Basia54

gość wczoraj Czy ja naprawdę napisałam, że to Beren sobie szyje sama? Miałam oczywiście na myśli Fatmagul :D :D

gość Aa dziś Dzięki za linka :). Nie byłybyśmy kobietami, gdybyśmy nie umiały rozpoznać na których zdjęciach niby bez makijażu, ten makijaż jednak jest na pewno :D. W sumie to wolę Beren z takim skromnym, ledwie widocznym makijażem niż tym odważniejszym, gdzie mocno podkreślone są oczy.

W sprawie Beren/ Fatmagul dodam jeszcze, że bardzo doceniam pracę specjalistów od wizerunku. Fatmagul ubiera się w skromne sukienki, zapewne same przez nią szyte, makijaż zrobiony jest w stylu „brak makijażu”. To wszystko dodaje wiarygodności postaci. Po prostu wykorzystano naturalne, dziewczęce piękno Beren. Wyobrażacie sobie co by było gdyby Fatmagul po przeprowadzce do wielkiego miasta i pokonaniu pierwszego okresu traumy, przeobraziła się wizerunkowo, nie mówię tu o ciuchach, ale o fryzurze i makijażu, w kobietę pokroju Bihter. Pękalibyśmy wszyscy ze śmiechu chyba :D :D.

gość dziś Nawet gdyby tak pomyślał czy powiedział, to dlatego miałby być łajdakiem ? Na to miano trzeba sobie zasłużyć poważniejszym przewinieniem. Następnego dnia już tak, ale wtedy na schodach jeszcze nie.

miało być k ********** :D :D

barnaby dziś Ojej wymieniłam kolację u Kristin i Walentynki a o nocy poślubnej zapomniałam. W pełni się zgadzam. I nie tylko te włosy rozpuszczone są piękne i jej twarz, ale również to, że stoi przed tym dużym, płaczącym facetem taka malutka i kr***** próbując go pocieszyć i mówiąc, że powinien sobie wybaczyć. Chyba już wtedy siedzieli na podłodze :P. Książkę już mam. Niestety leży nieprzeczytana, bo ciągle oglądam GF i OK. :D :D.

Dzień dobry :) gość dziś A dlaczego Panią irytowała?

Dzień dobry :). Witam Reszata na naszym forum :). Mam te same odczucia co do wydania książki. A najbardziej chciałabym przeczytać tę pierwszą wersję książkową, która była ponoć napisana na podstawie scenariusza do filmu z 1986 roku. Bardzo niewielki przetłumaczony fragment znajduje się na stronie EAPF. Trzeba odszukać w zakładce Notatki. A teraz o czymś innym. Odcinek 39 polski „K.: Zrobiłem to dla Fatmagul. Zobaczyłem ją wtedy. Chciała umrzeć jak moja matka. Przeklinałem ojca, że przez niego umarła. Fatmagul chciała umrzeć przeze mnie. Ojciec był moim największym wrogiem, dopóki nie przejrzałem się w lustrze. Nawet nie pamiętam jego twarzy. Chciałem by Fatmagul żyła. Zrobiłem to dla siebie, żeby nie mieć większych wyrzutów sumienia, z egoizmu. M.: Mówiłeś, że nic nie zrobiłeś. K.: Nie zrobiłem! Vural mi potem powiedział. Ale byłem taki zszokowany, że niczego nie pamiętałem, prócz poczucia winy, ciężkiego jak kamień. Nic nie zrobiłem, to prawda. Nic, żeby ją chronić. Jestem winny tak jak oni..” Gość Kasia wczoraj Ja też często wracam do tej sceny z podsłuchiwaną przez F rozmową między M i K. To jest bardzo przejmująca scena i świetnie zagrana. Ja raczej widzę tu Fatmagul jako złą na siebie, że jednak słucha tego wyznania, że nie jest jej obojętne co Kerim mówi do Meryem. Jednocześnie jest zła na niego, że nie okazuje się potworem bez ludzkich uczuć. Zwrócił moją uwagę moment, gdy Fatmagul słyszy w wyznaniu Kerima: „Fatmagul chciała umrzeć przeze mnie.” Wtedy ona się tak gorzko uśmiechnęła z politowaniem i może myślą „co za zarozumialec i egoista!”. Dla mnie jasne jest, że ona chciała odebrać sobie życie przez Mustafę. Porzucenie jej i spalenie domu było dla niej chyba większą traumą niż sam gwałt. Gdyby M przy niej trwał w tym nieszczęściu i wspierał, poradziłaby sobie z tym bólem.

