Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaska1981

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. zauważyłam że gość ciągle przechwala gyncentrum -moze jestes z recepcji i masz obowiązek wrzucania pozytywnych opinii - no cóz rzadówka sie kończy .....zyski spadną to trzeba opinii nawrzucać żeby naiwni pacjenci uwierzyli... prawda jest taka że provita jest lepsza kliniką niż gyncentrum - wcale sie tak nie reklamuja a ile maja pacjentów - to o czymś swiadczy...
  2. maxime ale mnie rozśmieszyłaś ....nikt nie wykrył nieprawidłowych wartości hormonów...to może się u wróżbitów leczyłaś wcześniej... prawda jest taka że jeżeli zadzie się w ciązę w danej klinece i urodzi sie zdrowe dziecko to się ją poleca ... jeżeli się nie uda to widzi się same błędy... prawda jest taka że dr Cz jest niesympatyczną i niemiłą osoba -i uważają to śmiem powiedzieć prawie wszystkie dziewczyny z forum... ogólnie w gyncentrum powinni popracować nad komunikacją z pacjentem - bo jest fatalna , a wstawanie lekarza z krzesła zanim zamknę drzwi toalety jest mało kulturalne... klinika jak większość pewnie -masówka i tyle
  3. kaska1981

    Inseminacja 2016

    hej ja mam za soba 6 inseminacji -5 sie udała i niestety poroniłam -w lutym mam nadzieje bedzie kolejna jeżeli jajka urosną mam już dość...mam pco dziewczyny czym jesteście stymulowane i w jakich dawkach? jest ktoś z krakowa?
  4. u mnie pco a u męża słaba morfologia ale ilość plemników w normie
  5. dziewczyny ja tez leczylam sie w gyncentrum ok rok temu u mercika i zaszlam w ciaże dzieki bialostockiej klinice ktora polecam ta cala rzadówka to tylko zawracanie głowy ...robia to na odczep sie polecam leczyc sie w klinice w której mają 25 lat doświadczenia a nie 5 lat w gyncentrum strasznie bali sie mnie przestymulowac i dali mi do in vitro dawke leku tylko 150 a w bocianie dostalam na starcie 300 -podchodza bardziej indywidualnie i widac ze im zależy , wizyta nie trwa 3 minuty tylko 30 w miedzyczasie leczylam sie tez w provicie - dr paliga -aniol -polecam ta lekarke - potem żałowałam ze nie robilam u niej in vitro jakbyscie miały pytania to chetnie odpowiem
  6. sylwia_159-dziewczyno nie nakręcaj się tak bo poronisz zamiast siedzieć godzinami przed komputerem idż na spacer 20 min na świeże powietrze - dobrze Ci to zrobi...
  7. radzę wszystkim ciężarnym którym się udała już inseminacja lub in vitro zmykać z tego forum na temat cięzarówki ....a nie wypisywać bzdur o trudach ciąży , wymiotach ,ciąży zagrożonej lub krwawieniach na początku ciąży -bo takie objawy ma co 2 kobieta w ciązy najpierw każda drżała żeby zaszła w ciążę a teraz pisze bzdury na forum...
  8. czesc dziewczyny czytalam że niektóre z was sugerują się wpisami na znanylekarz.pl-nic bardziej mylnego....-większość wpisów pozytywnych wpisują sobie sami lekarze i kliniki w których sa zatrudnieni -są obecnie firmy które się tym trudnią pozdrawiam
  9. to fakt do zapłodnienia potrzebny jest 1 dobry plemnik więc nie ma znaczenia czy mąż miał 3 czy 5 mln - jeżeli się wykonuje imsi to powinno laboratorium wybrac dobrego morfologicznie plemnika mam wrażenie że im więcej porażek tym więcej kasy od nas wyciągają a i tak większość tych badań schowałam i sobie leżą np fragmentacja chromatyny - no super że jest ok ale i tak do in vitro nie są w stanie zobaczyć czy plemnik ma prawidłowe DNA dr M kazał nam z mężem zrobić też kariotypy -wyszły ok a i tak o wynik nawet się nie zapytał..... in vitro to czysta loteria czy komuś sie wogóle udaje in vitro w gyncentrum?
