Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kamil89

Zarejestrowani
  • Zawartość

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kamil89

  1. Jestem w podobnej sytuacji. Zakochałem się w kobiecie 64 letniej mając 29 lat ( prawie 30) Dziś ona ma 65 ja prawie 32. Od początku iskrzyło między nami. Ale ona ukrywa mnie przed rodziną, na Facebooku nie dodaje do znajomych, Kiedy dzwonię to ona musi być sama bez rodziny w pobliżu. Jesteśmy tymczasowo rozdzieleni (wynajmuję u niej biuro do pracy) więc kontakt mieliśmy codziennie bo ona pracuje w tym samym budynku i codziennie na kawie się widzimy po kilka razy. Teraz wyjechała w podróż na 3-4 miesiące. Mieliśmy nawet rozmowy wieczorami, pisanie w dzień lecz od ponad miesiąca tego już niema. Tylko kontakt w stylu " czy przyszły dokumenty jakieś do biura? Mógłbyś dać znać?" Ona jest atrakcyjna i zadbaną kobietą. Zakochałem się w niej po uszy. Próbowałem z kimś się umówić z jakąś młoda dziewczyna ale to nic nie daje bo ciągle brakuje mi jej. Jestem przystojny, ludzie pytają czemu nie robię sobie sesji zdjęciowych, Sport, praca, oszczędności, Dbam o siebie. A mimo to wolę te kobietę. Czuję że ona się oddala że jak teraz wróci to już nie będzie możliwości by się do niej zbliżyć z powodzeniem, czuję że ta odległość zniszczyła szansę na nią Może kogoś poznała.. Męczy mnie to.
×