Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

PikiDiksi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez PikiDiksi

  1. Julka - tak , ja tylko wode, ale mało, Książe ciagnie tylko za pierwszym podaniem, pociagnie z 10ml i tyle, potem juz nie chce ;) ...i jak pojdziesz do szpitala to uwirzysz co sie dzieje ;D Biedronka, ja przez pierwszy tydz po kazdym cycku dawałam 30 mm tak kazała pediatra...potem przestałam...cycki byly zmasakrowane, pokazdym karmieniu maltan, choc dawal ulge na chwile bo czesto karmiłam...cycki bolały nawet jak chodziłam nago, jakby mnei powietrze bolało....to trudne ....jesli masz ochote walcz, jak nie ...zrób tyle ile dasz rade, nic na siłe...ja sie nie znam , mam jedno dziecko, ale z tego co czytam malo ktora babka ma mase pokarmu odrazu....ja tez tak nei miałam, choc piersi mam spore a to wcale nie ma wpływu, sutki mialam wklęśnięte, co mi w szpitalu powiedzieli i wcale tym nie podbudowali, moj Maly tez ostro ciagnal tylko źle...chyba miesiac dobry meki byl potem coraz lepiej...i tak naprawde teraz wiem jak powinien ciagnac...to trzeba wypracowac jesli starczy siły i samozaparcia :) trzymam za Was kciuki :*
  2. Julka i Malena..spóźnione sto lat :))) Julka trzymam kciuki za WAs, to juz niedługo :))))ale to zleciało co? Biedroneczko jak sie macie? :) NAdzieja - jak Twój starszak? rozpieszcza juz siostrzyczke? ;) Mamusie karmiace cycem, kirdy zaczelyscie wprowadzac cos poza swoim pokarmem? pisza ze po 6ym miesiacu... my w polowie 5go i zaczelam dawac Franusiowi wode....niby nie ma potrzeby jak cyckuje ale troszke daje. Od czego zaczynalyscie wprowadzanie pokarmów?
  3. Julka, jeszcze do Ciebie słów kilka :) wszystkie chyba bałysmy/boimy sie jak bedzie z kramieniem....jesli chcesz karmic to na poczatek polecam duzo dobrego nastaienie i wiary , ze sie uda, cierpliwości i siły żeby sie nie zniechecac, trzeba zapominac jesli wczoraj było słabo i wierzyc ze dzis bedzie lepiej.trzeba trzymac sie dnia dzisiejszego, troski wczorajsze i jutrzejsze wszystko komplikują. starałam sie o tym pamietac kazdego dnia mimo, ze cycki bolały okrutnie, mimo ze było chwilami ciezko, myslałam"teraz sie uda, teraz bedzie choc ciut lepiej" i jakos poszło. Wazna jest moim zdaniem poczatkowa determinacja, ja w szpitalu przy kazdej wizycie pielegniarki warczałam , ze chce dziecko i to teraz zaraz :D i dostałam, i przez pobyt w szpitalu zabrali mi Go tylko raz na 5h.../i dokarmili bez ojej wiedzy butla, a prosiłam by tego nie robili...ryczałam wtedy ze złości, dzis wiem, ze niepotrzebnie, ta jedna butla niczego nie zepsuła ale wtedy w woalce o karmienie przezywałąm to jak armagedon jakis;) /a potem tylko na kapanie, byłam upierdliwa..ale sie udało.teraz Franus jest w piątym meisiacu zycia, cyca ciagnie, za nami tez zapalenie piersi i kilka dni temu kryzys laktacyjny, myslałam, ze to koniec ale na szybko ratowałąm sie netem i wyczytałam ze to normalne przy skokach rozwojowych, bo ilosc i jakos pokarmu musi dostosowac sie do dziecka, i najgorsze co mozna zrobic to dac butle- co ja zrobiłam, i ze łzami w ocach do mojego M dzwoniłam, ze dziecko głodne i ma kupic mm ;P....moze którejs ta moja histeria pomoze przetrwac kryzys w karmieniu :) ściskam Was wszyskie
  4. Biedroneczko, wszystkiego co najlepsze na boskiej drodze macierzyństwa :) duzo siły dla Waszej Dwójeczki i radości dla całej Trójki,ściskamy Was mocno i teraz to juz bedzie tylko lepiej i piękniej :) Iza 82 wielkie gratulacje, zdrówka dla Ciebie i Maleństwa, samych pieknych chwil i duuużo miłości :)