Dzień dobry :). Cytat z wikipedii: „Rozwód może być przeprowadzony przez mężczyznę, niezależnie od powodu. W takim wypadku przeprowadzony jest poprzez trzykrotne wypowiedzenie formuły Rozwodzę się z tobą (w jednym ze stanów Malezji uznano za spełniające ten wymóg wysłanie wiadomości SMS o tej treści). W razie rozwodu mąż musi zwrócić żonie posag w podwójnej wysokości. Opieka nad starszymi dziećmi przysługuje mężczyźnie, nad młodszymi kobiecie. Kobieta traci jednak prawo do opieki jeśli ponownie wyjdzie za mąż. Z inicjatywą rozwodową może wystąpić także kobieta, w tym jednak wypadku istnieją określone przesłanki, uzasadniające żądanie przez kobietę rozwiązania małżeństwa. Jednym z nich jest m.in. niemożność finansowego utrzymania żony i dzieci przez męża, innym jest brak seksualnej aktywności męża w stosunku do żony przez ponad 3 miesiące. W niektórych bardziej liberalnych krajach muzułmańskich kobieta ma prawo zażądać rozwodu jeśli jest pierwszą żona, a mąż planuje kolejny ślub. Zwykle jednak dochodzi wtedy do rozwodu tylko wówczas, gdy istnieją przesłanki możliwości pogorszenia statusu (głównie materialnego i społecznego) pierwszej żony.”

W 11 odcinku Kerim na spotkaniu z Erdoganem zachowuje się jak małe naiwne dziecko, mówiąc mu, że za artykułem w lokalnej gazecie może stać Galip. Za to Erdogan, wiedząc już od Vurala że Kerim nie był bezpośrednim sprawcą, inteligentnie i sprytnie sprawdza co Kerim wie. Erdogan: Powiedz coś. Kerim: Co mam powiedzieć? ... Erdogan: Zaczną drążyć te sprawę i będzie po nas. Znajdą nas. Kerim: Będzie co ma być. Nie zniosę tego dłużej. Erdogan: Nie bądź głupi. Wtedy wyjdzie na jaw aranżowane małżeństwo i to, że wziąłeś pieniądze. Do reszty też dojdą. Nie uratuje nas ani stryj ani Munir. Zamkną nas wszystkich. Wiesz co to znaczy trafić do więzienia za gwałt? A na końcu tej sceny dzwoni do Kerima Vural i Erdogan jest przerażony wizją, że tamten powie prawdę Kerimowi.

Pewnie zaraz napadniecie na mnie w sprawie fryzury Fatmagul, ale ja mam tu pewne podejrzenia dlaczego tak zrobiono. Oglądałam różne zdjęcia Beren (również te z dzieciństwa) i mam wrażenie, że ona ma naturalnie kręcone włosy. W niektórych scenach z początkowych odcinków wyraźnie widać, że te włosy są prostowane w profesjonalny „fryzjerski” sposób. Może tę „niby trwałą” sama Beren zaproponowała, mając już dość codziennego prostowania włosów :P dla potrzeb filmu. Dla mnie ta jej trwała to nie tragedia :D :D, chociaż przyznaję, że najlepiej wygląda w rozpuszczonych, prostych włosach tak jak na kolacji u Kristin czy Walentynkach. Przy tych okazjach mieliśmy wydanie odświętne naszej Fatmagul :D. Za to buźka Fatmagul/Beren jest dla mnie rewelacyjna, nawet wtedy gdy pojawiały się na niej „okresowe” maleńkie defekty cery :P.

gość dziś Bardzo dobrze, że Pani zapytała czy żartuję :D. To zwróciło moją uwagę, że inni najwidoczniej mają dostęp do tego filmu i też zaczęłam dociekać dlaczego ja nie mam :D.

gość wczoraj „Ponadto zastanawia mnie jeszcze jedno, gwałt był w środku nocy a oni wracali do domu gdy było już widno..” Gwałt nie był w środku nocy. Fatmagul miała ustawiony budzik na godzinę 4:00 (ostatni odcinek).Spieszyła się, ale zanim dotarła na plażę pewno minął jeszcze co najmniej kwadrans. A więc gwałt miał miejsce tuż przed świtem.

