się:* -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Evi wszystko możliwe, że to luteina płata figle... już chyba powinien Ci lekarz odstawić, mi magnez też odstawił ostatnio.jeżeli chodzi natomiast o brzuch to położna mówiła, że niektórym nie opada,albo zupełnie przed porodem, więc tym bym się nie przejmowała. Jak chcesz przyspieszyć to ponoć wystarczy wymoczyć nogi w bardzo gorącej wodzie i wypić mocną kawkę do tego.. niby pół godziny i rusza:) trochę hardcorowy sposób ale to już z kilku różnych źródeł słyszałam - mój gin kazał mi myć za to okna... umyłam 6 i nic;p ogólnie też bym chciała wcześniej niż później, tak żeby mała miała z 3000-3200g, będzie łatwiej i jej i mnie:) fajnie masz z tym 4d , ja miałam tylko 3d, ale też wygląda na to, że będzie podobna do mnie:) okaże się. dla mnie też optymalnie koniec miesiąca, najlepiej w weekend bo mąż w domu;d Maomi ogólnie o widok krwi czy procesów fizjologicznych etc to nie chodzi, pod tym względem mój m jest niewzruszony;p bardziej się boję tego co mogę mu nagadać typu że to wszystko przez niego, że ból nie do zniesienia.. nie wiem czy będę umiała się kontrolować w tym co będę mówić a to na niego bardzo wpływa niestety. albo nie daj Boże gdyby jakieś komplikacje były. Mam nadzieję jednak że zołzą nie będę i będzie ok wszystko, to się mam nadzieje na jego zdrowiu nie odbije. Myślałam o tym żeby rodzić sama, ale wiem, że on bardzo chce być obecny, więc jakoś to będzie. Pozdrawiam wszystkie :) -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasiek, trzymam kciuki żeby te wyniki jednak okazały się lepsze. Daj znać jutro :* -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Atomka nie potrafię powiedzieć, dlaczego jednym wychodzi od razu, a inni tyle czekają na upragnione maleństwo. Nie wiem na ile to psychika, na ile po prostu fart. Wiem natomiast, że nie należy się poddawać bo nigdy nie wiadomo, kiedy los się do nas uśmiechnie. A szkoda byłoby tą szansę przegapić.. i to tak chyba ze wszystkim w życiu jest. Każdy z nas ma chwile zwątpienia i załamania wręcz jak coś nie idzie po naszej myśli, ale po to właśnie jest drugi człowiek żeby dać nadzieję,a ona w końcu umiera ostatnia.. Maomi, Evi - u mnie w porządku:) na wizycie w zeszłym tygodniu mała miała ponad 2800 g , aż ciężko uwierzyć :) jakoś się niczym nie stresuje, pytałam lekarza czy mogę nie zdążyć dojechać, powiedział,że zna tylko jeden przypadek kiedy kobieta urodziła w mieście, ale to była jej 7 ciąża :) liczę na to, że zdążę więc:) co do bólu to staram się o tym nie myśleć.. trzeba to przeżyć i tyle. powiem po fakcie może więcej :) bardziej się o męża martwię, bo on choruje na przewlekłą chorobę i każdy stres ma na niego wpływ - trochę się boję, że dam mu popalić a nie będę tego do końca świadoma. A mimo wszystko bardzo chciałabym go mieć przy sobie w trakcie porodu.. Evi kurcze to ale Cię męczą pewnie te nudności:( Ale już niedługo koniec więc będzie lepiej :)masz jakąś upatrzoną datę kiedy chciałabyś rodzić? Maomi powodzenia na wizycie, daj znać :) -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mnie też się wydaje, że do in vitro to jeszcze dłuuuga droga.. dobrze wiem jak ciężko jest przeżywać co miesiąc rozczarowanie i że każda, która się stara chciałaby żeby to było na pstryknięcie palcem. Też szczerze mówiąc sądziłam kiedyś, że 2-3 miesiące i bum..ciąża. I teraz tak z perspektywy czasu patrząc mnie zajęło to rok i tylko Bóg jeden wie dlaczego akurat w danym miesiącu "zaskoczyło". Endometriozę miałam nie stwierdzoną więc leczona nie była, a współżyliśmy regularnie, co miesiąc w okolicach owuluacji co 2 dni. W cyklu, w którym się udało nic dosłownie się nie zmieniło, był taki jak poprzednie. Dlatego naprawdę po 3 cyklach regularnego współżycia najgorszym co można zrobić, to załamać się. Niestety psychika też może nas zblokować. I to właśnie też wszyscy dobrzy ginekolodzy mają na uwadze. Także mnie się wydaje, że na dobrą