Anitella
Zarejestrowani-
Zawartość
1769 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez Anitella
-
A co to się zadziało, że temat zniknął? Niemniej w kwestii kubków to trzeba pogratulować marketingowcom Starbucksa. Jak dorosła osoba czuje, że musi kupić kolejny kubek, chociaż z praktycznego punktu widzenia nie jest on jej zupełnie potrzebny, a wręcz przeciwnie zaśmieca on jej mieszkanie, to to jest niewątpliwie sukces. Większy niż sprzedaż gum z naklejkami dzieciakom.
-
Całkiem możliwe. Ona jest z tych poukładanych, więc z przypadkowym kolesiem się nie zwiąże. Poza tym im człowiek starszy tym trudniej w pewnych sprawach. A po tym kolesiu co na spotkanie przyszedł najarany to jej się chyba randkowania odechciało.
-
Fakt. Po Karoli widać, że coś ją gnębi. Nawet cieszy się tak jakoś na siłę. To trochę znak naszych czasów sądząc po moich koleżankach. Ostatnio odniosłam wrażenie, że każdą coś uwiera. Zero radości pomimo, że wydawałoby się, że im się układa.
-
Coś się w wątku nie spodobało chyba...
-
Bo to nie była żadna bliższa znajomość. Ot, robiła za tło na ślubie, bo potrzebne były youtuberki statystki. Zresztą, Szusz to nie jest osoba do przyjaźni, a teraz to już w ogóle.
-
Justyna już wcześniej miała kryzys. Widać było, że coś nie gar jak urodziła dzieci i Kaśka zaczęła grać pierwsze skrzypce. Czuło się pomiędzy nimi napięcie i miałam wrażenie, że Kasi odrobinę odwaliła sodowa. Nie pomagał fakt, że od czasu do czasu wniosła J. szpileczkę. Jak widać Justyna się pobierała i odreagowała chyba zbyt mocno. No chyba, że faktycznie coś w jej małżeństwie się nie układa. Gaeneralnie Justyna to bardzo wrażliwa dziewczyna. Mam wrażenie.
-
To prawda. Ekspercki ton we wszystkich tematach i foch, że ludzie nie doceniają że panna nagrywa - to je łączy. A LGS-y to są już chyba znudzone swoją pracą. Mam wrażenie. Chociaż one i tak się jeszcze bronią, bo ich filmiki są estetyczne, one zadbane, i nie ma marudzenia. U innych gwiazd jest gorzej. A szkoda, bo stary YT to było naprawdę fajne miejsce.
-
I to mnie dziwi. Bo przecież wiedzą, że są banerami do wszystkiego, nie ma co zaprzeczać, więc skąd ten foch to nie wiem. Inna sprawa, że YT się zamienia. Kasa go zmieniła i vlogi dla volgów mało kto już nagrywa. Ale zdarzają się jeszcze dziewczyny z małą ilością współprac na szczęście.
-
Często się skupiasz na stanie wagin innych kobiet? Ty jak rozumiem czujesz się spełniona, bo ktoś cię bzyka. No ok, zawsze to jakiś punkt odniesienia...
-
Ludzie mówią, że aby być szczęśliwym, to trzeba się cieszyć się z tego co się ma
Anitella odpisał introvertea na temat w Życie uczuciowe
Frazes dla naiwnych, który ma programować i stopować oczekiwania. Tak jak ten, że karma wraca, dobro będzie nagrodzone i że warto być uczciwym człowiekiem. -
Hurtem taniej XD. A może ona chce otworzyć swojego Starbucksa? No nie wiem, nie wiem...
-
Mentalne dzieci. Prawie stówę za kolejną skorupę z obrazkiem.
-
Ala Zuza, kiedyś Cosmicalice, nagrywa na YT.
-
Jego jak jego. Ja to się dziwię, że on nadal ma fanki np. Alę Zuzę.
-
Ja myślałam, że ona ma twarz sparaliżowaną po jakimś wypadku. A co do wiarygodności to z niej trochę taka druga Mama-ginekolog.
-
Z twarzą też majstrowała bez umiaru. Dowód, jak z zakupami i tatuażami, że się nie kontroluje. A ta wiara w te głupotki też mnie zadziwia.
-
Dzieci to chyba każde z innym. Wojtek często jeździł do taty, a Natalka nie. Po Delicji widać, że jest zaburzona. Multum zakupów, jeszcze więcej tatuaży i kasa, kasa, kasa...Wykształcona niby, a jak usłyszała o energii pieniądza to zakręciła się jak Siwa na tym punkcie. Ewidentnie coś sobie rekompensuje.
-
Sądząc po tym jak się na insta afiszuje z nowym, to jak na mój gust odreagowuje porzucenie. Z tym, że tam nigdy miłości nie było widać. Ot, współlokatorzy, a koleś robił za usługodawcę. Ja to miałam wrażenie, że on się męczy w tym związku.
-
Ja pierniczę, ona naprawdę ma coś z głową. Naskoczyła na dziecko, że się prawie popłakało i żadnej refleksji. Ze strachu przed konfrontacją z dorosłymi poblokowała komentarze i szczeka. I jeszcze gada, że nie pozwoli na agresję w komentarzach. Widać tylko ta w stosunku do dzieci jest ok.
-
Jasne. Dzieciaka lat ok. siedem do pierdla...
-
Dobrze, że nie sprawdzał, czy ma siedem żyć...
-
Zapewne gdzieś podpatrzyła takie zachowanie. Może rodzice tak traktowali ją? A potem pojawiła się Ala...Tak swoją drogą, to kiedyś była afeafera z chłopcem, który rzucał kotem i to nagrywał. Jak się później tłumaczył, chciał sprawdzić czy kot faktycznie zawsze spada na cztery łapy...
-
Nie zrobiła dobrze. Dała dziecku lekcję, że agresja do psa jest be, ale już do człowieka cacy. Czyli wylała dziecko z kąpielą. Reagować trzeba mądrze.
-
Mówisz, że jest potencjał na drugą Szusz? XD