Basia54

Witajcie Dziewczyny 

Jeszcze nam został tylko Michał do odnalezienia i będziemy PRAWIE w komplecie. To „prawie” jednak robi różnicę. Szkoda, że nie ma z nami Kasi i Barnaby.

Ja też miałam wczoraj podobny kłopot z otwieraniem strony i już myślałam, że znowu nam kolejny wątek zablokowali, ale za drugim razem się udało wejść .

Jestem mocno spóźniona, już zaczęły się święta. Niech więc te Święta będą dla Was radosnym i dobrym czasem podczas rodzinnych i przyjacielskich  spotkań .

GRA, dziękuję za przepisy kulinarne. Co roku robię jajka faszerowane z pieczarkami (podobne jak na filmiku) a oprócz tego z szynką lub baleronem z dodatkiem sera żółtego. W poprzednim roku trochę sera zaplątało mi się w farszu pieczarkowym i ta kombinacja wyszła jeszcze lepsza niż bez sera,  więc w tym roku ją powtórzyłam .

Świątecznie wszystkich pozdrawiam i dziękuję za Wasze życzenia .

Dobry wieczór Gromadko 

KO , GRA , Elfiku 

Dzięki Paulinko, że zadbałaś o nowe miejsce, gdzie znów możemy się spotkać .

GRA,  zdążyłam obejrzeć,  jeszcze w GF 20, filmik o najlepszych baklavach ,  a potem już byłam mocno zajęta i dopiero teraz Was odnalazłam.

Może Aa i Michał też się odnajdzie.

Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam 

Dobry wieczór Gromadko 

Witaj Elfi , miło Cię znowu zobaczyć .

Ładnie przypomniałaś o naszych drogich Koleżankach - Barnaby i Kasi .

W ogóle to chciałabym Wam Wszystkim serdecznie  podziękować za Waszą wspaniałą obecność na naszym forum, za iskrzące humorem i błyskotliwością opisy odcinków Paulinki, za dowcipne i mądre  komentarze Aa, Elfika, Barnaby, Grażynki, Kasi  i Michała . Grażynce dodatkowo za to, że rozszerzała nasze horyzonty muzyczne .

To nie jest pożegnanie. Mam tu zamiar dalej wpadać .

No i dzisiaj jest Grażynki święto. Życzę Ci wszystkiego co najlepsze, dużo zdrowia i spełnienia tego o czym pewnie wszyscy dzisiaj marzymy. Niech już te wszystkie nieszczęścia związane z woj.ną jak najszybciej się zakończą .

Pozdrawiam Was serdecznie 

PS. Elfiku, toż to szanowna mamusia Sancara. Ale laska, super figura! 

Dzień dobry Gromadko 

Cześć Michale , cześć Grażynko 

A jednak ktoś się odzywa na naszym forum, chociaż prawie już straciłam nadzieję i nawet chciałam się pożegnać. Szkoda by była, ale rozumiem, że wszystkiego teraz się odechciewa. Sama też rzadko tu zaglądam, przygnieciona tym co się dzieje.

Nie pokonał nas covid, nie pokonały nas osobiste troski,  problemy z naszym forum, a może nas pokonać współczesny, barbarzyński „najazd Hunów”. Na pewno bieżące problemy w naszym kraju i Europie zmusiły nas, aby naszą aktywność przenieść na inne pola niż oglądanie filmów. Nie wiadomo czy jeszcze będziemy mieli okazję i chęć pogadać o tureckich serialach.

Ja sporadycznie oglądam MiP - tam też się wszystko wali. Nigdy specjalnie nie polubiłam Mehdiego a teraz to już w ogóle nie mogę na niego patrzeć. Przypomina mi się Mustafa z GF.

Tak Michałku, z cała pewnością nie trafimy już na taki serial jak GF, chociaż los może nas zaskoczy? Jedno już jednak wiem, że raczej nie będę w stanie oglądać takiego tasiemca. Jak to się stało, że obejrzeliśmy 160 odcinków GF z nieustającym zaangażowaniem i uwagą? I chcieliśmy o nim dyskutować i pisać komentarze. Po prostu nas zauroczył.

