Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

reox

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez reox

  1. Aneczka - gratulacje podwójnego szczęścia! Czy są dwujajowe? Od razu mi się przypomniała moja historia, w sumie podobna do Twojej. Byliśmy z mężem na usg (12 tydz. ciąży) i nagle moja gin mówi, że ciąża jest mnoga: widzi jedno, drugie a z tyłu trzecie dziecko, ja się obsunęłam z fotela, słabo mi się zrobiło. Po czym dodała: nie, jest jednak tylko dwójka:-) W szoku byliśmy przez pierwsze tygodnie. Bliźnięta są fajne, polecam!
  2. Nastka212, fajny ten artykuł, szkoda że wcześniej o tym nie przeczytałam , miałam usg w 8 tc, zapytałabym lekarza i zobaczyła czy się sprawdziła płeć:-) Kuka3, jest dobra strona małej różnicy wieku między Twoimi pociechami, będą się super dogadywać i tworzyć zgrana paczkę. U mnie będzie 8 lat różnicy, obawiam się trochę czy dzieciaki będą miały ze sobą dobry kontakt. Dużo nas, mamusiek po raz 3, 4, fajnie ja uwielbiam wielodzietne rodziny, panuje w nich niesamowity klimat. Sama mam tylko brata, a sąsiadów mieliśmy z 6 dzieci, zawsze do nich biegaliśmy się bawić, bo u nich zawsze się coś działo, było wesoło i przyjemnie.
  3. Mama32, nie wiem dlaczego myślałam, że miałaś usg prenatalne. Kredka41, ja biorę luteinę dopochwową gdyż w badaniach wychodził mi zbyt niski progesteron. Po tygodniu 14, kiedy będzie już łożysko mam odstawić lek. Na badania prenatalne jestem zapisana 6 lutego, ze względu na wiek, mam skończone 35 lat.
  4. Mama32, ja mam pytania odnoście badań prenatalnych: ile trwa to badanie? Czy wszystko dokładnie widać, w sensie każdy narząd? Czy dostałaś płytkę z nagraniem (czytałam że jest taka możliwość), kiedy są wyniki badań z krwi?
  5. kredka41, mam tak samo jak Ty, z racji tego że poroniłam 2 ciąże, to mimo że teraz jest wszystko w porządku, zostają te obawy i człowiek boi się tak naprawdę cieszyć. Minie pewnie jak urodzimy:-)Ja sobie cały czas powtarzam, że teraz musi być dobrze, tym bardziej że powód moich poronień został odkryty - niedobór progesteronu, teraz biorę luteinę.
  6. Kuka3, witamy Cie serdecznie. Mi pomagała na mdłości woda z cytryna, koleżanki mówiły że im imbir pomaga, moja szwagierka twierdziła, że ciągle musi coś przekąszać, bo jak miała dłuższe przerwy od jedzenia to ją mdliło. Myślę, że każda musi znaleźć co na nią działa. W jakim wieku masz dzieciaczki? Abisiowa, niby w II trymestrze nieprzyjemne dolegliwości ciążowe mijają, więc jest nadzieja:-)3 maj się ciepło.. Mama32, życzę Ci by to był właśnie synek. Sama jestem też w takiej sytuacji, też 2 córki, przydałby się teraz syn. Ja wczoraj byłam u mojej gin, z maleństwem wszystko ok. Jednak dopadła mnie grzybica i dostałam nystatyne dopochwowo.
  7. Witam niedzielnie, kawy nie pije w ogóle, czarnej herbaty też. Piję herbatki owocowe, ziołowe, wodę. Odnośnie wody z cytryną, od kilku lat mam zwyczaj pić szklankę na czczo, po przebudzeniu. Szykuję sobie wodę wieczorem, stawiam na szafce nocnej i jak tylko się przebudzę to piję. Niektórzy dodają do tego też łyżeczkę miodu. Obłoki Magellana, dzięki za info o probiotyku, zaczęłam przyjmować, kupiłam tez tantum rosa, trochę lepiej jest, już tak nie swędzi, ale papkowato-serowata wydzielinę nadal mam. Dobrze, że jutro idę do mojej gin. Miłej niedzieli wszystkim!
  8. kora1987, jeszcze nic nie przytyłam, dziwne bo jem dużo, ale staram się by to były zdrowe rzeczy (głównie owoce i warzywa). Ja mam już 2 córki, więc podświadomie chciałabym chłopca. Przeczuć co do płci nie mam żadnych.
  9. Hej. Ja jestem dokładnie 11tc...Też liczę tygodnie jak Alutka2017. Kora1987, ja zaczynam ciążę z waga 68 kg, więc conajmniej na 80 kg skończę. Liczę, że tak jak po ostatniej ciąży szybko wszystko zrzucę. Też mnie często ssie w żołądku i muszę coś wcinać, bo inaczej mam straszne mdłości...
  10. Ja też z mazowieckiego, powiat ostrowski tj. 100 km od Warszawy w stronę Białegostoku.