lekarkę trafiłaś Blondyneczko i pozostaje jej zaufać. A na koniec tak z życia wzięte.. znam parę która starała się o dziecko 7 lat bez skutku.. w końcu po wydanym majątku na leczenie pogodzili się z faktem, że zostaną we dwoje, kupili psa, wyremontowali dom i zakupili wycieczkę za granicę. no i co.. nie minęły dwa miesiące - babka w ciąży. Urodziła zdrowego synka. Kiedy wróciła do domu uznali, że skoro przez tyle lat nie zaskoczyło to nie będą się specjalnie zabezpieczać bo przecież jak to przy karmieniu, z brakiem @ to ona w ciążę nie zajdzie.. i bach, bliźniaki! :) wiem że to tak się łatwo pisze, ale naprawdę tego czego wszystkim starającym się teraz życzę to żeby wyluzować, bo to zaowocuje:) -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Blondyneczko, przykro mi, że się nie udało tym razem,też sądziłam, że się uda.. ale Twoja lekarka ma rację - to dopiero początek starań takich na 100%. Także głowa do góry, starania są przecież bardzo przyjemne i tak trzeba na to patrzeć!:) w dodatku to super jak mąż Cię wspiera, wiem po sobie jak ważne to było dla mnie. I mój też nieudanych starań tak nie przeżywał jak ja, u nas hormony biorą górę dlatego beczymy i świat się wali. Pomyśl,że macie wspólny cel i to super, że wspólny ( ile kobiet nie ma wsparcia przecież od mężów) i że możecie w bardzo przyjemny sposób do niego dążyć :) a to na pewno zaowocuje! Kasiek nawet nie wyobrażam sobie jak przeżywasz taki wynik badania, ale tak jak dziewczyny pisały, mnie też się wydaje, że był źle wykonany. Nie mieliśmy okazji z mężem oddawać nasienia do badań, ale znajomi tak i wiem, że po pierwsze takie nasienie nie może za długo czekać, nie można go przelewać np do innego pojemnika itd. bo to wszystko wpływa na fałszywy wynik. Mnie się wydaje, że przez to że sam zawoził to coś tam poszło nie tak.. w sensie albo za długo, albo temperatura nie taka.. mnie się wydaje, że okaże się, że taki stres niepotrzebny zupełnie, bo drugie badanie wyjdzie o niebo lepiej. Pieniądze nie małe, ale to tak niestety jest. Mam nadzieję, że następny wynik Was uspokoi! -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Evi, trochę się bałam, ale tu ode mnie dużo koleżanek rodziło na polnej i wszystkie zdążyły.. Mówią, że to aż tak szybko nie idzie:) pierwsze skurcze jak np. były o 17 to poród po północy. Po prostu muszę jechać od razu jak tylko się zacznie coś dziać..dodatkowo mam swoją położną, z którą będę na łączach. Mam nadzieję, że będzie oki. -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Maomi,Naomincia- no trochę tego było;D teraz już się o tym mówi fajnie w czasie przeszłym, ale stres był. Ale może za to poród będzie w miarę :) Evi kurcze to się chyba miniemy, bo ja właśnie do Poznania.. właśnie ze względu na opiekę nie chciałam się decydować tutaj, mój lekarz jest z poznania. Ale w szoku jestem bo byłaś "za mną" a teraz masz termin szybciej niż ja:D Blondyneczko, aż mi się serce kraje jak piszesz, że idzie @..:( mam nadzieję, że to jednak nie to.. Ale jeżeli się nie udało, to nie łam się.. Właściwie od niedawna masz męża na miejscu, a 2015 ma jeszcze parę miesięcy i w końcu się uda. Nie trać nadziei, jesteśmy tu wszystkie z Tobą! Maomi, Agnieszka- zdrówka dla Was! -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Maomi,Evi- dziękuję, że pytacie :) termin mam na 2.10 , ale Liwka coś czuję, że jeszcze w tym miesiącu się pokaże na świecie:) ogólnie dużo przebojów miałam, co miesiąc coś. Na początku ciąży był krwiak ale się wchłonął. Potem się okazało, że mam endometriozę, robili mi badania czy to nie nowotworowe przypadkiem ( której żaden lekarz wcześniej nie wypatrzył), była opcja cesarki z usunięciem jajnika bo torbiel nie chciała się zmniejszyć - po 20 tc się zmniejszyła i jest ok. Potem spadłam z kilku schodów, ale na szczęście było w porządku wszystko. Miesiąc temu zaliczyłam wizytę w szpitalu po małym krwawieniu, ale też już wszystko ok:) mam nadzieję, że już