Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nel31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Zosia2574 ja miałam estradiol 4500! I pan doktor stwierdził, że idealne! Pobrano 16 komórek z czego 12 było dojrzałych, zapłodnili 6 bo więcej zgodnie z procedurą nie mogli :-) Jedynym Twoim zmartwieniem powinna być organizacja obiadu po punkcji, żadne rozważania o hiperstymulacji! Po punkcji będziesz ciut otumaniona, wkurw...na i głodna i najlepiej zamówić sobie obiad z dostawą do domu z ulubionej restauracji! No! Na drugi dzień było już suuuper! Później żadnych komplikacji i się udało! Powodzenia! Nadzieja ja miałam transfer 1 czerwca i teraz jestem w 37 tygodniu plus 4 dni :-) to Twój 33 tydzień by się zgadzał :-) choć doskonale rozumiem, że chcemy aby to było JUŻ! :-)
  2. Julia jak znajdę siłę, a wierzę, że znajdę to siłami natury :-) Długo dojrzewałam do tej decyzji, ale dojrzałam! Dłużej dojrzewają już tylko kiwi z Lidla! Krwiak po 1,5 miesiąca wchłonął się więc teraz łożysko już działa! Ale dbaj o Was! Piękny będzie pokoik Twojego Zucha - bo cały zbudowany z Miłości! :-) MH1 - dziękuję! :-)
  3. Witajcie wszystkie Mamy i przyszłe Mamy bez wyjątku, przede wszystkim Te, które jeszcze o tym nie wiedzą! No! Tu transmituje Zuch Mały prosto z brzucha pępucha Mamy :-) Tradycyjnie sporo nas nie było i tak już chyba zostanie, że będziemy pojawiać się i znikać z wielką wiarą w szczęście u Każdej z Was!!! Ale, ale widzę, że świąteczna magia była wielka i radość zagościła na wielu twarzach - wspaniale, doskonale! Nic dodać, nic ująć! Niech Zuchy i pępuchy Waszych Mam rosną! No! My mieliśmy trochę smutne święta, bo znów zrobił się krwiak na ponad 10 cm!, fuj ohyda i zajął pół łożyska, a Mama bojąc się, że jestem jeszcze malutki i może nie dostaję przez krwiak wszystkiego czego potrzebuję jadła i jadła i jadła, aż zrobiła się kuleczka, że hej! Taka śmieszna kuleczka piłeczka! Dobrze, że startowała z niskiej wagi wyjściowej 48 kg przy wzroście 168cm :-) Teraz jest już 20 kg na plusie, a ponieważ zatrzymała się woda nogi ma jak Hobbit, nic tylko dokleić trochę sierści i przemierzać świat tropem hobbickich legend! Co prawda nadal mieści sie w rozmiar S i wszyscy zachodzą w głowę jak upchnęła te 20kg, a ja już jestem "nie w kij pierdział" i ważę 3200, a to 37 tydzień i 3 dzień, ot dzień, jak co dzień: rosnę i rosnę! Po drodze przytrafiło nam się jeszcze kilka smutnych rzeczy niedorzecznych to znaczy złych wyników i Mama się bardzo martwi, chciałaby abym już wykluł się radośnie, ale ja cierpię na obsesyjne niezdecydowanie i wciąż się namyślam zadając sobie słynne szekspirowskie pytanie: "wyjść, czy nie wyjść?" No! A co? Mam prawo! :-) Poza tym juz wszystko jest przygotowane, torby spakowane jeżdżą w aucie! Sam się zadziwiłem ile rzeczy będzie mi do życia potrzebne! Hm... Jeszcze Mama chciała dodać coś od siebie: *Kikusia84, Eversa, PikiDiksi, Zuzka1212, Gość Szmacioszka, DoReMiDo - gratuluję, to musi być wspaniałe uczucie tulić, lulić swoje Maleństwo i nie słuchajcie, że coś "musicie", bo każda z Nas tutaj wie, że wszystko, co robicie - robicie z troską i miłością o Małe-Największe Szczęście! Ach Szczęściary! *Trzymam kciuki za Wszystkie testujące, za Wszystkie na każdym etapie długiej i wyczerpującej drogi, ale myślę, że jak bardzo bym się nie rozpisała o trudach każda z MAM napisze/powie: BYŁO WARTO! *Tak jeszcze tylko dołączę sie do dyskusji materialnej: -monitor oddechu mamy babysence 5 (w pakiecie razem z nianią), na początku wybrałam