Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Hej Kasia, Jestem w 12 tygodniu i tak jak ty znalazłam forum z mamami z terminem na ten sam miesiąc. Skończyło się jednak tak, ze bardziej zaglądam tu. Tez się boje i jakoś do mnie nie dochodzi ze powinnam się cieszyć. Mówię sobie jednak ze ryzyko poronienia to już tylko 1%. To bardzo mało. Czytałam pare dni temu w NY Times artykuł o tym, ze po leczeniu niepłodności często robi się trauma, która nie mija nigdy... https://www.nytimes.com/2019/10/23/parenting/the-lasting-trauma-of-infertility.html?fbclid=IwAR0Z-Z4HK-t-91li78AsUo8Efo3ULbjL0aocxJgM_UAQ6sYV-MfS-ZgLbhs
  2. Kurcze Kasiula moja droga, nie chce ci tutaj na nerwy działać bo tego ci najmniej teraz potrzeba, ale powiedz czy lekarz stwierdził puste jajo? I w którym tygodniu jesteś? To nie jest tak ze jak fasolka ma się rozwinąć to się rozwinie. Odstawienie luteiny spowoduje znaczny spadek progesteronu a to jest sygnał dla macicy do złuszczania i wydalenia tego co jest w środku
  3. A nie możesz zapytać lekarza o te dane? Ewentualnie możesz zapytać na forum embiogicznym na stronie kliniki Novum. Pewnie w angielskojęzycznym necie są jakieś badania opublikowane. Znalazłam to po polsku Eksperci białostoccy od niepłodności (dr Domitrz i dr Szamatowicz) zapytani o wady u dzieci po in vitro, odpowiadają, że odsetek wad jest tylko minimalnie wyższy: "Dane epidemiologiczne wskazują w niektórych grupach pacjentów na wzrost ryzyka zachorowania dzieci na różne (zresztą bardzo rzadkie) zespoły (1:1000000), podobnie wydaje się, że szczególnie w grupie z tzw. ciężkim czynnikiem męskim wzrasta odsetek wad układu moczowego i wad serca - wzrost ten wynosi ok 1-2%"
  4. Kasiula a tobie przypadkiem tydzień temu nie wystartowała dopiero beta? Weź ty zrob za pare dni jeszcze raz usg albo chociaż betę 2 razy sprawdź czy przyrasta czy spada. Kurde przecież nie można tak wcześnie orzec ze z tego nic nie będzie
  5. Hej Loczek! Super ze aż 12 komórek! Daj znac co powiedzą z kliniki. Ja przed transferem starałam się - dobrze nawadniać (codziennie smoothie z owoców i warzyw, arbuz i woda kokosowa są ekstra tez), - codziennie jeść sporo białka (omlety, łosoś, krewetki i kto co lubi), - jeść dużo orzechów (szczególnie brazylisjkie, piniowe ostatnio tez), awokado, jakieś sałatki z kasza i warzywami, curry z dynia, cieciorka. Starałam się jeść jak najmniej glutenu przy tym podejściu, chociaż nie wierze w zło glutenu to pomyślałam ze te pare tyg mogę na wszelki wypadek „prawie” nie jeść. Jadłam tez jogurty kozie (w macro i lidlu po 2zl) - tak zeby było zdrowo sportow nie za dużo bo chyba progesteron spada od ostrego wysiłku... Ava wiadomość dnia!!! 🥳 W pn będzie już pewnie drugie tyle!
  6. Czyli czeka cie emocjonujący październik Trzymam kiciunia mocno!
  7. Hej, ja korzystałam tylko z darmowego psychologa ze strony bocian i bardzo mi to pomogło. Miało to formę maili ze względu na odległość
  8. Jezu jaka jestem zakręcona. Dziś jeszcze bardziej niż zwykle. Chciałam napisać 44% po 48h a nie po 72h
  9. Hej dziewczyny. To ja Milena. Zalogowałam się na stare konto i mam nową nazwę. Będę czasami przypominać Miałam dziś pierwsze usg. Beta dziś 25 dpt 11800 czyli tylko 44% wzrost po 72h. W środę miałam 3880. Przestraszyłam się ze nic z tego ale dr powiedziała ze wynik ok. Trochę lepiej mi się zrobiło na usg bo był zarodek i serduszko. Tętno nie było mierzone. Mam przyjść za 10 dni. Jeju mam nadzieje ze mogę się cieszyć. Zasadziłam druga pestkę. Czekam na bety!
  10. Dziewczyny umówmy się ze nie ma takiego straszenia. Nie wjeżdżamy sobie dodatkowo na psyche. P.S ciaza pozamaciczna charakteryzuje się pewnymi objawami jak ból brzucha, krwawienia, zdarza się w 1% przypadków ciąż.
  11. GośćAla wydaje mi się ze masz prawo do wszystkich badań na NFZ. Każda ciężarna ma do nich prawo, nawet nieubezpieczone. A test Pappa po 35 chyba tez jest refundowany? Skoro są takie testy to warto robić. Ja robiłam. Tez mam własna działalność i ostatnio mam sporo pracy. A w najgorszych miesiącach 2 i 3 pracowałam ze tak powiem na cześć etatu :) I wszystko ostatnio Ok, aż wczoraj pisze do mnie kuzynka czy jak tak siedzę cały dzień przy biurku to mnie kręgosłup nie boli. Ja ze nie bo mam mały brzuch. I co? Dziś zaczął mnie tak krzyż nawalać jak cholera....
  12. Goscnana jak w jakimś filmie sensacyjnym te przygody twoje. Spokoju życzę w takim razie... trzymaj się! Nikita a inseminacje można zrobić za darmo w szpitalu czy państwowej poradni niepłodności. Trzeba mieć badanie hcg do tego. Ja akurat w Warszawie pytałam to wyszukałam w Google poradni niepłodnośc***aństwowej i przez tel wszystko mi powiedzieli
  13. Betaricze te wyniki nasienia to czarna magia. Ktoś to musi zinterpretować. W necie tez straszne bzdury są. Nie wiem o co chodzi z tym ze 402 liczba całkowita. Ale jakiś typ na forum miał Całkowita liczba plemników w ejakulacie: 834,6 (39mln) i miał odpowiedz od lekarza ze doskonale wyniki. To 402 byłoby całkiem dobrze, ale nie wiem co to za jednostka A ruchliwość tak przy granicy normy, czyli ok. Jak się okaże ze ta liczba całkowita jest dobra to 1% może nie być taki zły wynik... to zawsze ileś tam setek tysięcy dobrych plemniorow
  14. Miałam podobna temperaturę. Brałam luteinę do 14 tygodnia. Ale nie jest zawsze tak ze musi być wyższa temperatura, czy nawet progesteron wyższy w badaniu. Ja brałam 3x1 Lutinus dopochwowy (najlepszy podobno, drogi, ale da się kupić dwa razy taniej w aptekach obok klinik) + 3x2 podjęzykowa Luteinę (już tania) Są różne luteiny. Dziela się przede wszystkim na te pochodzenia naturalnego i syntetycznego. Poczytaj w necie czy na ulotce jaka jest twoja. Może lepiej zmienić. A co poza temperatura?
×