Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justyn88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justyn88

  1. Kamyczku spokojnie :) Może jeszcze za wcześnie na jakieś odczucia a może masz po prostu szczęście i nie będzie żadnych skutków ubocznych czego Ci życzę :)
  2. Kamyczku spokojnie :) Może jeszcze za wcześnie na jakieś odczucia a może masz po prostu szczęście i nie będzie żadnych skutków ubocznych czego Ci życzę :)
  3. Blondyneczka wreszcie jakieś pozytywne wieści od Ciebie :)
  4. Doris a na kiedy masz wizytę? Ciekawa jestem co Ci powie, bo z tego co tu czytam walczymy z podobnym problemem
  5. Cześć Dziewczyny! Evi, Maomi, śliczne bobasy, tylko przytulać i wąchać :) Milka ciężkie chwile przeżywasz :( Pisz tu jak najczęściej, będzie Ci może chociaż trochę lżej. Trzymaj się jakoś mimo wszystko, wspieram Cię na odległość. Ja mało ostatnio piszę, bo nie mam za bardzo o czym. Dziś 9dc, mnóstwo śluzu płodnego, chociaż i tak wiem że przez tą nieszczęsną prolaktynę nic z tego, no trudno. 18.02 mam wizytę, akurat po następnej @. Ciekawa jestem rozwoju sytuacji w tym cyklu, czy znowu powtórzą się problemy z dwóch ostatnich, mam nadzieję że nie. Miłego dnia dziewczynki :*
  6. Dziewczyny masakra jakaś :( Obyście się wyleczyły szybko, Kamyczku będę trzymać kciuki przez te 3 miesiące. A dziś wieczorem idę na imprezę z koleżankami, to wypijemy wasze zdrowie :)
  7. Mika musisz się uzbroić w cierpliwość, chociaż wiem, że to trudne. Mam nadzieję, że jutro przeczytamy pozytywne wieści od Ciebie. Doris możliwe, że jeszcze za krótko przyjmujesz leki. Mam nadzieję że w tym cyklu będzie już spokojnie, bo wiem jak wkurzają takie plamienia, zwłaszcza jak nie do końca wiadomo z czego się biorą. Kamyczku dobrze wiedzieć że mam tu "regionalną krajankę" :) Nelina cieszę się, że u was w porządku :) Pamiętam, że pojawiłaś się na tym forum niedługo po mnie :) Aga ja mimo wszystko trzymam kciuki żeby się udało :)
  8. Agnieszka @ odwiedziła mnie wczoraj, 2 dni przed terminem. Wyjątkowo dobrze ją znoszę, pierwszy raz od nie pamiętam kiedy bez tabsów. Wizytę u mojego lekarza mam dopiero w lutym, wcześniej się nie da niestety, ale przynajmniej będę mogła sprawdzić czy znowu w kolejnym cyklu będę krwawić od 13dc, czy jednak była to sprawka braku witamin. A Ty jak się czujesz?? Atomka ja też się stresuję często swoją pracą, nie dość że średnio ją lubię to jeszcze od września mi nawet pół etatu nie zostanie. Szukam innej ale jestem z Podkarpacia a tu o dobrą pracę naprawdę trudno :( Głowa do góry, życie jest pełne niespodzianek :)
  9. Doris jak robiłam badania to babka w laboratorium mówiła, że jak jest nieznacznie podwyższona (czyli tak jak u nas), to można dzięki lekom skutecznie zbić i nie powinno być z tym żadnego problemu. Tego Tobie i sobie życzę ;)
  10. Cześć Dziewczyny! Tak właśnie myślałam, że tylko leki pomogą. No trudno, ale przynajmniej znalazłam możliwą przyczynę problemów z zajściem w ciążę, lepsze to niż taka walka z nie wiadomo czym. Tak poza tym to dostałam dziś @, 2 dni przed terminem. Faszeruję się witaminami ;) i staram zdrowiej odżywiać, może w przyszłym cyklu nie będę plamić, oby. Atomka, Magda, Nitka super że u was ok :) Milka tak jak radzą dziewczyny powtórz dla pewności betę czy przyrasta i się nie denerwuj (łatwo powiedzieć, wiem ;) ) Doris a badałaś prolaktynę czy spadła po braniu bromka? Słyszałam właśnie że jest wstrętny, ale mojej siostrze dość szybko pomógł. W którym dc badałaś gdy wyszło 36,5? Agnieszka na ślinotok wypij wodę z duużą ilością cytryny ;) DigitalGirl dobrze że trafiłaś na dobrego lekarza, przynajmniej się Tobą zajmie jak trzeba. Życzę powodzenia i spokoju, chociaż pewnie Ci teraz trudno. Blondyneczka jak po wizycie?
