Pola125

I znów forum nie działa :(

Maja, jesteś zadowolą z tych aromatów? Dziękuję dziewczyny za troskę, będę miała blokadę na kręgosłup, jeśli wszystko pójdzie dobrze od czwartku znów dukam ;) pocieszyć się dzisiejszym obiadem bo prawie nic nie zjadłam... Ah te szpitalne jedzenie. Więc może dużej tragedii nie będzie po tej przerwie :)

Wlasnje wróciłam z poszukiwań sukienki na święta ;) pomimo że nie znalazłam odpowiedniej to i tak dostałam dobrego kopa :p zeszłam rozmiar w dół :D

Hej dziewczyny :) witam się z rana przy kawie i 'serniku na zimno' :) jak się trzymajcie? J ile jeszcze przed wami? Ja myślę że jeszcze chociaż 2 miesiące na diecie będę :) te aromaty z wypiekarni czymś różnią się od zwykłych Delecty? Miłego dukanowego dnia :)

Hej dziewczyny, melduję się z rana :) Na wadze 58,5... Bałam się zastoju bo ostatnie dwa dni to grzrszki a tu pozytywne zaskoczenie. Mały bo mały ale spadek jest :) miłego dnia ;D

Zazwyczaj liczę tylko te popołudniowe posiłki i jest 60-90 g, to wchodzi 1-1,5 g /kg

Czasami liczę, i przyznam szczere że u mnie tego białka wychodzi b dużo i wtedy przestaje liczyć po kilku dniach powtórka z liczenia i tak w kółko. Ja mam dosyć monotonny jadłospis więc dużych zmian ilości białka nie ma :)

.

Ja po prostu zmiksowalam około 425 gram sera, szklanka mleka i 3-4 duże łyżki twarogu sernikowego i do tego żelatyna, wyszło coś a'la ptasie mleczko, czytałam o osobach które również gotują litr coli zero do tego odpowiednia porcja żelatyny i to na masę serowa (ja dziś na coś takiego byłam za leniwa)

Nadrabiam to co dopiero przeczytałam :p Co do ciast to nie mam jak za bardzo ich robić, mieszkam na stancji, a do domu wracam średnio co dwa miesiące wtedy jest szczególnie ciężko utrzymać dietę (tak jak wczoraj), nadrabiam nalesnikami :) ostatnio mama przywitała mnie pytaniem czy coś w ogóle jem :p Maja ja w tym miesiącu w ogóle nie dostałam @ :/ a miałam ochotę zjeść wszystko :/ obawiam się stawania na wagi, nie chce się rozczarować :p A i można powiedzieć że 'sernik' na zimno się udał chociaż nawet nie wiem jak nazwać to co zrobiłam. Najlepiej określi to chyba 'shake z żelatyna' :p

Okropne to forum

Właśnie kończę robić sernik na zimno :) trzymajcie kciuki

Hej dziewczyny :) Chyba kolejny raz to forum nie działa :(

Przyznaję się zjadłam niedozwolone :( całe 4 pierogi i kilka garstek płatek :( wyszło przez to że jestem u rodziców, od rana na nogach poza domem i dopiero wracając kupiłam rzeczy dukanowe. Wczoraj udało mi przetrwać i dziś gdzieś do 16 ;( potem klapa ale poprawiam się i od teraz będę grzeczna :) a jak Wam dziewczyny minął dzień?

Ja żadnych ciast nie pieke więc mogę tak spokojnje zrobić :p jedynie czasem idzie mi do naleśników albo plackow z serka wiejskiego :) Dukanowego dnia bez grzeszkow dziewczyny :)

Maramara a co jeszcze dodajesz do niego? Ostatnio zastanawiałem się żeby to mleko które dodaje do shaka zagotować z 1czy 2 łyżkami budyniu i go zmiksować z resztą powinno to nadać wybranego smaku :D na dniach zrealizuje mój pomysł :) Dobrej nocy dziewczyny

Ja mam ten minus że nigdy za mięsem nie przepadalam i jeśli coś przypadnie mi do gustu to mogę to jeść codziennie przez długi okres czasu. A na samym nabiale ta dieta traci sens :p co do parowek nigdy na tej diecie ich nie jadłam, nie mogę znaleźć 'dobrego' składu, chociaż ostatnio o nich myślałam szybko się podałam

Chyba jeśli nie ma zastojow to 1 jogurt light jest dozwolony ale trzeba szukać 'najlepszego' składu. Ostatnio wyszła nowa książka dukana i trochę się zmieniło :p