Aśa

Dr Marek Ćwirko ze Spectrum. Sama nie korzystałam, ale wiele dobrego zrobił dla mojej teściowej (dzięki Panu doktorowi stała się mniej uciążliwa ;-) ) https://www.youtube.com/watch?time_continue=8&v=gRMU7ieaVdY

Przy drioptrii minusowej wzrok często ulega poprawie. W mojej rodzinie jest świetnym przykładem na to tata, mimo noszenia okularów od wczesnych lat młodości co roku ma coraz mniejszy minus i do wielu czynności nie używa już okularów. Natomiast mama, która ma astygamtyzm i dalekowzroczność z roku na rok słabiej widzi. Najlepiej o takich sprawach porozmawiać ze specjalistą. Wiele zależy od wady. Można się także poddać laserowej korekcji wzroku i wtedy problem mamy z głowy :-) więcej możesz poczytać, np tu http://www.spektrum.wroc.pl/nasze-uslugi/korekcja-wad-wzroku

Ja o swoich problemach z tarczycą dowiedziałam się przy okazji kolejnej ciąży (trzy pierwsze straciłam). Okazało się, że mam niedoczynność tarczycy. Po urodzeniu dostałam zapalenia tarczycy, które po kolejnej ciąży stało się przewlekłe i tak mam hashimoto. Moja tarczyca zjada samą siebie, płaty są coraz mniejsze. Z niedoczynności przechodzę czasem w nadczynność, a przez to mam też problemy z glikemią i muszę chodzić także do diabetologa. Tarczyca potrafi zepsuć cały nasz organizm. Dlatego uważam, że badania tarczycy powinien przechodzić każdy raz na rok, moźe dwa lata.