Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moniq87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moniq87

  1. Amimi dziękuję, że pytasz:* byłam na wizycie, słyszałam serduszko;) ogólnie jest dziwnie: zarodek ma się dobrze, kosmówka ładnie przyklejona, a te krwiaczki są daleko daleko od niego. Lekarz powiedział,że rzadko się zdarza taki obraz usg, ale uznał, że nie stanowi to zagrożenia dla ciąży i z biegiem czasu przy powiększaniu się zarodka ta przestrzeń zaniknie. Nadal mam luteinę, mam nie szaleć, ale mogę iśc na spacer;) a jak u Ciebie? Jak u reszty z Was? xxx Gosciu zrób test, wszystko sie wyjaśni;)
  2. Amimi, dziękuję, że pytałaś co u mnie:* jutro dopiero mam wizytę, więc wciąż jeszcze poleguję i czekam.. dziś już okropnie się stresuję. Wzięłam się za parę zaległości żeby czymś zająć myśli. Samopoczucie ogólnie dobrze, czasem czuje jakieś lekkie bóle brzucha czy kręgosłupa, ale jakoś się pocieszam, że w pierwszej ciązy też były no i że nie mam żadnych krwawień. Ale niepokój w głowie zawsze jest jakiś ... Super, że pęcherzyki tak pięknie urosły, trzymam mocno kciuki ;) xxx Blanula hmm kurcze, mam nadzieję, że te anomalia u Ciebie faktycznie okażą się podwójną owulacją ;) xxx Gościu , są chyba przypadki przy krótkich cyklach że owu zdarza się w trakcie @, nie napisałaś jakiej długości są Twoje. Poczekaj do terminu @ i wszystko będzie jasne. Powodzenia!
  3. Blondyneczko, dobrze, ze nie nastawilas sie jakos przez to moje gadanie ..ehh. Amimi, a zeby bylo idealnie to jakiej wielkosci i jaka ilosc pecherzykow bylaby dobra? Nigdy nie monitorowalam i szczerze mowiac sie zbytnio nie znam. Ale nie zniechecaj sie :* jeszcze nic nie jest przesadzone. Agnieszka , to dobrze, ze masz uzgodniony termin,mam jednak nadzieje, ze nie bedziesz musiala korzystac;) oby przeczucia okazaly sie prawdziwe :* trzymam kciuki !
  4. No az nie wierze :( bylam pewna, ze skoro Ci sie spoznia i czujesz sie lekko inaczej.. ehh:( przepraszam Blondyneczko
  5. Amimi, tez mam niedoczynnosc tarczycy. Dwie kolezanki za to hashimoto i tez troche czekaly ale sie w koncu udalo. Wierze, ze Tobie tez sie uda i mam nadzieje ze hmjuz niedlugo:* skutki stresu znam , tez przerabialam, dobrze, ze sie nie stresujesz. Widze po moim m jak dobry wplyw ma dieta, ma duzo lepsze wyniki morfologii niz ja, wiec jezeli na Ciebie dziala ta samo to super :) poza tyn to nie ograniczenie, nauczylismy sie piec i gotowac tskie pysznosci ze nic sie nie traci. Bardzo bym chciala zeby die Tobie rowniez udalo, kazda z nas na to zasluguje.. wydaje mi sie ze forum zrobi sie szcsesliwe, ze uslyszymy jutro cudowne wiesci od blondyneczki i ze przekaze szczesliwa paleczke dalej:) sciskam :*
  6. No ok :) chociaz pewnie wyszloby i dzis :) a co do tych skurczy, to tym sie nie przejmuj , jestes w terminie @ wiec macica jest zaprogramowana zeby sie kurczyc :) byle nie za mocno :) ale jak sie udalo to wspomnij o tym swijej gin, wiele dziewczyn bierze no-spe :) czekam i trzymam kciuki, chetnie sie z kims pociesze wspolnie :)
