Basia54

Ja też już się pożegnam, zbieram siły na jutro :). I nie chodzi o KPA :). Dobrej nocy życzę wszystkim :).

Prokurator na rozprawie wobec pojawienia się nowych faktów i przyznania się łajzy do zabójstwa Vurala wniósł wniosek o uniewinnienie Kerima i wymierzenie Mustafie kary dożywotniego pozbawienia wolności. Sąd chyba uwierzył w zeznania Hacer i Fatmagul, że zabójstwo Vurala było wypadkiem, skoro wymierzył mu za ten czyn 10 lat pozbawienia wolności.

Barnaby, Elfiku, Aa, Kasiu - dziękuję bardzo za życzenia i gratulacje :). Po smutnych dniach nadeszły radosne :). Tak to już jest. Wnuczek ma na imię Piotruś. Więcej nie będę zdradzać :P. Córka wie, że należę do takiego Klubu Dobrego Serialu, ale zięć mógłby tego nie zrozumieć, że chwalę się wnukiem na forum Kafeterii :).

Michale, śmiałam się do rozpuku czytając jak zaaplikować kotu tabletkę. Zdecydowanie poprawiłeś mi humor :D. Wielkie dzięki :D

GRA, pięknie dziękuję za dobranockę :). Elfiku :). Wszystkim dobrej nocy życzę :).

Dobranoc. Dziękuję :).

Dobry wieczór :). Kasiu, Barnaby kłaniam się nisko. Dziękuję Wam za piękne, mądre, głęboko przemyślane wpisy :). Trudno coś dodać. Znakomite analizy i syntezy :D. KO, super streszczenie - wnikliwe i emocjonalne, bo taki też był odcinek. Mnóstwo perełek, mnie się podobają zawsze te same fragmenty co Kasi :), miałam przygotowane, ale ona je już zacytowała :). Paulinko pięknie dziękuję :). W dzisiejszym odcinku oprócz scen między Fatmagul a łajzą, bardzo przejmujące było dla mnie również to, co Kerim opowiadał w gabinecie terapeutki. Pamiętam, że podczas pierwszego oglądania GF, bardzo czekałam na tę wizytę. I nie zawiodłam się, bo cała ta „spowiedź” Kerima przed Nezihe charakteryzuje się głęboką, złożoną prawdą psychologiczną.

KO, bardzo dobre streszczenie. Pięknie oddałaś nastrój żałoby w domu Omera. Opis pogrzebu Husseyina to mistrzostwo świata. Cyt. „Modlitwa pogrzebowa już się zaczęła ... A Huseyin jako jedyny na tym pogrzebie się uśmiecha ... Przez łzy się śmieje, bo Omera zobaczył... Brata, którego zawiódł, którego zostawił w rozpaczy!!!! ...” Cyt. „Po śmierci Huseyina pozostały długi do spłacenia ... Tylko rentę Elvan mają do życia, ale to mało zmienia ... Melike chce iść do pracy, dzieci chce wykształcić ... Ale ten temat muszą odłożyć, wrócą do niego z czasem ...” Elvan i tym razem ma niezłomną wiarę, że Bóg ich nie opuści w nieszczęściu i pomoże rozwiązać problemy finansowe. Tylko Melike spędza to sen z powiek i próbuje znaleźć jakiś sposób na opłacenie rachunków. KO, dla twojego streszczenia warto było zmagać się z dzisiejszym długim odcinkiem, bo u mnie zawsze jest taka kolejność - najpierw oglądam, potem czytam to co napisałaś :). Świetnie poradziłaś sobie z językiem rosyjskim. Bardzo dziękuję za twój trud i poświęcenie nam swojego czasu :). Elfiku, słusznie zauważyłaś, że Omer bardzo nie lubi zmywania naczyń :). Barnaby, piękny wczorajszy komentarz z 22:33 :). Kasiu, aż musiałam wrócić do wcześniejszych stron, żeby sprawdzić o czym piszesz. Dziękuję za miłe słowa :). GRA, dzięki za dobranockę. Świetny drugi klip, trzeci też :). Ja widziałam ten film z Beren. Klasyczny wyciskacz łez :). Dobrej nocy życzę wszystkim.

