Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

PikiDiksi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. łoooo Nadzieja to u Was wesolutko przy kąpaniu :D:D nasz książe lubi sie kąpać i lezy zwykle zadwolony , ewentualnie zachlapie pół łazienki ;D Biedronka a jak Twoje szczeście , co macie na tapecie? u nas masakra przy zmianie pieluchy jest....sie przekreca zaraz na brzuch i sp***ala :D masakra przy grubszej sprawie to nerwowo wręcz ;P a tak to poki co czołga sie po calym mieszkaniu i non stop mi pokazuje czego jeszcze nie usunelam z podłogi zbędnego :D raczkowac hcyba nie planuje ale dzis zakumał ze mozna sie włóżeczku podnosic trzymajac sie za szczebelki :D
  2. witajcie po stu latach.... :) Ananasku, wszystkiego dobrego dla Was, zapewne jestescie juz w komplecie:) samych pieknych chwil i wzruszen nad Waszym Cudem :) ktos tu pytał o wanienke to siepodziele.... mi mowili kupuj mala bo mala łązienka itp. kupiłąm stelaz.wanienke dostalam mala.sie okazalo ze nie pasuje na stelaz i kupiłam duza ;P czyli wyszło na moje.i bardzo dobrze...mala wanienka starczy na krotko.dla mnie kapanie w duzej wannie na zgietym kregosłupie to porazka wiec polecam duza wanienke plus stelaz. nas Fran ma 9 miesiecy i jescze dlugo bedzie sie w niej kąpał :) strasznie mi zal ze nie mam szans nadrobic wpisow ale Franek jest niepodzielny i nie mam czasu na komputer prawie wcale... sciskam Was mocno i podczytuje choc milczene musicie wybaczyc :) wybaczycie co? trzymajcie sie ciepło tej pieknej jesieni! :)
  3. Szmacioszka -- :) u nas pozycji na czworaka jeszcze nie kumamy ale czuje ze niedługo wystartuje...poiki co tak pełza ze spindala z pokoju i zadowolony :) Nadzieja...te wieczory co? ja nie wiem co ze soba zrobic tyle bym chciała zrobic i jak mysle co jeszcze to Młody sie juz budzi :D eh....karmie sie mysla ze trzeba sie rozkoszowac tym czasem bo takimi małymi bobasami zaraz byc przestana :)
  4. tfu :D 7 miesiac miało byc ;) zębów brak ale chyba sa w drodze bo Franus strasznie marudny i chyba weszliśmy w faze "nie opuszczaj mnie mamo" :D póki co pełza ale kombinuje juz zeby raczkowac. ciekawa jestem co u Waszych maluchów :)
  5. witajcie KOchane :) słabo u nas z czasem wiec przepraszma znowu ze tak rzadko jestem... Penelopka...co do szyjki mi tez sie skróciła, nie czuc objawów..lek kazał lezec duzo z nogami wyzej i relax :) Ne - gratuluje serduszka :):) Biedronka..nie martw sie cyckami ;) wazne ze Dzieciatko zdrowe, rośnie i sie rozwija a karmienie coz...jak pisałysmy nie kazdej jest dane i nic z tym nie zrobimy :)sciskam :) Miśka D.- uściski dla Was i spokojnych, na miare możliwości początków :) a te poożne to fakt ze rozne metody i podejscie mają....niestety to my za to owoce zbieramy... Nadzieja :) jak sie macie? u nas dzis mija 7 tydzień sciskam Was mocno :)
  6. Alex... ja mialam robiona cytologie jakos w połowie ciazy, ponoc dobrze jest raz ja w ciazy zrobic... a z ******* to sie z pewnoscia rozbuja:) ja pierwsze takie kotrych pewna nie byłam czułam dopiero na Twoim etapie :) Sylka :D my mamy 8100 po skonczonym miesiacu ;P to Twoj Maluch jest drobinka albo moj taki Lapsiorek ;D NAdzieja - nameczycie sie z tym przekładaniem główki kurde :/...my mielismy płaski łepek z jednego boku i ciezko było na drugi przekrecac a co dopiero jak zostaje tylko brzuszek...oby ten czas szybko minął, trzymam kciuki..moze ta poducha pomoze :) a gastrofaza :D:D dobre, ja to ma juz prawie od porodu ;P a waze 4 kg mniej niz przed ciaza ;) zosia D, co u Was? :)