Grażynko, ja na Dizi oglądam teraz Kuzguna z Birci Biricik i Barış Arduç. Nawet mnie zainteresował, mimo że tam też rozgrywki ma.fijne. Imperium miłości właśnie się skończył.

No a poza tym tak jak Ty, wiadomości w kanałach informacyjnych, które niestety bardzo przytłaczają, więc staram się zachować względny umiar.

Pozdrawiam Was serdecznie

Chciałabym powiedzieć „Dobry wieczór” ale przecież nie jest dobry i ręce opadają, gdy oglądamy to co się dzieje za naszą wschodnią granicą.

Ja też Was wszystkich pozdrawiam i życzę spokoju i pokoju.

Dobry wieczór Gromadko.

Tak Grażynko, zagubiłam się w realu i muszę przyznać, że ostatnio świat w realu strasznie mnie dołuje .

Nas wszystkich pewnie. Czwartkowe pączki pewnie nikomu nie smakowały.

Dziękuję Ci za piosenkę Krystiana Ochmana. Nawet oglądałam jego występ w telewizji, gdy rozstrzygało się, kto nas będzie reprezentował na Eurowizji.

Nie wiem jakie będzie miał szanse, bo tam wygrana jest zawsze wielką niewiadomą, ale czy o to chodzi, żeby wygrać? Wystarczy jeśli Krystian pokaże szerokiej publiczności swój wielki talent.

Paulinko, świetna charakterystyka Mujgan i Mehdiego  ( środa, odcinek MiP 55) .

„Ona miała wpływ na wychowanie Mehdiego, uważa się za jego drugą matkę... a teraz widać, co z niego wyrosło... 

(Mehdi wychował się w otoczeniu kobiet, ale niestety, nie potrafi ich szanować ... A w wolnych chwilach, poza domem, ma się za wybawiciela i obrońcę pokrzywdzonych w dzielnicy)”

Pozdrawiam Was serdecznie 

Tak, to był ostatni odcinek. Sielanka w Sarmaşik . Nawet Merve szczęśliwa, odprężona i dobra dla ptaków . Teraz będzie je karmić z Kerimem jak wcześniej Oya z Serhanem.

Oglądam teraz ostatni (chyba) odcinek MM na kanale DIZI.

Dobry wieczór Gromadko 

Przepraszam, że się nie odzywałam, ale ostatnio uzbierało mi się trochę problemów w realu.

Z MiP niby jestem na bieżąco, ale umknęło mi co się stało z matką Mehdiego. Czy wyjechała gdzieś do rodziny?

GRA, jesteś czujna i dzięki Ci za to , ale ja też tym razem byłam i zauważyłam, że na TVP Kultura powtarzają mój ulubiony serial  - „Sanditon”. Oglądam kolejny raz .

Szczęka mi opada, gdy widzę Zeynep wystrojoną do pracy. Piękna z niej dziewczyna i nie ma się czego wstydzić, ale szczerze powiedziawszy, jej kreacje poza kilkoma wyjątkami, wcale mi się nie podobają.

Dzień dobry Gromadko 

Paulinko, Aa - zaśmiewam się do łez , czytając Wasze komentarze do MiP .

Dobry wieczór Gromadko .

Właśnie leci na Dizi Polska pierwszy odcinek "Imperium miłości ". Oglądam na dużym ekranie w świetnej jakości po raz pierwszy, bo wcześniej miałam do czynienia jedynie z kiepską internetowa wersją.

Paulinko, dużo zdrowia dla Ciebie. Ja ciągle nie doszłam w pełni do siebie. Mam nadzieję, ze u Ciebie choroba przeminie za chwilę  i będziesz zdrowiutka jak rydz .

