anka87

Malwa kubeczek zamowilam sloneczny (żółty),bo na roznych aukcjach maja inne nazwy.Ale ogolnie to taki wybor jest tych kolorow ,ze ciezko sie zdecydowac:-). A szczoteczke mam taka z dziurka w raczce,zeby dziecku bylo latwiej trzymac

Rzeczywiscie fajny ten kubek doidy i ma dobre opinie.Chyba tez sie skusze na zakup,bo nie jest drogi a moze mala wreszcie zacznie chetniej pic

Monika ja robilam morfologie ,bo po porodzie mialam anemie,chcieli mi nawet przetaczac krew.Przez miesiac bralam zelazo i pilam ohydny sok z burakow i hemoglobina wrocila do normy. GoscXXXV ja jeszcze tez nie obnizylam lozeczka.W ogole to mamy na strychu lozeczko turystyczne i chyba czas je przyniesc,bo w takim przynajmniej nie poobija sie o szczebelki

Ja do zupki daje olej rzepakowy.Podobno lepszy niz maslo bo ma kwasy omega-3

Moja mala dzisiaj usiadla sama :-).Ciekawe czy tak tylko jej sie udalo czy juz opanuje samodzielne siadanie. Wlasnie ma druga drzemke

Tak pytam o ta slomke,bo moja mala bardzo lapczywie pije z piersi i czasami zdarza jej sie zachlysnac.I sie zastanawiam czy ze slomki nie pociagnie zabardzo i tez sie nie zachlysnie. GoscXXXV Twoj maluch nie ma z tym problemu?

A w tych kubkach ze slomka to ta dziurka jest taka jak w normalnej slomce?Czy ma takie otworki jak smoczek? No z tym wychowaniem to roznie bywa... ale nie mozemy miec pretensji tylko do rodzicow,bo oni z kolei zostali tak wychowani przez swoich,czyli naszych dziadkow i tak kolo sie zamyka.A bardzo czesto sie zdarza ,ze rozne schematy sa powielane. Mysle,ze nie ma co patrzec na to co bylo.Mimo roznych sposobow wychowania musimy sie starac byc najlepszymi rodzicami dla naszych maluchow,zeby w przyszlosci nie wyrzucac sobie,ze nie bylismy dobrymi rodzicami. Latwo powiedziec,trudniej zrobic :-) ale warto sie starac,a idealnych rodzicow nie ma

Wszystkie maluszki juz raczkuja?Bo moja dopiero probuje,ale narazie nie bardzo jej wychodzi.Jak poloze jej dalej zabawke to do niej pelza.przyjmuje pozycje do raczkowania ale stoi w miejscu

Malwa moja z niekapka tez nie chce pic :-( . Trzyma w raczkach gryzie ten dziobek,ale nie pije.Usypia zawsze przy piersi wieczorem i w ciagu dnia tez,dlatego z tym tez jest problem bo nikt inny jej nie uspi.Smoczka lubi.Ale jak przebudzi sie w nocy to nic nie da ze dam jej smoczka bo nie usnie,musi byc piers.Dzisiaj sie budzila co godzine.Masakra.Moja ma juz cztery zabki na dole i ogolnie mnie nie gryzie,tylko czasami jak juz sie nassie ,a pozniej sie tak bawi tym cycem to jej sie zdarza ugryzc.Boli bardzo. No wlasnie RZSowa tez sie boje tego odstawiania,ze bedzie placz i bunt,ze cyca nie ma.Narazie chcialabym,zeby nauczyla sie cokolwiek pic z butelki to pewnie bylo by jej latwiej pozniej oduczyc sie od piersi.No i najgorsze te noce,bo teraz dam jej cyca i spi dalej,a nie wiem co bedzie jak ja odstawie

Malwa ja tez sie boje co bedzie jak odstawie ja od piersi.Kiedys jak sie przebudzila to chcialam ja uspic znowu bez piersi,ale byl taki placz ze szok... No wlasnie po roku juz mozna mleko krowie,ale znajoma podaje nadal mm. Moja mala spi ze mna i myslalam,ze moze tu jest problem.Bo wie,ze jak sie przebudzi to cycus jest blisko,ale sama juz nie wiem To tez bede dawac jej pol banana,albo jak zje calego to zrezygnuje z jablka. Moja mala niestety nic nie chce pic.Butelki nawet nie chce wziac do buzi.Daje jej wode lyzeczka,ale wypije 30-40ml.Wiem,ze to za malo

GoscXXXV a Twoj maluszek spi z Toba czy w lozeczku?

Malwa ja mam tak samo z moja mala,bardzo czesto budzi sie w nocy i tylko przy cycu sie uspokaja.Nie mam pojecia czemu tak czesto sie budzi.Przez to rano wstaj***ardziej zmeczona niz jak sie klade wieczorem.Chcialam dawac jej na noc mm,ale za nic nie chce pic z butelki

Moja mala dzisiaj konczy 8 miesiecy i tez jeszcze nie siada sama.Probuje,ale jeszcze jej nie wychodzi.Jak bylismy u neurologa to pokazala nam takie 2 cwiczenia.Jak dziecko lezy to zaprzec nozki troche o siebie i podciagac za raczki.A drugie to tak jak mowila R ZSowa,jak dziecko opiera sie na przedramieniu to pomoc mu sie podciagnac do siadu.Tylko nam mowila,ze nie za plecki tylko za druga raczke. Wesolego jajka dla wszystkich :-)

Ja tez nie daje malej banana do raczki.Kiedys odgryzla spory kawalek bulki i bardzo sie zadlawila,prawie zawalu dostalam.Dopiero jak potrzymalam ja glowka w dol i klepalam po pleckach to ten kawalek wylecial.I od tamtej pory boje sie jej dawac cos do raczki.Oprocz chrupek kukurydzianych,bo z nimi ladnie sobie radzi

Wczoraj bylismy na troche spoznionym szczepieniu na wzw b i pediatra po zbadaniu malej wypelnila te rubryki,ktore sa w ksiazeczce w miejscu na ta wizyte profilaktyczna (lub jak ktos woli bilans)w 9 miesiacu.Nastepna wizyta wtedy jak wypada szczepienie w 13-14 miesiacu.Mala wazy 8kg. Bylismy tez u neurologa i z mala wszystko ok.Nie ma asymetrii ani wzmozonego napiecia.Bo pediatra jeszcze wczoraj przyczepila sie,ze mala sama nie siedzi,a juz powinna.Ale neurolog powiedziala,ze rozwija sie dobrze i pewnie wkrotce usiadzie. Od dwoch dni przyjmuje taka pozycje do raczkowania i giba sie w przod i w tyl,smiesznie to wyglada:-)