Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Izabela1986

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Izabela1986

  1. Olcia współczuję :( mi wczoraj odszedł kawałek czopa, a dziś tak strasznie synuś kopał, że chciałam sprawdzić w necie czy tak przed porodem może ktoś miał i.... Boże mogłam nie sprawdzać :( teraz mam schiza czy w pępowinę się nie owinął bo tak straszą na necie, że tak się dziecko może szamotać jak się dusi etc.... Świat bez internetu jednak był piękniejszy ;) miłego dnia życzę :)
  2. Dziewczyny trzymam kciuki :) spróbujcie dać znać "po" :)
  3. A to ja mam super :) mąż czasem gotuje wieczór, żebym odoczywala na drugi dzień, robi kokacje i śniadania i dzieciom do szkoły :) nie że tylko w ciąży, tak sobie wypracowaliśmy, że on mi pomaga w ten sposób, ale ja za to robię masę rzeczy których on się nie tyka jak chociażby szkoła dzieci :) ale za to jak chce pomalować pokój to też nie czekam na niego, tylko sama się za to biorę :) dobrze współgramy pod tym względem :)
  4. Monika a na kiedy masz termin?
  5. Ja też heh, strasznie mi się dłuży teraz czas :)
  6. Szyszka ja 18tego mam termin ale cc :) może uda Ci sie wstrzelić w ten dzień ;)
  7. Drapaczek właśnie od rana o Tobie myślę i trzymam kciuki już dziś, ja też się strasznie bone choć jeszcze 9 dni przede mną :(
  8. Nelka gratulacje :* :* :* zazdroszczę Ci co prawda przeogromnie sn heheh, ale pozytywnie, dużo zdrówka dla Was i odpoczywajcie :)
  9. Drapaczek zwykle robią choć to nie jest obowiązkowe, ale to dobrze nawet, bo troszkę na kibelku się posiedzi ale potem jaka ulga, że ze szwami nie gna Cię :) wtedy to by bolało :) Patrzcie jak to jest, tyle człowiek myśli ma i w ogóle, a mi dochodzi jeszcze dziś podwójna wywiadówka hehe, a raczej dzień otwarty, ale pasuje iść
  10. Drapaczek masz w czwartek cesarkę? Ja mam za równe 10 dni,ale za 8 dni jestem umówioną z ordynatorem po skierowanie, więc wtedy dopiero mi powie co i jak i nie dziwię Ci się, że będziesz siedzieć jak na szpilkach, bo ja już tak mam hehe
  11. Gratulacje :) :) i dużo zdrówka dla Was dziewczynki :) Magdalena :) ślicznie :)
  12. Nelka Tak mi przykro :( trzymaj się Kochana jakoś, choć wiem, że to trudno, miałam wywoływane obydwa porody i do dziś pamiętam nie tyle poród i ból, bo to mija, tylko właśnie okropne zmęczenie :( lekarka nie może się tak zachowywać wobec Ciebie i powiedz jej to, że spinasz się przez jej zachowanie w stosunku do Ciebie i że sobie nie życzysz takiego traktowania!
  13. Hehehe dobre :) ja też pamiętam, że ciągle coś robiłam, żeby tylko przyspieszyć wszystko :) ale i tak przeniosłam obydwie ciążę :p
  14. KochamBlekit ja tak samo miałam przy chłopcach :) a po bokach fotela takie rączki miałam,tez chyba standardowo są takie za które się trzyma gdy się prze :)
  15. A dziś od rana patrzę na forum i widze, że Pauliska jeszcze nie ma jak napisać :) mam nadzieję, że się odezwie szybciutko, pierwsze nasze forumowskie cc :)
  16. Obudziłam się z bólem głowy po wczorajszych rozmyślaniach hehe
  17. Kurcze, właśnie trzeba się pilnować podobno, żeby nie patrzeć w lampę... Boziu jak ja bym chciała, żeby już było po wszystkim...
  18. Wisienka pewnie tak heh, a ta moja ciekawość byka silniejsza ode mnie, choć tak jak Drapaczek mówi, jakoś mnie to nie ruszyło też, raczej zdziwiło naiwnie :)
  19. Mnie chyba najbardziej przeraziło wkładanie tych metalowych chwytaków, jakoś naiwnie myślałam, że łatwiejszy dostęp do dziecka ma lekarz, a przecież przy każdej operacji rozciągają czymś ciało, więc nie wiem skąd taka moja naiwność heh i fakt, że gdy mięśnie rozcinaja to nie wygląda to dobrze :/
  20. Drapaczek dobrze myślę, że to Ty oglądałaś filmik z cesarki? Ja właśnie też to zrobiłam hehe, spodziewałam się zobaczyć właśnie to co zobaczyłam, ale mój mąż o mało nie zszedł mi na zawał z miną mega obrzydzenia hehhee. Jednak chyba dopieor teraz sobie uświadomił czego się boję, że jednak to operacja :) ale cóż, jakoś się przeżyje :)
  21. Wisienka też czuję jak czas się wlecze :( ja mam jeszcze niecałe 12 dni, ciężko mi, bo każdy dzień to kolejny dzień zmartwień, a asnie mówię do męża, że boje się byc osttania heh, trochę już mi samotnie jak myślę o porodzie ;)
  22. Pauliska trzymam kciuki za Was :)
×