Dzień dobry Gromadko 

Aa, zgadza się . Zeynep może być skołowana, a z kolei Benal potrafi się doskonale bronić, brnąc najpierw w niedomówienia a teraz w kłamstwa. Chyba jednak nie jest też tak jak widzi to Mehdi, że zarówno on jak i ona traktowali swój związek bez zobowiązań. Benal liczyła chyba na coś więcej. Podobno wcześniej Mehdi powtarzał, że nigdy się nie ożeni i z nią również , a tu nagle po dwóch miesiącach on już ożeniony. Powiedziałabym, że to mocno niekomfortowa sytuacja dla Benal. Ciekawe, kiedy ta piramida kłamstw zawali się z hukiem, bo działania Cemile i Sułtan to już szczyt wszystkiego.

Tak mi się wydaje, ale może się mylę. Zobaczymy co przyniosą następne odcinki .

Paulinko, dziękuję za Twój super komentarz do MiP . Zabrakło mi reakcji.

Dobry wieczór Gromadko 

Cyt. z Aa „Mehdi w końcu zdobył się na odwagę i opowiedział Zeynep o związku z Benal”

Paulinko, Zeynep połączyła kropki i domyśliła się, że ojcem dziecka Benal jest Mehdi . Pominę to co stało się później, tzn. to co naopowiadała Benal o „przypadkowym” ojcostwie swojego byłego męża Serhata .

Chcę wrócić właśnie do tego momentu, gdy Mehdi powiedział Zeynep o swoim związku z Benal. Myślałam, że gniew Zeynep skupi się bardziej na Mehdim, nie tylko ze względu na fakt, że to przed nią ukrył, a sam ma przecież na sumieniu aferę z  Farukiem, ale również dlatego, że nie stanął na wysokości zadania wobec Benal, bo olał jej ciążę i w konsekwencji ich wspólne dziecko.

Tak przynajmniej to zrozumiałam. Benal przecież powiedziała Zeynep, że musi się wyprowadzić, bo ojciec dziecka okazał się złym człowiekiem. Małżeństwo wykorzystał jako wymówkę i nie chce w swoim życiu ani jej ani dziecka (rzecz jasna Mehdi nie wiedział wtedy nic o dziecku). Empatia i solidarność z drugą kobietą szybko u Zeynep zniknęły, bo zastąpiły je zazdrość i gniew.

Ale w sumie to bardzo ludzkie uczucia, więc chyba się czepiam . Właściwie to nie wiem co najbardziej Zeynep boli. Mogłaby to Mehdiemu wyjaśnić. Byłabym mądrzejsza .

Grażynko, dziękuję za piosenkę Matteo . Piękny chłopak z pięknym głosem w pięknej scenerii .

Dobry wieczór  Gromadko 

Temat trójkąta takiego jak Zeynep, Mehdi i Benal to nic nowego. Sytuacja między nimi nie jest łatwa, to prawda, ale takie rzeczy się zdarzają  i to nierzadko, pod każdą szerokością i długością geograficzną. Jednak sposób w jaki potraktowali to twórcy MiP, to już specyficznie tureckie podejście. Tam nikt nie idzie prostą drogą, niczego nie próbuje się sensownie wyjaśnić. Kłamstwa kłamstewkami poganiają. No, ale może tak być musi, żeby powstał serial .

Szczęka mi opadła, podobnie zresztą jak i Mehdiemu, gdy zobaczyłam wystrojoną w białą suknię Zeynep. A przecież miało to być niezobowiązujące spotkanie przy grillu, więc nawet jeśli deszcz pokrzyżował plany, to trzeba było ubrać kalosze i peleryny i witać wiosnę pod parasolem. Ale obrzydliwie, snobistyczne przyjęcie. Te dziwne spojrzenia „z góry”. Też bym się tam źle czuła.

Dzisiaj miałam już nadzieję, że niewierność Ekrema się wyda, a tu nic z tego!

Grażynko, bardzo fajne te wczorajsze piosenki. Najbardziej mi się podobały dwie pierwsze.  

