Małasuka94

Czy serio musicie gotować 16 latkowi obiad? A dla odmiany on nie może Wam ugotować obiadu? Dać książkę kucharską i wygonić do kuchni, przyda mu się ta wiedza tajemna. Rączki ma, nie odpadną mu jak zacznie coś pichcić. A to, że czasem zrobi sobie kanapki, to korona z głowy raczej nie spadnie. Nie kłóćcie się o pierdoły, życia szkoda a nie wiadomo ile pożyjecie. Chcesz to gotuj prawie dorosłemu bykowi, żona nie chce, nie musi, pracujecie oboje więc czasem możecie coś zamówić do jedzonka.

Współczuję kobieto..

Daj sobie siana kobieto. Ta nauka jest dla niej, zaakceptuj ją taką jaka jest. Jakbym moją własną matkę słyszała. Czemu 3 a nie 4, a Kasia to się lepiej uczy, a Kubuś jest mądrzejszy. Jak chcesz ją zdołować, proszę bardzo. Ale nie zdziw się, jak cię córka w tyłek kopnie. Nie przenoś swoich ambicji na dziecko, kobieto.

O cholera, dziękuję :3 muszę się wziąć w garść, bo jestem przytłoczona nadmiarem pomysłów :3 kij z miłością, niech chociaż pieniądze będą:3 dziękuję :3

Tak, największy ból, kilka pomysłów naraz, i nie wiadomo co robić, muszę się jeszcze mocno nad tym zastanowić ale cieszę się bardzo ale widać tam tylko mnie? Bo jeśli tak, to restauracja odpada :3

To bardziej o pracę. Chciałam założyć własną działalność, nawet w tym roku, ale jest obecnie taka sytuacja a nie inna. Bardzo chcę być na własnej łasce, nie lubię pracować dla kogoś. Czy dam radę coś otworzyć w tym roku? Nika 12.01.1994 dziękuję uprzejmie :3

Czy mogę o coś jeszcze spytać? Nie chcę nadużywać uprzejmości, jeśli nie, to przepraszam za pytanie

Ehh, strasznie to przykre, ale dziękuję

Bardzo dziękuję za poświęcony czas, na razie pozostaje mi moja niespełniona miłość :3

U poprzedniej miałam w grudniu, wywróżyła mi męża koło 40 i jedno dziecko, w szoku byłam bo jednak jestem typem samotnika, a jak kocham to na amen i bardzo nie lubię zmian, w tym zmiany partnerów, jestem straszna pod tym względem.

Trochę tak :3 ten pan co się kręci, jest starszy 5 lat ode mnie, bardzo tego człowieka kocham, no ale on niestety nic, chociaż jak mówi mnie uwielbia znamy się już 8 lat. Ten bajerant był, przez jakieś 2,3 miesiące, szybko dał mi kosza, bo nie chciałam dać się zaciągnąć do łóżka ;/ a w romanse się nie wdaję, już wolę być sama niż z byle kim :3 bardzo Ci dziękuję, jestem zaskoczona, bo inna wróżka przewidziała kompletnie coś innego :3

Nika 12.01.1994 czy ktoś mnie kocha, albo pokocha? Dziękuję :3

Szybkie pytanie. Mam konto w PKO, chciałam zapłacić kartą debetową przez internet, ale się nie da. Czy mogę sama to jakoś ustawić, czy muszę zasuwać do banku aby mi to ogarnęli?

Wypukłości są i CVV też jest. Skapnęłam się, że mam w limitach płatności przez internet okrąglutkie zero, już ustawiłam. I może pomoże, dziękował za odpowiedź

Dałabym w łeb, za dobrze ma panienka. A już nastawianie wnuków przeciwko, bo u tamtej babuni lepiej, normalnie za kudły i ze schodów. Nie macie wyjścia, macie się wszyscy zebrać i rozmawiać. A jak księżna nie ma zamiaru, to niech oddaje wszystkie pieniądze jakie były w nich zainwestowane. Przestańcie płakać, tylko bierzcie ją w obroty, nie cackajcie się z nią, braciszka też przycisnąć.

I po co takie pytanie? Lżej Ci będzie, że ktoś ma gorzej? Nie patrz się na innych , a zacznij czas poświęcać własnemu dziecku i sobie. Żebyś ty nie była rozczarowaniem dla innych.

Każdy chciałby mieć dziecko inteligentne, zdrowe , piękne. Ale to zwykła loteria. I najlepiej nie mieć żadnych oczekiwań wobec dzieci, bo się srogo zdziwicie i rozczarujecie. To nie zabawka, że wybierzesz najlepszy model aby chwalić się nim dookoła. Kochajcie swoje dzieci takie, jakie są. Tylko mądrze. Autorko, może lepiej jak zostanie w tej samej klasie, przez rok może choć trochę dojrzeć i odrobinę się ogarnąć. I rozmawiać, rozmawiać i rozmawiać.

Podałam przykład katolika, osobiście znam tylko jednego chrześcijanina i jest naprawdę dobrym człowiekiem. I co ważniejsze, nie oceniał mnie przez pryzmat wiary jaką ja wyznaję. A najwięcej zła odebrałam właśnie od katolików.

Mój kuzyn jest bardzo religijny, katolik. Tak jak i jego żona, na którą lubi podnieść rękę, dla niej to normalne. Dzieci na to patrzą. I też dostają. Znam i innych wierzących bez zasad moralnych, jak i niewierzących z ogromnym sercem. Moralność i religia nie idą w parze, tego się nauczyłam.

Ma prawo się martwić. Jak nie będziemy wtykać czasem nosa, to nie będzie widać, że za ścianą rozgrywa się dramat. Ale lepiej nie widzieć i udawać, że nic się nie dzieje, bo nie moja sprawa. A brak reakcji też powinien być karalny. Lepiej zrobić z siebie ...ę, niż miałby ktoś cierpieć, a jak podnieca ich seks przy dziecku, to niech idą na leczenie. Bo to normalne nie jest.

Nie rozumiesz, bo masz ograniczoną wyobraźnię. Twój problem dziecko.

Nic nie poradzisz. Wychodzą z założenia, że wy dacie sobie radę, oni już niekoniecznie. To jest majątek waszych rodziców, i czy się to komuś podoba czy nie, i czy jest to sprawiedliwe czy nie, zrobią z tym co chcą. Przewalają wszystko na siostrę, ich wybór. Nie poruszaj przy nich tematu pieniędzy, będzie Ci lżej.

Kobieto, pogoń pasożyta w cholerę. Nie daj z siebie więcej robić ...ki.

Ludzie szukają, to fakt. Ale nie dla każdego jest posiadanie drugiej połówki. Są ludzie którzy będą sami, bo tak musi być. Zapamiętajcie to. Dlatego zaakceptujcie siebie i kochajcie, bo może się okazać, że oprócz was nikt inny nie pokocha. Brutalne ale szczere. Im szybciej to zrozumiecie tym lepiej dla zdrowia psychicznego. Możecie być też z byle kim aby nie być samemu. I wieść byle jakie nieszczęśliwe życie. Wasz wybór.

Wyczuwa się desperację w drugim człowieku. To odstrasza. Jak nie jesteś w stanie sama ze sobą wytrzymać, to myślisz , że ktoś będzie z Tobą chciał żyć? Zaakceptuj to, że jesteś sama w tym momencie. To najlepszy czas aby poznać siebie. Możesz sobie chcieć mieć inne plany, marudzić i płakać w poduszkę. Jak chcesz rozśmieszyć Bogów, to opowiedz im o swoich planach. I nie porównuj się do innych, każdy na ziemi ma inne przeznaczenie.