angelcare401 lub 403, ale ponoć nie przeszły testów i zostały wycofane z obiegu. -Inofolic zgodnie z zaleceniami powinno przyjmować się dwa razy dziennie. *Elfica - ktokolwiek pisał Twój życiowy scenariusz długą drogę Ci wyznaczył, trzymaj się dzielnie i walcz! Wierzę, że będzie dobrze! *Julia pamiętasz, jak chciałaś być na tym etapie co ja i wszystko wybierać? To nie tuż tuż tylko już! Piękny to czas, dbaj o Was i wybieraj co Ci serducho i estetyka podpowiada! :-) No! *Nadzieja olej tego ktosia durnosia, co to zachować się nie potrafi! Masz prawo bać się i panikować, najwyżej będziesz transmitować z psychiatryka :-) Cieszę się, że Córeczka rośnie radośnie i że kolejne wyniki potwierdzają dobre wieści! No! *Hexe hop hop? *Alexvandekol - udanego startu, lotu i jeszcze szczęśliwszej mety! *Kkahha - moja forumowa połóweczko kulasz się jeszcze? *Kkiniaa84 - gratuluję nastawienia! Zapytaj Dziewczyn jeszcze o jedzenie ananasa, widzę, że temat ucichł, ja jadłam według wszystkich forumowych zaleceń i wskazówek, myślę, że się przyda, a na pewno nie zaszkodzi! No! *Zocha82 co u Ciebie? To by było na tyle - dwa motyle! Przytulamy i pozdrawiamy bardzo radośnie! Oprócz trolla, co tak brzydko pisze, a którego możemy jedynie kopnąć w tyłek swoją wielką, hobbicką stopą. Przepraszam, że nie wymieniłam wszystkich, ale o Wszystkich myślimy bardzo serdecznie. No! Nel 31 i Mały Zuch
  4. Gość Szmacioszka - wow! Ale Zuch rośnie!!! Mój w 28 tygodniu ważył 1187, ciekawe ile będzie w 32? :-) Najważniejsze, że wszystko jest dobrze, pięknie!
  5. Ewap - trzymam kciuki i posyłam moc dobrych myśli!
  6. Witajcie Dziewczęta na pokładzie ponownie! *Przede wszystkim dziękuję za moc pozytywnych i dobrych myśli! *Zocha82 - u Ciebie tym razem musi Mały Zuch zamieszkać, ja miałam podobne parametry pobranych komórek i się udało, a że Święta to taki magiczny czas - magia będzie wielka! Trzymam kciuki w pomyślności wszelakiej :-) *Małamii - póki co jeszcze mieszczę się w swoje nocne wdzianko z Małą Mi i raz po raz przypominam sobie o Tobie - będzie dobrze! *Julia - pojutrze już prenatalne, ale fajnie! *Ananasowa, Elfica, Golf, Nadzieja, Darkness, Andzia2010, Malena, Zosia D., Merenka - trzymam kciuki, bo dla każdej z Was (choć na rożnych etapach), szykują się wielkie dni! *Eversa, Szmacioszka - rośnijcie zdrowo! :-) *DoReMiDo - trzymaj jeszcze swojego Malucha w brzuchu pępuchu! Dużo zdrowia! *Sylkaaa - ja wierzę, że Twój synek jest najbardziej ogarnięty na świecie i nie przejmuj się wpisami gości, co to reklamują pseudoidealny styl życia, a potem fiku-miku lądują w psychiatryku! *Biedronka - u Ciebie to chyba będzie Dziewczynka - taka Biedroneczka rozkoszna! _Z rzeczy różnych i przeróżnych: krzywą cukrową robiłam w BG Clinic - jest o smaku cytrynowym i nie ma żadnych problemów z wypiciem. Niestety żeby nie było tak pięknie, mi Pani z rejestracji pozwoliła w trakcie badanie podreptać na spacer, no to podreptałam, przez co wynik jest nieprawidłowy! I w tym tygodniu powtarzam :-/ Więc pamiętajcie: całe badanie trzeba murem przesiedzieć!!! _A teraz inna kwestia: mój "rozgarnięty" Mąż (dziewczyny, które pamiętają historię z papierem toaletowym znają klimat) wykupił mi clexan, ale nie ogarnął tematu, że mi przysługuje refundacja i zapłacił pełną kwotę 343 zł. Więc chcąc odzyskać część kwoty może któraś z Was chce się wymienić : oddam 30 x clexane (zastrzyki 0,4m) w zamian za misia szumisia z turkusową łapką (Miś Whisbear) :-) Pozdrawiam ciepło i serdecznie w ten pochmurny czas!
