orzeszek88

Idę 4 lipca we wtorek do gin na wizytę czy pęcherzyk rośnie jestem mega ciekawa co będzie :/

Hej Klara co tam u ciebie ? Iza ty zaraz chyba rodzisz ??? Madzia nie zazdroszczę przeprowadzki miałam ją ponad pół roku temu :/ ja straciłam nadzieję na ten cykl w poniedziałek idę do gin ale cykl na pewno stracony :(

Nie wiem zastanawiam się dlaczego musiało mnie to spotkać tak bardzo mnie to boli przecież starałam się razem z wami nawet wcześniej a np Izunia zaraz rodzi a ja ciągle nic jestem wykończona już psychicznie co z tego że działam jak i tak nic nie wychodzi porażka za porażka a kazdy mówi wyluzuj .....nie idzie naprawdę nie idzie nie potrafię odpuścić z czegoś co bardzo pragne :( i teraz ok 3 tyg żeby znowu się starać a czas leci kolejny cykl nie wyjdzie i znowu :(

Klara nie wiem jak ty jeszcze nie zwariowałaś :( właśnie boję się że tak długo będę musiała czekać :( nie mam sił nie mam powodu do uśmiechu do wstania z łóżka chodzę do pracy bo muszę ale z nikim nie rozmawiam bo nawet nie mam ochoty.

Emmm super ale się cieszę :* ;)

Chyba znowu się zacina :(

Madziu super podejście :) naprawdę

Madziu teraz chodzę do 2 zapiasałan się do tego by w sunie chciałam żeby sprawdził mi owu za tydzień idę do tamtego co miałam przyjsc za 3 miesiące pokaże mu wszystkie moje wyniki które zrobiłam nie chce siedzieć bezczynnie mierze temp ale ciągle niska w sumie dopiero 10 DC więc zobaczymy.

Jestem po wizycie u innego gin mówi do mnie że wyniki ok bo są w normie może faktycznie to TSH za wysokie i mówi że sprawdzi mi owulacje ale nic nie widział i każe przyjść w czwartek na 19 . I mam nie czytać nic w internecie koniec wizyty. Więc zobaczymy co będzie kazał teslz się kochać w dni płodne ale niestety ja nie mam żadnego pęcherzyka więc nie wiem

Wiem Madzia ale ja naprawdę już psychicznie się wykanczaam robię co mogę boję się że jeszcze parę lat będę się starać :( i jakoś mnie to przeraża. Robię co mogę a ta bezradność jest najgorsza :(

Do tego wszystkiego nasłuchałam się jaka to ja nieodpowiedzialna że jeszcze dziecka nie mam :( :( i będę tego żałować

Dziewczyny jak przygotowania do świąt ?? Ja słodkiego staram się nie jeść tak jak gin mi poradził ale plecki 2 robię a wy :) przynajmniej mąż zadowolony że dla niego piekę :)

W ogóle wiecie ja to już się zakręciłam przecież pisaliście mi że mam nie brać olejku z wiesiołka w 2 fazie cyklu i mówię sobie ok to jak bede mieć owu to przestanę ale ja nie pomyślałam że jestem 2 fazie cyklu tego i zaczęłam brać bo przekreśliłam ten cykl ze w zgledu na to że nikt nie widział u mnie owu a przecież wszystko się może zdarzyć. A ja prze tydzień już go brałam i się zorientowałam bo miałam delikatne skurcze podbrzusza i wtedy o tym pomyslalma. Jestem zła na siebie :/

Ten mój gin zajmuje się naprędce ilością slyszałyscie o tym ? Dzisiaj się dowiedziałam macie jakieś opinie na ten temat ?

A i nie wiedziałam że olej z wiesiołka tylko do owulacji dzięki Iza :*