  7. rozbrajasz mnie.. o ile się nie mylę to do testu w pierwszej ciąży właśnie Ty mnie nakłoniłaś, więc teraz moja kolej;) chwila już minęła możesz robić, nic nie stracisz ( poza 10 zł) a możesz sporo zyskać.. :) to jak będzie ?:> poza tym ciężarnym się nie odmawia, bo się myszy zalęgną :D
  8. a tak swoją drogą Blondyneczko to aż nie mogę uwierzyć, że tak spokojnie siedzisz i czekasz ;)
  9. Blondyneczko, ja mialam tak przy kazdej z tych dwoch ciąż, ciągnięcie jajników i taki śluz jak opisujesz;) raz był biały, raz susza. zmiany skórne przy jednej ciąży też były ;)serio, goń po test;) i informuj!;) A co do celiakii to do tej pory też nie miałam pojęcia że to może mieć wpływ na płodność.. Amimi a jak dlugo jestes na diecie? moze mialo wplyw, nigdy nic nie wiadomo. Organizm ludzki to naprawdę jedna wielka niewiadoma
  10. wiem dziewczyny dziękuję za wsparcie:)byle było wszystko ok a dam radę;) Blondyneczko jak się mają sprawy? xxx Amimi biedna jestes:( mam nadzieje ze zle samopoczucie się oplaci i w dodatku niedlugo minie... xxx Dziewczyny, trafiłam dziś na pewien artykuł. Mój mąż ma celiakię i też dużo na ten temat czytam ostatnio.Było tam napisane, że większość ludzi nie wie, że choruje, bo choroba nie daje objawów "namacalnych", ale co ważne tam było - może być to powodem trudności z zajściem w ciążę. Oczywiście mam nadzieję, że żadnej z Was to nie dotyczy, ale gdyby miało się to okazać istotne to uznałam, że o tym napiszę.
  11. Atomka dziękuję za slowa wsparcia:* strach wlasnie, ze cos bedzie nie tak jest najgorszy. I tak szczerze mowiac to gorzej sie czuje lezac niz jak wstane. Na szczescie mam teraz w domu meza na urlopie, moze wziac jeszcze opieke na 2 tyg wiec mam nadzieje ze tyle wystarczy. Corci mi szkoda:( bo nie zobaczyla przeze mnie morza. Tata na szczescie swietnie sobie z nia radzi, a ja staram sie znajdywac na tyle interesujące zajecia na lezaco zeby chwile ze mna tez posiedziala. Bo to juz maly raptus, ciekawosc swiata wygrywa. Smiac mi sie chce jak czytam co piszesz, bo mialam identycznie - tez szybko myslalam o drugim dziecku :) jezeli nie mialas cc to nie musisz chyba bardzo dlugo czekac :) w moim otoczeniu wszystkie prawie kolezanki maja dzieci rok po roku i wszystkie sa zdrowe:) naciesz sie synkiem jeszcze troche , niech ma Cie tylko dla siebie i wroc niedlugo jako staraczka :) juz teraz zycze powodzenia :) a co do krwiakow to hmm lekarz nie mowil , bo w pierwszej ciazy do niego z krwiakiem sie nie zalapalam - zmienilam wtedy lekarza i jak poszlam juz do tego to wszystko bylo ok. A teraz widze ze ootraktowal to jako taka moja nature chyba. Na szczescie to bardzo wrazliwy lekarz i nie slyszalam tekstow typu "ciaza zagrozona mamy 50 %szans " ale bardziej w stylu " skoro mamy juz doswiadczenie z poerwszej ciazy to poodpoczywajmy i.bedzie dobrze". A ogolnie czytalam ze moze sie tak dziac bo jak pecherzyk sie zagniezdza to po drodze moze uszkodzic lekko endometrium, robi sie ranka, ktora krwawi i skad krwiak. Czasem tworzy sie przestrzen kiedy odkleja sie kosmowka i tam tez moze sie krwiak zrobic. Moze sie tez niby tak dziac kiedy jest za malo progesteronu. Ja mam endometrioze, myslalam z poczatku ze to ma jakis zwiazek, ale chyba nie. xxx Blondyneczko daj znac jak rozwija sie sytuacja
