Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Basia54

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1280
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez Basia54

  1. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    Barnaby, cieszę się, że wróciłaś do domu i na forum i przekazujesz nam takie dobre wiadomości :). Miło się też czyta, że miałaś tak pozytywne doświadczenia z polską służbą zdrowia, przynajmniej dzisiaj :). Nie każdemu się to zdarza. Jesteś szczęściarą chyba :). Życzę Ci, żeby to już był koniec kłopotów ze zdrowiem. GRA/KO dziękuję za Dobranockę. GRA za Ciebie też trzymam kciuki i życzę Ci, żeby rehabilitacja szybko przyniosła dobre efekty. Dobrej nocy dla wszystkich :). PS. KO, w tym tygodniu będą dwa odcinki BBO czy jeden, bo były jakieś ustalenia, że chyba jeden, ale nie wiem czy to miało obowiązywać do końca serialu.
  2. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    „Łajza mógł zobaczyć, że Fatmagul nie jest sama, ma nowych znajomych, doskonale sobie radzi, a mąż ją wspiera." KO ,– wybrałam to zdanie, bo trafia w sedno, ale cały komentarz jest świetny :). „Nie chce żeby Kerim dotykał "ubrudzonych Mustafą" miejsc.” – Kasiu bardzo mi się to podoba :).
  3. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    Ten odcinek też jest jednym z moich ukochanych. Nie raz pisaliśmy tu, że lubimy sceny w których Kerim-kowal pracuje. W tym odcinku bardzo lubię scenę rozmowy telefonicznej Kerima i Fatmagul, gdy on mówi jej, że się martwi jak ona sama radzi sobie w restauracji. Nie chcę myśleć, co by się działo, gdyby wiedział jak sprawy naprawdę się mają. W tej rozmowie jest taki troskliwy :). I jak on pięknie wygląda w tej czarnej koszulce i cudnie wywijającymi się włosami :P. Michale zdecydowanie jest potrzebna tutaj Twoja obecność. Tak dla równowagi. My tu ciągle zachwycamy się Kerimem, ktoś musi się zachwycić delikatną, dziewczęcą urodą Fatmagul :D. A wiemy, że jesteś wielbicielem jej urody :).
  4. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    KO, śpij dobrze, jutro sobie przeczytasz co napisałam :). W sprawie tego hotelu nic nie pomieszałaś. Dokładnie tak było, ja też to słyszałam :D. I pomyślałam sobie, że co niby miała mówić, przecież wtedy najchętniej Kerima by zabiła. Cóż ją mogło obchodzić, że ten łotr był wcześniej w tym samym hotelu z jakąś dziewczyną.
  5. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    Barnaby, wierzę, że usłyszysz jutro dobrą diagnozę :). Życzę Ci dobrego snu przed podróżą. Dobrej nocy życzę wszystkim :).
  6. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    „11” – bardzo słusznie zauważyłaś, że Fatmagul chyba nie zrozumiała powagi sytuacji. Ona skupiła się na tym, że kwiaty i życzenia powodzenia nie mogą być podstawą do oskarżenia kogoś o złe intencje. Bardzo naiwne myślenie. Przecież ona już wie o oczerniających ją zeznaniach Mustafy więc nie rozumiem jak może go jeszcze bronić. Tyle razy już się przekonała, że Mustafa nie jest człowiekiem za jakiego go kiedyś miała i wciąż mówi, że go dobrze zna.
  7. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    „Porwał ją,groził bronią,użył wobec niej przemocy i zamierzał go zabić -a Mustafa wciąż nie jest dla niej jej wrogiem” – Kasiu pięknie przedstawiłaś co może w tej chwili czuć Kerim i my się z Tobą zgadzamy :). Na dodatek Fatmagul powiedziała coś bardzo dwuznacznego, na co zwróciła już uwagę Barnaby i dało mi to do myślenia. „Znam swoich wrogów, staną przed sądem”. Przed sądem w charakterze oskarżonych stanie trzech gnojków i Kerim. Mustafa nie. Czy to znaczy, że Kerim jest nadal wrogiem a Mustafa mimo wszystkich podłości ciągle nie?
  8. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    To jeszcze raz ja. Męczyła mnie ta święta rodzina i wiem już skąd ona się wzięła w polskim tłumaczeniu. Z tego co wiem polska tłumaczka przełożyła BBO z angielskiego. Odnalazłam ten odcinek w języku angielskim i tam też jest mowa o świętej rodzinie :P. Wycofuję więc wcześniejsze słowa, że nasi (tłumacze) się nie spisali. Zręczniej jednak wyszło tłumaczenie z tureckiego na rosyjski (czy dobrze to inna sprawa), tam nikt nie musi się przynajmniej zastanawiać o co chodzi z tą świętą rodziną :P.