  7. Aaa Julia zapomniałam dodać, że solidaryzuję się z Tobą w kolorze stelażu wózka - biały, biały i jeszcze raz biały! Uściski nasz Dobry Forumowy Duszku :-) Dbaj o Siebie i Maleństwo :-)
  8. Malena 5 - wybacz roztargnienie, zapomniałam Tobie pogratulować, a z magicznej tabeli Julii wynika, że w Twoim brzuchu też rośnie Zuch Mały, no i cudnie!!! Uściski :-)
  9. Witajcie Drogie Dziewczęta! To ja Wasza "lekko upośledzona Nel" - jak mnie trafnie jeden z trolli nazwał :-) Długo mnie nie było, oj długo... A to dlatego, że moja głowa jakaś dziwaczna jest i co weszłam, a weszłam parę razy żeby się do Was odezwać, to albo szanowny troll raczył nas swoimi mądrościami, albo przypisałam sobie wszystkie dolegliwości każdej z Was :-) I tak oto po historii Pixi do lasu chodziłam zawsze w kapturze żeby kleszcz mnie nie zaatakował, nie wspominając już o obsesji przodującego łożyska, skracającej szyjki, skurczy, przedwczesnego porodu, cukrzycy, a teraz jeszcze endometriozy. Pewnie, ze wszystko może się zdarzyć, ale nie umiem sobie wytłumaczyć, że WCALE NIE MUSI! U mnie to jakaś paranoiczna fiksacja, więc musiałam się wyautować :-) No ale czas pogratulować: *Julia - Dobry Duszku - wiedziałam, wiedziałam, ja po prostu wiedziałam! A jako "pseudowieszcz" forumowy wiedziałam zanim Ty się dowiedziałaś :-) Bardzo się cieszę! *Biedronko - podobnie, jak Julii składam gratulacje ogromne!!! *Milita, MH1, Azurro - witajcie w gronie niewyspanych szczęśliwych Mam przez duże, wyczekane M. *Przepraszam, nie odniosę się do wszystkich, pojawiło się wiele nowych Osób i bardzo Wszystkim kibicuję, ale mój mózg ciążowy "nie ogarnia" :-) *Kinia - będzie krótko i trywialnie, ale prawdziwie: BĘDZIE DOBRZE!!! *Szmacioszka - Mój ulubiony nick :-) Ja też się wyrąbałam, kolano zdarte i tym sposobem udowodniłam sobie, że w szpilkach na 12 centymetrowym obcasie do końca ciąży to raczej nie pochodzę! :-) *Doremido- co dobrego? *Hexe- jak sobie radzisz? Przytulam! *ZosiaD. - jejkuuuuu, Ty już finiszujesz, a pamiętam, jak pędziłaś na IP! *Kikusia84 - Ty podobnie, jak Zosia zaraz przywitasz Maluszka! No i super! *Kaha, ja jestem zaraz, tyci, tyci za Tobą, bo termin mam na 18 lutego! Fajnie, że będziemy rodzić "razem" :-) *Nadzieja - dużo wytrwałości w zmaganiach, zobaczysz Córcia, jak malowana się wykluje! *Ania1602 Ty wiesz, że bardzo mocno Ci kibicuję!!! Bardzo! *Małamii, Miśka D., Alexvandekol, Darkness, Zocha82 - dużo wytrwałości Dziewczyny, przytulam z całych sił!!!! No i też czas się pochwalić: "To znowu Ja, Zuch Mały! Mama dobrze wywieszczyła i na każdym usg dumnie manifestuję swoje klejnoty! W poniedziałek byłem badany i ważę 1187 gram i taki jestem sobie szkrab w normie mieszczący! Ktoś musi być w normie, bo Mama oszalała! Najpierw miała fazę wybierania ubranek, dziwnym trafem każde wdzianko było w paski, jeszcze w życiu niczego nie "gwizdnąłem", a już chciano mnie ubrać w więzienne pasiaki! No ale jakoś otworzyła oczy i zobaczyła, że bez pasków też jest git, ba nawet