  11. Hejka. Alutka2017, kredka41, mi na mdłości pomaga imbir (zalewam plasterki pokrojonego imbiru wodą i to pije). Oby do końca I trymestru, podobno większość niedogodności ciążowych mija... Obłoki Magellana, witaj na forum:-) Jesteśmy na podobnym etapie ciąży, ostatnią miesiączkę miałam 7 listopada, badania prenatalne będę miała 6 lutego:-) Staraj się nie denerwować, bo to niczemu nie służy, nie czytaj za dużo na ten temat. Postaraj się myśleć pozytywnie...Przecież większość dzieci rodzi się zdrowych, dlaczego u Ciebie miałoby być inaczej? W sumie to dlaczego dostałaś skierowanie na te badania? Z racji wieku? Czy były u Ciebie w rodzinie choroby genetyczne?
  12. Abisiowa, Alutka2017 dzięki za wyjaśnienia odnośnie badań prenatalnych. W poprzedniej ciąży tez tych badań nie miałam robionych.
  13. Alutka2017, jesteśmy rówieśniczkami, też w maju skończę 36 lat, dokładnie 14 maja:-) Mnie moja gin skierowała na badania prenatalne, dokładnie usg i test z krwi, z racji wieku ma być to darmowe badanie. Które z badań jest wg Ciebie inwazyjne i niebezpieczne...? Muszę o tym poczytać, bo zielona jestem w tym temacie...
  14. Mama32, to zobaczysz co lekarz powie, jak dla mnie to twoja córka powinna mieć pełne badania diagnostyczne. kredka41, jak Twoi synowie zareagowali na wieść o ciąży? Teraz na nowo zasmakujesz już macierzyństwa:-) Po tylu latach... Ja mam 2 córeczki bliźniaczki w wieku 7 lat, właściwie w lipcu tego roku będą miały 8 lat.
  15. Mama32, to niefajnie, taki ból głowy jest okropny. A córka oprócz tej niskiej temperatury ma jakieś inne objawy? Coś ją boli? U mnie pada śnieg od wczorajszego popołudnia.
  16. Sierpniówka2016, fajnie że do nas zajrzałaś i wspomnienia odżyły:-) Powodzenia z dzieciątkiem, oby było zdrowe i super się rozwijało.
  17. Cześć, witam nowe mamy, zapraszamy, piszcie jak się czujecie... Mama32, ja się czuję od kilku dni lepiej, wcześniej miałam niesamowite mdłości, nie byłam w stanie wysiedzieć godz. na krześle. Na ból głowy polecam Ci picie dużej ilości wody, co najmniej 2 litry dziennie, u mnie to zawsze pomaga. Dziewczyny, pracujecie czy jesteście na zwolnieniu? Ja od 2 tyg. jestem na zwolnieniu, przez potworne mdłości nie byłam w stanie wysiedzieć w pracy.
  18. Manka33, dobrze że wszystko pod kontrolą i maluch ma się dobrze. Może to być rzeczywiście uczulenie na żel... syska 85, z tego co się orientuje, to bezwzględne wskazania do badań prenatalnych maja kobiety powyżej 35 r.ż i w przypadku gdy w rodzinie pojawiło się dziecko z wadami genetycznymi. kora 1987, ja miałam cc, dobrze wspominam, szybko wstałam i rana bolała mnie tylko w przypadku gdy ziewałam, śmiałam się i gwałtownie wstawałam. Teraz bym chciała urodzić naturalnie. Zobaczymy czy będzie mi dane.
  19. A tak w ogóle to wczoraj miałam wizytę u gin i usg, nasz mały wielki człowieczek ma już 3 cm, gin kazała umawiać się na prenatalne...
  20. U nas strasznie zimno, -14 stopni, córki wyszły na dwór pobawić się trochę na śniegu i szybko wróciły zmarźnięte. Czy któraś z Was bierze luteinę?
  21. Witajcie dziewczyny. Mam nadzieję, że mogę dołączyć do wątku... Jestem mamą 2 bliźniaczek 7 letnich i teraz spodziewam się dzieciaczka, termin mam na 11 sierpnia (akurat to będzie 11 rocznica naszego ślubu:-)). Jestem już po usg, widziałam serduszko. Od wtorku jestem na zwolnieniu, mam za sobą 2 ciąże poronione, więc dmucham na zimno. Pozdrawiam Was wszystkie.
  22. Outa, Mamarta - niestety zarodek nie pojawił się w pęcherzyku, ciągle jest pusty. Jutro mam się zgłosić do szpitala na zabieg. 3majcie się wszystkie, dbajcie o siebie, szczęśliwego oczekiwania Wam życzę na maleństwa a póxniej łatwych u szybkich porodów. Prośba o usunięcie mnie z tabelki.
  23. stoe - dzięki za opis Twojej sytuacji. Na pewno niemiło Ci się wraca do tych wspomnień. Mój pęcherzyk ma zaledwie 9 mm. Nazwa łyżeczkowanie strasznie brzmi. Mam nadzieję, że nie będę musiała go przechodzić...
  24. jak zwykle podójnie mi się wysłało:-( stoe- ciałka żółtego też nie ma:-( Dziękuję Ci za dobre słowo. Te dwa tygodnie będą mi się strasznie dłużyły...Czy możesz mi napisać jak wygląda zabieg łyżeczkowania?
  25. outa - ja liczę ostatni stosunek jako moment zapłodnienia...Zawsze cień nadziei jest, ale wiadomość powaliła mnie na łopadki, zupełnie się takiej nie spodziewałam. Z objawów mam jedynie tkliwe piersi i senność.
×