Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dor

  1. Magdzik - co to jest miesiąc dłużej... :) Poczekasz :) Nic się nie martw bakteriami. Jak usłyszałam bakterie Coli u siebie to tez prawie z krzesła spadłam, a to nic nadzwyczajnego. Te twoje paciorkowce :) też żadna egzotyka. " S. agalactiae - w normalnych warunkach jest to niegroźna bakteria, która stanowi cześć flory fizjologicznej przewodu pokarmowego." Groźna dopiero przy ciąży... U mnie wreszcie nastał spokój i optymizm. Tego wam też zyczę :) Nikita - już zaczęłaś brać Clo? Beatricze - pogadaj z mężem i koniecznie zróbcie te badania nasienia!
  2. Chyba już po sprawie skoro wymaz pobrany? Ja miałam kiedyś bakterie Coli w wymazie (ale poszłam na posiew po stusunku! zapomniałam się :) i dostałam jakieś tabletki z bakteriami i potem już posiew był ok. Podobno nie ma co sie faszerowac antybiotykiem bo psuje sie flore bakteryjna, no chyba że to grzyby. Daj znac jak HSG. Trzymam kciuki żeby udało Ci się w poniedziałek! Możesz sobie zarzucić jakiś panadol czy dwa, żeby było milej :)
  3. Beatricze - z tymi testami czasami cieżko jest. Możesz spróbować mierzyć temperaturę co rano. Jak się zapoznasz z systemem to naprawde potem testy są niepotrzebne. A nigdy nie miałaś dwóch kresek na teście owu? Może warto spróbować 13dc po usg poprosić o zastrzyk Ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka? Warto zbadać hormon LH odpowiedzialny za owulację. Zresztą warto wszystko zbadać :) i hormony i niech mąż zbada nasienie. Ale to najlepiej w klinice niepłodności - państwowej przyszpitalnej albo prywatnej. Często odciągamy wizytę w klinice i myślę, że niepotrzebnie, bo to naprawdę spora różnica jeśli chodzi o fachowość i podejście lekarzy (chociaż są wyjątki). gość dziś dzięki! Im więcej wsparcia tym lepiej :)
  4. Magdzik i bardzo dobrze! Nie ma co udawać, że rozmowy o porodzie są fascynujące. Najgorzej jak facetom też się udzieli zapalenie mózgu i na taką imprezkę trafisz heh Nikita kochana ściski!!! To musi być trudne, jak mąż ma dziecko. Pamiętaj, że to z Tobą tworzy teraz rodzinę i Ty jesteś dla niego najważniejszą osobą, która wybrał. Mało osób rozumie, jeśli już to osoby z natury delikatne w obyciu. Reszta, nieważne jak bliscy by byli - nie potrafią się wczuć i walą nieprzyjemne gafy. Pomyśleć, że co 5 para ma ten problem. Skoro to tyle ludzi, to można by jakoś nauczyć się podejścia :) Ale ludzie nie lubią się wysilać. Dobrze, że mamy siebie i przynajmniej my sie rozumiemy dziewczyny! A w razie mega dołów jest specjalna infolinia (tel, skype albo mail) na stronie Naszbocian.