nic więcej się nie przydarzy i dobrnę szczęślwie do rozwiązania :) przy endometriozie lekarz zalecił mi starać się zaraz o drugie więc pewnie jeszcze tu się pojawię za jakiś czas:) Evi a Ty jak tam? Mamy zbliżone terminy przecież :) w którym szpitalu rodzisz? Blondyneczko, jeszcze nic straconego, trzymam kciuki! Pozdrawiam i ściskam Was wszystkie:* -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Blondyneczko, mam nadal zdjęcie testu z dnia,w którym powinnam dostać @.. nic prawie nie było na nim widać! myślę, że gdybym zrobiła go kilka dni wcześniej też byłby negatywny. A co do bólu brzucha to w dzień spodziewanej @ też go miałam jeszcze. Odetchnij głęboko i postaraj się zająć myśli czymś innym na kilka dni. Z tego co pamiętam to wróżka Ci kiedyś wywróżyła ciążę w 2015 prawda? -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Blondyneczko, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętasz.. trochę czasu minęło i nie pisałam, ale poczytuję co się dzieje:) też jestem z Tobą całym serduchem, myślę, że test po prostu był za wcześnie.. mam nadzieję, że za kilka dni będziesz mogła się podzielić szczęściem:) pozdrawiam Cię i trzymam kciuki! pozdrawiam też wszystkie dziewczyny zarówno te, które tu poznałam, jak i te, o których czytam - trzymam kciuki za Was wszystkie! -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja już przeczytałam :) bardzo mi się podoba, nic bym nie zmieniała, czekam na kolejne rozdziały :) -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Daaawno mnie nie było,ale spróbowałam się odnaleźć w tym co się teraz u Was dzieje.. Iczozord napisałam maila, też poproszę o lekturę :) Blondyneczka - ciesze się, że tak miło spędzasz czas, że ten trudny czas czekania już za Tobą :) mam nadzieję,że te dwa tyg okażą się owocne:) Kasiek super, gratulacje:) -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kamilusia gratulacje:) idz do gin, powinni cos Ci dac -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iczozord, Evi - dziękuję:* teraz to właśnie 8 tydzień u mnie. mogłabym iść do innego lekarza jutro, ale dwa dni mnie już nie zbawią chyba. Gyby było ok to i tak w czw chciałabym jechać do tego lekarza, a USG w ciągu 3 dni 2 razy to chyba średnio. Nie wiem, może to leki tak na mnie działają depresyjnie, bo nie wiem co się ze mną dzieje. Tak bym chciała to serduszko jeszcze usłyszeć... -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczyny! dawno mnie tu nie było... na drugim USG dowiedziałam się, że mam krwiaka :( położony dość nieszczęsliwie chyba bo nad maluszkiem, jest od niego dwa razy większy. Strasznie się boję :( biorę leki, leżę i nic więcej w stanie nie jestem zrobić.. że też po prosttu nie może być dobrze, tylko zawsze coś.. -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Evi ja już też się nie mogę doczekać, u nas odwrotna kolejność :) bawcie się dobrze całą trójką :) gościówa możesz mieć nadzieję, daj znać jak zaczniesz testować w terminie spodziewanej @ :) Agnieszka na prolaktynie niestety się nie znam, ale skoro spadła to już postęp :) myślę, że Iczozord Cię wspomoże swoją fachową wiedzą jak tylko tu zajrzy:) trzymam kciuki żeby to był jak nabardziej dobry wynik! -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Kochane! czytam cały czas co piszecie, nie miałam siły pisać, bo mnie chorubsko dorwało :( leczę się tylko babcinymi sposobami, ale okropnie się boję, bo przez 2 dni miałam gorączkę i lekarz kazał wziąc paracetamol. Niby czytałam, że jest bezpieczny, ale teraz chyba będę się podświadomie martwić :( kropeczka malutka gratulacje! cieszę się , że dołączyłaś :) Evi jak się masz? idziesz na tego Greya w sobotę ?:) Blondyneczka a u Ciebie jak , odpoczywasz? zobacz ile już czasu zleciało tu na forum, nim się obejrzysz, będą święta:* Lena, czytam, że też chorujesz i nie wiesz czy jest dzidzi.. mi lekarz pozwolił przy gorączce 3x500g paracetamolu , jeżeli nie spadnie to pyralgina. Dodatkowo