Gdasonia, jeśli ustawiłaś sobie, że chcesz chudnąć 1 kg tygodniowo to raczej normalnym jest, że masz niską kaloryczność dzienną.
Mnie się to wydaje po prostu logiczne. A to, że dietetyczka nie zareagowała? no cóż, wybrałaś sobie takie ustawienia diety to zapewne myślała, że jesteś świadoma tego faktu.
Ja bym jej nie skreślała ;)
sama jestem na smacznie dopasowanej, już mam 7.5 mniej, często piszę do dietetyczki i pani psycholog i czuję ogromną pomoc z ich strony.
mam ustawione tempo 0,7kg tygodniowo, ale też ćwiczę, więc kaloryczność mam 1600kcal.
pozdrawiam Cię serdecznie :)