lepiej! Ubranek mam masę, Mama mówi, że do szpitala będzie wszystko nowe, a w domu stare - z odzysku :-) Ogólnie mi to rybka, przecież kupa w każdym wdzianku śmierdzi tak samo :-) Po pasiastej manii przyszła kolej na wybór łóżeczka i Mama owszem wybrała ładne, nawet bardzo, ale za 10 tysięcy, że niby dizajnerskie i wtedy po raz pierwszy dotknąłem tematów egzystencjalnych i pomyślałem sobie, że jeśli Bóg istnieje to z całą pewnością Ją opuścił!!! W końcu sama poszła po rozum do głowy i wybrała za 400zł, to nasz maksymalny budżet, no i nawet Tato nie musiał interweniować! Tato też ma fiksacje: jak już zabierze się za temat "dziecko" to wyszukuje same gadżety, potrzeby pierwszego rzędu nie interesują Go wcale, najchętniej to kupiłby XBoxa i nakarmił mnie wirtualnie :-) Generalnie jest spoko, rośniemy i czujemy się dobrze! Dodam tylko, że strasznie dokuczam Mamie, bo rozrabiam w brzuchu nocami, przez co spać nie możne, ale i tak Mama mnie kocha, bo zawsze brzuszek pogłaszcze :-) Pozdrawiam wszystkie forumowe Ciocie i przyszłe Ciocie! Ja naprawdę wierzę, że w końcu u Każdej z Was zamieszka taki zuch mały!" No i jeszcze czas coś doradzić: Dziewczęta Drogie zerknijcie na bloga "Sroka o" - tam wszystko co dotyczy kobiet w ciąży i mam :-) I o wszystko możecie zapytać (w kwestii analizy chemicznej kosmetyków, wyprawki i takie tak rozkoszności). Ściskam mocno! Dużo dobrego :-) Nel :-)
  10. Dziewczęta Drogie obiecuję pisać słów kilka, a może nawet trochę więcej - częściej!! Właściwie to zawsze wychodzi mi więcej niż mniej!! Ale ważne, że przyniosłam Wam więcej radości niż smutku! No i fajnie! _Biedronka - moim Maluchem opiekuje się dr Gizela Jagielska - zwariowana babka!!! Francja elegancja i nie zamienię Jej na żadną inną! Nie chcę za dużo pisać, bo zaraz jakiś uprzejmy troll stwierdzi, że reklama, ale mi w życiu bardzo pomogła :-) wiele razy wciskała mnie na bezpłatne monitoringi, teraz prowadzi własną klinikę BGclinic. Drożność jajowodów też załatwiła mi bezpłatnie :-) A za to co zostało w kieszeni kupiłam wiatrówkę :-p A co! _Gość Szmacioszka - zazdroszczę braku mdłości!!! 16 tydzień - ale jazda!!! Rośnijcie zdrowo! 8,4 cm to już nie w kij pierdział!!! Mi do Ciebie przypasowała Dziewczynka :-) A żebyś jeszcze bardziej doceniła swój bezzachciankowy błogostan podaje moją przykładową listę zakupów dla M. jak będzie wracał z pracy: MMsy czekoladowe (przynajmniej średnia paka dla chłopaka), ciasteczka lu petitki, ale duże opakowanie, jak hity; a skoro już o hitach mowa to też poproszę ciemne z nadzieniem orzechowym, fasola w puszcze w sosie pomidorowym, pieczywo chrupkie, ale kukurydziane! itp.!!! :-) I M. biedny lata i szuka, a ja z zegarkiem w ręku jem co 2 godziny, ledwo zdążę załadować naczynia do zmywarki zaczynam szykować następny posiłek! Dobrze, że wakacjuję u rodziców, gdzie mają owoców i warzyw bez liku! _Ananasowa - wzajemnie dużo dobrego na dzisiaj i na potem :-) Ściskam! _Malena5 :-* _Stęskniłam się za Wami! No i fajnie! Dobranoc!