  7. Nadzieja :) ja w sumie nie pamietam kiedy sa te skoki...a marudzenie to moze byc wszystko, bo zeba jeszcze nie ma i moze jest w drodze;) a moze to byc nic :D moze taki nerwus, nie daj boże, bedzie ;)
  8. MałaMI- ściskam Cie mocno i życze duzo siły i miłości na ten trudny czas... :* jak pisaly dziewczyny...u nas było identycznie, prawie...tez wszystko było na mojej głowie i przez to mialam wrazenie ze tez ja bardziej wszystko przezywam...bo denerwowałam sie nawet jak dzwoniłam umowic lekarza a linia była non stop zajeta....łzy w oczach...a moj M. jeszcze czasem mnei dobił...bo szukałam gdzie najtansze ale rzetelne badania a syszałam..co tak duzo?? eh....rece mi wtedy opadały...a tak jak u Kiinii M tweirdził z emnie wspiera.... ciezkie to wszystkio i niesprawiedliwe i mysle ze jednak nas to bardziej eksploatuje....moze to taka wprawka przed macierzynstwem, ktore tez łątwe nie jest...jest piekne cudowne i darme jest gromnym ale tez duzo kosztuje sił fizycznych i psychicznych.. o szczepieniach tez musiałam zdecydowac sama...a przy jakies rodzinnej debacie usłyszałam od mojego M ze on nie jest przekonany czy dobrze robimy........ale to ja godizny poswiecałam na "dokształcenie sie" w tej dziedzinie. mezczyźni sa kochani, sa wspaniali i niezastapieni ale w pewnych kwestiach sa poprostu..inni. u nas tez chyba skok...konczymy zaraz poł roku...Franek beksoli duzo i spi jak zajac... ale jak to skok to minie ;) ściskam Was mocno :*
  9. Julka, u nas jest podobni od dwoch nocy, ja chodze na rzesach ze zmeczenia...mały chce non stop cyca, smoczkiem pluje na pol metra a zwykle w nocy brał i spał.....sie zastanawiam czy to nie przez te temperatury ....... u Którejś tez ten problem?
  10. julka- a skad pobierali?ja pewnie tez zakoczuje na zewnatrz..
  11. ewa, nadzieja - dzieki.....tak sie boje bez lekarza ale sama nei wiem...na lrew w tym tyg i tak musimy isc...serce mi peknie ael co zrobic..
  12. ewap - tak jak nadzieja pisala moj Maly pokojowej wody tez nie ichciał, musiała byc letnia i poczatkowo lepiej pił z łyzeczki niz z butli :) ma któraj z Was jakis patent na ot jak kupa jest za gesta? u nas nie bylo problemow do czasu jelitowki, bylo nawet po 5 dziennie, po jelitowce cos sie przyblokowalo i jest co dwa dni i strasznie gesta, lekarz mowi ze do 2 tyg moze tak byc ale mi strasznie szkoda bo sie Franek meczy...kazal dawac tylko dicoflor... Maly dostaje jabłuszko ze słoiczka ale nie pomaga..
  13. niecierpliwa- bardzo CI współczuje, duzo siły KOchana na ten ciezki czas i miłości bliskich :*
  14. Juleczka - dołączam sie do podziekowan za ogarnianie tego calego stadka :* Kinia z pewnoscia Tobie rowniez pojdzie swietnie :) Aleczka - ładny numer :)))))) trzymaj sie tak i do boju ;) Griszanka - jak u Ciebie? my jestesmy po jelitowce- masakra - nigdy wiecej sciskam Was tak na szybko
  15. Kiciolka, wyrazy współczucia dla Ciebie i Twoich bliskich..zycze Wam duzo siły i miłości na ten trudny i niesprawiedliwy czas...trzymaj sie dzielnie Kochana, mysle o Was :*
×