Mustafa Ceceli i Nigar Muharrem - " Salıncak"

Irmak Arıcı - " Asık Suratım" 

Paulinko, Aa Wasze komentarze z MiP są super . Dziękuję  

Dobry wieczór Gromadko 

Dziękuję Wam wszystkim za życzenia zdrowia. Chciałoby się, żeby szybciej wracało do normy, ale trzeba się chyba uzbroić w cierpliwość i tak jak mówi Grażynka zadbać o odporność na przyszłość. Dziękuję za przepisy . Bardzo ciekawa rozmowa z dr Michałem Domaszewskim. Na razie tylko to zdążyłam obejrzeć. Wzięłam sobie do serca jego porady. Będę je miała  na uwadze. Muszę poważnie podejść do sportu w moim życiu. Oczywiście na miarę moich możliwości. No i oczywiście muszę zacząć wcześniej chodzić spać. Tylko ciekawe czy to wszystko mi się uda? 

W ogóle to mam wielki niedosyt świąteczny. Wyszło na to, że były wielkie przygotowania do radosnych świątecznych spotkań a skończyło się na dwugodzinnej Wigilii, bo Młodzi z dziećmi potem pojechali do rodziny zięcia. A potem było już tylko chorowanie, najpierw męża, potem moje.. Całe szczęście że nikt się od nas nie zaraził.

Mam nadzieję, ze miło dzisiaj świętowaliście .

Paulinko, Aa dzięki za wasze komentarze do MiP .

„O tak! Nic tak dobrze nie robi na skręconą kostkę, jak drogie botki na szpilce” 

„Emine jeszcze powinna się wykąpać i przebrać przed spotkaniem z matką, bo na pewno pachnie drogimi, męskimi perfumami” 

Dzień dobry Gromadko 

Moje wkroczenie w Nowy Rok 2022 było naprawdę trudne. Już dawno tak mocno nie chorowałam. No i obawy, że zachorowałam NA WIADOMO CO , bo objawy mogły na to wskazywać. Na szczęście wyniki dwukrotnego testowania z odpowiednim odstępem czasowym, to wykluczyły. Zachorowaliśmy z mężem na inną wirusówkę. Mąż tydzień przede mną i dość lekko los się z nim obszedł. Ze mną było dużo gorzej. Tonęłam w katarze i kaszlu, temperatura nie wyższa niż 38, jednak też dawała się we znaki. Wczoraj nastąpił jakby przełom i czuję dzisiaj, że  jest dużo lepiej, mimo kaszlu, który pewno jeszcze jakiś czas potrwa. Ale to już inny kaszel!   Rok rozpoczął się chorobą, ale mam nadzieję, że dalej będzie już tylko dobrze, czego sobie i Wam również najserdeczniej życzę .

Dziękuję Wam za świetne żarciki w związku z postanowieniami noworocznymi a Tobie Paulinko za obiecaną relację z nieoglądanych odcinków MiP. Najważniejsze są dla mnie Twoje trafne i dowcipne  komentarze.

„W tym odcinku okazało się Zeynep na 23 lata!  Basiu, na nic były nasze obliczenia”

Rozdzielałyśmy włos na czworo, a tu taka niespodzianka 

„Zeynep nie chciała, a jednak przeczytała wyniki USG Benal

(Dobra z niej będzie prawniczka!)”

Bez złamania tajemnicy korespondencji nie ma mowy, żeby serial był dobry 

„Ze wspomnień Benal wiemy, że Mehdi nie miał w planach ślubu z nią...  (Oczywiście sypianie z nią, to zupełnie inna sprawa)” 

No, proszę, a Mehdi to miał być taki nietuzinkowy bohater .

Dobry wieczór Gromadko 

Paulinko, dobry filmik wybrałaś na zapoczątkowanie nowego wątku . Nieustannie mnie rozśmiesza .

Grażynko, dzięki, ze zaczęłaś odliczanie do Nowego Roku . U mnie za oknem już głośno i rozpoczęły się kolorowe ćwiczenia na niebie .