  5. Biedronka, trzymaj sie dzielnie! trzymam kciuki :)
  6. witajcie :) ja na szybko tylko po to zeby powiedziec ze trzymam kciuki za starczki, życze zdrówka ciezarówką i siły mamuską :) te dni tak szybko leca choć niby kazdy podobny ..nasz Franek zaczał 4 miesiac ..w niedziele robimy wreszcie chrzciny chc bez przygód nei było bo my slubunie mamy i ksiadz z naszej parafi powiedział ze nie chrzci ... udało sei w innej parafii strasznie żałuje ze mam tak mało czasu zeby Was podczytywac...bardzo mi tego brakuje... :/ ściskam Was mocno :)
  7. Nadzieja..zasta rwa! ach...dobrze , ze Twój M taki uzdolniony :) Biedronka jeszcze troszke jeszcze troszke :) ale czas zap***ala jaacie
  8. alex i zocha :)))))))))))))))))))))))))))) samych spokojnych i pieknych chwil dla Was Kochane :*
  9. kkinia - trzyam ciuki zebys miala sile na to wszystko! :* lucy - gratulacje :))) gosc wczoraj 21.12 u nas zabek juz przebity ;) biedronka - dla mnie najgosze bylo prasowanie ale siostra mi jeden karton smigneła ;D nadzieja - 4kg to ładnie :D
  10. Nadzieja, to córcia zdyscyplinowana :D Franek je czasem co godzine ;) czasem co półtorej...cóż zrobic :D 12 tydzien zycia wazy 5600 wyżyna nam sie od dwoch tygodni ząbek wiec mamy ślinotok :D
  11. Kinnia - sciskam Cie mocno! współczuje Ci bardzo. Jestes silna babka i wierze ze to wszystko bedzie Ci szybko wynagrodzone :* ewap - gratulacje :) malena5 - masz super męża ;) powodzenia na ostatniej prostej :) nadzieja, jak sie macie ?:) biedronka - wyprawka kompletna?;)
  12. Nadzieja, KOchana bedzie dobrze :) wszystko minie, wiem co mówie ...do mnie tez nie było wstepu bo cos tam cos tam... duzo cierpliwosci kochana, ja w szpitalu przez 5 dni spałam ogólnie 3h ;) wytrzymałe jestesmy bo wiemy dla kogo, buzka!
  13. Julka, my zuzylismy 15 paczek babydream z rosmana, jedna ma 30 sztuk, Franek mial 3380 i 56 dł :) nosil 1 jakies poltora miesiaca
  14. Nadzieja jupii :D gratulacje :))) i samych pieknych chwil :))
  15. Nadzieja :))))))))))))))) Kchana, bliskie spotkanie z Maleństwem tuż tuż :) spokoju CI życze i zeby poszło gładko a potem juz morze miłości samo sie wyleje :) trzymam kciuki!
  16. Eversea - trzymaj sie dzielnie KOchana , szpital to masakra ale z drugiej strony dobrze ze tak szybko reagujesz przez co z pewnoscia szybciej bedziecie w domu Szmacioszka - nas tez świstakowo ;) a brzuch to pewnie boli bo mało odpoczywasz jak my wszystkie, daj znac po lekarzu. u mnie sie wreszcie krwawienie skonczyło...ucieszylam sie bardzo...az 3 dni pozniej dzwignelam wozek (9kg) i brzuchbolal znowu i krwawienie wrociło :/
  17. witajcie, podgladam Was jak moge ale napisac trudniej, Franus ma mnie na wyłacznośc niemal, nie wiem jak to zmienic bo zasypia z cyckiem i bez nie da sie go uspac.smoczk anie weźmie.bujanie kołysanie nic nie da.jedynie po spacerze spi ale poki co u nas ciagle leje :/ mamuski macie jakis patent na sypianie? poza tym jest cudnie, rośnie w oczach i sie zmienia :) BIedronka jak brzuch? lepiej? Nadzieja, Was Mały WIelki cud tez niedługo bedzie na świecie :) jak wizyta teściowej? ;) Julka -ale czas gna co ? :) Eversea - mam nadizeje, ze Oleńka zdrowa i radosna a Ty juz spokojna Griszanka, Lilianka, Azzurro, Mh1 co u Was ?:) trzymam kciuki za testy i starania :) buziole
