Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

arwena88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam Was Kochane zastanawia mnie pewien fakt i postanowiłam zwrócić się do Was z prośbą o pomoc :). Moje cykle są w miare regularne z tym, że zawsze na przemian jeden krótszy 28-29 dni drugi dłuższy tak do 31. W tej chwili jestem w fazie tego dłuższego. Stosunek miał miejsce w 19 d.c. (był zabezpieczony, ale jak wszystkie wiemy różnie to czasami bywa). Dzisiaj mam 28 d.c i zdecydowałam się wykonać test ciążowy Rossmanowski, który wykrywa ciążę już w 6 dni po zapłodnieniu. Nawet gdyby cykl był 31 dniowy, owulajca późneijsza i miała miejsce nie w 14 a 19 d.c lub około, to w zasadzie do zapłodnienia powinno dojść do około 22-23 d.c, więc pomyślałam, że wykonam taki test dzisiaj żeby się uspokoić. Stres wywolał u mnie fakt, że zazwyczaj przed okresem mam drobne plamienia - wywołane być może niedomogą lutealną, ale bardziej prawdopodobne - nadżerką. Niestety nie zaboserwowałam u siebie żadnego plamienia zwiastującego okres :(. Trochę mnie ten fakt zaniepokoił dlatego zdecyodwałam sięna wykonanie testu - w zasadzie teoretycznie jutro już powinnam mieć okres także uznałam, że są szanse na jego wiarygodność. Wyszedł negatywny. Zamierzam go powtórzyć w pon lub wtorek czyli tak dzień lub dwa po terminie spodziewanej @. Co o tym sądzicie?
×