Bawcie się wszyscy dobrze , ja tym razem będę się oszczędzać i raczej kurować, żeby nie chorować za długo.

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, dużo zdrowia dla nas wszystkich .

Dobry wieczór Gromadko 

Cześć Paulinko , cześć Grażynko 

Ja wczoraj widziałam długą wypowiedź Paulinki, chyba skierowaną do mnie, z wyjaśnieniami dotyczącymi treści MiP, tych odcinków których nie oglądałam. Wczoraj byłam padnięta, bo się rozchorowałam, jeszcze nie wiem czy to banalna infekcja czy poważniejsza. Myślałam, że dzisiaj przeczytam a tu masz!

No i świadomość, że ktoś prawdopodobnie złośliwie nam szkodzi, jest bardzo smutna .

Pozdrowienia dla Was wszystkich .

Dobry wieczór Gromadko 

Nie spodziewałam się że nasz temat gdzieś zniknie. No ale na szczęście Was odnalazłam .

Dziękuję za Wasze życzenia . Przepraszam, że tak późno dołączam ale jeszcze zdążę. Życzę Wam spokojnych dobrych świąt, dużo wesołych chwil podczas spotkań z rodziną i dużo, dużo zdrowia. Niech żadne katary nawet się do Was nie zbliżają!

W te Święta niech u każdego Rodzina będzie uśmiechnięta! 

Żyłam w napięciu ostatnio, bo mąż na kilka dni przed świętami zaczął  kichać i kaszleć i bałam się już że nici z naszej wspólnej rodzinnej Wigilii.

Dwa lata temu nawet nie drgnęła by mi powieka, że ktoś z rodziny ma katar. Teraz rozdzielam włos na czworo i zastanawiam się czy to tylko banalna drobna infekcja czy coś poważniejszego?

Skończyło się na teście, wiadomo jakim. Na szczęście był negatywny. No ale jakaś infekcja niewątpliwie u męża jest. Podjęliśmy jednak pewne ryzyko i spotkaliśmy się na wspólnej Wigilii z rodziną (tylko najbliższą).

Mąż „za karę” przebywał głównie w kuchni i był tam szefem, co nam wyszło na dobre, bo usmażył pozostałym świetną rybę. Ja robiłam głównie za kelnerkę i pomocnika kucharza.

Mam pewne braki jeśli chodzi o MiP. Zauważyłam jednak że Mehdiego łączy z pewną panią pielęgniarką (imienia nie pamiętam) relacja według niego bez żadnych zobowiązań. Ona ma mdłości i kupuje test ciążowy, więc ta intymność między nimi wydarzyła się może miesiąc temu, góra dwa i nie wiemy czy była jednorazowa czy też nie, ale to raczej nieistotne. I co, on nie uważa, że powinien jej jakoś wyjaśnić fakt, że poślubia inną kobietę? Oj nieładnie panie Mehdi! Zrobił coś bardzo podobnego do uczynku Zeynep.. Chyba są siebie warci.

Dobry wieczór Gromadko .

Michałku ja też uważam, ze Paulinka ma wielki talent i nadszedł czas żeby pokazać go światu .

Paulinko , nie udało mi się tu wcześniej dotrzeć. A pytania do IM może jeszcze kiedyś zadam.

Między innymi chciałam Was zapytać czy pamiętacie dlaczego brat Ayli był uwięziony. Może mi coś umknęło a może nie było o tym wcale mowy. Ciągle mnie dziwi dlaczego Anglicy tak źle traktowali białych Rosjan,  swoich niedawnych sojuszników w I wojnie światowej. No ale Anglicy byli zwycięzcami i okupowali Turcję, traktowali źle wszystkich, którzy byli ofiarami wojny i rewolucji.

Paulinko, wielkie dzięki za dalsze odcinki KS .

Elfiku  jeśli chodzi o Asu to z Twojej listy wybieram punkt 3 – Zemści się tylko na Nihan.