  9. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    Dobranoc wszystkim :)
  10. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    Pisałam już chyba o tym, ale powtórzę - nienawidzę tego jak Huseyin traktuje Melike. I nie chodzi mi o pobicie, bo to dopiero będzie i chyba pierwszy raz to zobaczymy w jego wykonaniu, ale to w jaki sposób z nią „rozmawia” na co dzień, ciągle ją poniżając.
  11. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    Już rano się przywitałam a teraz dziękuję KO za streszczenie 35 odcinka KPA. KO, Twoje streszczenie aż iskrzy od cudownych sformułowań a „Studzienka płaczu na podwórku już czeka na kolejny dar od Huseyina, a tu pusto w kieszonce …” to hit numer 1 :D :D. „11” – według mnie Omer jest pewien, że nie jest ojcem Yagiza a człowiek postępujący tak jak Serhat, narażający swoje dziecko na śmiertelne niebezpieczeństwo, nie może nazywać się ojcem. KO, już miałam „zaspojlerować”, ale widzę, że Barnaby się wstrzymała, więc ja też nic nie powiem :).
  12. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    Dzień dobry :). KO, piękne są Twoje komentarze :D. Dzięki Tobie uśmiecham się od samego rana, szczególnie z powodu Mustafy dezynfekującego usta po pocałunku z Asu. Żałosny facet.
  13. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    A to ja jeszcze dodam na koniec. Gdy oglądałam pierwszy raz GF, to wręcz czekałam na sceny u terapeutki. Fatmagul była bowiem dla mnie w sferze uczuć do Kerima ciągłą zagadką. Trudno było czasem pojąć, co się dzieje w jej głowie. Czasem jej postępowanie było dla mnie niezrozumiałe i dlatego to co wypowiadała w gabinecie było takie istotne. Potem dołączył Kerim i te sceny stały się jeszcze ważniejsze.
  14. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    Ja też już dzisiaj się pożegnam, bo jutro muszę wcześnie wstać. Dobrej nocy dla wszystkich :).
  15. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    Dzień dobry :). Miło mi Michale, że podobnie na ten temat myślimy :). „Clara non sunt interpretanda...” :D Już kiedyś pisałam, że to forum rozszerza nasze horyzonty. Ciągle się czegoś uczymy, przynajmniej ja :D. Dziękuję. KO, dziękuję za informacje o nowym serialu, no ale bez Engina, to nie to. Nie wiem czy mi nie zabraknie czasu, żeby zaczynać coś nowego, raczej wytrwam przy Intikam. W ostatnich kilku odcinkach Beren miała do odegrania parę wzruszających scen i była w nich naprawdę dobra. PS. KO, ja jestem od wczoraj nie wylogowana, więc trwam przy tym. W razie czego znamy już sposób, dzięki Tobie :).
  16. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    KO, posłuchałam Twojej podpowiedzi i chyba logowanie wyszło :). Barnaby, trochę żartowałam a trochę nie :D. Tajemnicy korespondencji nie traktuje się przecież wybiórczo :).
  17. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    Wszystkie już się pożegnałyście, a ja dopiero teraz tutaj wchodzę. Chociaż zameldowałam się rano :). KO, wielkie dzięki za streszczenie :). GRA, pamiętam tę lipcową informację o Goranie Karanie od Kasi. Ja wtedy nie miałam pojęcia kto to jest :). Cieszę się, że nas czytasz i jesteś czujna. Wszak o Goranie już tu mówiliśmy. Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia :). Kasiu 19:58 – przepiękna wypowiedź, płynąca z serca. W pełni się zgadzam z tym co napisałaś o Kerimie. Powtórzę za Barnaby, że Ty pięknie kochasz Kerima, a ponieważ ja też go kocham, tym bardziej podoba mi się to co o nim napisałaś. A wiesz Barnaby dlaczego Kerim miał w tych wczesnych odcinkach pociemniałą twarz – bo się nie uśmiechał. Teraz uśmiech coraz częściej rozjaśnia mu jego piękną twarz. Dobrej nocy :).
  18. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    Kasiu 11:01, pięknie napisałaś :) Dzień dobry wszystkim :).