Dzień dobry :). Jeszcze mi zostało około godziny KPA i zaraz się za to biorę, ale najpierw Was poczytałam. Beatris mnie też bardzo podobają się utwory Toygara Isikli. Przesyłam wam to co najbardziej lubię (z GF oczywiście :) ): https://www.youtube.com/watch?v=aRT8yJ4gjBk Uwielbiam wiolonczelę, bo to chyba wiolonczela. Kasiu, ty się na tym znasz. Wiolonczela czy altówka? Pozdrowienia dla całej ekipy GF :).

GRA, podoba mi się Twój komentarz :). Rozumiem, co dręczy Kerima i to, że w końcu on też ma prawo wyartykułować co go boli, ale nie oceniam zbyt surowo Fatmagul. Trudno jej pojąć, że Mustafa jednak był zdolny do tych wszystkich podłych rzeczy o których powiedziała jej Hacer. Konfrontacja z prawdą jest dla niej niełatwa. Kerim o to wszystko podejrzewał Mustafę, więc on potwierdzenie jego występków przyjmuje z pewną satysfakcją, że się nie pomylił co do łajzy. Fatmagul musi się przyznać sama przed sobą i przed Kerimem, że nie miała racji, a to dla nikogo nie jest łatwe.

Dziękuję Michale. Ja też Cię pozdrawiam. Czy trzymanie kciuków pomogło?

GRA, rozmowy w studio nie żałuj. Prowadzący rozmowę i goście jakoś mnie nie „porwali”. Dużo ciekawsza jest ta recenzja filmu autorstwa pani Agnieszki Aysen Kaim, która jak pisałam była jednym z dwóch gości. Drugim był redaktor Krzysztof Kwiatkowski, który w WO przeprowadził wywiad z reżyserką Deniz Gamze Ergüven. Ten wywiad też był bardzo ciekawy. Mustang był wyświetlany dzisiaj w ramach jakiegoś cotygodniowego cyklu. „Wojowniczki” https://www.alekinoplus.pl/kino-mowi więc nie wiadomo czy film będzie powtórzony. Może film jest gdzieś w necie, ja nie szukałam. Barnaby podpowiada o okazjach które czasem się zdarzają. Dzięki za dobranockę. Obejrzałam i idę spać :). PS. U mnie jest spokojnie. Śnieg powoli topnieje, bo jest powyżej zera. Może na peryferiach zostanie do jutra.

Cyt. z Elfika  „Przekonała się, że się nie boi, że jej ciało nie reaguje negatywnie na bliski kontakt z mężczyzną, że ta bliskość może być przyjemna. Doznania Fatmagul musiały być przyjemne, skoro później przyglądała się Kerimowi z uśmiechem. Kto wie, czy właśnie ta sytuacja między nimi nie miała też wpływu na decyzję Fatmagul, która w końcu zdecydowała się kupić ślubny materiał, i sama z siebie, bez żadnych nacisków ze strony Kerima czy otoczenia, podjęła temat ślubu/wesela.” W pełni się z Tobą zgadzam. Bardzo mi się podoba to co napisałaś :). Fatmagul powiedziała rodzinie, że kupiła materiał na suknię, bo pozazdrościła Meryem, ale przecież nie stroju weselnego, lecz prawdziwego małżeństwa, pełnej bliskości ze swoim ukochanym.

KO, wszyscy mamy swoje własne sprawy i bolączki w realu, ale w każdej wolnej chwili lgniemy do GF i Twoich streszczeń :). GRA, bardzo dziękuję za dobranockę. Kerim in Black jest PIĘKNY!. Jak nie przepadam za kolażami, to te Daghanowe pani Danuty D. bardzo mi się podobają :). Dziękuję :). Dobrej nocy życzę wszystkim :).

Aa Elfiku

Sprawdziłam KPA. W wyszukiwarkę trzeba wpisać Kara para ask napisy. To jest stara strona i grupa niezamknięta. Tam są odcinki na ok ru, ale trzeba być niestety zalogowanym na fb. Bez logowania się nie da.

Kasiu, to nie nasza wina, że ten link się nie otwiera. No ale my sobie z tym poradziłyśmy. Jak nie prosto, to naokoło :).

