Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maczi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. na wielkanoc był eksperyment (udany): vege sałatka tuńczykowa. Ugotowany ryż, vege majonez, drobno posiekane (i wcześniej namoczone) suszone algi wakame, ogórki konserwowe, cebulka, pietruszka. Fajna i prosta
  2. hey, czy z Waszego doswiadczenia zielona kawa faktycznie działa na odchudzenie? można natknąć się na takie informacje w sieci - chodzi o szybsze spalanie tłuszczu czy bardziej poprawę trawienia? Korci mnie, żeby spróbować, ale nie chcę sparzyć się zaraz po pierwszych zakupach. Co lepiej wybrać? całe ziarna czy może na początek lepsza zielona kawa mielona? w sprzedaży dostępne są też kawy aromatyzowane - ale nie jestem pewny czy chcę w to iść na sam początek. z góry dzięki za pomoc!
  3. Ja raczej nie przebieram w markach. Skończyło mi sie teraz niedawno białko serwatkowe (purasana), a dość dobrze sprawdzało sie do przygotowania koktajlu/napoju na szybko. Ono w sumie było wegańskie, ale no z mleka krowiego. Probowałem też wcześniej kilku roślinnych białek róznych producnetów, ale strasznie trudno było to wszystko rozmieszać, wiec jak na razie zostaję przy serwatce.
  4. Ja na łupież preferuje naturalne kosmetyki. Marka Urtekram ma genialnej jakości szampony, ja na zmianę używam nawilżającego, ale mają też doskonały aloesowy szampon przeciwłupieżowy. Zdecydowanie nie jest to taka "siekiera" jak szampony drogeryjne (mają w sobie znacznie więcej mocnych składników myjących), trochę trudniej go spienić, ale bardzo przyjemnie łagodzi skórę głowy. Ja mam dość wrażliwy skalp, więc taka opcja, plus olejowanie, plus raz na czas delikatny peeling, to jest najlepsze rozwiązanie. Stosuje taki system już prawie od raku i łupież mi nie zawraca.
  5. maczi

    Jak schudnąć?

    Dobrze jest próbować nowe produkty i podmieniać to, co standardowo używa się w kuchni na lżejsze kalorycznie warianty. W moim przypadku dodatek większej ilości błonnika do diety pomógł mi trochę ruszyć z miejsca jeśli chodzi o wagę. Warto przerzucać się na roślinne opcje - np. u mnie w ostatnich czasach mąka z ciecierzycy zamiast skrobi do zagęszczania zup, sosów, mieszam ją z pełnoziarnistą mąką jak robię jakieś placuszki lub naleśniki na obiad. Można zmienić olej na którym się gotuje - więcej tłuszczów nierafinowanych, świeże produkty.
  6. Naturalne preparaty (np. na bazie czosnku, orzechów włoskich) całkiem spoko działają, jeśli już nie można/nie lubi się tych produktów, to można zawsze jakieś kapsułki ogarnąć i sobie brać prewencyjnie Całkiem niezłe, domowe paraceum, bo chroni nie tylko ogólnie przed infekcjami, ale też wzmacnia florę w jelitach - a to wbrew pozorom jest bardzo ważne przy budowaniu odporności.
  7. maczi

    woda mineralna

    Z ciekawszych opcji, to udało mi się trafić na coś, co się nazywa "czarna woda antywirusowa". To jest woda mineralna z wysoką zawartością kwasów humusowych - a te podobno bardzo zdrowe są. Ma czarny kolor, ale na szczęście jest bez smaku i zapachu. Co jakiś czas kupuję sobie i tak popijam przez kilka dni, żeby sobie uzupełnić minerały w diecie. Całkiem spoko
  8. maczi

    Jaki prezent na dzień ojca?

