Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

prawie potrojna mama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez prawie potrojna mama

  1. Korzystajac z okazji chcialam zyczyc wszystkim Zdrowych, Spokojnych Swiat Bozego Narodzenia i szczesliwego Magicznego Nowego Roku! Dbajcie o siebie i swoje malenstwa :) Szczesliwych ciaz, szybkiego rozwiazania i zdrowych maluszkow!
  2. prosze bierzcie leki na bakterie w moczu! dbajcie o to!!! jak juz sa to trzeba je wyleczyc,na codzien zurawina i duzo duzo duzo wody z cytryna! na prawde nie ma zartow! nie strasze,ostrzegam i prosze.
  3. a czuje sie calkiem dobrze. skurvze siw wyciszyly,krwawie mniej,swiaza jasna krwia ale mniej i bez skrzepow. mocno bola boki brzucha -wiezadla ale sama macica lekko cmi wiec jest ok. wlasnie plynie magnez (24/24 non stop) i kroplowa p.wymiotna. najgorsze mdloaci mam w nocy :( ogolnie 16-12mdli strasznie a 12-16luzik :)
  4. spirale mam zwykla,bez hormonow,5-letnia. w sierpniu rutynowa coroczna kontrola u ginekolog ktora ja zakladala w lipcu 2012r. usg,wszystko ok. spirka lezy idealnie. za rok moge zmienic zeby juz tych 5rownych nie trzymac. a tu nagle okresu brak i ciaza! spiralka nadal rowno! nie powinno to tego dojsc! spirala daje ponad 99% pewnosc....a jednak! jakims cudem to malenstwo pokonalo wszelkie bariery i sie wczepilo i rosnie sobie ;) troche zly czas ale co zrobic?
  5. na usg zawsze z pustym. pewnie i tak choc kawalek,bedzie przez pochwe. spirali nie wyjma. nie chca. gadalam z nimi milion razy,nie i koniec :( jesli nie bedzie decyzji lekarza to sama nic nie zrobie,przeciez nie usune jej sobie sama! zreszta juz mnie to meczy,ja swoje oni swoje. moze jutro by sie udalo i razem z mezem bysmy pogadali. jakims lekarzem. bo ja emocjonalnie leze i kazda dyskusja za duzo mnie kosztuje,nerwy i placz potem tylko i sie martwie bo szkodze malenstwu i znow rycze... zreszta co ja tlumacze,same wiecie jak to w ciazy z humorami jest ;)
  6. cala noc z krwawieniem. tak jakby normalny okres. gryyyy. lekarz mowi spod spirali. jak duzych skrzepow nie ma to lezymy dalej. po poludniu zrobia usg przez brzuch zeby zobaczyc sytuacje a jednoczesnie nie grzebac i nie podrazniac wiecej. to bedzie 8usg w ciagu 10tyg ciazy,gdzie przeciez wiem o niej dopiero od 6tyg!!!!! masakra. ale jak on stwiedzil bezpieczniejsze nawet codzienne usg niz zaniechanie i krwotok.
  7. aaaaa no chyba ze tak :) bo tak z nudow czytam i czytam i mi nie pasowalo ;) ppdobno moje mlodsze dziecie nie zrobilo histerii ze mnie nie ma :D zobaczymy jakdalej. za jakies 30min do mnie przyjedzie maz z malym bo starszy ma to w nosie ;) on jutro przyjedzie jak szybciej szkole skonczy (dzis jeszcze do 17.30logop ma...sama bym miala siebie w nosie po 10godz poza domem ;))
  8. kawusia tak spojrzalam w tabelke i mnie to zastanowilo. jak to mozliwe ze date testu masz 25.09a termin porodu tak daleki? bo kurcze ja mam termin blozszy niz ty a 25to nawet w ciazy nie bylam ;) (wiem mniej wiecej kiedy zaszlam ;))
  9. sylwia zaden z 4lekarzy nie chce jej usuwac. jeden poprzednio mowil ze moze sprobowac ale chyba na dywaniku u ordynatora wyladowal bo dzis ten zwolennik wyjecia mnie przyjmowal i powiedzial ze nie usunie. ze ryzyko za duze. ze jeszcze troche i spirala wrosnie w lozysko i przestanie powodowac krwawienia. zal by bylo stracic ciaze. takze raczej na 100%bede miala ja do konca. byc moze wlasnie ostatnie wymioty spowodowaly jej lekkie obluzowanie i to krwawienie? przynajmniej tak zasugerowal lekarz,choc moglo byc tysiac innych przyczyn. ohhh oby juz to sie skonczylo!