  12. O jak super ze ta malpa nie dotarla jeszcze ! Tez jakos czuje, ze bedziemy tu wszystkie sie cieszyc Blondyneczko :) ale byloby super ! Faktycznie bys mogla zrobic test :) czekamy :) u mnie niestety pogoda juz dzis gorsza, ale co wczoraj wykorzystalam to moje :) wizyta w piatek , tak bym chciala uslyszec serduszko.. Blanula daj znac jak po wizycie, Amimi trzymam kciuki za pecherzyki :)
  13. Dziewczyny.. to dobrze, ze tak podchodzicie do sprawy. Seks ma byc przyjemnoscią a nie obowiązkiem. Niestety coś się dzieje takiego przy tych wymuszonych terminem "razach", ze sie nie udaje. Czasem lepiej kierowac sie w zyciu intuicja i sercem. Wiele jest przypadkow, ze wtedy wlasnie sie udaje. Blanula, to nie jest wiec nieodpowiedzialne. Bardzo dobrze, ze wsluchujesz sie w swoj organizm, nikt go lepiej nie zna od Ciebie, nawet najlepszy gin:* zycze Ci zeby to zaowocowalo. Amimi, Tobie tez tego zycze :* Blondyneczko, a Twoj brak boli jest dla mnie obiecujacy, zawsze pisalas duzo wczesniej ze boli. Trzymam kcuki i duze palce u stop za Ciebie !:* a ja dziewczyny dzis troche na dworze polezalam na lezaku i sie uczesalam i umalowalam. Potrzebowalam tego.. tydzien lezalam plackiem w lozku, z wizytami tylko w toalecie i kuchni na obiad - powoli dostawalam na leb ! Maz kupil mi lezak rozkladany do pozycji lezacej i wygodnil mnie na taras , kochany. Chcialabym zeby ten moj rezim lozkowy skonczyl sie niedlugo..
  14. Tak udalo sie :) takze na pewno cos Ci zapisze i sie szybko tego paskudztwa pozbedziesz;) tylko to leczenie jest dla pary- jak Ty masz to pewnie Twoj M tez niestety. Droznosc sie moze przesunie ale moze tak ma byc i nie bedzie C8 juz potrzebna :) dziewczyny tu prorocze sny maja wiec wiesz :) a jakies bole cos przed niedziela masz czy nic ?
  15. A tak czy siak trzymam kciuki za Was dziewczyny zeby @ nie przyszla ! Agnieszka, dobrze ze masz plan i spokojnie czekasz i jeszcze sie relaksujesz:) zazdroszcze planow jeszcze wakacyjnych :) blanula, dobrze, ze ufasz lekarzowi to bardzo wazne. Pieniadze duze ale nie one sa w zyciu najwazniejsze.. wazne zeby sie udalo osiagnac cel :* Amimi jak u Ciebie ? Jak nastroj?
  16. Blondyneczko tez mialam ta bakterie i z tego co pamietam to ja i moj m mielismy antybiotyk brac, pewnie tez bedziesz musiala, ale sie nie przejmuj, na pewno sie jej pozbedziesz:* a tak na pocieszenie to ja mialam badania w czasie ciazy wiec jestem pewna ze mialam ja juz jak udalo sie zajsc, takze za mocno sie nie przejmuj.
  17. Wiem Blondyneczko, wiem :* nie narzekam, naprawdę. Cieszę się bardzo. Odwołanymi wakacjami też się nie przejmuję. Przykro mi tylko ze względu na Liwkę - ona jest jeszcze mała i potrzebuje mamy. Miesiąc mogę poleżeć i mąż będzie robił wszystko, ale potem na 5 godzin dziennie minimum będę musiała zostać sama w domu i nie uniknę podnoszenia, dźwigania itp. bo się nie da:( moja mama pracuje, teściowa też.. ehh trochę się tego boję. Nie chcę żeby Liwka też została przeze mnie odrzucona, dlatego, że zdecydowałam się na drugie dziecko. Oboje mnie potrzebują.. Ehh.