Michale, wierszyk o dwóch rybakach jest świetny. Dzięki za klipa z Yabanci damat. Niektórzy aktorzy lepiej wyglądają w 2016 niż w 2004. Kasiu, Twoje obydwie wypowiedzi o śnie Fatmagul i Halide na łożu śmierci są cudownie wzruszające. Bardzo dziękuję :). KO – najpiękniejsze w Twoim streszczeniu są sceny szpitalne. Widać tu Twoją wielką wrażliwość i empatię. Myślę, że to jest jedno z Twoich najlepszych streszczeń! Bardzo wzrusza mnie przejmująca rozmowa (a właściwie monolog) na korytarzu szpitalnym między Fatmagul i ojcem Kerima, gdy ona mówi, że razem z Kerimem odnaleźli się pośród beznadziei i chociaż wydawało się to niemożliwe, ona mu zaufała i pokochała. To kolejny odcinek z tych moich najbardziej ulubionych :).

Michale, mimo, że te filmiki sa nam znane bo to jest repertuar dla fanek Engina obowiązkowy :P, to była wielka przyjemność obejrzeć je znowu :). Nie znałam tylko tego ostatniego. GRA Tobie dziękuję za ciekawostki serialowe. Życzę Ci, żebyś do pełnej sprawności wróciła znacznie szybciej niż rokują lekarze. Wierzę w systematyczne codzienne ćwiczenia w domu. Staraj się je wykonywać, chociaż to na pewno trudne :). PS. Melisa Sozen pojawia się w min. 5:55. Ma włosy do ramion zaledwie. Serial „Babamin Gunahlari”(My dad’s Sins) Hope. Potem w min.6:02, 6:34, 6:44.

Dzień dobry wszystkim w nowym miejscu :). Beatris, Aa piękne powitanie :). Barnaby, jasne, że Kerim nie tylko dla Fatmagul jest najważniejszy :D. Kasiu :). Aa wspomniała wczoraj o serialu Karayilan na youtube. Ja oglądam w innym tłumaczeniu, Pani Danuty D. tłumaczki OK. To jest drugi serial Engina, z lat 2007 – 2008 czyli niedługo przed BBO i GF. Byłam ciekawa jakim aktorem był Engin przed tymi dwoma świetnymi serialami. Głównie z tego powodu zaczęłam oglądać Karayilana i muszę przyznać, że fabuła bardzo mnie wciągnęła. Jeżeli komuś podobał się serial Vatanim Sensin wyświetlany w TVP z polskim tytułem „Zraniona miłość”, to myślę, że doceni Karayilana, który jest chyba lepszy, tylko jakość techniczna niestety słaba. Historia toczy się w podobnym czasie co VS ok. roku 1920, lecz nie w Izmirze a w Antep obecnie Gaziantep. Przydomek „Gazi” miasto otrzymało w uznaniu za bohaterską walkę z francuskim okupantem. Rola Engina jest drugoplanowa i dość mała, ale za to z przesłaniem. Jego bohater Nizipli Halim to prosty, wiejski chłopak, analfabeta, świetny strzelec z wielkim sercem do walki z okupantem. Tak jak wielu Turków w Antep, a była tam w tym czasie znaczna mniejszościowa społeczność Ormian, uważa chrześcijan za wrogów. Los sobie z Halima zakpił, bo zakochuje się on w Sonie, nie wiedząc, że ona jest Ormianką :). Gdy się o tym dowiaduje, przeżywa głęboki wstrząs. Próbuje pokonać tę miłość w sobie, ale mu się nie udaje. I bardzo dobrze, bo dzięki niej dojrzewa i odkryje, że uczciwych i szlachetnych ludzi nie musi dzielić religia. Jestem po 14 odcinku, całość liczy 18, nie wiem jak się skończy. Na razie Halim kocha, ale nie liczy na wzajemność Sony :P. To jest oczywiście wątek poboczny, ale bardzo ciekawy :). Engin jest w tej roli chłopięcy i rozczulający :). Miłego dnia :).

Michale, a skąd Ty wytrzasnąłeś tego Mustafę. Tyłek może nie ale uśmiech to ma podobny do naszego Engina :D :D.