Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maniofranio

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hope to była moja 2 procedura. Została 3 ostatnia szansa na cud. Też myślę o adopcji i jakiś czas temu umówiłam się z koleżanką na rozmowę bo ona adoptowała 2 dzieci. Najpierw dziewczynkę jeszcze niemowlaka a po 3 latach chłopczyka ale dałam sobie szanse na in-vitro. Jak wykorzystam wszystkie szanse to wrócę do tematu już nawet szukam ośrodka. Mam też koleżankę, która przez 10 lat próbuje zaś w ciąże, przeszła 6 inseminacji i po nie udanych próbach zgłosiła się do ośrodka adopcyjnego jak przeszli całą procedurę to okazało się, że jest w ciąży naturalnej niestety w 9tc poroniła. Prawdą jest jak człowiek przestaje myśleć to coś w tej głowie się odblokowuje.
  2. Kasiurek tule mocno dla mnie to też raczej nie będzie dobry dzień. Po oddaniu krwi na bete tak jak poprzednim razem dostałam okres :(. Wynik to będzie tylko formalność nawet nie chcę mi się go odbierać. Siedzę i już ryczę . Zero mrozaków została mi tylko jedna szansa na cud.
  3. Kasiurek, Peonia ja mam dokładnie to samo rano to mnie całe podbrzusze bolało, że wzięłam nospę a teraz nic tylko co jakiś czas coś tam zakuje. Mam nadzieję, że to dobry znak. Ogólnie czuję się kiepsko nie mam apetytu i jest mi nie dobrze ale to pewnie przez leki. Najgorszy jest ten lutinus ciągle wypływa i już mam go dosyć. Kasiurek mój M też lata na każde zawołanie nawet o 20 jechał do knajpy po zupę ogórkową hihi :) Tosia wszystko będzie dobrze zobaczysz :)
  4. Rubineye napisałam maila. Dzięki bardzo :)
  5. Hope trzymam mocno kciuki za piękne zarodki. Kasiurek to teraz odpoczywaj aby dwa kropki zostały na 9 miesięcy fajnie, że dostałaś zdjęcie :) Sil powodzenia na wizycie :) Peonia ogólnie czuje się dobrze trochę pobolewa mnie brzuch, postanowiłam 3 dni leżeć i nic nie robić :)
  6. Miałam ubraną granatową sukienkę. Zanim weszłam wychodziła blondynka w kręconych włosach i chyba w białej bluzce czy to byłaś Ty?
  7. Madzia za pierwszym razem miałam 17 komórek i 7 się zapłodniło, niestety nic nie zamrozili. Miałam wysoki estradiol bo 3000 i była obawa, że do transferu nie dojdzie, teraz estradiol miałam 1200 i lekarz dzień przed punkcja powiedział, że maksymalnie 4 komórki pobiorą. Nie wiem od czego to zależy, że raz jest tak a raz tak.
  8. Sil ja miałam punkcje w sobotę a transfer w poniedziałek. Były ze mną jeszcze dwie dziewczyny co też tak miały. Dostałam informację, że zarodki podane w drugiej dobie. W zasadzie to sama już nie wiem jak to liczyć.
  9. Menopur trzymasz w lodówce, otwarty prze 28 dni.
  10. Widzę, że mój post się nie dodał. Nie ma dobrych wieści. Wynik bety 0,19. Wracam do gry niestety :( :( :(
  11. Lalika ja na poprawę endo piłam codziennie lampkę czerwonego wytrawnego wina (bycz krew) i jadłam orzechy brazylijskie po kilka dziennie bo mają mnóstwo kalorii.
  12. Przepraszam dziewczyny ale cały dzień nie miałam dostępu do neta. Bete zrobiłam dzisiaj bo mam od dzisiaj urlop i łatwiej będzie przez to przejść ale nie liczę na cud bo w nocy dostałam plamień i to dość mocnych. Wynik po 16:00 ale już siedzę i ryczę. Mrozaków też nie mam bo podzieliły się tylko do 10 komórek i na tym zaprzestały. Wiec wracam do gry.
  13. Nika bardzo gratuluje :) ja betuje w środę i tak bardzo się boje. Miałaś jakieś objawy?
  14. Smutasku ja byłam o tej porze w klinice, miałam robiony transfer. Podali mi dwa zarodki 4a i 5a teraz odpoczywam. Dziewczyny co pomaga na zagnieżdżenie z tego co pamiętam ananas coś jeszcze?
  15. Cześć dziewczyny, dzisiaj miałam punkcję pobrali mi 17 komórek. Przed chwilą dzwonili do mnie z gyn. Transfer w poniedziałek. Z tych 17 komórek zostało 10 i wszystkie zapłodnili ze względu na moje 35 lat. Trzymajcie kciuki.
×