  18. Amimi przykro mi ;( ale już niedługo faktycznie będzie nowa nadzieja i może się uda.. tak Wam wszystkim tego bardzo życzę dziewczyny że nie macie pojęcia.. Blanula, dobrze, że się ruszyło coś. A słoneczko zaświeci, w końcu zawsze po burzy wychodzi:* Blondyneczko, chyba warto tą chlamydię zrobić, koleżanka robiła chyba właśnie po drożności i jej akurat wyszła. Fajnie, że miałas intensywny weekend z Mężem;) mi jakoś chcica przepadła, szkoda. mam nadzieję, że wróci.. buziaki dla Was wszystkich!:*
  19. Blanula dziękuję:* przykro mi, że u Ciebie jednak nic, ale najważniejsze że wiesz na czym stoisz. Będzie dobrze:* xxx Agnieszka dziękuję :* xxx Amimi, jestem myślami z Tobą i testem;) oby się udało :* u mnie samopoczucie raczej dobrze, ale się płaczliwa zrobiłam .. byłam na becie, w piątek idę do gin to poproszę o luteinę, jako że w pierwszej ciąży było różnie. A w sobotę nad morze;)
  20. Amimi, też mam nadzieję, że się mylisz.. będę czekać z Tobą na przyszły tydzień ;) mam nadzieję na jakieś jeszcze pozytywne wieści tu ;)
  21. Dziewczyny, przepraszam, że poprzednią wiadomość tak napisałam, ale to było z doskoku, miałam gości, jutro mam znów i jeszcze piekę ciasta; ) xxx Amimi dziękuję za kciuki:* odczucia takie, że aż się wierzyć nie chce, piersi mnie nie bolą, żadnego śluzu i tylko ból jak na @ i czasem kręgosłup, ale mnie boli co trzeci dzień normalnie też. Więc jeżeli się potwierdzi, to proszę, nie myślcie nigdy że nie udało się bo brzuch boli;) a co do takich psychicznych odczuć to cieszymy się z mężem bardzo;) boję się tylko przebiegu ciąży ( jeżeli to ciąża) czy będzie wszystko dobrze, bo przecież mam tu już 10 miesięczną córcię i trzeba ją nosić i w ogóle. Ale staram się być dobrej myśli;) Amimi trzymam za Ciebie kciuki moocno , mam nadzieję, że za tydzień też nam ogłosisz dobre wieści:* Blondyneczko dziękuję ;* wrzesień już niedługo, a to że się nie chce.. wiesz, że najlepsza impreza jest wtedy kiedy nie ma się ochoty na nią iść.. Myślę, że razem z Agą Wam się uda w jednym terminie i będziecie się cieszyć razem;) xxx Blanula czekam na wieści jutro:* xx Kamyczku miłego urlopu,wypoczywaj! xxx Buziaki
  22. Dziewczyny u mnie termin na jutro , ale jako, że bylam w aptece to kupilam 2 testy. Zrobilam jeden. Blady ale pozytyw, jestem troche w szoku i musE to potwierdzic jeszcze :) sciskam wszystkie :*
  23. Gowsik super wiadomość, gratulacje;) daj znać po badaniach, choć na pewno będzie wszystko dobrze;) xxx Kamyczku, recepty na odpuszczenie chyba nie ma niestety.. no ale po prostu zamiast nastawiać się "muszę mieć dziecko już teraz zaraz" trzeba zmieć podejście na " korzystam z życia, kocham się z mężem jak mam ochotę, seks jest dla nas częścią budowania relacji i prędzej czy później przyniesie nam kochany owoc". Często słyszę, że znajomym udawało się dopiero wtedy kiedy życie zajęło ich myśli czymś innym. A to remont w domu, a to coś innego. U mnie też się to sprawdziło, aczkolwiek wiem, że to tak się łatwo mówi, bo niby wiem że należy odpuścić, a i tak czekam jak na szpilkach czy @ przyjdzie czy może nie ;) w każdym razie dobrze byłoby olać temat;) xxx Agnieszka, przykro mi z tym nasieniem, ale nie poddawaj się. Uda się w koncu :* a okres przyszedł? xxx Blanula jak sprawy u Ciebie? coś się wyjaśniło? xxx Blondyneczko ściskam i mam nadzieję, że już humor trochę lepszy;* Dobrze, że masz czas dla siebie, to też jest bardzo ważne. Wykorzystaj ten czas ;) a Twój M dobrze pamiętam, że pracował za granicą? i jakiś czas temu chyba wrócił, prawda? ściskam:* xxx Amimi, trzymam kciuki cały czas:* U mnie po staremu, w dzień nie myślę, bo nawet nie mam kiedy, wieczorami siadam i patrzę na kolejne dni w kalendarzu. Po czym staram się wziąc głęboki oddech i zająć myśli czymś innym. Nie zawsze wychodzi;) ale staram się. czekam na dalsze wieści od Was;)
×