Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

As28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez As28

  1. Mireczku próbuj szczęścia, to może fajną fryzurkę sobie zrobisz ;)
  2. No i jest super, bo trafiłam na naprawdę dobrą fryzjerkę, która wie jak obchodzić się z takimi włosami jak moje :)
  3. Dzień dobry Wszystkim :) Wczoraj około 22.30 został wyłączony internet i dopiero niedawno po interwencji telefonicznej mojego taty została naprawiona usterka na łączach. x Dzisiaj wieczorem, jeśli znowu nie będzie cyrków z netem to spróbuję wyjaśnić wszystko między mną a Oli, ale jeszcze się zastanawiam czy nie załatwić tego przez maila. Nie lubię załatwiać takich spraw na forum publicznym, tylko "w cztery oczy". Niech Oli sama wybierze. Ja mam czas i się wstrzymam z "wyjaśnieniami". Mam nadzieję, że raz na zawsze sobie wszystko wyjaśnimy i nie będzie już problemów.
  4. Dzisiaj oglądałam chyba trzy podobne filmiki i nie pamiętam czy było to w tym, ale rozbrajający był kot wyprowadzany przez dwie świnki :D
  5. Najbardziej podobał mi się sam początek z tą miseczką :P
  6. Tak samo ugniatał łapkami mnie i moją przyjaciółkę jej kocur, który gdzieś jej potem zaginął. Ale to było kocurzysko łowne, latające po polach i łąkach, a pozwalał się zakładać na szyję jak szal :D Był cudowny i piękny, a na dodatek tak wisząc zawieszony u kogoś potrafił sobie grzecznie spać. To był ten sam kociołek od którego oberwałam łapką w głowę za nie wpuszczenie pod kołdrę na polówce :D
  7. Z białej broni to tylko maczetę mam w domu po dziadkach i chyba dwa toporki, ale nie używane od kilkunastu lat. :D x Ja potrafię się bronić więc w kapustę też powinieneś się zaopatrzyć ;) x A niektórych tematów lepiej tu nie poruszać.
  8. A o Kasię się nie martw, bo to jej pierwsza przerwa w temacie i musi trochę ogarnąć swoich spraw. Jak już będzie miała czas to do nas wróci z uśmiechem i radością, którą nas zaraża :)
  9. Hehgość dziś H-g proszę Cię z całego serca, nie kontynuuj tego tematu. Nie po to się mija niektóre wpisy aby nie było nieporozumień i niepotrzebnej szarpaniny nerwów. A to, że Oli wstrzeliła się w nasze żartobliwe "dogryzanie sobie" jak kulą w płot, to nie jej pierwszy raz.
  10. H-g mówiłam, że Kasia musi odpocząć :) Czasem trzeba się zresetować, aby naładować baterię ;)
  11. Dobry wieczór, dobranoc, dzień dobry? ;) Po wczorajszym dniu jestem jeszcze zmęczona, a po wzięciu leków o dziewiątej zasnęłam. Przynajmniej opuchlizna zeszła z nad kostki i połowy stopy. Został jeszcze wulkan dookoła miejsca ukąszenia. Mam nadzieję, że do końca tygodnia nie będzie już śladu. Miłego dnia :)
  12. Ja się już z Wami żegnam, bo bardzo chce mi się spać. Kostka po kompresach jest wyczuwalna, ale dalej niewidoczna. Przynajmniej zaczerwienienie się trochę zmniejszyło, czyli amputować nie trzeba :P ;) :D Miłego wieczoru i dobranoc :)
  13. Altacet mam w domu, a kapusty nie :P Z białej kapusty się robi okłady i trzeba liście trochę "obić" aby troszkę sok puściły. Wolałabym sobie zrobić okład od środka w postaci gołąbków ;)
  14. Też nie wiadomo ile nowych gatunków przybyło w ostatnich latach, bo od lat takie pająki jak "krzyżaki" to u nas rzadki widok.
  15. Kasiu u mnie ślady są o wiele mniejsze, więc ich nie było od razu widać a kostka od wewnętrznej strony jak baniak. Uśmiałyśmy się z moją lekarką z zaleceń. Mam kilka dni smarować nogę altacetem i brać clemastinum i wapno, a noga ma być trzymana "na suficie" :D :D :D Dobrze obie wiemy, że siedzenie z nogą w górze jest u mnie mało wykonalne przy moim dziecku, a jeszcze jutro mam "spacerowanie" po Zamościu na trasie do kilkunastu kilometrów :D x H-g to małe bydle, gdybym nie cofnęła delikatnie dziecka, to pewnie ukąsiłby jego, bo ja w tym miejscu stałam już dłuższy czas bez ruchu.