  11. Pingwinku - bardzo, bardzo mi przykro. Nawet nie znajduję słów na pocieszenie... Mam wielką nadzieję, że z czasem wróci wiara i siły na dalsze starania! Przytulam!
  12. Witajcie Dziewczęta! Pi razy oko na Maroko ogarnęłam wpisy, jak czytałam to wiedziałam, co chcę rzec, a po przeczytaniu wszystko mi się pomieszało jak makaron :-/ _Otóż GośćHexe co do Ciebie jestem spokojna! Wszystko masz wypisz wymaluj jak u mnie! Punkcja to szał ciał, ja chyba byłam 11! Przepisano mi Lutinus, który mnie zakorkował, więc dostałam leki na przeczyszczenie i biegunka, że hej! Piersi bolały po punkcji potem cisza! Spoko loko, jak w Maroko będzie git, zobaczysz!!! Ku pokrzepieniu serca dodam, że mi się powiodła pierwsza procedura i pierwszy transfer! Mam jeszcze dwa Mrozaki cudaki :-) No i fajnie! _Sama już nie wiem kto o co pytał więc będzie bez ładu i składu, ale może chociaż trochę z sensem: co do Lutinusa, to pokażcie mi proszę jakieś dowody naukowe, że jest taki fantastiko! Mi przepisano, cztery dni przyjmowania i muszę przyznać, że nic gorszego mi się po punkcji nie mogło przytrafić! Rozumiem, jeśli któraś ma uczulenie na luteine to inna para kaloszy, ale jakiś komercyjny pseudofarmaceuta troll pierd... tu farmazony, że najlepszy, a argumentów nie podał! Niech każda dokona wyboru! Pominąwszy, że wpip drogi, bo za dwa pudła zapłaciłam 274zł!!! _aaa Hexe nie kupuj Luteiny200, za opakowanie zapłacisz średnio 170zł, poproś o 100 jest refundowana, pisałam do Ministerstwa i zapłacisz kilka złotych, a za to co Ci zostanie w kieszeni kup wiatrówkę i palnij każdemu trollowi, który będzie się wymądrzał! Pytałam Panią ginekolog i powiedziała mi, że Lutinus wcale nie jest taki dobry! Ha! A co ma wyciec to i tak wycieknie, to są tak duże dawki, że niczym się nie przejmuj!!! _PikiDiksi - gratulacje - a pamiętasz jak pisałam, że to będzie Synek PikiDiksinek???!!! No i fajnie! Cieszę się!! _Biedronka - ubierz sukienkę na transfer koniecznie, bo rozbierasz się tam, gdzie odpoczywasz po punkcji i musisz przemaszerować przez jedną salę i dotrzeć do drugiej, ja przezornie ubezpieczona miałam sukienkę i pończochy samonośne, taki zestaw dla leniwych, co by dużo nie zdejmować :-) Ale zleciało! No i fajnie! _Asiuleczkaj, Zielinka - przytulam, bardzo mi przykro... _Nadzieja78 - w końcu jesteś Nadzieja i musisz mieć nadzieję, że mdłości przeminą!!! Mi pomaga mamba!!! :-) No i co, że niezdrowo! _ Ania - myślę, że żadna z Nas nie powie Ci jak żyć, ale pewnie każda zauważyła, że COŚ w Twoim związku nie gra... Nie pozwól sobie wmawiać, że jesteś nie taka, czy owaka. Bo jesteś właśnie TAKA, jaka masz BYĆ! I tyle - dwa motyle!!! Ja się bardzo cieszę, że działasz i życzę Ci dużo sił we wszystkich Twoich postanowieniach z całego serducha!!! _GośćSzmacioszka - co dobrego, rośniecie? Ściskam!!! _Julia - podobnie, jak u Biedronki - czas nie stoi, czas ucieka! Fajnie, że już rozpoczynasz! Pamiętaj o clexanie, bo podobnie jak ja masz mutację genu mthfr :-/ _Golf - czekam na dobre wieści! _Kaha, ja jestem niecały tydzień za Tobą! No i fajnie! _Griszankaanka - szczęśliwego rozwiązania życzę! _ A u mnie: badania prenatalne super! 