  11. Cześć Dziewczyny! Moje wyniki, badanie w 23dc: -progesteron 16,94 ng/ml (więc chyba dobrze) -prolaktyna 37,0 (normy na wyniku 5,0-35, na necie czytam że max to 29, więc nie wiem) Wizytę u lekarza mam w lutym. Dziewczyny znacie może jakieś domowe sposoby na zbicie tej nieszczęsnej prolaktyny? Lekarz pewnie mi coś przepisze, ale chciałabym się naturalnie wspomóc. Agnieszka w tym cyklu jeszcze gorzej niż w tamtym, najpierw różowy śluz, a później żywoczerwona krew kilka razy dziennie. Nic mnie nie boli, usg miałam jakieś pół roku temu i niby wszystko było ok. No nic, zobaczę w lutym na wizycie. A co u Ciebie?? Wszystkim dziewczynom oczekującym na brak @ życzę cierpliwości i mam nadzieję że tym razem się uda :)
  12. Milka gratuluję i życzę aby wszystko przebiegało książkowo :) Atomka cieszę się, że wszystko ok, oby tak dalej :) Ja jutro w przerwie w pracy jadę po wyniki prolaktyny i progesteronu, może znajdę odpowiedź na moje problemy z plamieniami..
  13. Atomka jak po wizycie? Nelina swój domek :) Ja się do swojego własnego 3 lata budowanego wprowadziłam w październiku :) Mam nadzieję że Ciebie wasz będzie cieszył tak bardzo jak nas nasz ;) Agnieszka, Blondyneczka co u was?
  14. IdaBy specjalistką w dziedzinie żelaza nie jestem ;) Ale po suplementach z żelazem moje wyniki nie poprawiły się WCALE, wręcz przeciwnie, leciały na łeb i szyję, a jak zaczęłam pić sok z buraków (własnoręcznie robiony), to poprawiły się od razu. Dodam jeszcze że sok ten poleciła mi moja gin, więc on się chyba jednak jakoś przyswaja ;) A ja dziś byłam na badaniu prolaktyny i progesteronu, wyniki w poniedziałek po południu. Strasznie ich ciekawa jestem. Koszmarnie się od wczoraj czuję, bolą mnie plecy i śpię na stojąco. Mam nadzieję, że u was Dziewczyny lepiej niz u mnie. Udanego weekendu!
  15. Agnieszka nie bój się mój mąż miał takie badanie i mówił że nie było tak źle :) Maomi gratuluję malutkiej iskierki :) Odpoczywajcie i cieszcie się sobą :* Byłam dziś w laboratorium i niestety nieczynne, jadę jutro, to będzie mój 23dc, z tego co czytałam to progesteron bada się 21-23 dc więc jeszcze będzie ok.
  16. Justyneczka imienniczko moja gratuluję! Dużo zdrówka dla Ciebie i bobaska :)
  17. Doris dobrze że masz ustalony plan działania, aczkolwiek życzę Ci żeby już nie był potrzebny :) Idę w piątek zbadać prywatnie prolaktynę i progesteron, zapiszę się też do lekarza. Zbyt dużo nerwów kosztuje mnie bezczynne czekanie. Udanego dnia Dziewczyny :*
  18. Doris jak po wizycie co Ci lekarz powiedział? Dziewczyny w którym dc bada się prolaktynę? Może być w tym samym dniu co progesteron?
