Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gość95

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. gość95

    problem z matką..

    witajcie! mam problem, z którym chciałabym się podzielić z kimś ze świata zewnętrznego. otóż spotykam się dwa lata z facetem. było między nami różnie, czasami lepiej, czasami gorzej. mieliśmy raz przerwę ok. pół roku, gdyż pewne sprawy pomiędzy nami się skomplikowały, jednak przez cały ten okres mieliśmy ze sobą kontakt. trzy miesiące temu wróciliśmy do siebie na stałe. problem jest w tym, że moja matka go kompletnie nie akceptuje. obraża go na każdym kroku, uważa, że jest cwaniakiem i spotyka się tylko ze mną dlatego by mnie wykorzystać. robi mi o to ciągle pranie mózgu. może jej się tak wydawać, ponieważ ze względów zawodowych (mój facet pracuje za granicą) widzimy się tylko raz w tygodniu póki co. on wyczuwa tą niechęć ze strony mojej matki, dlatego nie chce przychodzić do mnie do domu, bo chce uniknąć niekomfortowych sytuacji (ma charakter, jest wybuchowy momentami, a nie chce powiedzieć czegoś co mogłoby ją urazić). poza tym, moja matka jest w trakcie rozwodu z moim ojcem alkoholikiem- to też wpływa na to, że i mi nie chce się przebywać w domu, gdyż wiadomo, że sytuacja nie jest przyjemna. ogólnie z moim facetem wygląda to tak, że wieczorem umawiamy się, że gdzieś wyskakujemy (np. kino, restauracja, jedziemy do znajomych) i on po mnie przyjeżdża tylko. wiadomo, że chcę dla niego wyglądać jak najlepiej, dlatego dbam o siebie, a matka uważa, że to wszystko jest wyzywające, a nawet wulgarne i dlatego mówi, że jestem panią lekkich obyczajów, choć kompletnie nie wie, jak spędzam z nim czas, bo nie zapyta się o to, tylko od razu wygłasza swoje chore myśli (myśli, że nasze spotkania polegają na tym, że zabiera mnie do lasu- wiadomo po co). nieraz nazwała mnie wprost dziwką. przez jej zachowanie ja również przestałam jej cokolwiek mówić, nawet zaczęłam to trochę ukrywać, by przestała gadać. na wyprowadzkę nie pozwala mi fakt, że moja matka ma firmę, której nie da rady sama prowadzić, więc jestem w pewnym sensie uwiązana. co zrobić w takiej sytuacji? to już jest meczące.. na co dzień jestem zdecydowaną osobą, której nie łatwo wejść na głowę, ale moja matka ma przebicie.. jestem już zwyczajnie wykończona..
×