    Jeśli tata jest "górołazem", to pewnie ucieszy go jakaś dobra kurtka albo softshell. Z resztą takie okrycie nadaje się też spokojnie do noszenia na co dzień, więc nie powinno być problemu. Jeśli na prezent, to jednak polecam szukać w ofercie jakichś lepszych/sprawdzonych marek sportowych, bo wtedy znacznie łatwiej znaleźć coś jakościowego. Mam masę ubrań od CAT, Adidas i The North Face - T93YFPJNT (bardzo dobry model, od jakiegoś czasu w sprzedaży, ma uniwersalne kolory). Już niejednokrotnie na urodziny zdarzało mi się otrzymywać coś w podobnym klimacie. Odzież sportowa niestety kosztuje swoje, więc można zrzucić się w kilka osób i kupić coś droższego, ale dobrej jakości.
  9. maczi

    Co kupić ojcu na Gwiazdkę

    Na prezent dobre są rzeczy typu odzież funkcyjna, polar albo jakieś akcesoria sportowe. W sumie każdy co jakiś czas wyjeżdża w góry lub na jakiś wypad poza miasto. Bluza albo polarowa kurtka, softshell - to są dość fajne opcje na prezent. Fajne rzeczy ma np. The Nord Face, Gordon Lyons T93YR7AVM to dość wszechstronny model.
  10. maczi

    ubrania sportowe

    Jeśli odzież sportowa ma się dobrze sprawować i być wytrzymała, to chyba warto zainwestować w odzież firmową - The North Face, Columbia, Salomon, New Balance, Merrell itd. Ja od jakiegoś czasu zaopatruję się przez internet, w sklepie tramp4.pl - wybór jest bardzo szeroki, są ubrania do biegania, jak i do chodzenia po górach no i oczywiście dobre obuwie. Myślę, że warto sprawdzić, jeśli szuka się dobrej jakości odzieży. W oficjalnych sklepach można zawsze mieć pewność, że kupuje się oryginalne rzeczy, a nie podróbki
  11. maczi

    Jakie meble?

    Najlepiej wybrać jakieś minimalistyczne i ponadczasowe. Chociaż jak wolisz, kwestia gustu. Ale skoro zwykle trzymam meble w domu latami to może warto się pokusić o jakieś porządne, żeby wytrzymały lata. Ja u siebie mam meble z Abry i stoją już około 5 lat, nadal jak nowe wyglądają. Nic się nie urywa i nie psuje. No i wybór bardzo duży, można wybierać i przebierać, przy czym cenowo całkiem ok. Nie są to ceny pokroju Ikea, ale za to jakość o wiele lepsza.
  12. maczi

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Baja70 - i jak Ci to sushi smakowało? Bo jak pierwszy raz jadłam je lata temu u przyjaciółki to mi średnio podeszło jeśli mam być szczera. Potem miałam kolejne podejście i zaskoczyło. Kwestia tego czy jest dobrze i porządnie zrobione, bo jak poszłam do dobrej suszarni to było "wow" :) Nie wiem skąd jesteś, ale jeśli z Warszawy to polecam Ci Sushiberry tak przy okazji - tam pierwszy raz zjadłam mega wartościowe sushi i do dziś tam wpadam jak tylko mam czas, bo fajna miejscówka i klimacik. No i pyszności ogólnie :) No a sushi na dietce nie jest jakoś szczególnie groźne, jeszcze zależy z czym ono jest, ale jak warzywka czy jakaś lekka pieczona rybka to według mnie jest ok.
  13. maczi

    Walentynki

    Hejka! Postanowiłam otworzyć walentynkowy wątek. Do święta zakochanych pozostało już niewiele czasu. Co planujecie? Gdzie się wybieracie? Może słyszeliście coś o jakichś konkursach dla par, cokolwiek? Podzielmy się swoimi pomysłami, jestem pewna, że niejedna osoba chętnie skorzysta. W końcu nie wszyscy mają wenę i nie każdy już coś przygotował. Na pewno są jeszcze osoby, które szukają natchnienia i inspiracji - pomóżmy im! Do dzieła!
×