3 sierpnia Maluch miał 5cm!!! Nie wiem, gdzie On się mieści, bo brzuszka w zasadzie nic nie widać, co prawda nie mam już talii osy w rozmiarze 34, ale wszystkie ciuchy oprócz obcisłych spodni pasują! Za to mam cyce, jak donice, znaczy rozmiar B na wypasie i pierwszy raz w życiu mogę poderwać faceta na cycki, nie żebym musiała, ale tak dla zasady, żeby wiedzieć jak to jest :-) Jeszcze nie zwymiotowałam, ale mdłości miałam okropne, teraz już mniej i pomaga mamba :-) Mam ją wszędzie i M. mi cały czas wszystko wyżera! Od miesiąca mam mega apetyt na słodycze!!! Aaaa najważniejsze Maluch tak się ułożył, że już prawdopodobnie znamy płeć: Pani ginekolog pokazała nam, że nikłe szanse aby to była dziewczyna!! Chociaż mi nie robi różnicy, to bardziej utożsamiam się z zabawkami dla dziewczynek :-) Dziś biorę 42 zastrzyk clexane, a jutro zaczynam 14 tydzień, no i fajnie!!! _Pozdrawiam bardzo serdecznie!
  13. Witajcie Dziewczęta w piękne niedzielne popołudnie! _Azurro - ja też mam przeczucie, że to Chłopak :-) nie wiem skąd, ale mam :-) Fajnie, że już na finiszu jesteś, zazdroszczę!!! Rośnijcie zdrowo!! _Gość Hexe - tak jak już napisała Julia83 - nic nie mówiono o zakazie lakieru na paznokciach u stóp, większość dziewczyn była w skarpetkach, u dłoni anestezjolog zabronił, szczególnie w kolorze czerwonym, bo zaburzają impuls :-) _DoReMiDo - zdrowiej!!! No to czekamy do następnego razu: czy do forumowego grona dołączy chłopak czy dziewczynka!!! :-) _PikiDiksi - to Ci się historia przytrafiła - dużo zdrówka! Odpoczywaj i niech M. dba o Was z całych sił! _Kkiniaa84 - dziewczyny dobrze radzą, na logikę skoro było dobrze, to jeszcze będzie! A z wewnętrzną siłą jest tak, że kiedy osiągamy już najwyższe stadium wyczerpania, załamania i zobojętnienia, nagle nie wiadomo jak podnosimy głowę i z podniesionym czołem stajemy do walki! Małymi krokami, ale się ułoży, zobaczysz!!! _Julia83 - niesamowita Babka z Ciebie! _Pozdrawiam serdecznie
  14. Witajcie Dziewczyny melduję się na pokładzie i spieszę donieść, że: _DoReMiDo - posłania dla szanownych "Sierściuchów" dotarły, dziękuję!!! Ale towarzystwo będzie się wylegiwać!!! _Darkness77 - ja mam przeczucie, że u Ciebie pozostanie wersja trójpaku na najbliższe 9 miesięcy, czego Ci bardzo mocno życzę! _Milita - super podejście, gotuj, kupuj dużo za dużo, rozpieszczaj się, odnawiaj przyjaźnie, jestem za!!! _MH1 -Dziewczynka - no to będzie miała Mała powodzenie, jak ja zapoznamy z Chłopakami z forum, ot taka rodzynka rośnie radośnie!!! _Gość Szmacioszka - 10 tydzień? Czas nie stoi, czas ucieka!!! :-) Rośnij zdrowo i przytyj w końcu!!! :-) _CzarnaPorzeczka78 - witaj :-) _Azurro - wcale się nie dziwię, że nie mogłaś się oprzeć zakupom, tyle trzeba było przejść, że prawie każda z nas najchętniej kupowałaby od pierwszego pozytywnego wyniku bety :-) Mam tak samo ja Ty - też gadżeciara i też z górnej półki!!! _Magda7814 - choć nie jest łatwo postaraj się nie zadręczać szefową, masz swój Priorytet! _a_gusia88 - od jutra gonapeptyl - wskakujesz na wyższy level, Francja-elegancja!!! _Kkahha - gratuluję serduszka!!! Niech się wszystko pięknie układa!!! _Nadzieja78 - Kochana dziękuję za troskę! A Ty odpoczywaj, rozpieszczaj się i niczym się nie stresuj!!! Będzie co ma być, a ma być DOBRZE!!! _Zuzka1212 - GRATULUJĘ!!! Wspaniała wiadomość!! A teraz gęsiego, gęsiego Drogie Panie! _Gość Hexe - wierzę, że niebawem będziesz siedziała u kosmetyczki z pięknym brzuszkiem nie tylko we śnie ale używając współczesnej terminologii - w realu! A co! _Biedrona1979 - to nie sen, to proroctwo!!! I tyle! Nic dodać, nic ująć!!! _Ania1602 - tak, jak już kiedyś pisałam jestem o Ciebie spokojna, powoli postaraj się przywrócić wiarę w powodzenie, a pozytywny zbieg okoliczności z poradnią genetyczna jest doskonałym wstępem :-) _Merenka - wspaniale!!! Zrób sobie kopię filmu, tak na wszelki wypadek ;-p Swoją drogą jaka ta przyszła młodzież jest wyluzowana, jeszcze Twój Chłopak nie postawił nogi na ziemi, a już ma wszystko w tyle :-) Ale widać kogo posłuchał, M. musi być bardzo dumny! _Julia83 - ale dziwaczna procedura, to co kriotransfery to jakaś podkategoria? Może można się z kimś skontaktować? Mam nadzieje, że niebawem wszystko się wyjaśni, za co mocno trzymam kciuki! _Golf - odpoczywaj, zazdraszczam wyjazdów! _Pati368 - witamy, zapraszamy,a jakże! Rozgość się wesoło! I oczywiście trzymam kciuki za wszelką pomylność w IUI. _malena5 - my tu jesteśmy po to żeby się razem i radować i smucić!!! Przytulam, będzie dobrze, choć rozumiem zobojętnienie! _Pingwin123 - 23 lipca - piękna data!!! _Ola855 - przytulam z wielka wiarą, że następnym razem usłyszysz pozytywne wieści! _Asia858 - bardzo mi przykro... Ważne, że idziesz dalej! _Myszata11 - ale fajnie!!! Ja też miałam w tym okresie mega erotyczne sny! _PikiDiksi - 8 i pół centymetra, ho ho! Gratuluję! _Dziewczęta Drogie na jakiś czas postanowiłam się wylogować z internetu, ale jeszcze tu wrócę, mam nadzieję z dobrymi wiadomościami. U mnie tak średnio różowo - dziś jest 6 tydzień 4 dzień, ale krwiak rośnie i rośnie w szybkim tempie, ma już około 3 centymetrów :-( Wróciłam już do swojej Kochanej pani ginekolog i siedziałam na wizycie 80 minut, analizowałyśmy wszystko krok po kroku. Dziewczyny z mutacjami genów nie jest to jednak taka prosta sprawa, bowiem na mutację genu mthfr podaje się clexane, a lek ten może powodować krwiaki, tak więc na dwoj***abka wróżyła: jeśli nie dostanę clexane to mam znacznie większe ryzyko poronienia, a jeśli go biorę to może zwiększać krwiak, a krwiak może pociągnąć ze sobą Maleństwo :-( Tak źle i tak niedobrze! Póki co mam definitywnie leżeć, ale przez ostatnie dwa dni użerałam się z biurokracja i dopiero od dziś zaczynam błogie lenistwo!!! No i muszę się spakować na IP, bo to tylko kwestia czasu kiedy dostanę krwotoku :-( Taka to smutna historia... A do tego wpadłam w manię wyszukiwania w internecie wszystkiego co złe może mnie spotkać, dlatego powiedziałam sobie STOP i póki co udaje się słowa dotrzymać. Chciałam się jednak do Was odezwać, bo stęskniłam się za Wami - bratnimi duszami!!! _Dużo dobrego z całego serducha :-)
  15. Nadzieja78 - ja miałam do 16 pęcherzyków estradiol 4521, z czego dwanaście komórek okazało się dojrzałych. Pozdrawiam _Kkahha - hop, hop, jak wizyta?
×