SarnaParis

Tam gdzie ona mieszka, takie małe mieszkania 2 pokojowe to są na tyle tanie, że nie trzeba milionów by dostać na to kredyt...

Ona ma szczęście, że mieszka we Francji, kraju który promuje socjal. W Polsce z dwójką dzieci i Loro na produkcji w fabryce nie miałaby nawet na spanie w kartonie...

Biedna nie będzie mogła usiąść przy komputerze bo może pani która bardziej potrzebuje herbaty może zadzwonić! Widzę Zulia nie potrafi mieć włączonego komputera i tel w tym samym momencie lol. Dziewczyno, te łzy to chyba łzy szczęścia że w końcu będziesz mogła się odpierdalać bez konsekwencji! Powinnaś Tu szampana odpalać.

Irytuje strasznie ale wiadomo skąd to bierze. Ona ma teraz inspiracje Klaudia Łakoma więc teraz wszystko jest sztos tak jak u Klaudii.

Napisałam wcześniej ale jeśli chodzi o wymowę to wymawiany jak nasze kuku. Dawno jej tak dokładnie nie oglądałam ale wydaje mi się ze nie można tego spieprzyć w wymowie

Zulia i ambicje to jak Singapur i Etiopia. Bardzo daleko od siebie. Ona kiedykolwiek miała jakieś ambicje? Francja daje dużo możliwości samotnym matkom, mogłaby iść do szkoły, mogłaby się dokształcać ale po co? Zulia marzy by mieć zawód żona i matka. Marzy o LV i pełnej szafie szmat z Laurelli.

Ona tak samo dobrze robi pazy jak i włosy. Jak to dobrze, że nie chodzi na oczyszczanie swojej pryszczatej zaczerwienionej cery bo to by była dopiero katastrofa

Gonciarz wczoraj u Kuby mówił że dostaje minimum 50k za współpracę. A na liście Forbesa jest na szarym końcu, to ile muszą brać Ci wyżej... Cóż Olfa, takie hajsy to nadal w marzeniach.

Coucou po francusku używany tak jakby mówiąc "czesc". Witając się. Albo np gdy o czym gadasz z kimś i widzisz że nie słucha to mówisz coucou dla zwrócenia uwagi takie jakby "halo"

#jesuisZulia

Znając polska mentalność to jak wpadniesz do szefa w droższych ciuchach niż on to raczej podwyżki nie dostaniesz bo przecież skoro Cię stać na marynarki za kilka tysięcy to masz wystarczająco hajsu...

To odliczam jak dni do vlogmasu!

Dzisiaj Zulia ma gwiazdkę chyba co nie? W końcu 1 września..

Widzieliście te fanki wysyłające stylizacje na konkurs jedwabny? No facepalm, masz tam niby luksusowe karyny co się obwiesza każda markowa rzeczą jaką posiadają... Rozwaliła mnie typiara, która patrząc na wiek to chyba stylizacje dobrała z szafy matki - siedzi na podłodze z kotem o prestiżowym imieniu JLo, odziana w wielka chustę Hermesa w kolorze złotej pięty, do tego obok wala się torebka LV (pamiętajcie, że obowiązkowo przewiązana bandeau!), na głowie kapelusz Korsa (najwidoczniej na Hermesa już nie było stać, więc wszedł stary dobry korsik) oraz szpilki Caovila - idealne buty do siedzenia w kuckach na podłodze. Swoją drogą pozycja zainspirowana swoją idolka. No pozdro Olfa, spoko masz fanów. Na bogato. Aczkolwiek pewnie taki ból tyłka bo nawet małolat mają chustę od Hermesa.

Wiem, czasem w filmie słychać jak kaleczy ten język. Tyle lat we Francji, siedzi na tyłku w domu to by chociaż się na kurs języka zapisała. Chociażby po to by kiedyś moc pomoc swoim dzieciom odrobić lekcje...

Ja się zastanawiam jakim ograniczonym człowiekiem musi być lolo... Skoro Zulia jest taka tepa w swoim własnym języku to co to musi być po paryzowemu

To może Comptoir des cottoniers ? Ja uwazam ze one są dla starszych babek ale może Twój styl? Ewentualnie IKKS ale stylowo to pewnie jak the kooples,wiec pewnie odpada. Lubie jeszcze Maje i Sandro ale to chyba marki znane już w Polsce...

Bo fryzjerzy we Francji są słabi, szczególnie jeśli chodzi o blondy. Ale gdyby spytała się na grupie paryskiej na fb, to pewnie dostałaby namiar na jakąś polke co by jej zrobiła to samo ale za 80e a nie 350e. Zaoszczędzone pieniądze mogłaby przeznaczyć na następne pantalony a la sraczka z laurelli.

My też sobie współczujemy, że mamy ogarnięte chaty, dzieci odebrane ze świetlicy, obiad ugotowany i po tym wszystkim mamy czas na siedzenie i obgadywanie naszej bohaterki. W końcu nie każdy ma taki luksus jak Żulia, żeby latać jak kot z pedzelem i nie mieć czasu na rozczesanie włosów.

Ona gada że jej zarobki pozwalają na życie z tego. Pogadamy jak Cię lolo odetnie od źródełka i skończą się hajsy z Cafu.

Za brak herbaty co skielczy, za brak kołtunów we włosach i panią do sprzątania!

Mnie przeraża głupota jej fanek, które to łykają jak pelikan każda jej bajkę.

Tępe fanki próbują wytłumaczyć że Julia oddała psa by stał się psem przewodnikiem i oddała go pani która go bardziej potrzebowała bo była niewidoma. Ja.. Face-palm.

Zgadzam się. Jak już mam być utrzymanka to wolę za przykład zamiast Baroliny brać Julie Dybowska, ona ma luksusy, siedzi na jachtach i nie musi prac swojemu dziadowi. Sorry ale dla mnie Barolina jest tylko i wyłącznie utrzymanka, która zajmuje się dziećmi bo stary za mało zarabia by mogła zająć się szyciem ...enek 24/7 i udawać wielka panią projektantkę.

Zgadzam się z Tobą. Szczególnie, że mogłabym jeszcze zrozumieć taka Stylizacje gdzie hajs się zgadza (ostatnio na jakimś vlogu w tle były pokazane jej torebki wszystkie, no pokaźna kolekcja, do tego mieszkanie, spoko samochód itp) więc może to jest pomysł na życie. Jednak u Alfow hajsu z tego nie ma, jest tylko żenada.