  19. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    KO, "Resat, władca pierścieni!" Bardzo dobre :D Dobrej nocy dla wszystkich :)
  20. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    Barnaby, KO, myślę, że macie rację w sprawie Asu. Wszystkie te powody mogły odegrać tu jakąś rolę. W tym momencie Asu pewno pomyślała, że musi zadbać sama o siebie, a nie chcąc wrócić do swojej poprzedniej profesji chwyciła się dość nieetycznego sposobu zabezpieczenia swojej przyszłości. A zazdrość o Fatmagul przysłoniła jej właściwą ocenę swojego postępowania. KO, ależ ostra byłaś dla Mustafy-Łajzy i Kristen. Brawo! :D :D.
  21. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    Wykonawcą pierwszej piosenki jest Goran Karan https://www.youtube.com/watch?v=GK1HEgCvYoI Serdeczne pozdrowienia dla GRA :)
  22. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    Dobry wieczór :). KO, bardzo dziękuję za piękne streszczenie :). „Mustafa jest już spokojny ... Nie zamierza robić czegoś, czego mógłby się wstydzić ... " KO, chyba z racji tego, że ja mam dużo mniej sympatii dla Mustafy od Ciebie, zrozumiałam tę scenę całkiem inaczej :P. Według mnie Mustafa powiedział z uśmiechem: „Nie zamierzam się niczego wstydzić…” a moja interpretacja to - cokolwiek zrobię nie zamierzam się wstydzić :P. „Narin zaczęła szkolenie w fabryce ... Jest pilna i uważna, zadaje dużo pytań .... (Ciekawe, gdyby nie była z rodziny Bulut, czy szef fabryki, też chciałby jej pomóc? ) ...” Ciekawe pytanie. Może jednak chciałby. Narin jest inna od pozostałych dziewczyn – ambitna i zdolna. Poza tym chyba zaimponowała szefowi fabryki tą swoją nieustępliwością w walce o pracę, przeciwstawiła się Mustafie, człowiekowi, któremu każdy mężczyzna schodził z drogi. To musi budzić szacunek. No i teraz po tym jak właściciel fabryki dostał srogie lanie od Mustafy ma z nim na pieńku. Już chociażby z tego powodu mógł chcieć pomóc Narin. Kasiu 14:33, podzielam Twoje oburzenie. Barnaby 16:55 Moim zdaniem, to że Narin powiedziała Mustafie, że jest żonaty a w domu czeka na niego córka i żona, nie było wtrącaniem się do jego życia i pouczaniem co ma robić. To było stwierdzenie faktu i jej odpowiedź na absurdalną propozycję, żeby została jego żoną. Czyż nie dawała mu wcześniej do zrozumienia, że go „ nie kocha i nigdy go nie pokocha i nie chce z nim być”(pozwoliłam sobie odwrócić sytuację i przytoczyć Twoje słowa), że ich wcześniejsze życie i małżeństwo było dla niej koszmarem? Chwilę wcześniej to raczej Mustafa wtrącał się do jej życia, żądając od niej wyjaśnień, gdzie była i co robiła. Mustafa rości sobie prawo do tego że będzie ją zawsze przepytywał i kontrolował. A kto mu je dał? Narin przecież nie. Czy ma go słuchać tylko dlatego, bo on jest mężczyzną i uzurpuje sobie prawo roztaczania opieki nad nią? Niechcianej przez nią. Ona też „chce być wolna, chce stanowić o sobie, o swojej przyszłości." Nie chcę patrzeć na tę historię przez pryzmat tamtejszych realiów. Jeśli zgodzimy się, że tak musi być bo kobieta w tamtym świecie nie ma nic do gadania i musi bezwarunkowo podporządkować się tradycji tego regionu, to nigdy nic się nie zmieni. KO, Kasiu, Barnaby dziękuję za bardzo ciekawe komentarze :).
  23. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    KO, 22:07, Pasuje do Omera jak ulał :). Barnaby, to, że Elif potrafi być twarda i ostra, to ja właśnie zauważyłam przede wszystkim z jej zachowania w stosunku do Omera. Jeśli taka potrafi być dla swego jeszcze niepoślubionego ukochanego :P, to w firmie też taka może być :). Dobrej nocy wszystkim życzę :).
  24. Basia54

    Grzech Fatmagul 6

    KO, wcale się nie gniewam, ale pamiętliwa to jesteś :D. Lubię u mężczyzn lekki zarost na twarzy, owłosione przedramiona i klatę :P. Nogi też :P. Dużą brodę u Omera toleruję, ale za to samego Omera bardzo, bardzo lubię :). A Elif może była z jednej strony rozkapryszoną córeczką tatusia, ale była też twarda i władcza. Potrafię sobie ją wyobrazić jako ostrą bizneswoman.
×