Ja jestem ciekawa tamtego filmu z 1986 roku z racji tego, że on tak bardzo różni się od naszego ukochanego serialu. Na youtube jest on dostępny w strzępach kilkuminutowych. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało mi się, że widziałam cały, ale teraz niestety nie mogę go znaleźć. Najprawdopodobniej został usunięty albo mi się wydawało, że był cały. Jeśli był, to ja niestety nie zdążyłam go obejrzeć. Tamta historia była sfilmowana na podstawie scenariusza Vedata Turkali a dopiero potem napisał on książkę pod tym samym tytułem. Z tego co wiem a wiem z EAPF (notatki) to w tej oryginalnej historii Kerim jest również gwałcicielem, który ożenił się z Fatmagul, żeby uniknąć w ten sposób więzienia i uratować swoich kumpli. Traktował ją, przynajmniej na początku, bardzo źle, bijąc i poniżając. Co więcej brzydził się nią jako kobietą, którą posiadło w wyniku gwałtu kilku mężczyzn ( w tym on też) !!! Wynikałoby z tego, że w tamtym filmie nie zobaczymy Kerima, który żałuje tego co zrobił i próbuje pomóc Fatmagul wyjść z traumy. Nie ma też serialowego przesłania filmu, że należy walczyć o swoją godność i prawa przed sądem. Podobno jest miłość i to bardziej ze strony Fatmagul niż Kerima. I co Wy na to? Czy tamci bohaterowie mogliby się nam spodobać? Ciekawość jednak pozostaje :P. A, zapomniałam dodać, że w filmie z 1986 są dość śmiałe sceny. Chyba by go nie wyemitowali w tureckiej telewizji w roku 2017 :P.

gość Aa dziś Rzeczywiście to ona!. Śliczna była wtedy :P.

Pani Kasiu, dziękuję za informację, ale trochę się boje skorzystać z tej strony, bo oglądanie jest płatne, a ja nie mam żadnych doświadczeń z korzystania z takich serwisów.

Dzień dobry :) gość dziś Dzięki za link. Recenzja zachęcająca, ale w mojej gazecie nie napisali, gdzie to można obejrzeć. Premiera w Polsce 10 marca 2017. Może w innych miastach?

gość dziś Witamy na forum:) Pani historia z GF jest podobna do naszych :).

Pani Kasiu i Pani Barnaby :). Bardzo dziękuję za cenne rady. Chyba nie mam takich świetnych parametrów jak Pani Barnaby, a może po prostu o tym nie wiem :P. Pewno skorzystam ze sposobu Pani Kasi. Jak sobie nie dam rady sama, to poproszę bratanicę gimnazjalistkę o pomoc :D. barnaby dziś Trafione w sedno. Ze wszystkim się zgadzam w ocenie Mustafy. No może z tą różnicą, że ja jednak dałam mu mały kredycik zaufania na początku, chociaż też nie lubię jego oskarżycielskiego tonu i rozliczania ze wszystkiego. Może darowałabym mu nawet to zachowanie w szpitalu, gdy przyszedł do Fatmagul, jakby nie było on też przeżył szok. Ale nie mogę mu darować, że tak łatwo uwierzył wszystkim oszczercom i zamiast wspierać swoją narzeczoną w jej największym nieszczęściu, porzucił ją. Pamiętacie jak Mustafa przyszedł do domu Munira w Ildirze (odcinki 10-12) i chciał go udusić :P. To było już po rozmowie z salowym ze szpitala, a w lokalnej prasie ukazał się właśnie artykuł na temat gwałtu, w który zamieszany był Selim Yaszaran. Rozmowa Munira i Mustafy dowiodła mi, że ten drugi doskonale wiedział co się naprawdę stało, przełknął gładko kłamstwa Munira, nie wierząc mu wcale i zawierał z nim właśnie wtedy niegodny układ.