  5. Magdzik - tamto usg to sam ginekolog kazal mi kłamać w trakcie badania, żebym nie płaciła, bo drogie strasznie... Eh dziewczyny ja tak się super czułam a przynjamniej tak mi się wydawało. A tu spotkanko wyszło takie ze znajomymi nowymi i ich dziećmi w miejscu które przypomina wielkie przedszkole. Ja coś czułam, że nie chcę iść, ale że nowi znajomi i zalezy na towarzystwie to poszliśmy z dobrą miną. A na miejscu czulismy sie okropnie. Tłum ludzi tulących malutkie dzieci. Zamiast uciec siedzielismy tam i potem wszystkie emocje w nas wybuchły. Mega awantura w domu o nic... Myślałam, że nie ma co unikać dzieci, ale teraz jestem pewna, że nie ma co się narażać na smutki. Ja przez to tez ze ostatnio tak byłam hop do przodu, to nie potrafiłam tego smutku jakos zaakceptowac i dalej udawałam ze wszystko fajnie, tylko ci ludzie jacys zwaleni.. eh to wypieranie "złych" uczuć też źle się kończy. Teraz musze sama sie soba zaopiekowac. Jakiś dobry film i smaczne jedzenie i koniec z podejsciem "ze głupio gdzies nie pojsc"
  6. Nikita - ale CLO nie przez cale dwa miesiace heh? Najważniejsze, że masz dobre wyniki... Można by przeżyć ten brak mointorningu (jeśli chodzi o torbiele, bo rzadko się zdarzają), ale u Ciebie chodzi o to, żeby zobaczyć jaką masz owu po kuracji ostatniej? Eh to może zadzwoń do niego i skonsultuj ten monitorning?
  7. angelina - to jakaś maskara. Ja byłam raz w Invikcie na Złotej. Robiłam tam tylko Hsg. Po badaniu miałam krótką rozmowę z lekarzem, który radził "nie myśleć tyle o ciąży". Rozczarowałam się brakiem profesjonalizmu w profesjonalnej klinice. Za to w Novum byłam u 4 lekarzy. I też każdy inny. Dwóch niesamowicie rzeczowych i profesjonalnych. I będę we wrześniu podchodzić tam do IVF. Musisz zrobić morfologię, to podstawa. I Ty też powinnaś mieć cały komplet badań. Miałaś robione HSG?
  8. Są tutaj dwie Polki o tym samym imieniu. To zamiast rozróżniać je nazwiskiem, czy zawodem, to mówią na jedną "ta "imię"pojedyńcza", czyli ze bez dzieci....
  9. Nikita - progesteron niby niski, ale czytałam, że ciężko się go mierzy, bo w ciagu dnia potrafi się zmieniać. Daj znać jak testosteron i reszta. Wiesz, że mi też się jakoś odechciewa? Cieszyłam się na to invitro jeszcze pare miesięcy temu. Boję się, że nie wyjdzie. Troche tez mi przeszło "ciśnienie" na dziecko a wiem ze jak wejde do kliniki to wszystko znowu sie zacznie i mimowolnie sie bede nakrecac. I jeszcze Ci znajomi, którym zdarza się zapytac "jak twoja ciążą". Aż brak słów. Nie chcę stać się taką osobą na którą patrzy się przez pryzmat że "to jej nie wyszło". No niby ma fajne życie, ale wiesz... nie mogą mieć dzieci.... No słysze te gadki. Niby mam w d***e co mówią tacy ludzie, czy dalsi znajomi, a jednak czasem tak z partnerem się czujemy. Jest taka niezauważalna dyskryminacja ludzi bezdzietnych, albo nawet tymczasowo bezdzietnych. Ludzie unikają, jakby się bali. I zawsze jak poznajemy nowych ludzi, szczególnie Polaków to pytają czy chcemy mieć dzieci...
  10. Magdzik trzymam kciuki za żółte ciałka, pecherzyki, komóreczki i te sprawy :) Z HSG jest tez tak, ze jak masz ok jajowody to nie boli, a jak masz zatory to płyn wpuszczany podczas badania nie moze przejść dalej i wtedy lekarz podwyższa trochę ciśnienie płynu i próbuje jakoś go tam przepchac (co jest nieprzyjemne i trochę boli) Zdarza sie ze samo badanie przepycha jajowody i umożliwia zajście w ciąże.