  10. co do noszenia starszych dzieci - jesli robilyscie to do tej pory to mozecie nadal.organizm jest przyzwyczajony. nie mowie o calodziennym,czy dlugotrwalym noszeniu ponad sily ale jak trzeba a z ciaza nie ma problemow to nie widze przeszkod. ja w poprzedniej ciazy do konca podnosilam starszego synka (ok 16kg). w tej nie nosze,nie nosilam wcale,po 1bo nie potrzebuje tego syn po 2bo jest za ciezki (starszy 29 mlodszy 22kg) po 3bo nie moge ;) oby sie wyciszylo...skurcze przeszly ale nadal jednostajny bol pozostal... przyszla mamo bedzie dobrze! jak nie ma swiezej krwi to jest ok! witam nowe mamy :) i dziekuje za wsparcie :)
  11. leze na oddziale magnez plynie...maluch rosnie,krwiaka nie ma,krew? spirala ppdraznila i stad krew. juz jest czysto ale skurcze musza wyciszyc. jak krwi nie bedzie to w weekend wyjde.
  12. gusia i wlasnie takie historie mnie powstrzymuja przed tym testem... moze jeszcze raz sprobujemy z samym usg,bo kurcze nie wiem dlaczego nie chce. zaplacimy wg cennika tylko za usg i juz.
  13. jaga i tego sie wlasnie boje. wolalabym samo usg ale lekarz nie robi tylko usg tylko w pakiecie. gryyy! gdyby nie szkola syna i ciaza zagrozona to wybralabym sie do Pl do lekarza u ktorego wszystkie wazne usg w poprzednich ciazach robilam. no ale nawet jesli cudem na swieta pojedziemy to bedzie juz skonczony 15tydz...za pozno na NT. trudno. mam 2tyg cos postanowimy z mezem :) oh dziewczyny pamietam jeszcze to moje ukrywanie 1ciazy az do 13tygodnia....i wspolczuje tym ktore jeszcze nie powiedzialy. to bardzo ciezkie tak milczec...
  14. mowie o usg genetycznym tym wykonywanym pomiedzy 12a14tyg ciazy,podczas ktorego bada sie obecnosc kosci nosowej,grubosc faldu karkowego (NT,przeziernosc karkowa) i inne markery majace wykluczyc Zespol Downa i inne nieprawidlowosci. tu lek proponuje mi to tylko w poczaczeniu z testem PAPP A. a ja nie bardzo chce robic pappa. to tylko rachunek prawdopodobienstwa,a jesli wezmiemy pod uwage wiek moj 31lat i meza 38lat to prawdopodobienstwo wyjdzie zawyzone a nie chce sie niepotrzebnie stresowac. dodatkowo czytalam ze czesto przy braniu progesteronu wyniki tez wychodza zafalszowane... moglabym stwierdzic ze nie bede zwracac uwagi na te wyliczenia tylko popatrze na usg,ale kazdy wie ze tak sie nie da i jak np z pappa wyjdzie mi 1:25ryzyko dla trisomii ktorejkolwiek to bede sie zamartwiac czy to wiek,progesteron,zbieg okolicznosci czy faktycznie maluch chory. ale z 2str jak maluch chory to wole wiedziec teraz,miec czas na przygotowanie sie psychiczne i fizyczne,wybor szpitala itp. to wazne! no i myslimy co robic. koszt tez nie maly,100euro...a to calkiem spoooora kwota.
  15. usmiech nie schodzi mi z ust :) dzidzus ma prawie 3cm (2,8dokladnie), urosl 8mm w 7dni :) ruszal sie tak przepieknie! a najwazniejsza dla mnie informacja jest taka ze krwiaka juz nie ma! wchlonal sie calkowicie!!!lekarz zdziwiony ze tak szybko,bo ostanio przewidywal ze z 2-3tyg jeszcze a tu po tygodniu go nie ma! pomalu moge wstac,bez szalenstw,bez dzwigania biegania itp ale moge sie z dzieckiem pobawic czy gofry upiec :D :D :D kolejna wizyta 14.12 to bedzie 12tydz skonczony i mam podjac ostateczna decyzje czy robimy test potrojny czy nie. on nie praktykuje samego usg,albo w polaczeniu z krwia albo wcale. mysle o tym mocno ....
  16. a my zawsze mielismy swieta osobno,tzn ja u swoich a "jeszcze wtedy nie maz" u swoich. bylismy razem 6lat,5mieszkalismy razem ale zawsze na swieta do rodziny jechalismy. 3tyg przed swietami urodzil sie starszy syn i wtedy pojechalismy na swieta do mojej rodziny. i tak sie zaczela tradycja. rotacyjnie,rok tu rok tu spedzamy swieta. nie tylko wigilie ale cale swieta! nasze domy dzieli 200km i nie chce nam sie krazyc ;) a teraz juz w ogole ;) jak swieta u jednych to sylwester u drugich. proste rozwiazanie :) do tej pory raz bylismy sami - mieszkalismy juz w De a ja na poczatek lutego mialam termin porodu i pojechalismy do Pl na poczatku grudnia bo w swieta juz sie balam ;) no i teraz chyba beda drugie swieta tylko we wlasnym gronie. maz zabral dzieci do lekarza. jeden kaszle sucho drugi mokro i ma katar i ucho przytyka i placze ze boli.... a na 10.45moj ginekolog. wroca to pojedziemy tam. moze do 13 dotrze do pracy..... oh wesolo ma ten moj maz!
