Wyjazd za granice żeby zarobić spoko, ale na stałe nie ma opcji. Ja pierwszy raz jechałem z agencją żeby obczaić co i jak. Z takim angielskim żeby się dogadać na magazynie w Holandii nie było problemu. Ja byłem sam, ale pamiętam jedną parkę z Lublina, i na luzie.