Izabela1986

W taką pogodę lepiej najpierw kilka dni poweradowac dziecko, a co do jedzenia to niby najlepiej jak najpóźniej, ale ja już tak zmęczona byłam wieczorami, że dawałam od 4 miesiąca kaszkę odpowiednią do wieku. Deseeki czy takie pierwsze Dania jednoskładnikowe może faktycznie trochę później :) Ja od tego weekendu mam zamiar troszkę zaczac werandować :)

Klaudysek mi też troszkę wypadala szyjka pp porodach, ale wystarczyły ćwiczenia mięśni Kegla, miam tak to wppjone że bardzo często ćwiczyłam, ale nie wypadala mi aż tyle, bardziej jak długo kucałam, albo na toalecie jak siedzialam i przy parciu to normalnie mogłam objąć szyjkę palcami na zewnątrz. Mam nadzieję, że wróci u Ciebie do normy i może nawet obędzie się bez podnoszenia?

U nas pępek odpadł w sobotę, w 9 dniu życia :) ale psikałam tylko raz dziennie, chyba, że podkrwawiał to więcej, zeby gp nie moczyć dużo. Od kiedy kropelki te BioGaia mu daje to się już nie pręży i nie płacze, aczkolwiek robi często kupki choć malutkie, budzi się co ok. 2.5-3 godz, czasem zdąży się że co 4, ale nie je te ustawowe 15-20 minut, tylko zwykłe je 5 minut robi przerwę i znów "woła". Co do jedzenia, ja jem wszyysko to co jadłam prócz produktów których nie mogę, tzn nie jest tak że nie można, ale po co ryzykować, generalnie owoców cytrusowych nie jem,orzechow, kawy, smażonych rzeczy, przerzucilam się na duszone :) nie jem czekolady, choć można gorzka raz na jakiś czas, ale jem za to biszkopty, krakersy, czy zwykłe kruche ciasteczka, bo jakoś nie mogę się wyzbyc nawyku ;) a co do nabiału, nie można w zasadzie tych tłustych serow czy mleka prosto od krowy, ale ja jem ser biały dosyć często, serki homogenizowane, nic małemu się nie dzieje, ale może chodzi o te skazy białkowe, że dziecko może mieć. W czerwcu któraś z Was pisała o weselu, ja mam zamiar od 4 miesiąca podawać już jedzenie, są słoiczki od 4 miesiąca i kaszki :) mój średni syn jadł te kaszki od 4 miesiąca właśnie na noc lub jak gdzieś szliśmy to robiłam mu, żeby cyckami nie trzeba było świecić :)

Ja w ciąży przytyłam 20kg, dziś jest ósmy dzień po porodzie i mam 10kg mniej :)

A na wizytę u nas się chodzi zawsze do ośrodka zdrowia do poradni dziecka zdrowego, nie słyszałam o domowych wizytach u zdrowego dziecka :/

Ja też już mało krwawię, ale po cc szybciej się przestaje bo macicę lyzeczkuja, a szwy mam rozpuszczalne. Chyba się nawet jiz powoli rozpuscily co nieco, a dziewczyny u nas szwy zwykle mają ściągane w 5 dobie. Jakie to dziwne, że cesarka cesarce nierówna, w sensie, wydaje się, że wszędzie powinno być tak samo, a jednak nie. Ja myślę, że pójdę przed świętami, niech mi zobaczy na usg czy jakiś krwiak się nie robi po szyciu czuć coś. Nasz mały jest spokojny, ale po wyjściu ze szpitala przez trzy dni wieczór płakał jak nie wiem, wyprezal się, kupki robi i tak do północy po czym zasypiał i do rana budził się tylko na cycka. Położna wczoraj poleciła mi kupić krople BioGaia i nie wiem naprawdę czy po nich, ale zasnął ok 21 i spał do rana spokojnie z przerwami na zmianę pampersa i jedzenie. Ile u Was przybrały dzieci na wadze? Mi od niedzieli wieczór do wczoraj tylko 30g :( a mam dużo pokarmu i często je, ale krótko. On 5 - 10 minut i już koniec, nie otworzy buzi ehhh

KochamBlekit gratulacje :) ja leżę właśnie i się nawadniam kroplowkami a wieczór mam mieć cesarkę, doktor chciał czekać do poniedzialku, bo jest drobny ok. 3kg, ale dali mi zastrzyk przyspieszający rozwój płuc, bo z kolei nie dobrze czekać

Monika właśnie to mnie zastanawia, że kazał mi przyjechać na 8 rano i na dodatek przywieźć mocz poranny, ale mam mieć niby w piątek cesarkę... Ja praktycznie ciągle nialam dzieci usmwieszone na piersi więc tak szczerze to nie wiem ile dziecko ma zjeść ml. Może masz po prostu niezbyt wartościowy pokarm jak na razie, mój synek po operacji nie najadal się moim mlekiem, przez to, że ja praktycznie nic nie jadłam i miał krew przetaczaną, więc może po prostu w szpitalu taki masz pokazem nie bardzo i potem się rozkręci :) trzymam kciuki

Malgoś trzymaj się i daj znać co powiedzieli :)

Malgoś nie przejmuj się, wszyysko w swoim czasie :) na jedno już by się chciało, a na drugie każdy dzień w brzusiu jest ważny :) ja jutro Idę do lekarza i mam dostać skierowanie na piątkową cesarkę, stresuje się, bo mam nadzieję, że już nic się nie zmieni i tak jak ustalone było tak już zostanie :)

Odpoczywaj i nie rób nic. Najważniejsze, żeby wszystko się ładnie wygoilo :)

Monika ja właśnie tego się strasznie boję, myślę, że możesz zapytać polozna. Kiedy ma do Ciebie przyjść? Albo zadzwoń do swojej położnej żeby przyszła dziś zerknac na ranę.