  19. W miejscu gwiazdek miało być słowo "ruch" - aktywność fizyczna ;)
  20. Agnieszka najzdrowszym i chyba najskuteczniejszym jeżeli chodzi o "trwałość" (brak efektu jojo) sposobem będzie ****** zdrowy rozsądek podczas jedzenia - zrezygnowanie z chipsów, słonych przekąsek itd. Jeśli chodzi o ruch to nie chodzi mi o wykańczanie się na siłowni ale np. o regularne spacery, rowerek stacjonarny jeśli masz, itp. Ja dość łatwo schudłam kilka lat temu przez to że gdy miałam ochotę na słodkie to jadłam jakiegoś owoca, nie jadłam po 19tej (na początku było ciężko bo miałam nawyk jedzenia przed snem ale po jakichś 2 tygodniach się przyzwyczaiłam), starałam się nie odżywiać tłusto. Nigdy się nie głodziłam. Schudłam 5 kg w ciągu 5 miesięcy, dość długo ale waga się później już nie podniosła. Aga mam do Ciebie pytanie. Miałaś podobnie jak ja plamienia w środku cyklu w poprzednim miesiącu. W tym miesiącu już wszystko ok? I czy miałaś w ostatnim czasie badaną prolaktynę? Gowsik myślę że lepiej poczekać ze staraniami aż skończysz kurację, żebyś się później całą ciążę nie martwiła czy jest ok.. A najlepiej zapytaj lekarza, on będzie wiedział najlepiej :) Co u pozostałych dziewczyn? Cisza na forum się zrobiła, wszyscy odpoczywają po Świętach :)
  21. DigitalGirl mi też lekarz mówił że moje bóle miesiączkowe skończą się po urodzeniu dziecka, ale niestety mam wrażenie że jest jeszcze gorzej :(
  22. Cześć Dziewczyny! Idaby z tego co wiem to po biochemicznej można się starać od razu. Renia dziwi mnie że lekarze lekceważą Twój ból, ja miałam ucisk na nerw kulszowy od końca 6tego mc i jak zgłosiłam lekarce że mnie tak boli to od razu mnie o neurologa na badania skierowała. Pocieszające jest to że po porodzie powinno przestać boleć :) Kamilusia będzie parka ale fajnie :) Ja bym chciała strasznie mieć bliźnięta, miałabym szybciej wymarzoną trójeczkę :) Oby się jeszcze choć jedno udało mieć. DigitalGirl myślę, że lekarz powinien Cię już wysłać na jakieś bardziej szczegółowe badania, chociaż sama wiem jak to u nas jest, jak się człowiek sam o coś nie dopomni to lekarze często olewają temat. Gowsik a nie pytałaś lekarza jaki wpływ ma ten lek na starania? Bo ja kiedyś złapałam (co najlepsze w szpitalu) grzybicę paznokcia, i jak dermatolog przepisywał mi lek to od razu powiedział że po skończonej kuracji trzeba odczekać 3 miesiące zanim zaczniemy się starać. Co u reszty? Która na dniach testuje? U mnie po 1,5 dniowym plamieniu/ różowo zabarwionym śluzie w 13 i 14dc jest PÓKI CO spokój. Łudzę się że tym razem było to plamienie okołoowulacyjne. Czas pokaże. Tylko ten biust boli okropnie, a do @ jeszcze 12 dni :( Święta i Sylwestra oczywiście spędziłam pod gradobiciem życzeń drugiego dziecka od rodziny mojego męża. Nie obyło się również bez moralizującego wykładu teścia na temat tego jak to się dzieci dobrze wychowują gdy jest mała różnica wieku i że "na co my czekamy". Ale spodziewaliśmy się tego więc jakoś daliśmy radę. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla wszystkich forumowiczek! :)
×