Nie powstrzymasz takich rzeczy odżywkami. Jeśli już w ogóle coś zwykłego ma pomóc to żywienie. A jeśli nie, a raczej nie - to trzeba się zgłosić na zabiegi. W klinice www.efecta.eu mój mąż w związku z łysieniem miał terapię osoczem bogatopłytkowym, sam by się nie zdecydował, musiałam go prosić bo wiedziałam, że bardzo go ten temat dotyka i dobrze byłoby spróbować temu zaradzić. Udało się go namówić i chociaż do tej pory się nie przyznał to wiem, że jest wdzięczny bo naprawdę pomogło, problem jest o wiele wiele mniej widoczny, a jemu już nie spędza snu z powiek.