Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moniq87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez Moniq87


  1. aa nie wiem co myśleć;/ teraz jak patrzę na ten test to coś tam widzę.. ale to już trochę późno.. Gościu jeżeli nie zauważyłaś to odp na pytanie Agnieszki, które się pojawiło nade mną. Odpowiadałam na każdy post do tej pory, na który znałam odpowiedź, więc o co właściwie chodzi? p.s. może się podpisz.. Oliwia przepraszam, że pominęłam, ale niestety nigdy nie karmiłam, nie wiem jak piersi zachowują się po ciąży. Myślę, że jak będzie MamaOleńki lub inne dziewczyny, które mają już pociechę to odpowiedzą.

  2. a ja za to w pierwszym cyklu staran ubzduralam sobie ze zaszlam, okres chyba ze stresu spoznial mi sie 8 dni ( pierwszy raz w zyciu) , w dodatku ciagle lazilam mierzyc temperature czy czasem nie spada, i jak zaczela spadac akurat sie o cos klocilam z mezem zaczely mi sie plamienia okresowe i ze lzami w oczach szukalam numeru do gin zeby mnie przyjal bo sobie ubzduralam ze to poronienie.. na szczescie byla godz 21 i nikt telefonu nie odbieral, bo gdyby mnie przyjal z zaczynajaca sie miesiaczka to by mnie wysmial;d maz mi do dzis te histerie wypomina.. od tego czasu juz spokojniej podchodze do sprawy:)

  3. no Blondyneczka mówiła, że dobry:) mnie to zdziwiło bo tempkę miałam juz wtedy wysoką, ból piersi był, poszłam do miasta i mnie najpierw wodą zalało, potem skuz był rozciągliwy.. gdyby nie tempka to bym się zastanawiała czy to nie dni płodne.. i zdarzyło mi sie pierwszy raz. ten śluz płodny u mnie był dwa dni 18-19dc, a cykle mam 28-29dniowe. więc ogólnie dziwna sprawa:d olałam temat bo blondyneczka potem stwierdziła , że też tak miała ale ten cykl skazuje na straty, więc uznałam, że u mnie to nic nie znaczy. Ale po tym co dziś napisała już sama nie wiem co mam myśleć..

  4. Evi badałam tylko sama na własną rękę TSH, prolaktynę i progesteron. TSH w czerwcu było za wysokie ( ok 3), teraz już jest 1,7 więc spoko, prolaktyna była za pierwszym razem 28 jakoś czyli ciut za wysoko, potem jak TSH spadlo to juz jej nie badałam, progesteron był ok. Mam jedynie problem z żelazem i co za tym idzie zwykłe badania krwi czasami są gorsze jak nie biorę żelaza przez jakis czas. Ale jeżeli to jakieś zaczątki anemii były to okres zawsze terminowo mam i jak do gin chodziłam w 2 fazie cyklu to zawsze było po owu, więc cykli bezowulacyjnych raczej nie miewam. i z badan które miałam to wszystko - poza cytologią i usg oczywiście, na nich też wszystko oki. czasami jakaś torbiel była, ale się wchłaniała bo już za miesiąc jej nie było. Gin ani jeden ani drugi nie kierował mnie na badania, dopiero po roku starań kazali.. Blondyneczka ja chyba dzięki forum też nie uronię :) jakoś mi lżej jak mam się gdzie wygadać. piersi jeszcze bolą, ale parę dni temu nie mogłam ich dotknąć , teraz już trochę lepiej. brzuch pobolewa jak na @, więc też norma. tylko śluz w tym cyklu jakiś trochę inny, ale to o niczym nie świadczy. Co do wróżbity to ogólnie w takich nie wierzę, ale byłam kiedys na halloween w miejscu gdzie takiego wynajęli, było za darmo więc poszłam. no i się mocno zdziwiłam jak powiedział, że mój tata zmarł jak byłam mała ( co jest prawdą), coś tam jeszcze się zgadzało, ale już nie pamiętam. No i powiedział,że w urodzę 2 dzieci i będę szczęsliwa. Więc jak tracę wiarę to czasem te słowa są otuchą :) trzymam kciuki żeby i u Ciebie tak było :) Oliwia witamy :) trzymam kciuki żeby Ci się udało :)

  5. hehe no proszę :) ja chodziłam do murzyna ( Aland Juste) i potem do babki, która tu dojeżdza z poznania z polnej - Kuszerska Agata się nazywa. Pierwszy ma dobry sprzęt jak na gniezno, ale on w większości wszystkim ciąże prowadzi i za każdym razem jak przychodziłam na kotrolę i mówiłam, że nie jestem, był po prostu niezbyt miły;/ kuszerska jest fajna, kazała mi tarczycę zbadać, a murzyn tego nie widział, ale jest tu tylko raz w tygodniu więc z monitoringiem u niej kiepsko. Teraz się umówiłam do prof. Szymanowskiego z polnej, zobaczymy jaki jest, opinie tylko znam póki co. u Ernsta nie byłam, zadowolona jesteś z niego?

  6. i MamoOleńki- dziękujemy, niech się spełni co mówisz:) ja właściwie to doszłam do wniosku, że już nie jest ważne czy to w tym miesiącu czy za 3 - po prostu gdyby dał mi ktoś pewność że zostanę mamą tylko tajemnicą jest kiedy to bym była spokojniejsza. Wróźbita kiedyś z ręki mi wróżył i niby 2 dzieci widział, ale to jednak trochę za mało :D

  7. MamaOleńki pytaj- kto pyta nie błądzi:) Blondyneczka dokładnie wiem co masz na myśli.. 2-3 dzień @ to dla mnie zawsze koszmar jakiś, więc w ten weekend też będę pod kocykiem. I też wiem jak to jest, zanim okres nie przyjdzie ciągle się tli nadzieja, bo przecież ktoś gdzieś pisał, że nie miał objawów.. ehh. Ja brudzenia nie mam przed @ więc nadal czekam.. dziś już raczej nie przyjdzie, bo lubi do mnie zaglądać od rana, więc pewnie jutro..
×