piję sok z cebuli ( ochydztwo ale pomaga), mleko z miodem i herbatki z cytyną,miodem i sokiem malinowym. No i koniecznie dużo pić! -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasik,Lena - nie nastawiajcie się negatywnie! wszystko jest jeszcze możliwe. najważniejsze to się nie poddawać! Evi mało jeszcze widziałam, lekarz powiedział, że w przyszłym tygodniu zobaczyłabym więcej i kazał też ze spokojem podchodzić, nie panikować, że serduszka nie słychać bo za wcześnie na to i żeby za 2 tygodnie się zjawić, bo będzie pewniej. Ale jest małe coś w macicy, cieszę się, że w dobrym miejscu no i co.. pozostaje mi czekać i być dobrej myśli, że je usłyszę! :) staram się nie dopuszczać myśli, że coś mogłoby iść nie tak, zajmuję się pracą, której mam teraz sporo i staram się odpoczywać. Czekam na wieści od Ciebie po pierwszej wizycie:) -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a to przepraszam, akurat też "gość" wypowiadał się wcześniej, że wszystkie objawy można sobie wmówić, myślałam, że to Ty.. przepraszam w takim razie:) ja w każdym razie wiem, że nie idzie wyluzować i nie myśleć, dlatego lepiej wygadać się tu, bo wtedy jest po prostu łatwiej.. -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gościu wcale się nie mówi łatwo.. bo wiem co to znaczy czekać i widzieć wciąż jedną przez wiele miesięcy.. też przez to przeszłam i starałam sobie radzić sama, bez pomocy forum, bez przyjaciół i wiedzy męża, żeby właśnie nie uznali mnie za "zdesperowaną", tak jak Ty twierdzisz. I uwierz mi, że osamotnienie w tym i brak wygadania to było najgorsze co mogłam sobie zrobić. Dlatego w ogóle znalazłam to forum. Nie po to żeby zajść, chwalić się i wzbudzać zazdrość. Nie sądziłam, że mi się uda, za to wiedziałam, jak potrzebuję miejsca, w którym ktoś mnie zrozumie, bo będzie przechodził to co ja. Wiedziałam, że potrzebuję spokoju, wsparcia, zrozumienia i kogoś kto będzie mi kibicował, kiedy sama będę wątpić.. Mnie to było potrzebne i to tutaj znalazłam. Chciałabym aby każda dziewczyna szukająca tego samego, znalazła to samo. To wszystko. Żal i rozgoryczenie do niczego dobrego nie prowadzą.. -
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja
Moniq87 odpisał blondyneczka87 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kurcze dziewczyny... powiem Wam tak. Każda ciąża jest inna i każdy organizm reaguje na nią inaczej. Jedne mają rewolucje jelitowe, drugie zaparcia, jedne mdłości, drugie nie.. jedne czują się zmęczone, w inne wstępuje energia jakiej nie miały wcześniej.. albo w ogóle nie ma żadnych objawów a ciąża jest! prawda jest taka, że nie ma zbioru objawów, które o ciąży świadczą lub takich, które na pewno nie. Każda z nas i tak musi poczekać do terminu @ i jej nie nadejście dopiero można uznać za powód do dyskusji, a i to nie jest pewne.. A my tu jesteśmy grupą wsparcia dla wszystkich, które mają jeszcze jakiś czas do terminu @.. i tak naprawdę żadna nie mówi " jesteś na 100% w ciąży bo masz taki objaw" albo " na 100% nie jesteś bo masz taki".. czas oczekiwania na @ lub na pozytywny test powinien być pełen nadziei i spokoju, bo inne nastroje nie służą potencjalnej ciąży oraz nam.. oczywiście nie chodzi o to zeby we wszystkim upatrywać objawów, ale żeby się wspierać i dodawać sobie otuchy! a stwierdzenie, że tylko niepotrzebnie dodajemy sobie nadziei.. czy osobie która ciężko zachoruje też powiecie: słuchaj masz 50% szans albo przeżyjesz albo nie? oczywiście, że nie! każdy potrzebuje wysłuchać, że ktoś razem z nim wierzy w sukces! mówicie o rozsądku... życie w cale nie bywa rozsądne i racjonalne, zdarzają się małe wielkie cuda, których każdej z nas życzę !:* nawet jeżeli ktoś to nazwie niepoprawnym optymizmem, będę się przy tym upierać.. poza tym, osobiście uważam, że ludzie bbbaaardzo potrzebują wierzyć w dobre rzeczy, bo życie nas tak często zderza z ziemią, że bez wiary i nadziei żaden człowiek by się z tej ziemi nie podniósł...