  18. Azzurro - dzieki za słowa otuchy, z ta piersia to tak kurka jest ,ja nei wiem kiedy on jest głodny...czytalam ze takie maluchy nei najadaja sie na zapas dlatego czesto chca do piersi ezby jesc a ja poki co nie umiem poznac kiedy jest głodny...jak mi przysypia na piersi po 3 minutach to wiem ze oszukuje ale to tylko wtedy to wiem :) nic no, mam nadzieje, ze jakos to kiedys poukładam bo poki co mam prawie tak jak piszesz...gdyby moj M nie gotowal obiadow to pewnie tez chodziłabym głodna...a rodzine moja mam 100km dalej wiec nikt nie przybiegnie z pomoca.. wlaseni sie rozgladam za jakas mata edukacyjna,moze mi pomoze, chcialabym fajną ale nie zaraz za 25o zł, jakby ktos cos mogl polecic bede wdzieczna
  19. pytanie do mamusiek - ile czasu od porodu plamiłyscie/krwawiłyscie? u meni juz mineły 4 tygodnie i konca nei widac.tonormalne ? :/
  20. kkahha - gratulacje KOchana, zdróka dla CIebie i Córci :) cieszcie sie soba, odpoczywajcie i rozkoszuje tymi pieknymi chwilami :*
  21. MIska D - trzymam kcuki zeby wszelkie niedogodnosci sie jzu skończyły, sciskam :)
  22. pisałąm 20 min posta i zrestetował mi sie komputer nożesz.........! JUlka, Azzurro - mój Franek ma trzy programy tylko, sen, jedzenie i płacz ;) miedzyczasu jest mało,karmie piersai wiec to zajmuje wiekszosc dnia bo synus nie lubi sie odklejac od cycuszka...a ja nei bardzo wiem jak go nauczyc...staram sie odkładac jak przysypia ale zaraz sie obudzi i tak wkoło.. teraz ma coraz dłuzsze moementy, ze "zwiedza" rozglada sie i na cos patrzy czasem trwa to nawet do 40 minut i jest cudownie, teraz tez potrafi popatrzec troche na ksiazeczke, mam taka z czarnobialymi kształtami bo ponoc tyle taki maluch dostrzeze, czasem popatrzy sie nawet 20 minut ale to rzadko ;) na lezaczku lezec nie lubi, moze przez ta miekka główke... generalnie sam lezy mało bo najczesciej jest odrazu płacz....staram sie nie trzasc i nie bujac.czasem pomoze wózek.Bywa roznie.Codzien jest inaczej. Azzurro Tobie sie trafił grzeczny Bobasek ;) Julka, ja tez nei wiem co robic z takim maluchem ale łudzę sie ze z kazdym miesiacem bedzie łatwiej bo bedzie Go mozna czyms zainteresowac :) u nas czasem chyba problemy z brzuszkiem bywaja, wczoraj synus koncertował od 16 do 21...i pomagał tylko cycus w buzi a tak był wrzask...z obserwacji wnioskuje ze to brzuszek bo jak sie porzadnie odbiło ze 3 razy na raz i poszła kupa to był spokoj....nie wiem od czego bo ja diety bardzo pilnuje... Kkinnia - pamietam te nerwy, stres niepokój to jest okropne dlatego zycze Ci duzo cierpliwosci, warto to przetrwac, badz dzielna :*
  23. Szmacioszka - polecam filmy lub ksiazke Paweł Zawitkowski, fizjoterapeuta, jest kilka filmow na youtubie....polecam....pokazuje proste ale przydatne rzeczy typu jak przewijac by dziecko nie płakało, tłumaczy rozne sprawy, ja skorzystałam np po kąpaniu u nas jes syrenada a wystarczy na chwile dzieko szczelnie otulic recznikiem i mocno przytulic i jest cicho..moze jakas z jego rad Ci pomoze
  24. nadzieja - tez mysle ze 56 starczy, mój Franek mial 56 przy urodzeniu a byly jeszcze za duze :). teraz po miesiacu sa dopiero za małe
  25. witajcie, melduje, ze zyje i wcale o Was nei zapomniałam :) Najpierw choroba mnei obezwładniła, jakies grypsko paskudne ....a po za tym synuś moj kochany w ciagu dnia spi po 10 , 15 minut wiec nic nie moge zrobic...dosłownie nic...noce w miare przesypia z pobudkami co 2,5 h na jedzenie... sciskam Was wszystkie jak tylko bede miala chwile to zajrze trzymam kciuki nieustannie :*
×