  10. czesc nikita2809 a jaki miałaś wynik estradiolu przed punkcja? miałas 4 komórki jajowe? MOŻE POWINNAŚ MIEĆ MOCNIEJSZĄ STYMULACJE?-wtedy jest większa ilość i jakość komórek jajowych , a co za tym idzie większa szansa na ciążę- a nie doszukiwać się immunologii ... masz mieć teraz przerwę między stymulacjami ?
  11. czesc asia7707 szkoda czasu i pieniędzy na badanie drożności jajowodów -jeżeli nie masz przeszłości ginekologicznej to zazwyczaj są drożne przy inseminacji trzeba być cierpliwym...zazwyczaj pierwsze są nieudane -trzeba robić do skutku -nalezy robić na niepękniętym pęcherzyku i koniecznie zbadaj sobie estradiol - żeby nie okazało się że robią na niedojrzałych pęcherzykach lub cykl jest bezowulacyjny....możesz się przenieść do Mercika - ma większy staż pracy -więc pewnie większe doświadczenie , ale z drugiej strony inseminacja to nic trudnego na samo podanie nasienia polecam Czerwińska -podaje 5 razy dłużej od Mercika - ponoć to też ma jakieś znaczenie .... wiadomo że jak się nie uda to się próbuje in vitro - które nawet jak u partnerów jest wszystko ok nie jest powiedziane że uda się za 1szym razem-wszystko zależy od szczęścia jak to w życiu a ja od następnego cyklu znowu inseminacja .....
  12. czesc Sylwia - ładny wynik brałaś tabletki antykoncepcyjne przed stymulacja czy nie ? ile miesięcy miałaś przerwy od stymulacji?
  13. Sil_sb -wyrazy wspołczucia ja dlatego na pewno nie zdecyduje sie na in vitro u M. niepowodzenie w medycynie zawsze mozna na cos zwalic.... dr M tez przepisuje mi minimalne dawki lekow do inseminacji i za kazdym razem boi sie hiperstymulacji -haha śmieszne maja burdel w tej klinice i tyle.... ostatnio mąż robił badania w gyncentrum i przesłali mu na maila wyniki - dane pacjenta sie nie zgadzaly -pytanie czy nie pomylili nasienia....
  14. czesc istrix bednarska-czerwińska to zły wybór -ta babka jest jakaś dziwna , nie potrafi być miła , naciąga na niepotrzebne badania - liczy się tylko zysk ....a efekt zupełnie ją nie obchodzi - nie znam osoby której pomogła, miałam niemiła przyjemnosc miec u niej raz inseminacje i nie zdążyłam usiąść a ona tekst rozbieramy się-jak do pierwszoklasistki-ogólnie jej nikt nie lubi jeżeli chcesz sie leczyc w gyncentrum to tylko M albo P -tzn mi jeszcze nie pomogli , robiłam już u nich 5 inseminacji i zero efektu -wszystko u mnie i partnera ok a ciąży brak -ogólnie słabo stymulują -mam porównanie do poprzedniego lekarza u którego sie leczyłam serafin i cala reszta do niczego sie nie nadaje -szkoda sobie zawracac głowe i tracic bezcenny czas jestes z katowic ??? robilas już inseminacje? - czy od razu decydujecie sie na in vitro?-aha i na 1szej wizycie u mercika usłyszysz że 6 inseminacji to max -ale to chyba my pacjenci o tym decydujemy...czy jest u nich sens podchodzic do in vitro ciezko powiedziec????.....mam mieszane uczucia słyszalam dobre opinie o łodzi i białymstoku
  15. dziewczyny czy któraś z was brała po inseminacji leki przeciwko odrzuceniu zarodka ??? np encorton , acard ?w jakiej dawce?
×