Aa, świetny żarcik z tym …żalem .

Kasiu , na długo jedziesz?

GRA, piękna była dobranocka dzisiaj. Dziękuję  .

Paulinko, jak zwykle jesteś niezrównana i Twoje streszczenia również. Bardzo dziękuję .

Oj Elfi, rzeczywiście ciężkie jest życie w weekendy. Niedziela jest chyba dla mnie najbardziej absorbująca. Dobrze, ze Ty mogłaś dzisiaj urządzić sobie niedzielę serialową .

Miałam jeszcze o coś zapytać w kwestii IM, ale padam z nóg i już się pożegnam.

Dobranoc .

KO , Michałku , Kasiu witajcie.

Dzień dobry Ekipo .

Paulinko ,  Kasiu ,  dziękuję za miłe słowa. Wiem, że moje streszczenie jest zbyt rozwlekłe i może nużyć, ale może przyda się tym, którzy nie zdążyli obejrzeć odcinka. Nie mam syntetycznych zdolności Aa, aby w trzech zdaniach celnie podsumować odcinek. Ani dowcipu Paulinki .

Aa , KO  bardzo Wam tych cech zazdroszczę.

W związku z 26 odcinkiem pojawiło się u mnie trochę pytań i uwag, ale o tym napiszę wieczorem, bo teraz muszę przygotować się na wizytę Młodych.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie tych którzy już dzisiaj byli na kafe i tych którzy dopiero się pojawią .

Miłej niedzieli .

PS. U mnie też pogodnie .

Dobranoc Gromadko .

GRA  puściłam sobie motyw z Romea i Julii, który bardzo lubię. Reszta już jutro .

IM26

Wracając do konfrontacji  Seyita i Petra, to ciekawa jest ta scena. Gdy już się nieźle potarmosili, Petro nie omieszkał zwalić całą winę za zaistniałą sytuację na ciotkę Nadię, twierdząc, że to był jej pomysł, aby odsunąć Seyita od Szury. Ciotka zawsze czuła niechęć do Seyita,, prawdopodobnie z powodu jego reputacji a może również pochodzenia. Uważała, że Seyit umie tylko ranić Szurę. Petro zarzuca Seyitowi, że zareagował zgodnie z przewidywaniami ciotki, tak jakby  cały ten plan miałby być jakimś testem wiarygodności uczuć Seyita. Petro wykrzykuje, że Seyit rzucił się w ramiona innej kobiety mając na myśli Ayse, Seyit nie ma pojęcia o roli Ayse, ale wie ze zarzut zdrady jest słuszny, tyle tylko, ze każdy z nich ma na myśli inną kobietę. Czy to jednak może mieć jakieś znaczenie dla Szury?

IM26

Po pewnym czasie w hotelu zjawia się ciotka Nadia z synem. Chcą porozmawiać z Seyitem i dowiedzieć się czy wie gdzie jest Szura. Cioteczka nie jest miła, mówi Seyitowi bez ogródek, że jej opinia o nim nie uległa zmianie. Prosi go jednak o pomoc w odnalezieniu Szury i Tiny, bo chce je zabrać do Anglii. Dodaje, że Szura nigdy nie wybaczy mu zdrady. Ciekawe co sobie wtedy pomyślał Seyit? Ciotka wie, że się zadał z prostytutką? Świadkami tej rozmowy są wszyscy ludzie z hotelu. Niezły wstyd dla Seyita.  Teraz już chyba cały Stambuł wie!

Dzięki Galipowi Seyit odnajduje Szurę. Podgląda ją z ukrycia, ale nie ma śmiałości się z nią spotkać.

No i na koniec piękna scena rozmowy Celila z młodym chłopakiem (zapomniałam jego imienia) o miłości. Guzide nie musi być chyba zazdrosna o Aylę, ale o zmarłą Tatię może tak. Ona kocha Celila, a on nie ma o tym pojęcia. Czuje do niej sympatię, ale na razie chyba nic więcej.