Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

reni84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. kamilusia122 tobie też gratuluje podwójnie :-) Kobieto nie martw się na zapas o zbyt duży przyrost wagi po prostu wcinaj owoce,warzywka pij wode a jak masz ochotę na słodkie to doskonałym zmienikiem są owoce suszone np.morele tylko bez zbędnych polepszaczy smaku naprawde zabijają ochote na słodkie :-) Ja tez troche przytyłam ale to dzieki mojemu ponieważ ciągle powtarza -jedz kochanie bo maluszek jest głodny aj jest taki słodki :-) Ale ja wiem,że dam rade się uporać z wagą już raz walczyłam i się nie podałam więc teraz też damy rade. Ruda zgadzam się z twoją wypowiedzią że psychika pomaga ale jesli u obojga partnerów jest wszystko dobrze u mnie się to sprawdziło :-) Każdej się w końcu uda !!!
  2. EVI gratulujeee jesteś dzielną kobietą :-) :-) :-) Przytulam wirtualnie :-)
  3. g86 niestety nie da się tak po prostu przestać myśleć o czymś czego tak strasznie pragniemy,ale nie można też popadać w rozpacz i doszukiwać się co miesiąc objawów, ja miałam wiele razy 1000 objawów ksiązkowch,a jak się udało to tak naprawdę nie było nic co wskazywało by na ciąże :-)
  4. Dziewczyny powiem wam z własnego doświadczenia,że naprawde warto przestać myśleć o fasolce troche wyluzować,ja po ciązy biochemicznej nie mogłam się pogodzić więc starałam się jak najszybciej zajsc i co nic i nic ciągle @ przychodziła więc postanowiłam z moim zając sie swoimi sprawami wrócić do żywych,zajełam się totalnie nie miałam czasu mysleć o dzidziusiu co weekend winko z moim,przyjemność z sex i naprawde nie spodziewałam się ciązy i co szok dwie kreski na tescie w momencie w którym akórat nie bardzo chciałam pomyślałam,że skoro sie nie udaje więc i tak sie nie uda i bach fasolka jest mega szczęcie :-) Wyluzowanie naprawde pomaga sama to wiele razy słyszałam ale nie wierzyłam a to działa ;-)
  5. Naomincia to zbyt wczesnie na wizyte jesli nic ci nie dolega to poczekaj jeszcze pare tyg dla pewnosci :-)
  6. dziewczny nie doszukujcie sie objawów książkowych bo to nie ma sensu tak naprawdę występują zupełnie inne,ja np.ciągle patrzyłam na piersi i mówiłam -k***a nie udało sie bo piersi ani drgna i tak co miesiąc a tak naprawde teraz jestem w 13 tc a piersi praktycznie sa takie same żanych żyłek i przyciemnionych brodawek tylko bolą czasami nie do zniesienia,tak samo jest z bólem brzucha zawsze pare dni przed @ bolał i tym razem było tak samo więc albo @ albo fasolka trzeba czekac,ojjjj ile razy mnie mdliło,na wymoity zbierało i dupa a teraz jest dzidziuś i ani razu nie miałam mdłośći nic a nic zero zachcianek tylko wc co 30 min więc dziewczyny cierpliwośći wiem jak to jest sama stracilam aniołka i 8 miesięcy póżniej się udało :-) Wam też sie uda
  7. Co do ćwiczeń dziewczyny to ja biegałam przez 6 dni w tyg ok 6-8km i powiem wam,ze przez ten okres biegania @ miałam zdecydowanie lajtową bez bólu brzucha i spóźniania a gdy przestałam biegać to znów wróciły problemy z obfitą i bolesna @ więc coś w tym jest.
  8. A i badania nasienia jeszcze nie robiliśmy bo gin powiedział,ze skoro do zapłodnienia doszło więc jest wszystko dobrze ale jeśli się nie uda to po 12 miesiącach starań przeprowadzi wszystkie badania.A facet jak to facet usłyszał,ze 12 miesięcy więc się tego trzyma :-)
  9. blondyneczka87 On sam mi powiedział,ze to przez prace,jestem dumna z niego ponieważ czułam,ze coś go gnębi chce z siebie coś wyrzucić więc kupiłam winko upiekłam jego ulubione ciacho i usiedliśmy popijając winko wreszcie mi powiedział,widziałam wielką ulgę na jego twarzy.Oczywiście przytuliłam go i od razu się rozluźnił.Naprawdę polecam szczerą rozmowę bez nacisku jeśli facet coś chce powiedzieć to powie :-)
  10. Dziękuję dziewczyny za wsparcie,może w głębi duszy się obwinia tylko nic nie mówi tacy są mężczyźni chociaż zawsze powtarza bym się nie martwiła bo kiedyś się uda,nie ja go nie naciskam działamy na spontan wiec to nie o to chodzi bardziej o prace bo jest kierowcą i czasami przyjeżdża wykończony totalnie,sam wspomniał,ze to przez prace i stres.Wstydzi się okropnie iść do lekarza ale sam chce sprawdzić czy coś jest nie tak i jestem z takiej postawy dumna :-) Oczywiście nie obyło się bez pytań -czy lekarz będzie mi tam grzebał ? mina bezcenna :-)
  11. Kurcze dziewczyny mam problem otóż mój facet wiecznie chętny od tygodnia zaczął unikać zbliżenia,widziałam ze coś go gryzie wczoraj usiedliśmy przy winku na szczera rozmowę i zapytałam go wprost co się dzieje,a on na to,ze--- Nie wiem coś jest ze mną nie tak,bo mam straszna ochotę ale nie mogę,no wiesz mam nadzieje ze to chwilowe:-( Powiedział,ze poczeka jeszcze jak nic się nie zmieni to pójdziemy do lekarza. Martwię się kurcze co to może być???? Przepraszam ale musiałam się wygadać
  12. Blanka 123 to gratulacje i będziesz miała piękny prezent na gwiazdkę :-* :-)
×