Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stysia007

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. witam:)nie wiem czy dobrze tutaj trafiłam ale zaryzykuję..mam 25 lat maż 28 w zeszłym roku zaczeliśmy starania o dzidziusia na początku nie przywiązywaliśmy do tego jakiejś większej uwagi,po prostu chcieliśmy...pod koniec roku 3 miesiące nerwów sprawiły że zaczęłam mieć kłopoty z miesiączkowaniem.po wizycie u pani ginekolog dostałam luteinę,maiłam robiona cytologię,usg przezpochwowe i takie normalne,wszystko wykazało że jest ok..jednak z naszych staran nici...jedyny plus taki że od lutego zaczełam normalnie miesiaczkowac i wszystko fajnie wrociło do normy..powiedziałam pani G o naszych planach o dzidziusiu i zasugerowała mi że może bym trochę schudła-ok tak tez się stało,od lutego wziełam sie konkretnie za siebie i jest mnie prawie 20 kg mniej(ale na szczęście okres jest cały czas jak najbardziej w swoim czasie,ewentualnie +/- jeden czy dwa dni sie przyspieszy czy spóźni)narazie się juz nie odchudzam waga staneła w miejscu a my próbujemy dalej...w sierpniu mam se zgłosić na kontrol do pani G,luteiny nie biore juz od marca...jak myslicie czy może mnie teraz jeszcze skierować na jakies badania..??chyba że przez ten miesiąc stanie się długo wyczekiwany cud:) ogólnie zaożyłam sobie że do trzydziestki mam jeszcze czas,ale widok dziewczyn w moim wieku z wózkiem rozczula.......
×