Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dziabą

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. dziabą

    Padaczka

    Jak zachorowałam na padaczkę 40 lat temu to lekarze mówili, że to wyleczalne i nie dziedziczne. Dzisiaj nauka poszła do przodu i już wiadomo, że padaczkę się również dziedziczy i to nie koniecznie w pierwszym pokoleniu. Po latach "dochodzeń" i obserwacji wiem( rodzice nie chcieli ze mną współpracować w tej kwestii), że mój ojciec miał padaczkę a także mój nie żyjący brat. Moje dziecko ma tylko nieprawidłowy zapis eeg, który wskazuje na 3 ogniska napadowe w mózgu ale napadów nie ma. Za to moja siostrzenica ma a także dziecko mojej kuzynki ze strony ojca. Padaczkę ma jeszcze 3 osoby ze strony ojca z mojego pokolenia. Nikt jednak nie ma ( na szczęście) tak agresywnych napadów przechodzących w tzw. ciągi napadowe. U mnie lekarze określili ,że jest to padaczka lekoporna. Z latami doszła też charakteropatia epileptyczna, jako następstwo bardzo częstych zarówno dużych jak i małych napadów. Podsumowując: życie z padaczką to koszmar jeśli nie ma się kogoś kto chociaż próbuje zrozumieć i wesprzeć chorego. Tyle.
×