  17. z ta plcia to na tym genetycznym usg to taka troche zgaduj zgadula ;) nie twierdze ze sie nie da! mi lekarz przy 1synku powiedzial ze syn i byl tego dosc pewien. przy 2za to orzekl corka,ale tu byl mniej pewien i dobrze ze reki nie dal bo po 7tyg corce wyroslo cos miedzy nozkami i jest synkiem :) teraz jakos sie nie nastawiam zeby szybko wiedziec. ja i tak lubie wszystko w unkwersalnych kolorach - zolty,bez,czerwien,granat,odcienie szarosci,zieleni... malo mam tradycyjnych niebieskich czy rozowych :) a dla noworodka to i tak gl praktyczne i wygodne rzeczy kupuje ;) wiec w sukieneczki albo jeansy stroic nie zamierzam :)
  18. Alex bo ja tak znosze ciaze :( caly poczatek tak wlaanie chlustalam po kilkanascie razy na dobe :( potem szpital i to sie wyciszylo. codziennie biore tabletke p.wymiotom i jest w miare ok. mdli ale nie chlustam. a dzis nie wiem co sie stalo...ale sie wyciszylo po czopku :) jutro lekarz mi przepisze recepte na czopki i w razie awarii bede miala. ogolnie moge sie chwalic bo waga mi stanela ;). i stoi twardo! przed ciaza mialam 58/59kg, w dniu przyjecia na oddzial 52,5kg,w dniu wypisu 53kg i stoi :) nie spada!!! huraaaa! jest dla mnie nadzieja :) :) :) ah wzrost 168cm :) lekarz powiedzial ze spokojnie do 20kg moge przytyc,zreszta ja sie tym az tak nie martwie. w 1ciazy mialam 12kg na plus,po 11mies od porodu,przez karmienie piersia mialam 24kg na minusie (waga koncowa 52kg). w 2ciazy przytylam 24kg,po 3miesiacach wyszlam na 0 :) ale juz nizej waga zejsc nie chciala (zostala na 60kg). no a teraz ciekawe jak to bedzie... Alex bedzie dobrze! zobaczysz! rodzice? coz moze nie beda zachwyceni ale jestescie przeciez dorosli i to Wasze decyzje i Wasze dziecko :) poczatki beda ciezkie ale dacie rade.
  19. Bezzka tak biore i mg i wit B6. bylo juz relatywnie dobrze,mdlosci jakies male i tyle. a od poludnia coraz gorzej. zobaczymy jak to bedzie.
  20. dzwonilam do lekarza. jak do wieczora wymioty nie mina to do szpitala na kroplowke p.wymiotna mam podjechac. on juz dzwonil do nich i mowil ze maja bez niczego na oddziale podac. bo przy krwiaku to niebezpieczne ze tak chlustac zaczelam. oby sie normalnie udalo zatrzymac!!!
  21. u nas z rana oszronione i to mocno wszystko :) noc bardzo zimna bo -5st. teraz jakies 2st na plusie.
  22. kurde ale mnie dzis mdli....chyba bez wymiotow sie nie uda a juz od 2,5tyg nie wymiotowalam....ale zaraz musze wstac i na bank polegne :(
  23. Gracjana moj 4-latek nadal nocy nie przesypia :D potrafi nagle o 2 przyjsc do mnie bo "reka boli" albo krzyczec bo...mam go poglaskac,chce mu sie pic,chce mleka,siku,przytulic....noce cale przespane to rzadkosc. mial robione badania przerozne i po prostu taki jest i tyle. troche juz zmeczona jestem i czasem nerwy siadaja (oczywiscie nie krzycza na niego,dusze krzyk w sobie albo rzuce sobie koldra jak po raz 3jednej nocy wedruje korytarzem...) ale co zrobic? nie zamierzam przeczekiwac placzu czy robic innych dziwnych rzeczy ;)
  24. o a jednaj dodalo wczesniej juz ten post :D kafe sie wiesza niesamowicie ;)
  25. ja zadnej ciazy spokojnej nie mialam. zawsze masa zamieszania,stresow i lez. o ile starszak byl relatywnie lagodnym dzieckiem i dalo sie z nim wspolpracowac o tyle mlodszy koszmarek! prawdziwy!!! nie spal,wyl,ryczal cale dnie,po lekarzach jezdzilismy bo to przeciez nienormalne zeby noworodek nie spal wcale i tylko plakal...ale wszystko bylo ok. taki typ. pierwsze 10mies jego zycia to byl niekonczacy sie koszmar. ciekawe jaki ten czlowieczek bedzie :)
×