Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bonia85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Też chciałam się pochwalić, że 07.10 urodziłam córeczkę Alicję. Poród przez cc, waga 3870g, długa 58cm, 10/10 pkt. Dziewczyny trzymam za Was kciuki, bo wiem jak bolesna jest ta droga. Teraz ogarniam bobasa, bo jest bardzo żywiołowym dzieckiem :P
  2. Minia, testy moga dawac wyniki falszywie dodatnie. Trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze!!!!!!!!!
  3. Psioszka a jak poród? cc czy sn? U nas 31 tydzien i mnie juz powoli strach oblatuje :/
  4. Betka super!!!!! Gratulacje!!!!! Teraz tylko pozostaje pozytywne myślenie :) Będzie dobrze :) Każda ciąża, czy to naturalna czy ze" wspomaganiem" ;) to cud... my o tym najlepiej wiemy :)
  5. Melduję się, żyjemy i mamy się dobrze, ale ten czas zleciał tak długo tu nie zaglądałam. Przede wszystkim gratulacje psioszka!!! Minia wszystko bedzie dobrze, uszy do góry. Wrocka trzymam kciukasy za pozytywny final :) Musze nadrobić pozostałe wpisy, bo jestem bardzo do tylu. U nas leci 30 tydzien, malutka rosnie i rozrabia w brzuchu :)
  6. Oczekujaca, ja robilam Papppa i wolną betę bo moja dr podczas wizyty to zasugerowała, kiedy opowidała nam dokładnie o rożnych metodach diagnostycznych wad genetycznych dziecka. Wiem, ze po 35 rż to badanie jesy obowiązkowe. Moja lekarka kazała mi zrobić test z krwi w poniedziałek, a w czawrtek mialam usg genetyczne- koniecznie w laboratorium Diagnostyka na aparaturze KRYPTOR. Ona jest certyfikowanym lekarzem przez FMF i po badaniu usg wprowadzała sama do programu komputerowego wszystkie wyniki ( z krwi i z usg), żeby obliczyć prawdopodobienstwo wystapienia wad. Nazywa się to "test zintegrowany" bo na podstawie dwóch badan (z krwi i usg) z większą dokładnością to ryzyko jest podawane niż na podstawie samego usg. Ja się na to zdecydowałam, choć koszt niemały (250 zł krew plus 250 zł usg), ale nie o pieniadze tu chodzi, a o moj spokoj ducha. Wiem, ze nie wszyscy lekarze zlecaja pappa, ale ta moja lekarka jest bardzo dokladna i bardzo naciskala, zebysmy jednak krew pod kątem tych białek zbadali. Moge Ci tylko poradzic, żebys najpierw zapytala sie swojego lekarza o to badanie, bo jesli nie ma on specjalnego programu do wyliczania tego wszystkiego to bez sensu, żebys na usg genetyczne miala ze soba zrobione pappa. Wiem, że lekarze, którzy nie dysponuja takim sprzetem, a którzy podczas usg genetycznego wynajdą jakies nieprawidłowości (głównie przeziernosc karkowa) to wysyłaja na pappa i wolna bete i wtedy to laboratorium robi ci na podstawie danych od lekarza i wynikow z krwi analize ryzyka. Wynik poniżej 1:250 jest wskazaniem do wykonania amniopunkcji. Wiem, że to wszytsko brzmi przerażająco i ja też miałam mętlik w glowie jak wyszlam od tej lekarki. Napisałam sie dużo, wniosek jeden: porozmawiaj najpierw z lekarzem, który bedzie Ci robil usg genetyczne :)
  7. Moja dr zasugerowala, ze warto zrobic pappa i wolną betę, bo oprócz wynikow z usg daje to dokładniejszy obraz podczas kalkulacji ryzyka wad genetycznych. Mam 30 lat, wiec zrobilam to sama dla siebie i nie zaluje :)
  8. A kłucia i takie dziwne uczucie ciągnięcia w macicy to normalne, więzadła sie rozciągaja. Mnie czasem tak ciagnelo, ze az bolalo :( Minia mam nadzieje, ze horskop sie sprawdzi :) Jesli chodzi o cale zamieszanie wokól in vitro, to jak to sie mówi: syty głodnego nie zrozumie. Powinny wypowiadac sie osoby, których problem dotyczy, bo tylko my tak naprawde wiemy ile stresu, nerwow kosztuje walka o upragnione dziecko. Sama ryczylam nie jeden raz z bezsilnosci i poczucia niesprawiedliwosci, ze mnie to spotkalo. Na szczescie mam kochanego męża, który zawsze mnie wspiera. I powiem na koniec kobitki tak : "Jeśli życie daje Ci cytrynę, zrób z niej lemoniadę" :) Trzymam za Was Wszystkie kciuki, bez wzgledu na to jaką drogą pójdziecie :):)::) i oczywiscie Wesołych Swiąt :):)
  9. Ja juz w trakcie brania antykow zaczelam tzw diete karci z forum nasz bocian. Podobno nie mozna zmienic dieta jakosci komorek jajowych, ale ja jednak wierze ze mozna je polepszyc, a juz na pewno wplynac np na jakosc endometrium, jesli ktos ma z tym problem. Oto link do calego watku http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?t=56091 Trzymam betka kciuki za nastepna probe... Zycie jest dziwne, ostatnio dowiedzialam sie, ze moja znajoma zalamala sie, bo wpadla z czwartym dzieciekiem, a ma 40 lat i trojke dzieci odchowanych, wyladowala az na psychoterapii :/ Ci co chca to maja pod gorke, ci co nie chca zaliczaja wpadki .... aj zycie...
  10. Minia ja mysle, ze lepiej poczekaj co Ci lekarz zleci, bo sie okaze, ze bedziesz musiala dwa razy pieniadze wyrzucac, bo cos tam bedzie nie tak z waznoscia tych badan. Ja tez robilam hormony i pozostale jak juz zaczelam brac tabsy i lekarz powiedzial, ze nie ma to znaczenia, bo dopiero zaczynam je brac, a one tak od razu nie dzialaja na hormony przysadkowe. Jedyne co moge Ci podpowiedziec, to warto miec już zrobione amh, bo czasem dlugo sie czeka na wynik w lab (tez mialam zlecone miedzy 1-3 dniem cyklu)
  11. fsh trzeba badac miedzy 1-3, 4 dnia bedzie juz nie miarodajne. Najlepiej 2 dnia cyklu. Ja w zaleceniach tez mialam kiłe- badanie WR
  12. A w polmedisie nie robia usg przesiewowego w I trym? Staraczka ładna zmiana nicku :)
  13. Jeden kl 8A w 3 dobie podany, drugi nie rozwinal sie do mrozenia, zatem zostalam bez mrożaczków.
×