  11. To ma sens chyba. Przyczyny PCOS to albo tarczyca albo wlasnie problem z insulina. A zreszta te przyczyny chyba tak nie do końca znane... Mi sie odechciewa bawić w te głupia zabawę pt robienie dziecka. Zeby dodzwonić sie na dyżur tel do kliniki muszę o 4 mojego czasu wstać. Haha od tygodnia nie miałam na to ochoty. Moze w poniedziałek
  12. Anna - na wizytę idz najlepiej 11-12dc ze by zobaczyc na usg jak tak pęcherzyk sie ma. Natix trzymam kciuki za owocne dni. Ja tracę pierwszy raz rachubę w dniach cyklu i dobrze mi z tym. Koniec liczenia i mierzenia temperatur! Dzwoniłam umówić invitro na wrzesień i mamy trochę problemów z papierami. Potrzebna zgoda męża od notariusza a za granica jest to bardzo skomplikowane. A zgoda potrzebna zanim maż będzie na miejscu w Polsce...Eh moze sie uda
  13. Moje dwa ostatnie posty zostały uznane za spam (?) i nie sa wyświetlane... Chciałam tylko powiedzieć ze Clo jak najbardziej po okresie i az mi sie nie chce wierzyć ze w ulotce jest napisane zeby brac kiedy sie chce w razie nieregularnych okresów. Nikita gdzieś czytałam ze ważny jest stosunek FSH do Lh. Chyba jak jest Lh większe ponad dwukrotnie to świadczy o PCOS. Moze sprawdź w necie albo lekarz Ci powie pewnie wszystko. A testosteron bardzo ładny. Ja mam chyba z 200 i ostatnio sporo tych dziwnych włosków rośnie czyli pewnie lepiej nie jest z testosteronem... Jutro mam kolejna rozmowę telefoniczna w spr invitro. Jeju mam nadzieje ze będzie milsza ta doktor..
  14. Ja brałam jedna dziennie. Anna a lekarz co Ci powiedział? Zwykle bierze sie 2-3 dnia cyklu czyli 2-3 dni od pierwszego dnia krwawienia. Musisz poczekać az dostaniesz okres. Można uprawiać seks w trakcie brania Clo. Jeśli umiecie przewidzieć owulacje to idealnie jest wstrzymać sie na 3 dni przed owulacja z seksem, zeby nasienie było lepsze
  15. Bardzo dziwne jak na mnie! Ten Meksyk zrobił w moim organizmie Meksyk! Pierwszy miesiąc od ponad roku albo dłużej nie bolą mnie potwornie piersi przed okresem, w ogóle mnie nie bolą a jeszcze nie zaczęłam brac leków na obniżenie prolaktyny. No nic jak zwykle czekam na rozwój wydarzeń. Daj znac jakie wieści u Ciebie. Czy jakieś ciekawe wyniki sa:)
  16. Bolał mnie prawy jajnik we wtorek, wczoraj i przez chwilkę dzis jak wstałam. Tak kół jak na owulacje. Wczoraj miałam taki śluz kolor brudny róż. (A niedziela, poniedziałek był brunatny)Nie wiem co to. Oby to tylko nie torbiele. Czekam na okres w niedziele. Juz widze dwa małe wągry, czyli pewnie idzie....trochę liczyłam na to ze moze ta krew z impementacji ale nie robię testów na razie bo tylko mnie smucą
  17. Dajcie znac dziewczyny jak Wam badania poszły. Jestem bardzo ciekawa czy nowi lekarze wyciągną jakieś wnioski :)
  18. Dostałam okres planowo dzis. Te wakacje to jak znalazł teraz. W sobotę takiego dola złapałam, wyplakalam sie za wszystkie czasy, słuchałam muzyki i nic nie robiłam. Na szczęście juz mo przeszło i niedziela tez całkiem wesoła juz była. Rozmawiałam z moja dr o in vitro. Cena 10-12tys. Powiedziała ze nie wie jakie badania będę miała zlecone i ile czasu zajmie ich robienie, ze dopiero jak przyjadę mi powie... Nie wiem dlaczego teraz nie może mi powiedzieć. Przez to boje sie ze nie zdarze z badaniami a bilety będziemy musieli kupić juz niedługo pewnie a przebookowac sie potem chyba nie da.. No nic najwyżej duzo wcześniej polecę do Polski. A Ty kiedy konsultujesz z ta polecona dr?
