Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

otyła kaczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. otyła kaczka

    Rozstanie... Tęsknota... Nadzieja... Powrót?

    Ciao, ja sobie pozwole. Czytalam Twoje wpisy. Niesamowita babka z Ciebie. :) Na razie tylko tyle, jak pozwoliCie, opowiem Kiedys wiecej. O sobie i o moich rozstaniach. Na dobraboc mysli pozytywne Wam przesylam. Wiele z tego, Co opisujecie przezylam. I wiem, ze zawsze jest wyjscie i ze zawsze moze byc lepiej. Nauczylam sie tego. TrzymajaCie sie kobiety!
  2. otyła kaczka

    Rozstanie... Tęsknota... Nadzieja... Powrót?

    nie myślałam, że aż tak można zostać źle odczytanym. choć, wiesz, odwracać kota ogonem to podobno potrafię :D przyjmując na klatę, nie strzelam focha :)
  3. otyła kaczka

    Rozstanie... Tęsknota... Nadzieja... Powrót?

    Jeny... po nikim nie jezdze...jak ktos chce pogadac chetnie pogadam. Nie zjadlam wszystkich rozmow, glupia bylam, popelnialam bledy i powielalam bledy w kolejnych zwiazkach. Dlugo sie uczylam i sie nauczylam. To takie haniebne, ze sie chce podzielic tym? Pozytywnego myslenia zycze!
  4. otyła kaczka

    Rozstanie... Tęsknota... Nadzieja... Powrót?

    witajcie, przeczytałam prawie wszystko :) moja historia z uczuciem do byłego po rozstaniu po 3 latach związku trwała 19 lat... zgroza :-o byłam z innymi, miałam nawet wychodzić za mąż, urodziłam córkę. on cały czas gdzieś we mnie był. myslałam, tęskniłam... nie napiszę Wam jak mnie 2 razy w życiu potraktował, ale były kłamstwa, zdrady, zrzucanie winy na mnie. dziś mam wspaniałego mężczyznę, z którym dopiero odkrywam, co to jest dojrzała miłość, co to znaczy dbać o osobę, którą się kocha. choć nie jest różowo i są trudności. nauczyłam się wiele, najwazniejsze to żyć, aby samej z nami było dobrze, najpierw warto nauczyć się samej siebie. jeśli jeszcze tu zaglądacie,chętnie pogadam, podzielę się tym, czego się nauczyłam. dobrego dnia !
  5. otyła kaczka

    Rozstanie... Tęsknota... Nadzieja... Powrót?

    witajcie, przeczytałam prawie wszystko :) moja historia z uczuciem do byłego po rozstaniu po 3 latach związku trwała 19 lat... zgroza :-o byłam z innymi, miałam nawet wychodzić za mąż, urodziłam córkę. on cały czas gdzieś we mnie był. myslałam, tęskniłam... nie napiszę Wam jak mnie 2 razy w życiu potraktował, ale były kłamstwa, zdrady, zrzucanie winy na mnie. dziś mam wspaniałego mężczyznę, z którym dopiero odkrywam, co to jest dojrzała miłość, co to znaczy dbać o osobę, którą się kocha. choć nie jest różowo i są trudności. nauczyłam się wiele, najwazniejsze to żyć, aby samej z nami było dobrze, najpierw warto nauczyć się samej siebie. jeśli jeszcze tu zaglądacie,chętnie pogadam, podzielę się tym, czego się nauczyłam. dobrego dnia !
×