A wlansie, Twoja dzidzia ma 57cm i w ogóle dosyć długie te nasze forumowe dzieciaczki więc jednak dobrze myslalysmy w większości o ubrankach powyżej 56cm :)

Wisienka przeżywasz wędrówki ludów :) ciesze się, że wszystko w porządku :) strasznie szybko wychodzicie po tych cesarkach , aż się stresuje, ale wczoraj pisałam z koleżanką, która miała cesarkę w tym roku tam gdzie ja będę rodzić i mówi, że wypuścili ja w 6 dobie, mimo, że błagała o wcześniejsze wyjście. W piatrj dobie wieczorem zdjęli jej szwy i chyba dlatego tak trzymają, żeby mieć pod kontrolą gojenie. Mnie to cieszy, bo mimo, iż będę chciała do domu to jednak wiem, że mam tyle w nim na głowie, że paradoksalnie w szpitalu odpocznę :)

Dziubalik ja też na wieczór tak się czuję do kitu. Jest mi wszystko, a nie jest mi nic heh, po prostu ciężko i zmęczona, tu ciągnie, tam kłuje, tam boli...

Dziubalik KochamBlekit chciała wywoływać poród z udziałem męża hehe, ale jak zrozumiałam wieczorem padła i nie miała siły :)

Monika ja karmilam obydwóch chłopców po roku czasu, ale teraz się nastawiam na krócej, więc nie wiem czy jestem wredna, ale fakt, zetaki maluszek najlepiej jakby ciut pojadł sobie Twojego mleka. Spróbuj może odciągać i dawać z butelki choć przez pierwsze tygodnie? Potem normlanie mleko z proszku, przecież też jest dobre, nie wszystkie matki mają mleko w piersiach, albo mają odrzut taki do karmienia, a ich dzieci są też zdrowe i najedzone ;) Dareczka jedna mama miała na wczoraj termin :) Dziubalik ja też ostatnio beczałam jak kot i zupełnie bez powodu, wkrecam sobie to i owo ciągle, boję się, że zostało tak mało, a coś się może stać itp. Internet nie pomaga jak człowiek niechcący poczyta jakiś artykuł, że dziecku jakiemuś coś się stało ehh szkoda słów. Już niedługo będziemy mieć dzieci przy sobie i się uspokoimy :) Ja przenosiłam synów dużo, jednego 19 dni a drugiego 15, więc to naprawde bardzo indywidualne jest z tymi terminami, ale chyba było mi łatwiej czekać niż teraz jak wiem konkretny dzień cc.

Szysza gratulacje :) Klaudysek też pewnie już rozpakowana :) jak ja się doczekać nie mogę... KochamBłekit, a Ciebie bierze coś? Mnie tylko cholera hehhe, a oprócz nas to jeszcze Dziubalik tak? Zostaliśmy we trzy? Jiz mi się wszystko miesza...

Klaudysek dziś trzymam kciuki za Ciebie :) za szczęśliwe wywołanie porodu i już dziś może będziesz mieć przy sobie Maleństwo :)

Pauliska ja mam torino sl10 http://www.sklepkiki.pl/art2322_bebetto-wozek-uniwersalny-torino-sl10.html Dokładnie taki :) jest po prostu prześliczny, a dzieciaki jeżdżą po domu ciagle :) jest super skrętny i na razie nie widzę wad w nim żadnych :) kolor czerwony jest na tyle fajny, że pasuje i do chłopca i do dziewczynki w razie gdyby się chciało odsprzedać :) do tego kupiłam fotelik maxi cosi city concrete Grey :)

Monika gratulacje :) dopiero wczytało nowa stronę i nie widać było wpisu :) teraz odpoczywaj, poczujesz się lepiej to wstaniesz :) zdrówka dla Was :)

W ogóle pasuje, żeby czas przyspieszył :p przynajmniej dla tych nas co mają jeszcze poród przed sobą :)

KochamBlekit ja Cię rozumiem, bo u mnie z kolei wiem, że muszę leżeć na pewno ok 5 dni, najszybciej mnie puszcza po 4 ale to chyba wtedy jakby miejsc nie było i ja z kolei uparłam się na piątek lub poniedziałek. Piatek super, bo mąż ma wolne może siedzieć przy mnie bez stresu i dzieci weekend mają więc nie muszą w szkole siedzieć tylko że mną, a poniedziałek też spoko, bo z kolei wyszlabym że szpitala na weekend i odpocznę bo są wszyscy w domu więc mi pomogą :)

Pauliska fajnie, że już opuekujesz się córeczką :) ja jeszcze tydzień aż muszę czekać :) mam takie dni ciężkie, ale jakoś trzeba dać radę sobie z nerwami no i czekam czekam :)

Asia rodziła sn z tego co pamiętam :)