  19. Spadła mi temperatura, czyli chyba będzie okres. Na konsultacje telefoniczna w spr in vitro jestem umówiona na poniedziałek. Ale to straszne uczucie jak sie nie wie co nie działa. Jak ktoś ma jakas inna chorobę, to wie jakie leki ma brac, jaka dietę, jakie badania robic i może sprawdzać czy mu sie poprawia a tu kompletnie nie wiadomo co co chodzi... Eh trzeba odpocząć trochę od tego. Równo za tydz wyjezdzam na wakacje i życzę i Tobie i sobie żebyśmy sie zrelaksowaly i zapomniały o staraniach jak będziemy na wyjezdzie. Słońce swieci, świat jest piękny, będzie dobrze :) damy radę!
  20. Bardzo dobry pomysł! Ja tez z polecenia trafiłam do mojej doktor, którą polecam również dr Ewa Taszycka-Pobikrowska. Specjalistka, rzeczowa i kompetentna i nawet nie da sie jej porównać do lekarzy u których wcześniej byłam. Ciekawa jestem, czy nowa doktor zleci Ci jakieś dodatkowe badania, czy dalej Clo przepisze i w ogóle co powie :) Twoja ginekolog może być dobrym lekarzem, ale warto zasięgnąć drugiej opini, szczególnie ze siostra poleca. U mnie bez zmian. Czekam na rozwój wydarzeń. Okres planowo w pn.
  21. Psycholog kojarzył mi sie z lekami antydepresyjnymi, które swietnie na bezsennośc działają ale nie wolno ich brac w trakcie starań. Rozejrzę sie za terapeuta, mam nawet w ubezpieczeniu 40 wizyt u psychologa! Ciekawe czy polski on-line tez sie zalicza. Sprawdzę! Dzięki!
  22. Pewnie, na spokojnie rób sobie badania i inseminacje. Zawsze to jakis plan i chyba lepiej sie żyje jak jest jakis plan. Mnie tylko trochę bolą piersi, ale nawet daje radę bez stanika chodzic. W sobote sie zjaralam niechcący słońcem, tak ze spać nie mogę, siedzieć i stanika drapiacego nosić :) Nawet nie chce mi sie testów robic, zeby sie nie wyprowadzać z w miarę ok nastroju. W następny piątek jedziemy w końcu na wakacje i możliwe ze odpuszczę zdrowy tryb życia i zaimprezuje z raz na całego :) oczywiście jak dostanę okres przed wyjazdem. Zajęta jestem do tego piątku bardzo także nie myśle o testowaniu póki co. Nie mam na razie odpowiedzi jak to z tym invitro jest od mojej doktor, chyba w środę dopiero będzie.
  23. Inseminacja to zawsze większe szanse na ciąże. Omija sie przede wszystkim barierę śluzu, który czasami działa nie tak jak powinien. Ja tez bym robiła państwowo, ale przez wyjazd musieliśmy prywatnie. Z tego co czytałam o różnicach w IUI prywatnie i państwowo, to dziewczyny pisały, ze bez stymulacji Clo robią chyba... Zapytaj najlepiej o wszystko :) Buziaki
  24. Hahaha miałam to samo z wynikami TSH. Wyszło za wysokie i myśle, tak to wszystko przez to! Lekarz kazał powtórzyć badanie i za drugim razem juz w normie. A ja zamiast sie cieszyć to wściekła, ze znowu nie wiem o co chodzi :)
  25. Renia - uda sie NAM wszystkim, tylko pytanie kiedy. Mam nadzieje, ze juz niedługo :) Leki na autyzm chyba sa refundowane. To juz by było totalne przegięcie. Nikita- sprawdź prolaktyne jak będziesz miała pod ręka. Ja miałam 230 a potem spadła mi do 150 i ciutkę za wysokie tsh i ciutkę testosteron wysoki.
×