Gość Kasia dziś Pani Kasiu, oczywiście, że jesteśmy zauroczone Enginem, a w moim przypadku ja już nie umiem spojrzeć na Niego inaczej niż przez pryzmat Kerima :D :D. Czyli podobnie jak Pani :). GF to było moje pierwsze spotkanie z Jego talentem (i urodą :P) i pewno dlatego mam taką słabość do Kerima. Wszystkie Jego pozostałe role też bardzo doceniam, ale to już nie to samo co Kerim. Wiem, że inni widzowie mają inną hierarchię Jego bohaterów. Niech każdy pozostanie przy tym, którego lubi najbardziej :). Michał78 dziś [13:41 Panie Michale, o wzroku Kerima to ja napisałam a nie Pani Ewa :P :D :D

Pani Barnaby, w Bodrum to ja chęci ze strony Fatmagul i tu Beren mnie nie rozczarowała, a zresztą prawie nigdzie, widziałam :D. Oj widziałam :D. Pani Kasiu, ma Pani pewno rację. tak długo czekaliśmy w GF na jakieś "intymne" sceny, że potem zapierało nam dech w piersiach :D.

Dobry wieczór :). Chwilowo mam trochę mniej czasu i wchodzę na stronę dopiero wieczorem, ale jestem na bieżąco. Wszystko o czym piszecie czytam z dużym zainteresowaniem. Mija tydzień odkąd nie ma GF. Dostrzegam u siebie wyraźny syndrom odstawienia. Miotam się co mam oglądać, bo jakoś filmy w telewizji przestały mnie tak już od 10 miesięcy interesować :). Czy zacząć od nowa GF, czy ponownie BBO, bo powtórka KPA to jednak ostateczność, jak już będę miały przesyt tymi dwoma pierwszymi. Oglądam Olene Kadar, ale to tylko raz w tygodniu. Zdecydowanie za rzadko. Pani Kasiu i Pani Barnaby :). Ja się tej autorce bloga aż tak nie dziwię, skoro nie ogląda seriali. 10 miesięcy temu ja też nie miałam pojęcia kto to jest Engin Akyurek i Beren Saat :).

Witajcie jeszcze dzisiaj, ale prawie już w środku nocy:) Ale mieliście tu fajną zabawę z tymi wpadkami. Niektóre rzeczy również zauważyłam, ale nie aż tyle, co wymieniliście. Wyrazy uznania. Świetna spostrzegawczość. Pozdrowienia.

Wracając do ulubionego koloru F i K, to na pewno zauważyliście, że domy naszych bohaterów - rodziny Ketenci a także Meryem i Kerima w Ildirze są białe z niebieskimi drzwiami i ościeżnicami okien (również pergole itp.). Tak samo malują domek w Goksu a potem domek z werandą Fatmagul i Kerima. Oni wybierają te dwa kolory dla swego domu, bo przypominają im rodzinne strony (Ildir nad Morzem Egejskim). Podobną kolorystykę domów spotyka się na wyspach greckich w basenie Morza Egejskiego. I co by tu nie mówić o wzajemnej, odwiecznej animozji Greków i Turków, odmiennych religiach, to w tym przynajmniej miejscu obie kultury się spotykają.

Jeśli chodzi o potrawy to mnie najbardziej wpadły w oko te zawijaski w liściach winogron, bo trzeba się przy tym nieźle narobić. Kerimowi one niezbyt ładnie wychodziły, za to Kadir był chwalony . http://www.tureckieprzepisy.pl/dania-glowne/zeytinyagli-sarma-faszerowane-liscie-winogron/ A takie placuszki smażyła chyba ciocia Selvi w OK: http://www.tureckieprzepisy.pl/potrawy-maczne/sigara-boregi-smazone-ruloniki-z-bialym-serem/