  16. H-g trochę tych sporów było i to we wcześniejszych tekstach, tylko zawsze były szybko łagodzone, aby nie wymknęły się spod kontroli i nie wciągnęły się osoby trzecie. Ja nie będę nikogo za nic przepraszać, bo mnie tutaj też nikt nie przepraszał gdy byłam obrażana i krytykowana. Oli dużo tylko pisze o wybaczaniu samemu sobie, ale o bliźnich zapomina. Jakoś do tej pory nie wybaczyła osobie, która ją skrzywdziła i o to przebaczenie prosiła, tylko wyładowywała tutaj frustracje za literę imienia, którego nikt nie wymienił. Nie wiesz co przeszłam w życiu i ile musiałam razy wybaczać, aby iść do przodu i dalej żyć, o przepraszaniu już nie wspomnę. Nie miałam i nie będę mieć życia usłanego różami. A nad sobą nie mam zamiaru się rozczulać, bo mam wspaniałego syna dla którego warto jest wstawać z łóżka. Nigdy to nie miałam żadnych spięć z Kasią i mam nadzieję, że tak zostanie na lata. Dobranoc
  17. Oli większość Twoich odpowiedzi w podobnym tonie przemilczałam i nie mam ochoty do tego wracać. Swoimi uszczypliwościami w moim kierunku zasłaniałaś się swoim nawróceniem, "furganiem złego" i nawet gorszym dniem. Nie dziwię się, że już komuś podpadłaś z poprzednim nickiem, bo święta nie jesteś i też potrafisz nieźle namieszać a także skrzywdzić świadomie, bądź nieświadomie drugiego człowieka. A ja jestem słowna i na Waszą pocztę nie wchodzę. Jak tak bardzo Ci przeszkadzam to mogę się grzecznie pożegnać i więcej tu nie zaglądać.
  18. To, że mnie w nocy nie ma nie oznacza, że się na kogoś lub na coś obraziłam. A do usunięcia mojego postu chyba mam prawo? Było tam jedno zdjęcie bardzo charakterystyczne, a ja bardziej narażam własną prywatność niż wasza trójka razem wzięta, bo nie mieszkam w dużym mieście, tylko w miasteczku typowo turystycznym, gdzie liczba mieszkańców nie przekracza 5 tysięcy a z roku na rok znacznie się zmniejsza. Ja w moim mieście nie jestem anonimowa tak jak Wy w swoich o czym zapominacie. x Nie wiem czy będę wieczorem, bo nie mam tyle czasu dla siebie co wcześniej. A jeszcze na raz musiałam ogarnąć kilka spraw, tak żebym mogła obskoczyć kilka urzędów i poradnię we wtorek i wrócić na 13.00 z Zamościa do domu. x Miłego dnia
  19. W jedną noc po tych deszczach wyrosła cała "łąka" mleczy na trawniku między blokami :) Piękny widok, który najprawdopodobniej za kilka dni zniszczą kosiarki :/
  20. Tego się nie da przeskakiwać, jak wasze wywody zajmują czasem 2-3 strony, a pomiędzy są inne posty, których przez zaciekłą dyskusję już nie wyłapujecie. X Idź już lepiej spać, bo nie chcę odpowiadać za Twoją nieprzespaną noc :)
  21. Zostawcie sobie takie tematy na prywatne maile, w końcu jako jedyny masz nasze adresy, a my Twojego nie. Jak nie zauważyłeś to Kasia każdą taką akcję bardzo przeżywa.
  22. H-g jak Ty szybko spisałeś Kasię na straty. Dziewczyna sobie poradzi i niech już nikt nie wywiera na niej presji. x A jak jeszcze raz zobaczę taką "gó/wnoburzę" to poprostu przestanę wchodzić na temat i tyle.
  23. Ale właśnie tej irytacji nie powinno być ani z jednej, ani z drugiej strony.
  24. Wracam do spania, bo chyba znowu szykuje mi się pobudka w środku nocy :/ Jeszcze raz życzę Wam dobrej nocy i spokojnych snów :)
×